35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Aga życze zdrowia oby szybko Ci przeszłoagafbh wrote:witajcie
ja w w nocy się przeziębiłam, dosłownie, tylko nie wiem jak, jak wczoraj kładłam sie spać ok 23.30 to nic mi nie było a dzis wstałam z kaszlem, chrypą, bolącym gardłem i stanem podgorączkowym, także rano apteka zaliczona
Miłego dnia babeczki
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
ale zajebiscie ,szczere gratulacjeViola wrote:no ale musze sie tez przyznac do czegos....w poniedzialek nie wytrzymalam rano i zrobilam sikanca no i wyszla mi kreseczka!!!!!!!!!! wczoraj szybko polecialam przed praca na bete i progesteron, bo strasznie sie balam ze przy tym moim wyniku z czwartku moze sie cos stac ( mialam 4 ng), a tu niespodzianka i progestron skoczyl powyzej norm dla pierwszego trymestru!! a beta wyszla 44 czegos tam, wiec mysle ze dobrze bo wczoraj byl dopiero 12 dpo, tak wiec nawet nie termin miesiaczki....
jestem kur....w ciazy!!!
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Jutro ide powtorzyc bete i progesteton chyba tez zrobie zeby zobaczyc czy wszystko dobrze przyrasta....dziekuje Wam za dobre słowo, ja jeszcze nie wierze w ten cud....polarmiś wrote:Viola zrob bete po 48 godzinach, progesteron tez nie zaszkodzi. Bedziesz wiedziala jak przyrastaja wartosci. Naprawde bardzo sie ciesze. Pamietaj, ze jak beda trojaczki to ja sie pisz!!!
polarmiś, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Jutro ide powtorzyc bete i progesteton chyba tez zrobie zeby zobaczyc czy wszystko dobrze przyrasta....dziekuje Wam za dobre słowo, ja jeszcze nie wierze w ten cud....polarmiś wrote:Viola zrob bete po 48 godzinach, progesteron tez nie zaszkodzi. Bedziesz wiedziala jak przyrastaja wartosci. Naprawde bardzo sie ciesze. Pamietaj, ze jak beda trojaczki to ja sie pisz!!!
polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem co kryje się pod pojęciem kropkaViola wrote:Caffe, kiedy pierwszy raz zobaczylas kropke na USG? W ktorym tygodniu?
Pęcherzyk był widoczny gdy byłam pierwszy raz na wizycie 37dc (6,22mm), a zarodek widziałam w 45dc (4,1mm)
Tygodniami nie operuję jeszcze, bo na każdej wizycie się to zmienia. Póki maluch nie urośnie i dokładnie nie będzie zmierzony, to terminy się będa zmieniały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 17:39
malgos741, grosza, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Viola gratulacje oby wszystko dobrze się układało.To był Twój pierwszy cykl z clo jak mój a czy bolały Cię jajniki? Mnie wczoraj tak bolał że myślałam że mi brzuch rozsadzi a test owu pozytywny wyszedł i śluzu dużo.Też mi się przyplątała grzybica i w poniedziałek moja gin mnie tylko zbadała i jajców nie podglądała bo stwierdziła że nie ma potrzeby,gdzieś się spieszyła.Cucki mnie bolą albo raczej swędzą i tem już dzisiaj w górze i przyjdzie mi czekać na @ .Viola wrote:no ale musze sie tez przyznac do czegos....w poniedzialek nie wytrzymalam rano i zrobilam sikanca no i wyszla mi kreseczka!!!!!!!!!! wczoraj szybko polecialam przed praca na bete i progesteron, bo strasznie sie balam ze przy tym moim wyniku z czwartku moze sie cos stac ( mialam 4 ng), a tu niespodzianka i progestron skoczyl powyzej norm dla pierwszego trymestru!! a beta wyszla 44 czegos tam, wiec mysle ze dobrze bo wczoraj byl dopiero 12 dpo, tak wiec nawet nie termin miesiaczki....
jestem kur....w ciazy!!!
megan8, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dzieki Caffe:-) Gosia, ja mialam strasznie dziwny cykl po Clo, w kazdym badz razie jajnik prawy z ktorego byla owulka boli mnie baaardzo do teraz no i wlasnie najgorsze jest to ze najpierw miałam zapalenie pecherza a pozniej infekcje. Boje sie o te tabletki ktore bralam ale nic juz nie zrobię. Niestety nie wiem jak jest z testami owulacyjnymi bo w tym cyklu mi zabraklo i polegalam tylko na monitoringu. Zycze Gosiu aby ci sie udalo:-)
gosia7122, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Viola a co brałaś? Ja biorę pimafucin i on jest bezpieczny w ciązy tak mówila ginka.Viola wrote:Dzieki Caffe:-) Gosia, ja mialam strasznie dziwny cykl po Clo, w kazdym badz razie jajnik prawy z ktorego byla owulka boli mnie baaardzo do teraz no i wlasnie najgorsze jest to ze najpierw miałam zapalenie pecherza a pozniej infekcje. Boje sie o te tabletki ktore bralam ale nic juz nie zrobię. Niestety nie wiem jak jest z testami owulacyjnymi bo w tym cyklu mi zabraklo i polegalam tylko na monitoringu. Zycze Gosiu aby ci sie udalo:-)
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy kojarzysz moje wczesniejsze posty gdzie pisalam o mojej "super"ginekolozce, otoz ona twierdzila caly czas ze w tym cyklu nic mi nie wyjdzie bo jaja po Clo powinny peknac do 10 dc i zwiazku z tym spisala mnie na straty i przepisala furagine oraz pimafucin. Dopiero jak zainterweniowalam i powiedzialam ze furaginy nie powinno sie brac w ciazy to dala mi Urosept, niezla jest ta moja lekarka;-) na nast wizycie jak okazalo sie ze jednak jajo peklo i jest grube endo to zmienila mi pimafucin na nystatyne.Ja zglupialam bo na pimafucinie jest napisane ze mozna brac w ciazy a na nystatynie napisali ze nie mozna. I badz tu madry..... niestety furagine tez wzielam - 6 tabletek bo miałam to zapalenie pecherza bardzo silne, modle sie teraz aby te leki nie wplynely na kropeczke....gosia7122 wrote:Viola a co brałaś? Ja biorę pimafucin i on jest bezpieczny w ciązy tak mówila ginka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 18:53
gosia7122, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
