35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAga no wlasnie , bo jakos mnie zastanowilo to co napisala Megan. Ja jestem z mezem od 95 roku i nawet jak jestem wkurwiona na niego, albo odpoczywamy na urlopach bez siebie to nawet przez glowe mi nie przeszedl jakis szybki numerek czy rumiany romansik, w ogole mi cos takiego nie przyszlo do glowy.
bliska77, anna maria, Myszonek, malgos741, promyk, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem usrednil Twoje cykle chyba biorac ten ciazowy i po. Dlatego sie wydluzyly.anna maria wrote:Co dziewczyny ,nad czym tak myslicie ? Ciekawe dlaczego ovu wyznacza mi takie dlugie cykle 35 dniowe ja takch nie mam i nigdy nie mialam,i w prognozie cykli mam najpierw wyznaczone dni plodne a potem @ nie rozumiem i tez tam ma dlugie 35 dniowe cykle.Napisalam do nich ale nic cisza .Strzele sobie jednego na rozluznienie.
bliska77, anna maria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycieszę sie, że mnie rozumiesz, bo mam dokładnie taki sam pogląd, nigdy nie wiadomo co będzie kiedyś ale póki jest wszystko ok, dogadujemy sie w sprawach codziennych, poglądy mamy takie same, nie jesteśmy sobą znudzeni, w seksie sie dopasowaliśmy to po jaką cholerę mam szukać przygód, po co???????polarmiś wrote:Aga no wlasnie , bo jakos mnie zastanowilo to co napisala Megan. Ja jestem z mezem od 95 roku i nawet jak jestem wkurwiona na niego, albo odpoczywamy na urlopach bez siebie to nawet przez glowe mi nie przeszedl jakis szybki numerek czy rumiany romansik, w ogole mi cos takiego nie przyszlo do glowy.
i nie mówię ze jest idealnie, bo tak mówią ci z wybujałą wyobraźnią ale na dzień dzisiejszy skok w bok nie jest po prostu w "zakresie moich myślowych i emocjonalnych horyzontów"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2013, 21:47
anna maria, Myszonek, polarmiś, malgos741, samira, Simba, Alis, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
JA tez dolanczam do was ,nie zdradzam mojego meza ,uwazam ze jak ktos to raz zrobi to bedzie to robil zawsze i po co takie malzenstwo zeby nie moc sobie z czystym sumieniem spojzec w oczy.Jezeli jest zdrada to tnaczy ze cos jest nie tak wiec lepiej sie rozejsc niz doprawiac sobie rogi.polarmiś wrote:Aga no wlasnie , bo jakos mnie zastanowilo to co napisala Megan. Ja jestem z mezem od 95 roku i nawet jak jestem wkurwiona na niego, albo odpoczywamy na urlopach bez siebie to nawet przez glowe mi nie przeszedl jakis szybki numerek czy rumiany romansik, w ogole mi cos takiego nie przyszlo do glowy.
bliska77, Iwone, Alis, Myszonek, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyamenanna maria wrote:JA tez dolanczam do was ,nie zdradzam mojego meza ,uwazam ze jak ktos to raz zrobi to bedzie to robil zawsze i po co takie malzenstwo zeby nie moc sobie z czystym sumieniem spojzec w oczy.Jezeli jest zdrada to tnaczy ze cos jest nie tak wiec lepiej sie rozejsc niz doprawiac sobie rogi.
Myszonek, anna maria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Reni to jest super uczucie ,ja pamietam jak 10 lat temu odebralam kulcze od mojego mieszkania ,pojechalm tam i otwieralam drzwi i zamykalam chyba z 10 razy,pewnie sasiedzi wtedy pomysleli niezle walnieta ta nowa ,alez mialm radosc.Ciesze sie z Toba
bliska77, Bursztyn, Reni, malgos741, samira, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie zebym moralnie byla obruszona tylko nie wiedzialam, ze to taka skala jest. Myslalam ze skoki w bok sie zdarzaja a nie ze wiernosc sie zdarza. Chyba ze Megan miala na mysli, ze kolezanak miala jednego partnera w zyciu i to byl tylko maz.
bliska77, anna maria, Simba, megan8, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a dzięki dzięki
żałuje tylko, że tak późno agentkę sprawdziłam
zapytałam włascielkę mieszkana o cenę na początku
a ona że negocjacje były telefoniczne i zgodziła się 5000 mniej ale łącznie z prowizją
czyli agentka doliczyła mi prowizję 4000 do mojej ceny .. jestem wściekła ale narobię jej siary
właścicielka mówi że nie miała z nią rzadnej umowy
do ostatniej chwili u notariusza pytała się jej czy nie ma dla niej papieru a agentka jej na to że jej ufa i wierzy że zapłaci że prowizja jest taka mała bo bez podatku
i przyjechała do niej do pracy i wzieła 4000 na czysto do kieszeni
agentka powiedziała jej że ta opóźniona płatność za mieszkanie to przez nas bo tak ustawiliśmy a ja powiedziałam ze mogę jej pokazać dokumenty z sądu gdzie ewidentnie widać, że tamta dupy dała
jeszcze 31.10 zapieprzała do sądu z papierami w zębach żeby naprostować!
zadzwoniłam do agencji nieruchomości!
i ta pani nie pracuje od wakacji!
opowiedziałam wszystko
ale baba się wkurwiła
bliska77, anna maria, polarmiś, promyk, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
w poniedziałek dzwonię do agentki nawsadzam jej od oszustek
powiem jej, że bezprawnie posługuje się licencją agencji i ze zgłosze ją do US, że nie zapłaciła podatku
to sucz..
nic to nie da ale przynajmniej wyrzucę z siebie te złe emocje, które mam od 2 mscy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2013, 22:08
bliska77, anna maria, Bursztyn, polarmiś, samira, promyk, Myszonek, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualnyno to niezła historia, dobrze że już jest okReni wrote:a dzięki dzięki
żałuje tylko, że tak późno agentkę sprawdziłam
zapytałam włascielkę mieszkana o cenę na początku
a ona że negocjacje były telefoniczne i zgodziła się 5000 mniej ale łącznie z prowizją
czyli agentka doliczyła mi prowizję 4000 do mojej ceny .. jestem wściekła ale narobię jej siary
właścicielka mówi że nie miała z nią rzadnej umowy
do ostatniej chwili u notariusza pytała się jej czy nie ma dla niej papieru a agentka jej na to że jej ufa i wierzy że zapłaci że prowizja jest taka mała bo bez podatku
i przyjechała do niej do pracy i wzieła 4000 na czysto do kieszeni
agentka powiedziała jej że ta opóźniona płatność za mieszkanie to przez nas bo tak ustawiliśmy a ja powiedziałam ze mogę jej pokazać dokumenty z sądu gdzie ewidentnie widać, że tamta dupy dała
jeszcze 31.10 zapieprzała do sądu z papierami w zębach żeby naprostować!
zadzwoniłam do agencji nieruchomości!
i ta pani nie pracuje od wakacji!
opowiedziałam wszystko
ale baba się wkurwiła -
nick nieaktualnyemocje emocjami ale ona działała nielegalnie powołując sie na tą agencjęReni wrote:w poniedziałek dzwonię do agentki nawsadzam jej od oszustek
powiem jej, że bezprawnie posługuje się licencją agencji i ze zgłosze ją do US, że nie zapłaciła podatku
to sucz..
nic to nie da ale przynajmniej wyrzucę z siebie te złe emocje, które mam od 2 mscy
Bursztyn, Reni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto juz jest jakiś dowód, przesłanka do podejrzenia o to że świadomie działała nielegalnie ale też chyba cieszyłabym sie nowym mieszkaniem i dałabym sobie spokójReni wrote:ale nic nie da się zrobić skoro nie było umowy
jedyne co to mam maile gdzie w podpisie miała nazwę firmy
anna maria, Sylwia78, Andzia33 lubią tę wiadomość
