WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnna39 wrote:Jestem pewna,12 lat temu to i może tak,ale na oddziale noworodkowym pracuje od 8 lat(po przerwie ) i nie ma już Engerixa B
No, ja dawno nie mialam noworodka, to nie wiem
Ale moze wszystko zalezy od wojewodztwa i pieniedzy z NFZ? Ja sama dostalam rok temu Engerixa przed planowana operacja.
inessa lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczynki. Ja po wizycie u gina mam brać nadal clo i dostałam jeszcze raz pregnyl i jeszcze jeden lek zobaczymy co dalej, mam następną wizytę na poniedziałek zobaczę ile jaj wyhodowałam.
Kate 75, inessa, bliska77, polarmiś, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Dziewczyny, a co tu dziś taka cisza? Tylko slash z Ewą T jakąś prywatę uprawiają.
A ja mam takie pytanko. Wczoraj rozmawiałyśmy o ćwiczeniach, a ja się tak zastanawiam, a jeżeli się udało tzn. owulacja była i jajeczko zostało zapłodnione, a ja idę sobie intensywnie poćwiczyć. Czy nie przeszkodzi to w zagnieeżdżeniu? Czy po owulce jakoś się oszczędzacie?
malgos741, Myszonek, inessa, bliska77, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
jak napiszesz ze jestes 'not well' to to wlasnie oznacza , anglicy raczej nie wymieniaja dolegliwosci w liscie do znajomych to jest typowo polskie, chyba ze bardzo chce to oczywiscie napisz te dreszcze i goraczkeslash wrote:własnie czytam, tylko dla mnie to trochę niezrozumiałe, bo ja bardzo słabo znam angielski. Np w 1 jest tak że jak pisze ze ma deszcze i gorączkę i coś tam jeszcze to nie trzeba tego wymieniać dosłowne? Czy to jest wymienione? Przepraszam że pytam ale jestem w tym słaba
-
skoro kobiety w warunkach wojennych bardzo stresujacych i 'ruchliwych' zachodziły więc sie chyba od tej pory nic nie zmienilo?mysza1975 wrote:Dziewczyny, a co tu dziś taka cisza? Tylko slash z Ewą T jakąś prywatę uprawiają.
A ja mam takie pytanko. Wczoraj rozmawiałyśmy o ćwiczeniach, a ja się tak zastanawiam, a jeżeli się udało tzn. owulacja była i jajeczko zostało zapłodnione, a ja idę sobie intensywnie poćwiczyć. Czy nie przeszkodzi to w zagnieeżdżeniu? Czy po owulce jakoś się oszczędzacie?
polarmiś lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Dziewczyny, a co tu dziś taka cisza? Tylko slash z Ewą T jakąś prywatę uprawiają.
A ja mam takie pytanko. Wczoraj rozmawiałyśmy o ćwiczeniach, a ja się tak zastanawiam, a jeżeli się udało tzn. owulacja była i jajeczko zostało zapłodnione, a ja idę sobie intensywnie poćwiczyć. Czy nie przeszkodzi to w zagnieeżdżeniu? Czy po owulce jakoś się oszczędzacie?
Jak sie ma zagniezdzic, to sie zagniezdzi Ja w pierwszej ciazy ( nie wiedzac o niej ) intensywnie trenowalam, biegalam po 10 km codziennie, a poniewaz @ jakos sie spozniala, to poszlam sobie 2 dni pod rzad do sauny, zeby ja wywolac. No, bo tak mnie brzuch bolal jak zawsze 
Potem sie okazalo, ze jestem w ciazy. No i corka jest twardzielka, jak takie rzeczy jako zarodek przeszla, to malo co ja lamie
mysza1975, Myszonek, inessa, Parka, megan8, bliska77, Olena, polarmiś, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
