35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Olena wrote:Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, a mój gin nic nie wspomniał o tym LH. Teraz trzeba by było drugi raz zrobić badanie za miesiąc obu tych hormonów.
dokładnie tak, nie martw się ja też miałam identyczną sytuację,przez ponad 3 lata az do momentu kiedy to w 2007 roku moja obecna ginekolog powiedziała mi co i jak, jak to jest z LH i FSH, też nie miałam badanego LH, szkoda, że tak wielu lekarzy jest niekompetentnych albo są zwykłymi ignorantami, co niestety w znacznym stopniu odbija się to na naszym zdrowiu, stanie psychicznym no i portfelu, o straconym czasie i kolejnych nieudolnie prowadzonych cyklach nie mówiąc
Aga racja
nie wszystkie kobiety mają także nic nie muszą badać i ciąża jest ...
a ja to mam wrażenie jakby oni nas ciągle zbywali i w sumie to trudno znaleźć takiego który po prostu najzwyczajniej w świecie zainteresuje się nami i poprowadzi nas tak jak na to zasługujemy
jest teraz tyle lekarstw , usg , badań a oni zostali w średniowieczu i każą nam tylko się starać
chociaż ja Was tak czytam ...ale w sumie to nie robię żadnych badań przyjęłam chyba zasadę , że co ma być to będziebliska77, Olena, samira, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie ale sporo juz napisałyście od rana no same ciekawe tematy!
Mój miły już ma termin badania nasienia a ja musze poczekać do następnego cyklu, wtedy to mam zgłosić się na oddział szpitalny i mnie położą na ok. 2 dni i zrobią badania hormonów i nie tylko. Dopiero po tych badaniach lekarz zobaczy co dalej. Jak na razie to tak srednio wygląda do tego mam co jakis czas plamienia, a lekarz powiedział, że oprócz spraw ginekologicznych u mnie dochodzą inne choroby no i kręgosłup odcinek lędźwiowy może byc przeszkodą w donoszeniu ewentualnej ciąży.
Dzięki dziewczyny za wspieranie mnie i polecam się Waszej pamięci nadla bo u mnie teraz walka na całego tak mi lekarz powiedział, że już teraz nie ma cackania się,że dziwi się,ze wcześniejsi lekarze zwlekali z badaniami z leczeniem itd. z moimi dolegliwościami może byc różnie ale daje jakiś procent nadziei na....bliska77, angela, Olena, Bursztyn, samira, KaRa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa wrote:agafbh wrote:Olena wrote:Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, a mój gin nic nie wspomniał o tym LH. Teraz trzeba by było drugi raz zrobić badanie za miesiąc obu tych hormonów.
dokładnie tak, nie martw się ja też miałam identyczną sytuację,przez ponad 3 lata az do momentu kiedy to w 2007 roku moja obecna ginekolog powiedziała mi co i jak, jak to jest z LH i FSH, też nie miałam badanego LH, szkoda, że tak wielu lekarzy jest niekompetentnych albo są zwykłymi ignorantami, co niestety w znacznym stopniu odbija się to na naszym zdrowiu, stanie psychicznym no i portfelu, o straconym czasie i kolejnych nieudolnie prowadzonych cyklach nie mówiąc
Aga racja
nie wszystkie kobiety mają także nic nie muszą badać i ciąża jest ...
a ja to mam wrażenie jakby oni nas ciągle zbywali i w sumie to trudno znaleźć takiego który po prostu najzwyczajniej w świecie zainteresuje się nami i poprowadzi nas tak jak na to zasługujemy
jest teraz tyle lekarstw , usg , badań a oni zostali w średniowieczu i każą nam tylko się starać
chociaż ja Was tak czytam ...ale w sumie to nie robię żadnych badań przyjęłam chyba zasadę , że co ma być to będzie
ja z takiego założenia wyszłam blisko 10 lat temu ale po ponad roku starania i kolejnych 3 latach nieudolnego leczenia doszłam do wniosku ze jednak jest coś nie tak a po stracie ciąży, postawiłam wszystko na jedna kartę, zostawiłam w cholerę wszystkich dotychczasowych lekarzy i poszłam przypadkiem do "nie sławy" i po 7 cyklach byłam w ciąży , ona zaczęła od kompleksowych badań, znalazła przyczynę i zaczęła leczyć i dlatego zostałam już przy niej.
Szczęśliwa, masz rację, że się nie sterujesz, chyba tak najlepiejangela, inessa, szczęśliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Witajcie ale sporo juz napisałyście od rana no same ciekawe tematy!
Mój miły już ma termin badania nasienia a ja musze poczekać do następnego cyklu, wtedy to mam zgłosić się na oddział szpitalny i mnie położą na ok. 2 dni i zrobią badania hormonów i nie tylko. Dopiero po tych badaniach lekarz zobaczy co dalej. Jak na razie to tak srednio wygląda do tego mam co jakis czas plamienia, a lekarz powiedział, że oprócz spraw ginekologicznych u mnie dochodzą inne choroby no i kręgosłup odcinek lędźwiowy może byc przeszkodą w donoszeniu ewentualnej ciąży.
Dzięki dziewczyny za wspieranie mnie i polecam się Waszej pamięci nadla bo u mnie teraz walka na całego tak mi lekarz powiedział, że już teraz nie ma cackania się,że dziwi się,ze wcześniejsi lekarze zwlekali z badaniami z leczeniem itd. z moimi dolegliwościami może byc różnie ale daje jakiś procent nadziei na....
super lekarz, trzymaj się go a dolegliwości kręgosłupa znam ale ciąża była donoszona, no 3,5 tyg przed terminem ale ok, także bądź dobrej myśli bardzo fajnie, ze zdecydowałaś się zmienić lekarza i trafiłaś na prawdziwego fachowca, który wie co robić a nie tylko gadaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2013, 11:10
samira, inessa lubią tę wiadomość
-
Inessa nie martw sie -wszystko musi byc dobrze -MUSI!!!Kazdy czasami ma chwile zwątpienia,ja rowniez,ale mimo wszystko nie trace nadzieji.Jednego jestem pewna-chce miec jeszcze jedno dziecko i ze swojej strony postaram sie zrobic wszystko co tylko mozliwe,zeby mi sie udało,ale na reszte niestety nie mam wpływu...Tak wiec Dziewczyny WALCZMY o te nasze małe Skarby!
bliska77, Olena, samira, angela, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Witajcie ale sporo juz napisałyście od rana no same ciekawe tematy!
Mój miły już ma termin badania nasienia a ja musze poczekać do następnego cyklu, wtedy to mam zgłosić się na oddział szpitalny i mnie położą na ok. 2 dni i zrobią badania hormonów i nie tylko. Dopiero po tych badaniach lekarz zobaczy co dalej. Jak na razie to tak srednio wygląda do tego mam co jakis czas plamienia, a lekarz powiedział, że oprócz spraw ginekologicznych u mnie dochodzą inne choroby no i kręgosłup odcinek lędźwiowy może byc przeszkodą w donoszeniu ewentualnej ciąży.
Dzięki dziewczyny za wspieranie mnie i polecam się Waszej pamięci nadla bo u mnie teraz walka na całego tak mi lekarz powiedział, że już teraz nie ma cackania się,że dziwi się,ze wcześniejsi lekarze zwlekali z badaniami z leczeniem itd. z moimi dolegliwościami może byc różnie ale daje jakiś procent nadziei na....
Fajnie, że działasz. Teraz będzie już dobrze. Wspieram, myślębliska77, samira, szczęśliwa, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa wrote:agafbh wrote:Olena wrote:Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, a mój gin nic nie wspomniał o tym LH. Teraz trzeba by było drugi raz zrobić badanie za miesiąc obu tych hormonów.
dokładnie tak, nie martw się ja też miałam identyczną sytuację,przez ponad 3 lata az do momentu kiedy to w 2007 roku moja obecna ginekolog powiedziała mi co i jak, jak to jest z LH i FSH, też nie miałam badanego LH, szkoda, że tak wielu lekarzy jest niekompetentnych albo są zwykłymi ignorantami, co niestety w znacznym stopniu odbija się to na naszym zdrowiu, stanie psychicznym no i portfelu, o straconym czasie i kolejnych nieudolnie prowadzonych cyklach nie mówiąc
Aga racja
nie wszystkie kobiety mają także nic nie muszą badać i ciąża jest ...
a ja to mam wrażenie jakby oni nas ciągle zbywali i w sumie to trudno znaleźć takiego który po prostu najzwyczajniej w świecie zainteresuje się nami i poprowadzi nas tak jak na to zasługujemy
jest teraz tyle lekarstw , usg , badań a oni zostali w średniowieczu i każą nam tylko się starać
chociaż ja Was tak czytam ...ale w sumie to nie robię żadnych badań przyjęłam chyba zasadę , że co ma być to będzie
A bo myślę sobie ,że stresowanie to też trochę procent "udania " zabiera
dlatego tak bardzo nie świruje
po za tym dopiero zaczęłam to może dlatego potrafię jeszcze mieć dystans ...
i tak sobie mówię że może się uda samo
a i ja w sumie zawsze byłam okaz zdrowia cokolwiek to znaczy
bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:inessa wrote:Witajcie ale sporo juz napisałyście od rana no same ciekawe tematy!
Mój miły już ma termin badania nasienia a ja musze poczekać do następnego cyklu, wtedy to mam zgłosić się na oddział szpitalny i mnie położą na ok. 2 dni i zrobią badania hormonów i nie tylko. Dopiero po tych badaniach lekarz zobaczy co dalej. Jak na razie to tak srednio wygląda do tego mam co jakis czas plamienia, a lekarz powiedział, że oprócz spraw ginekologicznych u mnie dochodzą inne choroby no i kręgosłup odcinek lędźwiowy może byc przeszkodą w donoszeniu ewentualnej ciąży.
Dzięki dziewczyny za wspieranie mnie i polecam się Waszej pamięci nadla bo u mnie teraz walka na całego tak mi lekarz powiedział, że już teraz nie ma cackania się,że dziwi się,ze wcześniejsi lekarze zwlekali z badaniami z leczeniem itd. z moimi dolegliwościami może byc różnie ale daje jakiś procent nadziei na....
super lekarz, trzymaj się go a dolegliwości kręgosłupa znam ale ciąża była donoszona, no 3,5 tyg przed terminem ale ok, także bądź dobrej myśli bardzo fajnie, ze zdecydowałaś się zmienić lekarza i trafiłaś na prawdziwego fachowca, który wie co robić a nie tylko gada
Tak Inessa lekarz suuper
ja trafiam na tych gadających
a ostatni miły i przystojny ale nic nie robi ... no nie zrobił usg żeby określić mój narząd jak to stwierdziłbliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki - przyjechała do mnie mama z garnkiem własnoręcznie zrobionych gołąbków - szkoda,że nie mogę Was wirtualnie poczęstować, miałybyście dzisiaj obiad z głowy - są pyszne , ale jak to moja mama zawsze przesadza - nie wiem co z nimi zrobię, ale chyba roześlę po rodzinie. Ale mam problemy ....co? - sama się śmieję
inessa, Olena, ewajoanna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas jest piekna pogoda ale noc i ranek było -17 stopni no cóż trzeba jeszcze poczekać na wiosne ale za to boli mnie dziś głowa chyba coś jest z ciśnieniem albo wychodzi stres ze mnie
Wierze,że uda się każdj z nas.....szczęśliwa, bliska77, Olena lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:U nas jest piekna pogoda ale noc i ranek było -17 stopni no cóż trzeba jeszcze poczekać na wiosne ale za to boli mnie dziś głowa chyba coś jest z ciśnieniem albo wychodzi stres ze mnie
Wierze,że uda się każdj z nas.....
Robi się tak mocno optymistycznie w życiu jak widzimy światełko w tunelubliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:inessa wrote:U nas jest piekna pogoda ale noc i ranek było -17 stopni no cóż trzeba jeszcze poczekać na wiosne ale za to boli mnie dziś głowa chyba coś jest z ciśnieniem albo wychodzi stres ze mnie
Wierze,że uda się każdj z nas.....
Robi się tak mocno optymistycznie w życiu jak widzimy światełko w tunelu
To ciśnienie , mi głowa pęka
musi się nam udać wszystkim, inaczej nie myślę
zwiewam z pracy chce mi się strasznie spać to przez tą zimę
ja chcę już słoneczka i kocyk i plaża i szum fal...
aaaaaaaaaaaaale sie rozmarzyłam
Ciężarówki;-) nasze dbajcie o siebie
reszta starać się i będzie okangela, inessa, Olena, KaRa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa wrote:agafbh wrote:inessa wrote:Witajcie ale sporo juz napisałyście od rana no same ciekawe tematy!
Mój miły już ma termin badania nasienia a ja musze poczekać do następnego cyklu, wtedy to mam zgłosić się na oddział szpitalny i mnie położą na ok. 2 dni i zrobią badania hormonów i nie tylko. Dopiero po tych badaniach lekarz zobaczy co dalej. Jak na razie to tak srednio wygląda do tego mam co jakis czas plamienia, a lekarz powiedział, że oprócz spraw ginekologicznych u mnie dochodzą inne choroby no i kręgosłup odcinek lędźwiowy może byc przeszkodą w donoszeniu ewentualnej ciąży.
Dzięki dziewczyny za wspieranie mnie i polecam się Waszej pamięci nadla bo u mnie teraz walka na całego tak mi lekarz powiedział, że już teraz nie ma cackania się,że dziwi się,ze wcześniejsi lekarze zwlekali z badaniami z leczeniem itd. z moimi dolegliwościami może byc różnie ale daje jakiś procent nadziei na....
super lekarz, trzymaj się go a dolegliwości kręgosłupa znam ale ciąża była donoszona, no 3,5 tyg przed terminem ale ok, także bądź dobrej myśli bardzo fajnie, ze zdecydowałaś się zmienić lekarza i trafiłaś na prawdziwego fachowca, który wie co robić a nie tylko gada
Tak Inessa lekarz suuper
ja trafiam na tych gadających
a ostatni miły i przystojny ale nic nie robi ... no nie zrobił usg żeby określić mój narząd jak to stwierdził
ale mnie rozśmieszyłaś tym stwierdzeniem :określić narząd", fajnieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2013, 12:34
inessa, szczęśliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyangela wrote:Dziewczynki - przyjechała do mnie mama z garnkiem własnoręcznie zrobionych gołąbków - szkoda,że nie mogę Was wirtualnie poczęstować, miałybyście dzisiaj obiad z głowy - są pyszne , ale jak to moja mama zawsze przesadza - nie wiem co z nimi zrobię, ale chyba roześlę po rodzinie. Ale mam problemy ....co? - sama się śmieję
kurcze ja uwielbiam gołąbki, zbieram się do ich zrobienia chyba już od dwóch tygodni, muszę się w końcu zebraćangela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela u mnie uwielbiamy gołąbki w tym tygodniu mieliśmy dwa dni pod rząd bo tak jakoś wyszło za dużo...mniam mniam......
Ja własnie ostatniego takiego miałam który raz tylko zrobił USG a lubił gadać, nawet ja laik więcej wiedziałam od niego jak zadawałam mu pytania to gadał głupoty.
A mój kręgosłup nadaje się do operacji już jedna rok temu była no i wczoraj lekarz pytał czy neuorlog i ortopeda wyrazili zgode na ciąże, a oni jakoś nigdy nie mówili,ze nie mogę.
bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:angela wrote:Dziewczynki - przyjechała do mnie mama z garnkiem własnoręcznie zrobionych gołąbków - szkoda,że nie mogę Was wirtualnie poczęstować, miałybyście dzisiaj obiad z głowy - są pyszne , ale jak to moja mama zawsze przesadza - nie wiem co z nimi zrobię, ale chyba roześlę po rodzinie. Ale mam problemy ....co? - sama się śmieję
kurcze ja uwielbiam gołąbki, zbieram się do ich zrobienia chyba już od dwóch tygodni, muszę się w końcu zebrać
Ja się dołączam do Agi też gołąbki lubię i wirtualnie bym zjadła
Aga mnie też śmieszyła ta jego ocena mojego narządu
ale ważne ze podobno narząd całkiem jest dobrybliska77, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Angela u mnie uwielbiamy gołąbki w tym tygodniu mieliśmy dwa dni pod rząd bo tak jakoś wyszło za dużo...mniam mniam......
Ja własnie ostatniego takiego miałam który raz tylko zrobił USG a lubił gadać, nawet ja laik więcej wiedziałam od niego jak zadawałam mu pytania to gadał głupoty.
A mój kręgosłup nadaje się do operacji już jedna rok temu była no i wczoraj lekarz pytał czy neuorlog i ortopeda wyrazili zgode na ciąże, a oni jakoś nigdy nie mówili,ze nie mogę.
Bo pewnie możesz najwyżej będziesz leżeć i będą Cię inni rozpieszczaćOlena, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a może która wie i mi powie co z tą niską prolaktyną. Czy się tym przejmować? Do mojego gina nie moge się dodzwonić, a w necie nic ciekawego nie znalazłam. Trochę mam przypuszczenia że to od leków które biorę na tarczycę, bo wiadomo , że tarczyca jest powiązana z prolaktyną.
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Dziewczyny a może która wie i mi powie co z tą niską prolaktyną. Czy się tym przejmować? Do mojego gina nie moge się dodzwonić, a w necie nic ciekawego nie znalazłam. Trochę mam przypuszczenia że to od leków które biorę na tarczycę, bo wiadomo , że tarczyca jest powiązana z prolaktyną.
Ale to jak niska to nie że dobrze ??
jak wysoka to chyba źle ...
ale ja wnioskuje tylko z tego co dziewczyny piszą