35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Narzą, ha ha ha, śmiać się czy płakać. Ja bym się wkurzyła, w końcu kobieta to nie maszyna do robienia dzieci. Zero czułości ma ten facet i zero delikatności. Podsumowując najważniejsze, że "narząd" masz ok szczęśliwa
bliska77, angela lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:Olena wrote:Dziewczyny a może która wie i mi powie co z tą niską prolaktyną. Czy się tym przejmować? Do mojego gina nie moge się dodzwonić, a w necie nic ciekawego nie znalazłam. Trochę mam przypuszczenia że to od leków które biorę na tarczycę, bo wiadomo , że tarczyca jest powiązana z prolaktyną.
Ale to jak niska to nie że dobrze ??
jak wysoka to chyba źle ...
ale ja wnioskuje tylko z tego co dziewczyny piszą
Jak wysoka to źle. Wiadomo leki i się obniża. Ale co z niską to nie wiem. Myślałam, że może któraś coś mi podpowie. Bo chyba też nie dobrze jak za niska. Na dodatek zaczęłam sama kiedyś eksperymentować i brać castagnus na obniżenie. Źle się po nim czułam i przerwałam, jedno szczęście.
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Narzą, ha ha ha, śmiać się czy płakać. Ja bym się wkurzyła, w końcu kobieta to nie maszyna do robienia dzieci. Zero czułości ma ten facet i zero delikatności. Podsumowując najważniejsze, że "narząd" masz ok szczęśliwa
wiesz on to robi całkiem sympatycznie
tak nawet kokietując więc trudno się obrażać
i albo udaje albo taki jest , stara się dać Ci poczucie że się Tobą zajmuje i pamięta ,że ja to ja i po co u niego byłam, więc może faktycznie się interesuje ??
dał mi pół roku po badaniu mojego "super narządu" i mam przyjść w ciąży ...
a jeśli się nie uda to w sierpniu da mi skierowanie do kliniki bezpłodności:-)
Olena, bliska77, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:inessa wrote:Angela u mnie uwielbiamy gołąbki w tym tygodniu mieliśmy dwa dni pod rząd bo tak jakoś wyszło za dużo...mniam mniam......
Ja własnie ostatniego takiego miałam który raz tylko zrobił USG a lubił gadać, nawet ja laik więcej wiedziałam od niego jak zadawałam mu pytania to gadał głupoty.
A mój kręgosłup nadaje się do operacji już jedna rok temu była no i wczoraj lekarz pytał czy neuorlog i ortopeda wyrazili zgode na ciąże, a oni jakoś nigdy nie mówili,ze nie mogę.
Bo pewnie możesz najwyżej będziesz leżeć i będą Cię inni rozpieszczać
Przyłączam się, tak samo pomyślałam, najwyżej będziesz więcej odpoczywać w ciąży.
bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa wrote:agafbh wrote:angela wrote:Dziewczynki - przyjechała do mnie mama z garnkiem własnoręcznie zrobionych gołąbków - szkoda,że nie mogę Was wirtualnie poczęstować, miałybyście dzisiaj obiad z głowy - są pyszne , ale jak to moja mama zawsze przesadza - nie wiem co z nimi zrobię, ale chyba roześlę po rodzinie. Ale mam problemy ....co? - sama się śmieję
kurcze ja uwielbiam gołąbki, zbieram się do ich zrobienia chyba już od dwóch tygodni, muszę się w końcu zebrać
Ja się dołączam do Agi też gołąbki lubię i wirtualnie bym zjadła
Aga mnie też śmieszyła ta jego ocena mojego narządu
ale ważne ze podobno narząd całkiem jest dobry
Szczęśliwa, to po jednym gołąbku, smacznego
no najważniejsze że jest CAŁKIEM DOBRY
inessa, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Angela u mnie uwielbiamy gołąbki w tym tygodniu mieliśmy dwa dni pod rząd bo tak jakoś wyszło za dużo...mniam mniam......
Ja własnie ostatniego takiego miałam który raz tylko zrobił USG a lubił gadać, nawet ja laik więcej wiedziałam od niego jak zadawałam mu pytania to gadał głupoty.
A mój kręgosłup nadaje się do operacji już jedna rok temu była no i wczoraj lekarz pytał czy neuorlog i ortopeda wyrazili zgode na ciąże, a oni jakoś nigdy nie mówili,ze nie mogę.
no ja w ciąży z córcią miałam zgodę ortopedy i na ciążę i na poród siłami natury) także widać, ze Twój lekarz myśli o wszystkim, trzymaj się tego faceta, będzie dobrze, zobaczysz
inessa, grosza lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:Olena wrote:Narzą, ha ha ha, śmiać się czy płakać. Ja bym się wkurzyła, w końcu kobieta to nie maszyna do robienia dzieci. Zero czułości ma ten facet i zero delikatności. Podsumowując najważniejsze, że "narząd" masz ok szczęśliwa
wiesz on to robi całkiem sympatycznie
tak nawet kokietując więc trudno się obrażać
i albo udaje albo taki jest , stara się dać Ci poczucie że się Tobą zajmuje i pamięta ,że ja to ja i po co u niego byłam, więc może faktycznie się interesuje ??
dał mi pół roku po badaniu mojego "super narządu" i mam przyjść w ciąży ...
a jeśli się nie uda to w sierpniu da mi skierowanie do kliniki bezpłodności:-)
No to można mu wybaczyć skoro jest z tych pamiętających, przejmujących...
Mój gin na odchodne zasalutował do mnie i jak do żołnierza kazał wrócić w ciąży. Miłe to było.
bliska77, inessa, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
Olena wrote:Witajcie w nowym dniu. Cieszy mnie, że mamy już papieża, wydaje się to pozytywny wybór. Oby podołał.
Grosza mam nadzieję, że dziś już u Ciebie pozytywniej.
Bursztyku witam po przerwie.
Inessa najważniejsze, że trafiłaś w dobre ręce. To miło, że oglądał wykresy z owu.
Kara jestem dobrej myśli co do Twojego wykresu. Zapowiada się pozytywnie.
Odebrałam wyniki. Jeśli macie jakieś uwagi to chętnie posłucham. Wydaje mi się , że są niezłe.
estradiol 250 (normy 46-607)
fsh 9,65 (3,5-12)
tsh cieszy mnie najbardziej to 0,641 (0,27-4,2)
prolaktyna coś niska 124,7 (127-637)
olena masz lesze wyniczki niż moje tzn niższe to dobrze
Olena, inessa lubią tę wiadomość
-
Olena wrote:Witajcie w nowym dniu. Cieszy mnie, że mamy już papieża, wydaje się to pozytywny wybór. Oby podołał.
Grosza mam nadzieję, że dziś już u Ciebie pozytywniej.
Bursztyku witam po przerwie.
Inessa najważniejsze, że trafiłaś w dobre ręce. To miło, że oglądał wykresy z owu.
Kara jestem dobrej myśli co do Twojego wykresu. Zapowiada się pozytywnie.
Odebrałam wyniki. Jeśli macie jakieś uwagi to chętnie posłucham. Wydaje mi się , że są niezłe.
estradiol 250 (normy 46-607)
fsh 9,65 (3,5-12)
tsh cieszy mnie najbardziej to 0,641 (0,27-4,2)
prolaktyna coś niska 124,7 (127-637)
olena masz lesze wyniczki niż moje tzn niższe to dobrze
-
szczęśliwa wrote:agafbh wrote:angela wrote:Dziewczynki - przyjechała do mnie mama z garnkiem własnoręcznie zrobionych gołąbków - szkoda,że nie mogę Was wirtualnie poczęstować, miałybyście dzisiaj obiad z głowy - są pyszne , ale jak to moja mama zawsze przesadza - nie wiem co z nimi zrobię, ale chyba roześlę po rodzinie. Ale mam problemy ....co? - sama się śmieję
kurcze ja uwielbiam gołąbki, zbieram się do ich zrobienia chyba już od dwóch tygodni, muszę się w końcu zebrać
Ja się dołączam do Agi też gołąbki lubię i wirtualnie bym zjadła
Aga mnie też śmieszyła ta jego ocena mojego narządu
ale ważne ze podobno narząd całkiem jest dobry
Ja też - jeść ale robić jakoś mi się ostatnimi czasy nie chce :0
bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMojej koleżance jak miała problemy z @ wzieli ją do kliniki i badało ją kilku lekarzy oraz studenci, nagle jeden z nich mówi (tak jakby jej tam nie było), czy oni widzą u niej wogóle jajkniki i maciece, bo on takich narządów nie widzi, reszta zaglądai ogląda i w końcu stwierdzają,że jednak "coś" tam widzą, a co tam pacjentka i jej @ trwające 3-4 tyg. ciekawe z czego leciała ta krew, a po drugie zalecili jej zajście w ciąże to supe jej się wyregulują cykle. A on wyszła przerażona,że nie jest chyba kobietą. I to klinika !!!
-
nick nieaktualny
-
Olena ja bym się nie przejmowała prl wolałabym mieć niższą bo mam cosik 360 (a max to 637). Na przyszły piątek umawiam się do gina i zobaczymy co powie na moje wyniki szczególnie prolaktyny bo wolałabym aby była niższa i pewnie będę jeszcze raz musiała badać ją z obciążenie mmetoklopramidem bo o tym też mówił.
inessa, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Mojej koleżance jak miała problemy z @ wzieli ją do kliniki i badało ją kilku lekarzy oraz studenci, nagle jeden z nich mówi (tak jakby jej tam nie było), czy oni widzą u niej wogóle jajkniki i maciece, bo on takich narządów nie widzi, reszta zaglądai ogląda i w końcu stwierdzają,że jednak "coś" tam widzą, a co tam pacjentka i jej @ trwające 3-4 tyg. ciekawe z czego leciała ta krew, a po drugie zalecili jej zajście w ciąże to supe jej się wyregulują cykle. A on wyszła przerażona,że nie jest chyba kobietą. I to klinika !!!
daj spokój, szkoda gadać, prawdziwi specjaliści z super wyczuciem, tacy ludzie w ogóle nie powinni mieć o czynienia z pacjentem a tym bardziej akurat w ginekologii
inessa, angela, Olena lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Mojej koleżance jak miała problemy z @ wzieli ją do kliniki i badało ją kilku lekarzy oraz studenci, nagle jeden z nich mówi (tak jakby jej tam nie było), czy oni widzą u niej wogóle jajkniki i maciece, bo on takich narządów nie widzi, reszta zaglądai ogląda i w końcu stwierdzają,że jednak "coś" tam widzą, a co tam pacjentka i jej @ trwające 3-4 tyg. ciekawe z czego leciała ta krew, a po drugie zalecili jej zajście w ciąże to supe jej się wyregulują cykle. A on wyszła przerażona,że nie jest chyba kobietą. I to klinika !!!
Masakra , ich rady do kosza na śmieci sie nadawały, ja bym się na ich miejscu zastanowiła nad wyborem zawodu
bliska77, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:To miłe grosza, nic Tobie nie ujmując. Na razie buszuję w necie i szukam wszystkiego co piszą na temat płodności i rezerwy jajnikowej.
badanie AMH funkcjonuje od niedawna, wcześniej rezerwę jajnikową oceniano poprzez stosunek LH do FSH . I tak FSH najlepiej by wynosiło nie więcej niż 10, natomiast LH o połowę mniej np. FSH 9 to LH 4,5. Natomiast niska prolaktyna - to dobrze. Zbadaj jeszcze 7 dni po stwierdzonej owulacji lub jeśli masz cykle 28 dniowe to 21 dnia cyklu progesteron.
bliska77, inessa, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i tacy niby lekarze nas leczą nie mówie,że wszyscy tacu są bo znam super lekarzy ale niestety większość patrzy na kase.
Boje się tych badań ja kilka lat większości z nich nie miałam robionych, wtedy wsszystkie oprócz prolaktyny były ok. ale od jakiegoś czasu nawet ona była dobra zobaczymy. Wy to się znacie na nich że szok najwyżej do Wastu przybęde i Wy będzieci mi radzić co mam zrobić pacjent wie więcej niż lekarz..... Powodzenia dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!!
angela, bliska77, grosza, wenus lubią tę wiadomość
