X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:

    Zaraz padne:) Jestesmy zoofilkami????

    no na to wyglada... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2013, 15:08

    inessa lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny teraz też mam nadzieje jak Bursztynek,zę żaden facet tego nie czyta hahahahahahhahahahaahhaahhahahahahahahahahahaahhahahaahhahaahhaahhaha

    Bursztyn, caffe, Reni, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni,dobre :)

    inessa, Reni lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn, no to w jakiej rasie facetow bardziej gustujesz? Pudel, spaniel, czy raczej rottweiler? ;)

    inessa, mysza1975, caffe, Panda, Bursztyn lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Zaraz padne:) Jestesmy zoofilkami????

    Toż to w Polsce jest karalne!

    inessa lubi tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normalnie tak u mnie ale już się nie wkur.. szkoda mego zdrowia hehehe

    Bursztyn wrote:
    Co do skarpetkowego tematu, to moj maz tez z tych "skarpeciarzy". Brudne skarpety uznaje za ornament i ozdabia nimi kazde miejsce w mieszkaniu. Rozwiesza tez wszedzie swoje koszule i spodnie...wyglada to jak oznaczanie terenu. Dobrze, ze nie sika....Nie mam sily juz z tym walczyc, wiec olewam, no chyba ze mam mega wkurwa, wtedy leci "mieso". a.

    Reni, inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • Panda Autorytet
    Postów: 996 3996

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Bursztyn, no to w jakiej rasie facetow bardziej gustujesz? Pudel, spaniel, czy raczej rottweiler? ;)
    Moj jest German sheprt haha wierny I madry ale czasem zrobi pod siebie hahaha ja leje ale go kocham więc toleruje... Haha kocham was dziewczęta hahaha ... Dobranoc xo

    mysza1975, Reni, inessa, caffe, Bursztyn, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • sjoanka Autorytet
    Postów: 442 1185

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    no psy ;) chowaja, zakopuja "na pozniej", lubia smierdzace zapaszki, dlatego taka parodnowa koszulka im odpowiada, czasem tarzaja sie w wyrze...przywloka czasem do domu jakies badziewie, slinia sie, a jak takiego poglaskasz to cieszy sie jak glupi ;)
    U mnie w domu, nie ma zadnej roznicy miedzy moim mezem a Leonem, obaj teraz wyleguja sie na kanapie w takiej samej pozycji ;)

    TO jest najlepszy tekst o facetach jaki slyszalam!!!! :)
    Poza tym ze moj to czyscioszek i prawie wszystko nosi tylko raz a najwyzej dwa razy - lacznie ze swetrami.
    A jak wchodzi do domu to sie przebiera w dreso-pizamke.
    Jak pies wyczuwa ze bluza smierdzi chinska restauracja gdy ja nic nie czuje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2013, 16:14

    inessa, Mango, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wychowanie faceta :P

    Pierwszy dzień w domu

    Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki. Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był traktowany i jakie ma nawyki i na dodatek jeżeli poprzednią właścicielką nasse nowej zdobyczy była jego własna mamusia, to z takim egzemplarzem mogą być wyłącznie kłopoty.. Na wszelki wypadek nie należy wykonywać zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo może się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz, żeby go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym, acz stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać paletko, by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy wykazać się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie przyzwyczaił.

    Złe nawyki

    Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca, na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się wydawać, że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy czuje głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami chleba. W lodówce natomiast puste kartony po mleku. Czyli krótko mówiąc, krajobraz jak po przejściu tajfunu.W żadnym wypadku nie wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie i koniec zabawy w wychowanie.

    Karmienie

    Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też stresować opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas nie potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub telewizora. Podobno znane są przypadki, że udało się nauczyć mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie podjadał z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyńca, czy też nie wylizywał palcem kremu do tortu, ale informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne - mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.

    Pielęgnacja - ubieranie

    Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru. Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie sprawy, jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w święta. Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze starości. Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania, prać, czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnację mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.

    Pielęgnacja - higiena

    Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze nikt nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną wannę, zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręconą pastę, wodę w mydelniczce i (o, zgrozo!) zdeptany na podłodze twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę do obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje łydki po spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim tygrysem.

    Pielęgnacja - kosmetyki

    Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i podłączają się również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś chodził w twojej koronkowej bieliźnie...

    Zdrowie

    W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście, tylko dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnień, że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości musimy jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc, ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".

    Ruch

    Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając zamkniętych pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu. Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na spacer. Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności seksualnej. To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej, hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i zdrowy.

    Mnożenie

    Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej się pozagryzają. A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien samodzielnie mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.

    Kontrola

    Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym. Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu towarzyszyć, ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy, gdy za długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić smycz, bo byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego ulubieńca używała jakaś stara, zdezelowana flądra. I to za nasze pieniądze.

    Tresura

    Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz czegoś mężczyznę. Tresura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i jeśli została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans, żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie usypiać!!!

    Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki, zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na parkingu.

    Czas wolny

    Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami nasz czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że w związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców. Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe kariery.

    Posłuszeństwo

    Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych słów, drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem wydaje się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to niechybnie boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety.

    Dlatego próby obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak zrobienie podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas naszej nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych niepotrzebną irytację.

    Sztuczki

    Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią nam nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie, celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i "dziękuję". Ot, taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie zaszkodzi spróbować.

    Własny kąt

    Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój z biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem, nietykalnym legowiskiem, gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i bez pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji radioaktywnych odpadów.

    Mężczyzna w łóżku

    Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę. Jeśli jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica, przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie nie ma na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna wydziela bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie jesienno-zimowym.

    Zabawki

    Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby sześciu godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi zabawkami. Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym sprzętem grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z Internetem i wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy się w hydraulika, elektryka, stolarza, kucharkę, zaopatrzeniowca... itd. itp.

    Sam w domu

    Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da. Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności do banku. Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę. Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo wcale nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.

    mysza1975, anna maria, inessa, Mango, Bozia3, Bursztyn, Simba, polarmiś, EwaT, Reni, Myszonek, Iwone, malgos741, grosza, megan8, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sjoanka wrote:
    TO jest najlepszy tekst o facetach jaki slyszalam!!!! :)
    Poza tym ze moj to czyscioszek i prawie wszystko nosi tylko raz a najwyzej dwa razy - lacznie ze swetrami.
    A jak wchodzi do domu to sie przebiera w dreso-pizamke.
    Jak pies wyczuwa ze bluza smierdzi chinska restauracja gdy ja nic nie czuje!
    U mnie jest to samo....nie wiem co lepsze...bo gdyby był brudasem, to nie musiałabym co tydzień prasować po co najmniej 7 koszul..bo nie ubierze drugi raz niczego, co miał już na sobie Po pracy dresik i inne takie...:)

    inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysza1975 wrote:
    Podoba mi się teoria Bursztyna, tylko może najpierw powinnam kupić psa i na nim poćwiczyć :-)

    Ja powiem więcej, faceci są łatwiejsi ;) Pies może mieć więcej zachowań społecznych i stadnych, facet niekoniecznie. Pies będzie nas pilnował od początku, faceta trzeba czasem tego nauczyć i jeśli zrobimy to tak jak chcemy, to tak będziemy go miały. ( np. zazdrosny, bardzo zazdrosny, chory zazdrośnik ) :)
    No i podczas kiedy tresura psa kosztuje ( klikier, smaczki ), na faceta działa wzmocnienie społeczne ( przed zadaniem :"kochanie, wiem, ze zrobisz to najlepiej" i po zadaniu: " wiedziałam, ze dasz rade" ), które jest elementem wzmocnienia pozytywnego, o czym wspomniała Bursztyn. O nagrodach konkretnych ( np. sex ) nie wspomnę. Tanie, przyjemne i bardzo skuteczne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2013, 17:49

    inessa, Simba, mysza1975, samira, Mango, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Bursztyn, no to w jakiej rasie facetow bardziej gustujesz? Pudel, spaniel, czy raczej rottweiler? ;)
    Jezu! Tylko nie pudel! :)
    W buldogach :) rottweilerem tez nie pogardze ;)

    inessa, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panda wrote:
    Moj jest German sheprt haha wierny I madry ale czasem zrobi pod siebie hahaha ja leje ale go kocham więc toleruje... Haha kocham was dziewczęta hahaha ... Dobranoc xo
    twoj chlop robi czasem pod siebie?? oj.... ;)

    inessa, Simba, grosza lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • iwka76 Autorytet
    Postów: 270 1555

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie drogie panie , przedstawiam wam mojego czekolake troche jasną ale moja czekoladke jest sliczny grzeczny i moj . Jeden z cudow tego forum Pozdrawiam was goraco

    inessa, polarmiś, KaRa, anna maria, caffe, mysza1975, Parka, samira, Myszonek, Reni, Mango, malgos741, grosza, bliska77, megan8, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość

    relgh3714gqvyz0c.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sjoanka wrote:
    TO jest najlepszy tekst o facetach jaki slyszalam!!!! :)
    Poza tym ze moj to czyscioszek i prawie wszystko nosi tylko raz a najwyzej dwa razy - lacznie ze swetrami.
    A jak wchodzi do domu to sie przebiera w dreso-pizamke.
    Jak pies wyczuwa ze bluza smierdzi chinska restauracja gdy ja nic nie czuje!
    no to masz tzw. francuskiego pieska :)

    inessa, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    U mnie jest to samo....nie wiem co lepsze...bo gdyby był brudasem, to nie musiałabym co tydzień prasować po co najmniej 7 koszul..bo nie ubierze drugi raz niczego, co miał już na sobie Po pracy dresik i inne takie...:)
    a sam sobie nie moze wyprasowac?

    inessa, grosza lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja powiem więcej, faceci są łatwiejsi ;) Pies może mieć więcej zachowań społecznych i stadnych, facet niekoniecznie. Pies będzie nas pilnował od początku, faceta trzeba czasem tego nauczyć i jeśli zrobimy to tak jak chcemy, to tak będziemy go miały. ( np. zazdrosny, bardzo zazdrosny, chory zazdrośnik ) :)
    No i podczas kiedy tresura psa kosztuje ( klikier, smaczki ), na faceta działa wzmocnienie społeczne ( przed zadaniem :"kochanie, wiem, ze zrobisz to najlepiej" i po zadaniu: " wiedziałam, ze dasz rade" ), które jest elementem wzmocnienia pozytywnego, o czym wspomniała Bursztyn. O nagrodach konkretnych ( np. sex ) nie wspomnę. Tanie, przyjemne i bardzo skuteczne ;)
    uwazam, ze pies i facet sa tak samo trudni/latwi w hodowli- zalezy to tylko od prowadzenia i bycia konsekwentnym :)

    inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • iwka76 Autorytet
    Postów: 270 1555

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    74dii09kncaengv0.png

    inessa, polarmiś, anna maria, caffe, mysza1975, Parka, malgos741, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość

    relgh3714gqvyz0c.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe, swietnie twoj tekst obrazuje osobowosc faceta :)

    inessa, Simba, caffe lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    uwazam, ze pies i facet sa tak samo trudni/latwi w hodowli- zalezy to tylko od prowadzenia i bycia konsekwentnym :)

    Plus geny ( tego nie przeskoczymy ) i środowisko ( tego tym bardziej nie przeskoczymy) ;) Takie są warunki modyfikacji zachowania. :)

    inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość

‹‹ 1877 1878 1879 1880 1881 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ