35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Mi sie nie podobalo, naprawde poczulam sie tak, jakby mnie ktos podgladal, pewnie ze wgledu na bardzo intymne i babskie sprawy o ktorych tutaj piszemy. Przepraszam za szczerosc.
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKate 75 wrote:Ja nie mam tak jak Ewa rozwiązań i porad typu zero - jedynkowych, nie odważyłabym komuś tak podpowiadać nie znając czy znając sytuację. Chociaż z tego co piszesz twój naprawdę nie wie czego chce, ale to co mówisz,że razem podjeliście decyzję o posiadaniu potomstwa, to wykonanie lub nie wykonanie badań w celu dążenia do wspólnie podjętego celu powinno coś wyjaśnić, skoro to jakiś czas już trwa i nie jest to świeża sprawa, mówię tu o temacie z przed pół roku i m-cu cichych dni. Tak czy inaczej życzę aby wszystko ułożyło się po twojej myśli.
coś mi się tu nie podoba, facet nie jest ok, oczywiście ,że to Ty podejmiesz decyzję, ale powołam się na moja przyjaciółkę, która nareszcie rozwiodła się z gościem, który nie chciał się leczyć, być odpowiedzialnym, no i ta głupia w swej miłości potrzebowała przekroczyć 40 (chyba z 10 lat zmarnowała), przejść operację usunięcia mięśniaków i dalej ma nadzieję na macierzyństwo, tak sobie to pokomplikowała, że ja nic nie rozumiem i chyba do psychiatryka bym ją wysłała.
Trzeba kierować się uczciwością, ja mojemu dałam wprost do zrozumienia, że nie uznaję życia na próbę (przepraszam, komu dano choć jeden dzień na próbę do przeżycia, żeby sobie potestował...), że nie zgadzam się na intercyzę (intryga teściowej), że interesuje mnie tylko nasze wspólne dziecko, bo jego brat ze swą konkubiną realizują instynkt rodzicielski opiekując się kotami,na pytanie "Czy koty na starość będą ich łącznikiem ze światem i otoczą miłością" nie dostałam odpowiedzi.
Żyjemy raz, dokładnie raz, czuję swój zegar biologiczny, może nie wygram walki o Dziecko, ale podjęcia walki to dla mnie oczywistość.
Widzę te okłamywane kobiety,gotowe do poświęceń (zadowolić samca) tak momentami naiwne aż głupie! Prawdziwy facet =odpowiedzialność, ja uznaje rozwiązania 0-1, czasami boli i to jest cena godności osobistej, ale inne wolą złudzenia -mają prawo, tylko co będzie za 10, 20, 30 lat? Czasami zapominamy o starości, która wtedy zaśpiewa "Niczego nie żałuję"? Powiesz wtedy "Nie przeżyłam macierzyństwa, bo on miał traumę po wcześniejszym związku?" K... ludzie po obozach koncentracyjnych podnosili się i cieszyli życiem, a ten gościu...bez komentarza...I tylko mi nie piszcie, że nie mam prawa oceniać, albo facet ma jaja, albo nie, albo jest się w ciąży albo nieBursztyn, Iwone, ania.g, EwaT, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
"Ja malowałam włosy" - to raczej facet napisze - kobieta włosy farbuje..
Dla mnie to żart z mężem całkiem sympatyczny - forum jest ogólnie dostępne - każdy, nawet niezalogowany może czytać codziennie to, co piszemy....Myślę, że wiele osób je czyta - podejrzewam, że czyta też je wielu naszych partnerów - przecież tego nie wiecie - a oni jeśli wiedzą, że jesteście tu zalogowane - bez problemu mogą sobie codziennie poczytać...
Dla mnie to nie jest złamanie intymności w żaden sposób - bo to nie wdarcie się na priv, a czytanie ogólnodostępnego forum..caffe, gosia7122, Parka, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:"Ja malowałam włosy" - to raczej facet napisze - kobieta włosy farbuje..
Dla mnie to żart z mężem całkiem sympatyczny - forum jest ogólnie dostępne - każdy, nawet niezalogowany może czytać codziennie to, co piszemy....Myślę, że wiele osób je czyta - podejrzewam, że czyta też je wielu naszych partnerów - przecież tego nie wiecie - a oni jeśli wiedzą, że jesteście tu zalogowane - bez problemu mogą sobie codziennie poczytać...
Dla mnie to nie jest złamanie intymności w żaden sposób - bo to nie wdarcie się na priv, a czytanie ogólnodostępnego forum..
Moj maz na szczescie po polsku potrafi przeczytac wyraz "kielbasa"
A propos, znowu sie poklocilismy przez tel.
Simba, samira, Parka, megan8 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:kazdy ma inne odczucia, to naturalne.
Moj maz na szczescie po polsku potrafi przeczytac wyraz "kielbasa"
A propos, znowu sie poklocilismy przez tel.Bursztyn, Myszonek, bliska77, Parka lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Polarmisiu - przynajmniej będziesz mogła się pochwalić, że spędziłaś okres poświąteczny na nartach - zawsze to ładnie brzmi...
ostatni raz jezdzilam 2 lata temu. Tylko wjechal we mnie snowboardzista i zlamal mi obojczyk.
Bozia3, polarmiś, caffe, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:zazdroszcze Miskowi tych nart
ostatni raz jezdzilam 2 lata temu. Tylko wjechal we mnie snowboardzista i zlamal mi obojczyk.
Bursztyn, Simba, moremi, caffe, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzisiaj pierwsza na forum Witam Was wszystkie w ostatni dzien starego rku. Zyczenia pozniej musze poszukac jakiegos giffa co by je uatrakcyjnic.
Po wczorajszym wyczynie nie moge chodzic albo tak mocno stluklam albo skrecilam - a mozna skrecic noge w kolanie? Nie moge jej wyprostowac , boli jak cholera. Zla jestem na swoja glupote i wiare ze dam rade.
Podoba mi sie to co napisala Dojrzala. Tak pomyslalam, ze facet moze udawac ze chce dziecko i udawac ze nad tym pracuje ze swoja ukochana a jest swiadomy, ze nie moze go miec ( np. Wie ze jest bezplodny lub sie podwiazal ).Myszonek, mysza1975, bliska77, samira, Bursztyn, Parka, Iwone, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Polarmisiu - przynajmniej będziesz mogła się pochwalić, że spędziłaś okres poświąteczny na nartach - zawsze to ładnie brzmi...
Chyba nie lubie predkosci, moj maz przy mnie dostaje szalu. A jak juz wsiadem za kolkiem to nie przekraczam 60Mango, Bursztyn, Parka lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Dzisiaj pierwsza na forum Witam Was wszystkie w ostatni dzien starego rku. Zyczenia pozniej musze poszukac jakiegos giffa co by je uatrakcyjnic.
Po wczorajszym wyczynie nie moge chodzic albo tak mocno stluklam albo skrecilam - a mozna skrecic noge w kolanie? Nie moge jej wyprostowac , boli jak cholera. Zla jestem na swoja glupote i wiare ze dam rade.
Podoba mi sie to co napisala Dojrzala. Tak pomyslalam, ze facet moze udawac ze chce dziecko i udawac ze nad tym pracuje ze swoja ukochana a jest swiadomy, ze nie moze go miec ( np. Wie ze jest bezplodny lub sie podwiazal ).
Widzę ze tez jesteś rannym ptaszkiem
Ja juz po teście - znowu nie zdałam. Tak myślałam, ale cóż - przynajmniej sie zabawie tomight.
Mam nadzieje, ze z twoja noga to nic poważnego i ze nie zostanie ci trauma do narta tak a na marginesie, to nie wiem czy mozna skręcić nogę w kolanie? Nie wściekaj sie na siebie - przynajmniej sprobowalas!
Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Z samego rana przesyłam Wam najlepsze zyczenia w Nowym Roku. Niech każdej spełni sie to o czym marzy i w sposób w jaki o tym marzy. A najważniejsze jest szczęście, bo jak jest szczęście, to jest i zdrowie i pieniądze i cała reszta. Wiec tego Wam z całego serca życzę!
malgos741, Kate 75, Bursztyn, gosia7122, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam w końcu i ja
Nadrobienie zaległości w czytaniu forum zajmuje tyyyyyleeeeee czasu
ale to taka przyjemna lektura
Simba, Polarku - test nie został zdany? Przytulki i iskierki ode mnieale wiecie co - dobrze, że mamy szansę na poprawkę
Kate 75, Mango, Bursztyn, Parka, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Boziu gratuluję awansu,
Mysza czasami tak bywa wybadaj czego się boi
Bursztynie Sylwester z Jedynką wymiata na maxa !!!!!
Samirka trzymam za ciebie !
Ineska
Caffe - Mąż na 6 !Może chce założyć osobny login? chętnie pewnie pogadamy
Reni - ciąg dalszy wprowadzania to sił na to życzę
Brawo Vivi fajnia reakcja
"Ja malowałam włosy" - to raczej facet napisze - kobieta włosy farbuje..- też tak twierdzę
caffe, bliska77, Bozia3, samira, Bursztyn, Parka, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość