35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOśmielam się prosić o przekazanie 1% podatku dla córci naszego przyjaciela Hani
Hania Bednarz mieszka w Kraśniku urodziła się 23 grudnia 2009roku w 29 tygodniu ciąży o 11 tyg za wcześnie z wagą 1020 gram. Hania ma siostrę bliźniaczkę Julke która jest w lepszej kondycji zdrowotnej lecz też potrzebuje rehabilitacji. Hania gdy przyszła na świat nie oddychała była reanimowana na sali operacyjnej dwukrotnie podano jej adrenalinę i tym sposobem uratowano jej życie. Niestety nastąpiło niedotlenienie mózgu. Pierwsze badania wykazały wylewy dokomorowe IV najwyższego stopnia przez co nie może rozwijać się teraz prawidłowo. Hania teraz walczy o to by być chociaż troszkę sprawna.
Bartek tata dziewczynek a nasz przyjaciel od podstawówki zarówno mój jak i Czarka jest w trudnej sytuacji mama dziewczynek zostawiła je prawie 3 lata temu ma teraz nową rodzinę i nowe dziecko a dziewczynkami się nie interesuje. Tata dziewczynek z pomocą swoich rodziców stara się jak może ale to nadal za mało nie może podjąć pracy bo jeździ na turnusy rehabilitacyjne dla dziewzynek jest stałym bywalcem centrum zdrowia dziecka w Warszawie
Jeżeli tylko któraś z was może proszę o przekazanie 1% dla Hani będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc dla nich
Bartek, Hania i Julia – tata i dwie córeczki. Rodzina niezwykła i nad wiek doświadczona. Oswojona z niepełnosprawnością, ale prosząca o wsparcie. Bez niego trudno stawić czoła niełatwym dniom i nocom. I zadaniom, do których niezbędna jest determinacja i poświęcenie.
Młody tata jest pełen nadziei, że uda mu się pokonać przeszkody i zapewnić Hani jak najlepszą opiekę rehabilitacyjną. Ci, którzy chcieliby mu w tym pomóc mogą przekazać wsparcie na konto fundacji.
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą” ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa nr KRS: 0000037904; cel szczegółowy 1% - „12169 Bednarz Hanna”.
a tutaj kilka linków na temat Hani
http://dzieciom.pl/film/hanna-bednarz
http://wczesniak.pl/kontakt/50
https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/538604_512527638781710_1483026110_n.jpg zdjęcie Hani
https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/992928_598606403507166_1928989673_n.jpg zdjęcie Julki z Bartkiem
-
nick nieaktualnyWitam o poranku!!! Miesiaczke dzisiaj urodzilam z wielkimi bolami jak za czasow licealnych. Trudno!
Co do dyskusji gdzie mieszkac to blizej mi Ewy. Teraz tez mieszkam daleko od centrum Wawy, mam domek z ogrodkiem ale to jednak miasto. Ale mamy plan wyniesienia sie na wies, tak zrobili moi rodzice i sa bardzo szczesliwi i nigdy by do miasta nie wrocili. Kino mam w domu, ekspres do kawy rowniez, na koncerty czy teatru chodzic nie lubie. Tlum mnie wkurwia, po sklepach nie lubie lazic.samira, malgos741, Lucky, mysza1975, Mango, Bursztyn, Kate 75, bliska77, Iwone, inessa, EwaT, grosza, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie
ja już nie mogę się doczekać kiedy ten cykl się skończy..tak mnie cycki palą, bolą
P.s. dajcie spokój Caffe może była zajęta raptem jeden dzień nie zajrzałasamira, Lucky, Kate 75, bliska77, inessa, grosza, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny
zbieramy się do znajomych, w planie wspólne gotowanie, jedzenie i kawkowanie, dawno się nie widzieliśmy i chcemy się nacieszyć
Reni a może ten cykl wcale nie zamierza się kończyć, fajnie powoli się pnie temperatura, zawsze bolą tak Cię te piersi? A może musisz spać w bistonoszu?
co do mieszkania, to podzielam zdanie Polarmisia i Ewy, w miastach już się namieszkałamteraz cenię sobie spokój i świeże powietrze, tudzież jaja od sąsiedniej, szczęśliwej kury
samira, Bursztyn, Kate 75, bliska77, Iwone, inessa, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam raz na dwa tygodnie dostawe pysznych jajek od kur zyjacych na swobodzie wylacznie do celow jajkowo ozdobnych, przetwory owocowe i warzywne - mamusine i zmamusinego ogrodka- bez chemii. Mi sie take zycie marzy. Chcemy tak max do 5 lat zrealizowac plan przrowadzki na wies.
Lucky, Kate 75, bliska77, Iwone, inessa, malgos741, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Ja mam raz na dwa tygodnie dostawe pysznych jajek od kur zyjacych na swobodzie wylacznie do celow jajkowo ozdobnych, przetwory owocowe i warzywne - mamusine i zmamusinego ogrodka- bez chemii. Mi sie take zycie marzy. Chcemy tak max do 5 lat zrealizowac plan przrowadzki na wies.
Bursztyn, polarmiś, Lucky, Niuta, Kate 75, Iwone, inessa, malgos741, EwaT lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ja podziwiam taką postawę. Nie jestem osobą nadmiernie towarzyską, ale na takiej wsi zabitej dechami czułabym się jednak nieteges w towarzystwie przetworów i kurek u sąsiadki....Co innego dom pod lasem na okres letni, a potem powrót do miasta...
samira, Lucky, Iwone, inessa, malgos741, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Ja podziwiam taką postawę. Nie jestem osobą nadmiernie towarzyską, ale na takiej wsi zabitej dechami czułabym się jednak nieteges w towarzystwie przetworów i kurek u sąsiadki....Co innego dom pod lasem na okres letni, a potem powrót do miasta...
Moi rodzice zawsze byli towarzyscy. Na wies przeprowadzili sie z centrum Wawy. Ale mam przyjaciol ktorzy sie nam dziwia, ze my ucieklismy z centrum na peryferia Wawy. A ja mam niedosyt i chce prawdziwej wsi.Lucky, Kate 75, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Lucky wrote:
Reni a może ten cykl wcale nie zamierza się kończyć, fajnie powoli się pnie temperatura, zawsze bolą tak Cię te piersi? A może musisz spać w bistonoszu?polarmiś, Lucky, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:dom, ewentualnie apartament w centrum, na wsi drugi dom. Jestem dzieckiem betonu, kocham miasto
Lucky, Kate 75, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Ja rowniez jestem dzieckiem betonu, ale poniewaz zrobilam 9 lat temu krok ucieczki z miasta na jego peryferie, wiem ze za jakis czas bede gotowa zrobic drugi krok - wyprowadzka na wies.
polarmiś, Lucky, inessa, Simba lubią tę wiadomość
-
Bardzo to różnie bywa....moja znajoma z pracy miała mieszkanie pod parkiem Bednarskiego w plombie pod Koroną - gwar, szum , tramwaje itp...mieli dużego psa i chodzili z nim do parku...Kupili dom w Wieliczce i mąż zachwycony - lata z tym psem po okolicznych lasach..a ona siedzi w tym pustym domu i dostaje kurwicy..
Żałuje bardzo tego ruchu i męczy się tam okrutnie,,,
Bursztyn, Lucky, bliska77, samira, inessa, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Bardzo to różnie bywa....moja znajoma z pracy miała mieszkanie pod parkiem Bednarskiego w plombie pod Koroną - gwar, szum , tramwaje itp...mieli dużego psa i chodzili z nim do parku...Kupili dom w Wieliczce i mąż zachwycony - lata z tym psem po okolicznych lasach..a ona siedzi w tym pustym domu i dostaje kurwicy..
Żałuje bardzo tego ruchu i męczy się tam okrutnie,,,
tzn.ja w pustej chcacie z kurwica a maz albo w rozjazdach albo w lesie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 11:41
Lucky, bliska77, inessa lubią tę wiadomość