X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caffe, jak fajnie, ze wrocilas :-)

    caffe lubi tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Kobitki, zaraz przeczytam zaległe posty, więc sorki jesli wejdę jakoś "od czapy", ale mam dziś załamkę i muszę Wam 2 słowa napisać.

    Byłam dzisiaj na długo wyczekiwanej wizycie u pani ginekolog (medicover) - gdyby nie moje starania żeby wizytę przedłużyć to trwałaby ona jakies 3 minuty. radośnie wkroczyłam do gabinetu uzbrojona w badania nasienia, laptop z moim pierwszym w życiu (!) wykresem, no i pełna nadziei że teraz ruszymy z kopyta i wszystko już będzie łatwiejsze.
    Pani poświęciła mikrosekundę badaniom spermy - nie przejrzała poszczególnych stron, nie zagłębiła się we wskaźniki - tylko przeczytała odręczny dopisek lekarza "normospermia" - i ten temat uznała za zamknięty.
    Rzuciła okiem na mój wykres - "dziwny jakiś takie spadki, wzrosty" - no i kolejny wątek odhaczony, a sądziłam że mi wyjaśni to i owo.
    Później przyszła kolej na moje "żebry" w sprawie badań, co skwitowała tylko czymś w stylu "pani, co ja mogę, ja nic nie mogę". To mówię, a wie pani, ja sobie przypomniałam że jak byłam dzieckiem to coś tam miałam z tarczycą - to moze to przebadamy? a ona na to - oooo, tarczyca! koniecznie (dlaczego nie pytała o to jak byłam na pierwszej wizycie parę miesiecy temu...) - tyle że - i znowu to samo - "ale pani- ja nie mogę". Monitoring? jaki monitoring. i tak dalej w tym klimacie, wyszłam podłamana, walcząc z emocjami, bo chciałam krzyczeć i płakać jednocześnie.
    ps - wbiłam się do pielęgniarki i ta mi załatwiła zkierowanie na TSH, dostałam też finalnie prolaktynę i zrobiłam morfologię i glukozę - więc na tarczy nie wróciłam, ale nie mogę się otrząsnąć jakoś z tego.

    ps2 - możecie polecić w Wawie jakiegoś fajnego lekarza? jak będę miała wyniki to pewnie zapiszę się do Invimedu, ale może macie swoje typy?

    pozdrawiam Was ciepło

    bliska77, caffe, dojrzała, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Caffe, podsunelas mi pomysl z tymi suszonymi owocami, tylko maja znowu duzo cukrow, od jutra na obiadokolacje postaram sie jesc np jogurt naturalny z otrebami i mam nadzieje, ze bedzie git :-)
    Podobno jest tam sporo cukru, ja jednak nie mam przeciwwskazań do tego żebym go musiała w jakiś znaczący sposób ograniczyć. Nie jem praktycznie słodyczy, więc sobie owocami rekompensuję :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Caffe, jak fajnie, ze wrocilas :-)
    <3 a Ty, fajnie, że jesteś :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    U mnie teraz, poza badaniami połówkowymi, to następnym etapem oczekiwania jest moment, który nastąpi pod koniec lutego, a mianowicie granica przeżycia płodu poza łonem matki.

    Rózne są na ten temat opinie, dla mnie jednak ten moment będzie dawał większy komfort psychiczny niż dotychczas.

    Jak widać, zawsze człowiek na coś czeka :)
    Caffe, dobrze bedzie, cala ciaza to jedno wielkie oczekiwanie, trzymam kciuki za nas wszystkie :-)
    Spadam cos na jutro do pracy do zarcia i do ubrania sobie naszykowac

    caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Caffe, podsunelas mi pomysl z tymi suszonymi owocami, tylko maja znowu duzo cukrow, od jutra na obiadokolacje postaram sie jesc np jogurt naturalny z otrebami i mam nadzieje, ze bedzie git :-)
    Tylko uważaj na produkty typu light, bo to wcale zdrowe nie jest :) tzn. eliminują coś ze składu, a w zamian za to coś jest zwiększane i to niekoniecznie zdrowe. Nie znam się dokładnie na tym.

    Tak samo jak z pieczywem, różnica w kaloriach pomiędzy białym pieczywem a tym wieloziarnistym jest niewielka, tzn. w 100g tego pierwszego produktu jest ok. kilkunastu kalorii więcej. Zwracają tez uwagę na to, ze spożywa się więcej kanapek z chlebów chrupkich (żeby się najeść) bo są mniej kaloryczne, co w efekcie równa się niejednokrotnie pod względem kaloryczności ze spożyciem dwóch kanapek z normalnego pieczywa.

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    cześć Kobitki, zaraz przeczytam zaległe posty, więc sorki jesli wejdę jakoś "od czapy", ale mam dziś załamkę i muszę Wam 2 słowa napisać.

    Byłam dzisiaj na długo wyczekiwanej wizycie u pani ginekolog (medicover) - gdyby nie moje starania żeby wizytę przedłużyć to trwałaby ona jakies 3 minuty. radośnie wkroczyłam do gabinetu uzbrojona w badania nasienia, laptop z moim pierwszym w życiu (!) wykresem, no i pełna nadziei że teraz ruszymy z kopyta i wszystko już będzie łatwiejsze.
    Pani poświęciła mikrosekundę badaniom spermy - nie przejrzała poszczególnych stron, nie zagłębiła się we wskaźniki - tylko przeczytała odręczny dopisek lekarza "normospermia" - i ten temat uznała za zamknięty.
    Rzuciła okiem na mój wykres - "dziwny jakiś takie spadki, wzrosty" - no i kolejny wątek odhaczony, a sądziłam że mi wyjaśni to i owo.
    Później przyszła kolej na moje "żebry" w sprawie badań, co skwitowała tylko czymś w stylu "pani, co ja mogę, ja nic nie mogę". To mówię, a wie pani, ja sobie przypomniałam że jak byłam dzieckiem to coś tam miałam z tarczycą - to moze to przebadamy? a ona na to - oooo, tarczyca! koniecznie (dlaczego nie pytała o to jak byłam na pierwszej wizycie parę miesiecy temu...) - tyle że - i znowu to samo - "ale pani- ja nie mogę". Monitoring? jaki monitoring. i tak dalej w tym klimacie, wyszłam podłamana, walcząc z emocjami, bo chciałam krzyczeć i płakać jednocześnie.
    ps - wbiłam się do pielęgniarki i ta mi załatwiła zkierowanie na TSH, dostałam też finalnie prolaktynę i zrobiłam morfologię i glukozę - więc na tarczy nie wróciłam, ale nie mogę się otrząsnąć jakoś z tego.

    ps2 - możecie polecić w Wawie jakiegoś fajnego lekarza? jak będę miała wyniki to pewnie zapiszę się do Invimedu, ale może macie swoje typy?

    pozdrawiam Was ciepło

    Viv, no nie zazdroszczę lekarza...

    Ja jestem z wawy, jedynie mogę Ci polecić swojego :P ale chodzi się do niego prywatnie.

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78, ja też chodzę do Medicover, tylko w Krakowie. Nie czarujmy się, wielcy specjaliści to to nie są. Jak zaboli oko, ucho czy chce się zrobić podstawowe badania to ok. Ja jeszcze raz na 3 miesiące do endokrynologa po skierowanie na TSH i receptę (ale nie mam tarczycy, więc to uzasadnione). To prywatna przychodnia, więc liczy się kasa, i mają wytyczne na jakie badania i komu dać skierowanie. Poza tym w Krakowie nie mają swojego laboratorium i analizy zlecają jakiemuś prywatnemu. Przed hsg powinnam zrobić badania - czystość pochwy, szyjki macicy i takie tam, więc moja gin, powiedziała, że lepiej zrobić je prywatnie, bo nie do końca ufa laboratorium, z którym współpracują - masakra.

    Viv78, caffe, bliska77, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Viv, no nie zazdroszczę lekarza...

    Ja jestem z wawy, jedynie mogę Ci polecić swojego :P ale chodzi się do niego prywatnie.

    jakbyś mogła- to ja bardzo chętnie skorzystam :) - i tak przypuszczałam że taki będzie finał (wizyty prywatne), ale sądziłam że trochę jednak z tej swojej karty skorzystam.
    moja mama chodzi raz na rok do p. romualda dębskiego - on jest podobno rewelacyjny, zdaje się że prawdziwa sława, bo ciągle go widzę w TV jak się wypowiada w ważkich tematach - ale koszt usg to jakiś kosmos - raz na rok to co innego, ale nie w mojej sytuacji.

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    jakbyś mogła- to ja bardzo chętnie skorzystam :) - i tak przypuszczałam że taki będzie finał (wizyty prywatne), ale sądziłam że trochę jednak z tej swojej karty skorzystam.
    moja mama chodzi raz na rok do p. romualda dębskiego - on jest podobno rewelacyjny, zdaje się że prawdziwa sława, bo ciągle go widzę w TV jak się wypowiada w ważkich tematach - ale koszt usg to jakiś kosmos - raz na rok to co innego, ale nie w mojej sytuacji.
    To chyba ten lekarz, który często jest zapraszany do tvn style. Prowadził ciążę (przynajmniej medialnie) Katarzyny Bosackiej (Wiem co jem).

    Nie wiem ile on bierze, ale jaka jest Twoja granica za badanie z usg?

    bliska77, Lucky lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    on bierze 400 pln :) przynajmniej tak było ostatnio;
    nie mam jeszcze rozeznania, więc takiej granicy nie potrafię określić - bo jeszcze coś palnę, no ale 400 to na pewno caś nie dla mnie :)

    mysza1975, caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • mysza1975 Autorytet
    Postów: 1524 8805

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    on bierze 400 pln :) przynajmniej tak było ostatnio;
    nie mam jeszcze rozeznania, więc takiej granicy nie potrafię określić - bo jeszcze coś palnę, no ale 400 to na pewno caś nie dla mnie :)

    Dzieci kosztują i to nawet przed poczęciem ;-)

    caffe, Lucky, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    on bierze 400 pln :) przynajmniej tak było ostatnio;
    nie mam jeszcze rozeznania, więc takiej granicy nie potrafię określić - bo jeszcze coś palnę, no ale 400 to na pewno caś nie dla mnie :)
    Jeśli zaakceptujesz moje zaproszenie, to wyślę Ci namiary na gina na pw.

    Lucky lubi tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale aż tyle? mój M. sobie wymarzył chłopaka - twierdzi że takiemu się tylko co roku będzie zmieniało trampki i ew. piłkę do nogi - i już pełnia szczęścia :)
    chyba muszę go powoli wyprowadzać z błędu :)

    caffe, mysza1975, bliska77, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Jeśli zaakceptujesz moje zaproszenie, to wyślę Ci namiary na gina na pw.
    cała przyjemność po mojej stronie :)

    caffe, Lucky lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    ale aż tyle? mój M. sobie wymarzył chłopaka - twierdzi że takiemu się tylko co roku będzie zmieniało trampki i ew. piłkę do nogi - i już pełnia szczęścia :)
    chyba muszę go powoli wyprowadzać z błędu :)
    Spokojnie, sam się wyprowadzi z niego :P Jak mu będziesz mówiła to i tak nie uwierzy. Sam musi to poczuć po grubości portfela :P

    mysza1975, Viv78, Lucky lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    cała przyjemność po mojej stronie :)
    Wysłałam wiadomość :)

    Viv78, Lucky lubią tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak z innej beczki - to nie wiem jak Wy sobie Dziewczyny radzicie pod koniec miesiąca z tym całym OVU, dla mnie (moze dlatego że to pierwszy miesiąc z wykresem) - to było szaleństwo - na przemian udostępnianie wykresu/zdejmowanie udostępnienia, zaglądanie co 5 minut w kalendarz, dodawanie i odejmowanie objawów, żeby ta suma punktów pięknie rosła (no i sam fakt że tu się pojawiają co chwila nowe funkcjonalności - baaaardzo wciągające). już byłam gotowa zamykać się w pracy w salce konferencyjnej - i sprawdzać co tam nowego słychać - musiałam sobie na siłę tłumaczyć "babo, nic nie miało prawa się samo zmienić, musisz czekać". jestem niemal szczęśliwa że to juz nowy miesiąc, bo bym zwariowała :)

    mysza1975, Reni, bliska77, Lucky, Mango, Parka, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viv78 wrote:
    a tak z innej beczki - to nie wiem jak Wy sobie Dziewczyny radzicie pod koniec miesiąca z tym całym OVU, dla mnie (moze dlatego że to pierwszy miesiąc z wykresem) - to było szaleństwo - na przemian udostępnianie wykresu/zdejmowanie udostępnienia, zaglądanie co 5 minut w kalendarz, dodawanie i odejmowanie objawów, żeby ta suma punktów pięknie rosła (no i sam fakt że tu się pojawiają co chwila nowe funkcjonalności - baaaardzo wciągające). już byłam gotowa zamykać się w pracy w salce konferencyjnej - i sprawdzać co tam nowego słychać - musiałam sobie na siłę tłumaczyć "babo, nic nie miało prawa się samo zmienić, musisz czekać". jestem niemal szczęśliwa że to juz nowy miesiąc, bo bym zwariowała :)
    Lekarz, o którym Ci napisałam sceptycznie podchodzi do wykresów, także być może że się nim specjalnie nie zainteresuje ;)

    Lucky lubi tę wiadomość

  • Viv78 Autorytet
    Postów: 322 806

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Lekarz, o którym Ci napisałam sceptycznie podchodzi do wykresów, także być może że się nim specjalnie nie zainteresuje ;)

    dobra dobra, pewnie to tylko dlatego że sam takowego nie prowadził ;)
    no i jakoś to zniosę, byleby finał był taki cudny :)

    dzięki raz jeszcze,
    Dobranoc wszystkim - biegnę trochę pogadać z moim ukochanym, bo odkąd wróciłam z pracy jestem z Wami :)

    Lucky, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2064 2065 2066 2067 2068 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ