35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztyn a może wcale nie było by tak żle ja swoje dzieci rodziłam ekspresowo bo pierwsze 20 minut a drugie 5 a bóle bym porównała do tych okresowych dla mnie gorszym źródłem stresu jest sama ciąza.
inessa, Kate 75, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Dziewczynki zobaczcie sobie wykres Anioleczek (pisane z polskim znakami)- to a propos testujacych (czasem za wczesnie), dziewczyna miala w 17 czy 18 dpo negatywny sikaniec, dopiero pozniej beta +
To logiczne zawsze beta z krwi wyjdzie szybciej niż test.
Moja lekarka mi to uświadomiła, beta wydzielana przez kosmówkę jest do krwi i musi osiągnąć konkretny poziom, aby z krwi filtrowanej przez nerki przedostać się do moczu, dlatego u Aniołeczka tak jest. Jeżeli test jest pozytywny beta też, (oprócz anomalii z testami), natomiast test negatywny nie warunkuje negatywnej bety, mówię tu o wczesnej bardzo ciąży, bo potem wszystko będzie pozytywne .
Dobrze, że dziewczyna się upewniła mając wątpliwości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2014, 18:22
inessa, bliska77, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiu wierze,że tym razem bedzie naprawde dobrze
Ja tez ide za tydzień do lekarza i raczej też nic nie zobacze bo wczesnie jest i też cały czas mam schiz po moich poronieniach ale starm sie nie myśleć o ciaży ( mimo mdłosci itd.)
Musi być teraz być super Gosiu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pusurek, Kate 75, bliska77, malgos741, gosia7122, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Kate 75 wrote:To logiczne zawsze beta z krwi wyjdzie szybciej niż test.
Moja lekarka mi to uświadomiła, beta wydzielana przez kosmówkę jest do krwi i musi osiągnąć konkretny poziom, aby z krwi filtrowanej przez nerki przedostać się do moczu, dlatego u Aniołeczka tak jest. Jeżeli test jest pozytywny beta też, 9oprócz anomalii z testami), natomiast test negatywny nie warunkuje negatywnej bety, mówię tu o wczesnej bardzo ciąży, bo potem wszystko będzie pozytywne .
Dobrze, że dziewczyna się upewniła mając wątpliwości.jak przebiegaja procesy fizjologiczne
chodzilo mi o to, ze czesto nawet w 18 dpo test sikany moze wyjsc negatywnie, i pisalam to dla dziewczyn ktore sie stresuja nie widzac 2 kresek np. w dniu spodziewanej miesiaczki
Kate 75, inessa, malgos741 lubią tę wiadomość
-
gosia7122 wrote:Bursztyn a może wcale nie było by tak żle ja swoje dzieci rodziłam ekspresowo bo pierwsze 20 minut a drugie 5 a bóle bym porównała do tych okresowych dla mnie gorszym źródłem stresu jest sama ciąza.
Milo przeczytac ze moze byc prawie bezbolesnieinessa, bliska77, gosia7122, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:oj, no przeciez wiem
jak przebiegaja procesy fizjologiczne
chodzilo mi o to, ze czesto nawet w 18 dpo test sikany moze wyjsc negatywnie, i pisalam to dla dziewczyn ktore sie stresuja nie widzac 2 kresek np. w dniu spodziewanej miesiaczki
A no pewnie, że może wyjść negatywny
Ja tam wolę wykresy, kiedy w 13 dpo, już wszystko wiadomoczekanie mnie przeraża
)
Swoją drogą u tej dziewczyny to dziwne bo beta jej wyszła 1200 a to bardzo dużo, i żeby jej test nie wyszedł, lekarka określiła jako 6 tyg ciążę,dziwne?inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlis wrote:Też mam taki plan. Nie wiem tylko, czy się da tak na zamówienie
Trzeba znalesc dobre powodyW Norwegii jest tak, ze jesli kobieta od poczatku sugeruje, ze sie boi, ze ma niski prog bolu, ze jest obawa, ze moze nie wspolplacowac podczas porodu - to robia jej cesarke i koniec. Ja az tak swirowac nie zamierzam, ale jakis powodzik tam sobie znajde
inessa, Kate 75, bliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosa, badz dobrej mysli i nie stresuj sie, ja z corka serduszko uslyszalam dooiero ok 7tygdnia
Co do porodu, to po moich doswiadczeniach boje sie strasznie naturalnego ale z drugiej strony chyba bardziej niz bolu boje sie zastrzyku w kregoslup, mam to doswiadczenie za soba i moja wyobraznia tak podzialala ze juz widzialam siebie z bezwladnymi nogami..... mam nadzieje, ze z ciaza bedzie wszystko ok i bede miala czas na przemyslenia, nie wiem jeszcze jak z oczami, z corka mialam wade ok minus 4 ale siatkowka i rogowka byla ok, teraz mam ponad minus 6 a jaki stan czu to sie przekonam w pozniejszym terminieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2014, 18:55
inessa, Kate 75, Pusurek, Bursztyn, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Też tak myślę - zobaczymy
Może mnie podstymulują na bliźniaki..;)bo do tej inseminacji stymulują dość ostro...no i wyniki są zachęcające - porównywalne do in vitro - czyli ok. 40 procent procedur kończy się pozytywnie..
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
agafbh wrote:Gosa, badz dobrej mysli i nie stresuj sie, ja z corka serduszko uslyszalam dooiero ok 7tygdnia
Co do porodu, to po moich doswiadczeniach boje sie strasznie naturalnego ale z drugiej strony chyba bardziej niz bolu bije sie zastrzyku w kregoslup, mam to doswiadczenie za soba i moja wyobraznia tak podzialala ze juz widzialam siebie z bezwladnymi nogami..... mam nadzieje, ze z ciaza bedzie wszystko ok i bede miala czas na przemyslenia, nie wiem jeszcze jak z oczami, z corka mialam wade ok minus 4 ale siatkowka i rogowka byla ok, teraz mam ponad minus 6 a jaki stan czu to sie przekonam w pozniejszym terminieinnego wyjścia nie ma.
bliska77, inessa, mysza1975, Parka, EwaT, gosia7122, polarmiś, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Co do porodu, to po moich doswiadczeniach boje sie strasznie naturalnego ale z drugiej strony chyba bardziej niz bolu bije sie zastrzyku w kregoslup, mam to doswiadczenie za soba i moja wyobraznia tak podzialala ze juz widzialam siebie z bezwladnymi nogami..... mam nadzieje, ze z ciaza bedzie wszystko ok i bede miala czas na przemyslenia, nie wiem jeszcze jak z oczami, z corka mialam wade ok minus 4 ale siatkowka i rogowka byla ok, teraz mam ponad minus 6 a jaki stan czu to sie przekonam w pozniejszym terminie
Ja mam tez wade wzroku i to calkiem spora, jest to juz wskazanie do cesarki. A zastrzyk, faktycznie, nic specjalnego, ja mialam watpliwa przyjemnosc miec kilka razy podczas operacji na kolano. Ale pomysl! Nie boli, wszystko trwa naprawde chwile, no, moze potem nie jest za fajnie, ale wiesz, ze dzieciatko jest cale i zdrowe.
Teraz laski, ktore jeszcze nie rodzily przestaja czytac, nie chce tu nikogo straszycJa poprzednim razem sporo sie meczylam, porod trwal 11 godzin, corka urodzila sie z wielkim krwiakiem na glowie i zlamanym obojczykiem, bo tak ja wyciagali na sile. Nie chcialabym przezyc tego kolejny raz...
bliska77, caffe, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Ja pierwszy poród miałam bez znieczulenia (ponad 12 godzin). A teraz w ogóle o tym nie myślę. Wiem, że na pewno będzie bolało, a reszty przewidzieć nie jestem w stanie, czy pójdzie szybko, czy się będzie rozwlekało w czasie, więc się nie nakręcam. Zaszło się w ciąże, to urodzić trzeba
innego wyjścia nie ma.
caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Dokladnie, tez o tym teraz nie mys,e, porod tez bez znieczulenia, ponad 2 godzin i z powaznymi komplikacjami, popekane zebra i 6 szewkow a pepowina przecinana w srodku, na cesarke bylo juz za pozno, bylo minelo i nie wracam do tego, no moze czasem
Nie chcę też ustawiać sobie sztucznie cesarki, bo to wcale takie bezpieczne i komfortowe dla kobiety nie jest. natomiast zastosuję się do decyzji lekarza jeśli uzna, ze to jest właściwy sposób rozwiązania.bliska77, inessa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Ja mam tez wade wzroku i to calkiem spora, jest to juz wskazanie do cesarki. A zastrzyk, faktycznie, nic specjalnego, ja mialam watpliwa przyjemnosc miec kilka razy podczas operacji na kolano. Ale pomysl! Nie boli, wszystko trwa naprawde chwile, no, moze potem nie jest za fajnie, ale wiesz, ze dzieciatko jest cale i zdrowe.
Teraz laski, ktore jeszcze nie rodzily przestaja czytac, nie chce tu nikogo straszycJa poprzednim razem sporo sie meczylam, porod trwal 11 godzin, corka urodzila sie z wielkim krwiakiem na glowie i zlamanym obojczykiem, bo tak ja wyciagali na sile. Nie chcialabym przezyc tego kolejny raz...
Okolo rok temu mialam minus 6,25 ale nie sama wada kwalifikuje do cesarki tylko stan oka wlasnie, pozyjemy zobaczymy, poki co, trzymam kciku za sama siebie zeby gdzies do 38 tygodnia zdrowe dzieciatko donosic a potem to zobaczymycaffe, inessa, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość