35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwa na ile procent ten test ok?EwaT wrote:własnie dzwonili z centrum medycznego, usg i test Pappa sa ok, lekarz sie pyta czy chce amniopunkcje lub test z krwi który jest wysyłany do Pragi ale kosztuje 3000zł.......no i mam problem....
inessa lubi tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Ewa na ile procent ten test ok?
nie wiem coś mi tam mówiła ale ja z nerwów nic nie pamietam w kazdym razie powiedziała że wyniki z krwi(to jest to pappa?) są ok....ale dalsza decyzja o badaniach nalezy do mnie....na wynkach z usg ktore dostalam od razu pisało że budowa płodu prawidłowa i ryzyko spadło do 1: 260 a teraz po wynikach krwi chyba powiedziala 1: 303....na serio nic z tego nie wiem
Alis, Parka, bliska77, polarmiś lubią tę wiadomość
-
Cieszę się, że jakoś daję Wam nadzieję - widzicie - stara baba 43 letnia prawie - i się udało....(przynajmniej na razie ok)Simba wrote:Bozia mnie tez Twoja beta i Twoj stan bardzo podbudowuja
Super!
inessa, Simba, Iwone, Parka, malgos741, Olena, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dobry wieczór wszystkim!
Bozia - gratuluję!
Zarejestrowałam się na piątek do tej kliniki w Krakowie, o której rozmawiałyśmy.
Wczoraj miałam randkę z moim starym-nowym narzeczonym i obiecał, że będzie współpracował, więc czas wspomóc naturę.
Chyba, że jutrzejsza kontrola w IO w Gliwicach nie pójdzie po mojej myśli i trzeba będzie wstrzymać staranka. Trzymajcie kciuki!
polarmiś, Viv78, EwaT, samira, Simba, inessa, Bozia3, Parka, malgos741, bliska77, Aisab, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwa wyniki sa dobre . Sama nie wiem jak bym zdecydowala. Jak nie zrobisz moze bedziesz sie denerwowala przez cala ciaze a jak zrobisz i okaze sie ze cos nie tak to tez bedziesz w stresie rowniez. Nie wiem .EwaT wrote:nie wiem coś mi tam mówiła ale ja z nerwów nic nie pamietam w kazdym razie powiedziała że wyniki z krwi(to jest to pappa?) są ok....ale dalsza decyzja o badaniach nalezy do mnie....na wynkach z usg ktore dostalam od razu pisało że budowa płodu prawidłowa i ryzyko spadło do 1: 260 a teraz po wynikach krwi chyba powiedziala 1: 303....na serio nic z tego nie wiem
inessa, Parka, malgos741, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Jeśli chcesz być pewna na 100% i jest Ci ta wiedza do czegoś potrzebna, to zrób te testy. Nie sa inwazyjne, więc niczym nie ryzykujesz.EwaT wrote:nie wiem coś mi tam mówiła ale ja z nerwów nic nie pamietam w kazdym razie powiedziała że wyniki z krwi(to jest to pappa?) są ok....ale dalsza decyzja o badaniach nalezy do mnie....na wynkach z usg ktore dostalam od razu pisało że budowa płodu prawidłowa i ryzyko spadło do 1: 260 a teraz po wynikach krwi chyba powiedziala 1: 303....na serio nic z tego nie wiem
Parka, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:Dobry wieczór wszystkim!
Bozia - gratuluję!
Zarejestrowałam się na piątek do tej kliniki w Krakowie, o której rozmawiałyśmy.
Wczoraj miałam randkę z moim starym-nowym narzeczonym i obiecał, że będzie współpracował, więc czas wspomóc naturę.
Chyba, że jutrzejsza kontrola w IO w Gliwicach nie pójdzie po mojej myśli i trzeba będzie wstrzymać staranka. Trzymajcie kciuki!
pójdzie dobrze, zobaczysz
mysza1975, inessa, Parka, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
EwaT, ale przecież takie wyniki nie kwalifikują Cię od razu na amniopunkcję. Oznaczają, że nie jesteś w grupie podwyższonego ryzyka. Pappa ma ponoć działać przesiewowo - wyodrębniać kobiety, u których warto robić dalsze badania. Jeżeli przy takich wynikach pappa kierują Cię na amniopunkcje, to można było ją od razu robić, bo po co pappa.
Naprawdę przy takich wynikach jesteś w stresie?
EwaT, Iwone, bliska77 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Jeśli chcesz być pewna na 100% i jest Ci ta wiedza do czegoś potrzebna, to zrób te testy. Nie sa inwazyjne, więc niczym nie ryzykujesz.
oj dziewczyny , jak nie urok to przemarsz wojsk....
ustaliliśmy z mężem że raczej nie jestesmy w stanie zabić naszego dziecka obojetnie czy chore czy zdrowe chociaz jest to masakrycznie trudna decyzja i ma łzy w oczach....raczej nie pójde na te badania
mysza1975, Andzia33, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Alis wrote:EwaT, ale przecież takie wyniki nie kwalifikują Cię od razu na amniopunkcję. Oznaczają, że nie jesteś w grupie podwyższonego ryzyka. Pappa ma ponoć działać przesiewowo - wyodrębniać kobiety, u których warto robić dalsze badania. Jeżeli przy takich wynikach pappa kierują Cię na amniopunkcje, to można było ją od razu robić, bo po co pappa.
Naprawdę przy takich wynikach jesteś w stresie?
jestem....mam wrażenie że ta lekarz bardziej jakoś zachwalała te płatne badania, może cos z tego ma?sama już nie wiem -
nick nieaktualnyTez bym to troche potraktowala w tych kategoriach - potencjalny zarobek. Moze porozmawiaj z ginem co on sadzi.EwaT wrote:jestem....mam wrażenie że ta lekarz bardziej jakoś zachwalała te płatne badania, może cos z tego ma?sama już nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 21:28
inessa lubi tę wiadomość
-
Alis wrote:EwaT, ale przecież takie wyniki nie kwalifikują Cię od razu na amniopunkcję. Oznaczają, że nie jesteś w grupie podwyższonego ryzyka. Pappa ma ponoć działać przesiewowo - wyodrębniać kobiety, u których warto robić dalsze badania. Jeżeli przy takich wynikach pappa kierują Cię na amniopunkcje, to można było ją od razu robić, bo po co pappa.
Naprawdę przy takich wynikach jesteś w stresie?
oby tak było jak mówisz Alis.... -
Ewa, powiem Ci ze swojego punktu widzenia, bo jak się wcześniej na ten temat wypowiadałam, to nie wszystkim się to podobało.EwaT wrote:oj dziewczyny , jak nie urok to przemarsz wojsk....
ustaliliśmy z mężem że raczej nie jestesmy w stanie zabić naszego dziecka obojetnie czy chore czy zdrowe chociaz jest to masakrycznie trudna decyzja i ma łzy w oczach....raczej nie pójde na te badania
Mój gin decyzję o dalszych badaniach, czyli amniopunkcji lub testach z krwi, o których mówimy, uzależnił od tego, czy w przypadku złych wyników decydujemy się na usunięcie ciąży. W sytuacji gdy tego nie bierzemy pod uwagę, powiedział, że ich nie zaleca. Decyzję pozostawił do rozważenia i na nic nie namawiał.
Ponieważ ja nie jestem obecnie w stanie podjąć decyzji o usunięciu ciąży, to tych badań nie robiłam. Przekazałam ją ginowi i on uznał temat za zakończony.
Przemyśl wszystko na spokojnie bez nerwów i podejmij słuszną dla Ciebie decyzję.
EwaT, inessa, Parka, bliska77, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:bede rozmawiać w czwartek polarku...czy na badaniu połowkowym które mnie czeka również zwracają uwage na ewentualne wady mogace swiadczyć o trisomii? ktoś wie?
Na usg pierwszym, piątym czy dziesiątym zawsze maluch jest badany i jeśli coś jest nie tak, to informują. Wtedy jest czas na reakcję. Z testów z krwi gdyby Ci wyszedł wynik, że dziecko ma zespół Downa (tfu tfu)to i tak medycyna nic nie jest w stanie zrobić na tym etapie. Jedyne co w takiej sytuacji proponują, to jest właśnie to wyjście, o którym pisałam wyżej. Ale to Ci nie grozi na 90%, czyli % pewności, który uzyskałaś po wykonanych ostatnich testach pappa.
EwaT, Iwone, inessa, mysza1975, Parka, Bozia3, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Ewa nie wkladaj w to nadmiernych emocji - sama kierujesz swoim losem.
Lepiej?
Przepraszam za uszczypliwosc, ale tak mniej wiecej wygladaja Twoje porady dla starajacych sie dziewczyn.
Z calego serca zycze Ci, zeby wszystko bylo w porzadku. Nie znam sie na tych testach, ale z tego co widac, Twoje wyniki sa dobre. A reszta to tak jak pisze Caffe.
samira, Bozia3, mysza1975, Iwone, Niuta, Andzia33, moremi lubią tę wiadomość
