X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • DAGI Ekspertka
    Postów: 144 499

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dasz radę wejsć?
    Kuchnia ma 16 m2 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 11:24

    mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.:(
  • DAGI Ekspertka
    Postów: 144 499

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    POLARMIS- usuń linki z cytowania.
    Dam ci link bezpośredni, tylko tam jest duzo różnych zdjeć kuchnia jest na koncu..wczesniej ja z ciaży ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 18:58

    Kate 75, megan8 lubią tę wiadomość

    mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.:(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wklejam ten link wchodze na onet.foto i mam komunikat- brak zdjec:-)moze na inny komputer przejde bo z tabletu czesto tak mam.

  • DAGI Ekspertka
    Postów: 144 499

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam teraz szarość i czerwień w domu...bardziej wole ten kolor niż wcześniejszy brąz i ecry

    inessa lubi tę wiadomość

    mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.:(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Nie moge wejsc .

    Kolejne linki dzialaja. Ciekawe rozwiazanie z 2 wyspami, ale czy jest wygodne? Mam wrazenie, ze mozna sie sporo posiniaczyc biegajac miedzy naroznikami. ;) Ale pewnie kwestia przyzwyczajenia i wprawy.
    Ja mam kuchnie w ksztalcie litery L, jest wtedy dosc sensowny ciag roboczy, z miejscem do przyrzadzania, mycia, gotowania/ pieczenia. wiec sie nie nalatam ;) A to wazne w kuchni, zeby nie robic zbednych przebiegow ;)

    Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • DAGI Ekspertka
    Postów: 144 499

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie latam...wszystko mam pod ręką, wystarczy sie odwrócić, a my z M gotujemy, ANia siedzi na stole i na wszystko jest miejsce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 11:44

    Pusurek, polarmiś, Kate 75, EwaT, Andzia33 lubią tę wiadomość

    mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.:(
  • Kate 75 Autorytet
    Postów: 752 2963

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajna kuchnia Dagi :)

    Ja mam za małą kuchnię na wyspę, no może na siłę dało by radę, ale ja zrobiłam blat na murku do codziennego jedzenia co by stołu w salonie nie niszczyć, a rozkład szafek w kształcie "L" jak Pusurek i sobie chwalę, a w we wnęce powstałej przez przypadek przy budowie,zrobiłam mini spiżarkę, małe pomieszczonko,ale co się wala, albo w szafkach nie mieści np. duże gabaryty sprzęt agd, wody mineralne i segregatory na śmieci tam trzymam :)

    Jadę nad morze, połazić z kijkami powdychać jod, bo dziś fala duża :)

    P.S. Pusurku odpisałam :)

    Pusurek, samira, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie agd zabudowane czy nie? Ja mam swira na punkcie magnesow na lodowke, mam cala obmagnesowana + rysunki, notatki, artystyczny nielad ;)
    Ale glownym punktem w kuchni na magnesy sa 2 duze tablice magnetyczne, gdzie wisza te z roznych stron swiata. Musza miec nazwe kraju lub miasta i im bardziej sa barwne i kiczowante, tym lepsze. Wszyscy moi znajomi wiedza, ze nie ma ze mna problemu, jezeli chodzi z pamiatki z wyjazdow i przywoza mi je z wojazy. Mam ich ponad 70 i chyba bedzie czas na kolejna tablice :)

    samira, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam
    To w końcu napiszę co u tego lekarza było :P
    Do Bozi . Nie pisałam tak od razu bo były tu tematy ciekawsze a nie miałam po co budować napięcia jak to ty określiłaś bo nic nadzwyczajnego nie powiedział :)
    Do gabinetu weszłam razem z moim G. Zadawaliśmy bardzo dużo pytań Pierwsze co to dałam wyniki badania nasienia G. Powiedział że wyniki nie są najgorsze ale mimo wszystko dużo parametrów jest obniżonych i trzeba by się skonsultować z urologiem. Na pewno będą potrzebne suplementy które i tak stosujemy. Następnie ja dałam swoje wyniki z tarczycy z czego stwierdził że to na pewno będzie hashimoto i powiedział że trzeba będzie uregulować tarczycę bo w tej chwili ona jest za to wszystko odpowiedzialna. Czyli za plamienia w środku cyklu, wydłużające się cykle,
    nie pękające pęcherzyki, mało śluzu płodnego, nadwaga ( bo przytyłam 10 kg. w niedługim czasie i zauważyłam że mam często napady głodu).


    Oczywiście zrobił usg Macica i pochwa w porządku , torbiela nie ma musiał się wchłonąć.
    Kazał się starać i jeśli nic nie wyjdzie do kwietnia to do niego przyjść to rozpoczniemy odpowiednią stymulację ,bo brał właśnie pod uwagę uregulowanie tarczycy a jak wiadomo miałam mieć wizytę u endo za 3 dni która nie wypaliła ( ale o tym pisałam w notatkach pod wykresem i muszę czekać do 7 lutego ) oczywiście wtedy będziemy ustalać histeroskopię z laparoskopią , mówił też o zakupieniu testów owulacyjnych ( nie ma problemu żeby były z allegro ) Ale robić 2 razy dziennie bo można przegapić owulacje. No i wiadomo jak to mówił wcześniej G w tym czasie do urologa. Wspominał też o in vitro pytając czy jesteśmy aż tak zdesperowani żeby przystąpić do niego w niedługim czasie a my odpowiedzieliśmy chórem że nie, i to wszystko co pamiętam.

    mam nadzieję że ktoś to z was przeczyta chociaż nie spodziewam się odpowiedzi po tym jak ja zwlekałam z pisaniem...:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 14:08

    EwaT, Iwone, polarmiś, malgos741, Kate 75, bliska77, grosza, Niuta, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagi, ale Ty jesteś chudzina..:) Ładna kuchnia, ale chyba nie umiałabym funkcjonować na takich wyspach..a może to kwestia przyzwyczajenia...

    samira, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • DAGI Ekspertka
    Postów: 144 499

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chudzina? Właśnie rozpoczynam dietkę, bo stuknęło mi 55,7 kg :( Od 3 dni ćwiczę Chodakowską.

    megan8, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość

    mamuśka syna-16 lat, po 8 letnim leczeniu niepłodności- córeczka-3 lata ; w planach trzecie :)to już ponad rok.:(
  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w niedzielne popołudnie!
    55,7 kg a ile masz wzrostu Dagi?

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DAGI wrote:
    Chudzina? Właśnie rozpoczynam dietkę, bo stuknęło mi 55,7 kg :( Od 3 dni ćwiczę Chodakowską.
    Ja pierniczę - gdybym ważyła 56 kg - to byłabym jak szkielet...nawet nie chciałabym tyle ważyć...ważąc 72-74 kg wyglądam naprawdę zadawalająco - z tendencją do zanikania cycków już wtedy. Do 75-77 jest ok i tyle ważyłam przez ostatnie 2-3 lata. Teraz zaczynam z wagą 81 (może te dupki i clo, po których puchnę znów mi pomogły przytyć...) mam 170 cm wzrostu. 58 kg ważyłam w 8 klasie podstawówki..:)

    bliska77, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira - dobrze, że konkretny lekarz. Zadbaj o tą tarczycę, bo ona najwyraźniej psuje wszystko. I suplementy u M. też ważne - myślę, że nam pomogły...

    samira lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ważyłam 57 kg jak konczyłam podstawówkę, a w liceum urosłam jeszcze 4 cm. Teraz mam 173cm a ważę niestety 80 kg, trochę mi się przytyło ostatnimi czasy, ale to też moja wina bo niczego sobie nie odmawiałam.
    Najlepiej czuję się w wadze 67 - 72, powyżej tej wagi już mi jakoś ciężko i nie podobam się sobie.
    Już zaczęłam ograniczać sobie jedzenie, jeszcze żebym się zmobilizowała do ćwiczen, ale ja nygus jestem.

    Samira - słuchaj Bozi, ona mądrze mówi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2014, 14:17

    grosza, samira, Niuta, Andzia33 lubią tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczynki w sloneczna niedziele,u mnie nadal katastrofa mdlosci nie odpuszczaja i doszlo rzyganko poranne,to jest jakas masakra nie moge jesc i pic .Jestem tym wszystkim strasznie zmeczona ,23 mam wizyte u Gina.milego dnia

    polarmiś, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DAGI wrote:
    Chudzina? Właśnie rozpoczynam dietkę, bo stuknęło mi 55,7 kg :( Od 3 dni ćwiczę Chodakowską.
    Wyspe widzialam , kuchnia wielkaale przez to ze na scianach nie wiele wydaje mi sie malo przytulna - ale to jest opinia z jednej fotki. Ja lubie pierdolniczek, musi sie duzo dziac- ale w takim pierdolniczku trudniej utrzymac czystosc. Byly tam fotki jak rosl Ci brzuszek to Ty ? Taka blondyneczka z dlugimi wlosami. Szczupaczek z ciebie. No ale przy mnie to kazdy jest chudziutki.

    Andzia33 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samira ale rozumiem ze dal Ci jakies lekarstwa na tarczyce?

    samira lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria bardzo CI współczuję - wiem, że może jestem nienormalna, ale liczyłam, że w drugiej ciąży poczuję co to znaczy mieć nudności i dzięki nim poleci waga - a tu tak jak poprzednio. Czuję się znakomicie - mam mnóstwo energii - mogłabym cały dzień zasuwać i wciąż mnie nosi. Jedyny objaw, to to, że padam około 22.00, no i bolą mnie cycki i to wszystko...

    anna maria, samira, malgos741, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • slash Autorytet
    Postów: 3192 6436

    Wysłany: 19 stycznia 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia jak to jest, ale chyba te nudności i rzyganko to męcząca sprawa. Anna Maria miejmy nadzieję że to szybko minie.

    anna maria lubi tę wiadomość

    klz98u696p33kjce.png
‹‹ 2156 2157 2158 2159 2160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ