35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:samira wrote:anna maria wrote:inessa wrote:oj Samirka czyżby coś się szykowało?
JA jak rano miałam uderzenia gorąco to teraz mnie telepie zimni tak jakbym była przeziębina ale nie jestem. Leże w łóżku z laptopem.
A nasze choruszki jak żyją, jak zdrówko?
Ewajoanna jak się czujesz i jak praca?
Martą się martwię dawno nie dawała znaku życia może chce odpocząć?
Lecz niech wie że o niej myślimy co nie ?!
ja tez z laptopem na sofie + trzy pieski ze mna,wlasnie maz wrocil z treningu on to ma sile ,ja po 4 godz ,dzisiaj w pracy padam
a jakie masz psiaki
2 jamniki szorstkowlose (psy) i biszkoptowa labradorka
ja mam shih tzu (pieska) MONTIbliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
drogie panie , może któraś z was pomoże mi wytlumaczyć co oznaczaja wyniki z Toxoplazmozy . Czuli obecność przeciwciał Toxo IgM czy to zagraża dziecku jak bym w tym cyklu zaszła w ciąże . Bo oczywiście mój kochany pan ,,Doktorek ,, nawet nie popatrzał w wyniki i nic nie wiem . Cale szczęście przenosze się Niemiec do innej ginekolog ale to troche potrwa zanim moje ubezpieczenie będzie aktywne w niemczech . Podpowiedzcie mi prosze
bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie,
widzę, że dyskusja się rozwinęła a ja nawet nie miałam kiedy do komputera usiąść wczoraj
Co do pieska, to tak jak pisałam już kiedyś, mam zarąbistego boksera, który jest największym przyjacielem mojej córci, powiernikiem i kompanem w wariackich zabawach
Widzę, że o samopoczuciu i snach piszecie, u mnie ból pleców i ból taki miesiączkowy ale sen miałam ble........
śniło mi się, że u mnie w domu z sufitu pająki i długie białe wijące się glisty wypadały wprost na mnie, bleeeeeee a potem wypadek, także dobrze że wcześnie się obudziłam
Miłego dnia dziewczynki wszystkiesamira, grosza, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka
Aga ale sen fatalny naprawę.
Podobno jak śnią się robaki i pająki to coś dobrego i z pieniędzmi może cię spotkać.
U mnie też kiepski nastrój i na @ się szykuje ehh
Dobrego dzionka wszystkim!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2013, 07:09
bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:A propos piesków - ja mam dwie znajdy, przygarnięte, są wspaniałe i bardzo kundlowe z urody - sunie.
Wiesz, ja miałam kundelka, był ze mną przez ponad 17 lat, wzięliśmy go jak miałam 10 lat, zatem można powiedzieć, ze się z nim wychowałam, uważam, że kundelki to najwspanialsze i najmądrzejsze psiaki, naprawdępolarmiś, grosza, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:Hejka
Aga ale sen fatalny naprawę.
Podobno jak śnią się robaki i pająki to coś dobrego i z pieniędzmi może cię spotkać.
U mnie też kiepski nastrój i na @ się szykuje ehh
Dobrego dzionka wszystkim!
Grosza, może nie przyjdzie ta @, trzeba być dobrej myśli (chociaż szczerze mówiąc ja też czuję, ze zbliża się coraz większymi krokami, czuję, że w środku jest już tak wilgotnawo jak zawsze przed @, dlatego też coraz bardziej przestaję się łudzić), cóż jeśli się nie uda, może kolejny cykl będzie którejś z nas albo i Twój i mój a teraz może kolej np na InessęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2013, 07:17
grosza, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
samira wrote:laseczki a mi się śniło ostatnio że urodziłam ale dziecka nie widziałam ale wszystko z nim było ok, tylko takie ogromne łożysko i położna sprawdzała czy jest w całości ,bez krwi ale było ogromne ??!!
U kobiety sen o porodzie oznacza nowe nastawienie do życia.bliska77, samira, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
Jak tam się czują nasze chorutkie dziewczynki ?
Ja zastanawiam się na szczeniakiem ostatnio - wybór ograniczony bo mamy z młodym alergię na śierść więc zostają tylko te z włosami spodobał mi się west terrier biały ale mojemu M nie i na razie temat odłożony
Marta hop hop jesteś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2013, 07:41
bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:grosza wrote:Hejka
Aga ale sen fatalny naprawę.
Podobno jak śnią się robaki i pająki to coś dobrego i z pieniędzmi może cię spotkać.
U mnie też kiepski nastrój i na @ się szykuje ehh
Dobrego dzionka wszystkim!
Grosza, może nie przyjdzie ta @, trzeba być dobrej myśli (chociaż szczerze mówiąc ja też czuję, ze zbliża się coraz większymi krokami, czuję, że w środku jest już tak wilgotnawo jak zawsze przed @, dlatego też coraz bardziej przestaję się łudzić), cóż jeśli się nie uda, może kolejny cykl będzie którejś z nas albo i Twój i mój a teraz może kolej np na Inessę
no w sumie niech już będzie @ bo muszę do nowego lekarza się umówić a do niego się też czeka z tydzień i zobaczymy wtedy co powie, a wiążę z nim duże nadzieje ponieważ ma "wysoką skuteczność" ha habliska77, inessa, angela lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Mango wrote:Witajcie dziewczyny. Późno, bo późno, ale bardzo chcę starać się o dzidzię Mam już 43 lata i milion wątpliwości, obaw, itp. Czy są tu dziewczyny, które podobnie jak ja dojrzały do dziecka w podobnym wieku? Jakie macie doświadczenia z zajściem w ciążę po 40-tce? Bardzo chcę, ale czy to się jeszcze da ?
Nie mam żadnych obaw, wątpliwości i tylko jakoś ciężko to idzie.... Ostatnio rozmawiałam z moją mamą, która ma obecnie 64 lata ale jak miała 40 a ja 18 to bardzo ja namawiałam na malutkie rodzeństwo. Ona, że to wstyd tak w ciążę zachodzić po 40-stce (takie czasy były) a teraz przyznaje, że żałuje, że nie spróbowała. Ona jako 64 letnia kobieta wygląda wspaniale, jest witalna i pełna sił. Miałaby teraz takiego dwudziestoparolatka w domu. A tak ma wnuczusia na miesiące wakacyjne i jest nieszczęśliwa jak go zabieram. Tak więc Mango - jeśli nic nie stoi na przeszkodzie to jak najbardziej - zostanie mamą po 40-stce jest absolutnie fantastyczne, naturalne i trzymam kciuki by się powiodło. I liczę na wzajemność
Oj masz rację z tym opiniami innych ludzi. Pamiętam jeszcze zdziwienie, a może nawet lekkie oburzenie, gdy moja mama urodziła brata w wieku 32 lat!No, ale niestety tak to już jest na wsi Zawsze budzi to sensację. Ostatnio słyszłam taki dowcip, że łatwo zostatć, narkomanką, prostytutką i kimś podobnym - wystarczy tylko nie ukłonić się trzem babciom-emerytkom przed blokiem I niestety coś w tym jest! Ale moje obawy wynikają raczej z troski o maleństwo - te wszystkie choróbska genetyczne itp. Kiedy słyszę, że kobiety w podobnym wieku mają cudowne dzieciaczki to lęki trochę słabną.
Oczywiście trzymam za Was kciuki - jeżli nie uda się teraz walczymy dalej! Nowy cykl to nowa szansasamira, polarmiś, inessa, angela lubią tę wiadomość
Mango i jej marzenie -
nick nieaktualnygrosza wrote:Jak tam się czują nasze chorutkie dziewczynki ?
Ja zastanawiam się na szczeniakiem ostatnio - wybór ograniczony bo mamy z młodym alergię na śierść więc zostają tylko te z włosami spodobał mi się west terrier biały ale mojemu M nie i na razie temat odłożony
Marta hop hop jesteś?
polecam shih tzu -cudowne psy ,albo york ale są bardzo hałaśliwe a westy raczej sierść maja nie włosinessa lubi tę wiadomość
-
agafbh wrote:polarmiś wrote:A propos piesków - ja mam dwie znajdy, przygarnięte, są wspaniałe i bardzo kundlowe z urody - sunie.
Wiesz, ja miałam kundelka, był ze mną przez ponad 17 lat, wzięliśmy go jak miałam 10 lat, zatem można powiedzieć, ze się z nim wychowałam, uważam, że kundelki to najwspanialsze i najmądrzejsze psiaki, naprawdę
tak zgadzam sie kundelki sa naprawde super moja mam tez ma taka Sabinke 13 letnia,ja juz mialam labradorke( ma8lat) zanim poznalam sie z moim mezem a on mial 2 jamniki bo jest mysliwym i tak na´m sie zrobila 3-ka.bliska77, polarmiś, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:grosza wrote:Jak tam się czują nasze chorutkie dziewczynki ?
Ja zastanawiam się na szczeniakiem ostatnio - wybór ograniczony bo mamy z młodym alergię na śierść więc zostają tylko te z włosami spodobał mi się west terrier biały ale mojemu M nie i na razie temat odłożony
Marta hop hop jesteś?
polecam shih tzu -cudowne psy ,albo york ale są bardzo hałaśliwe a westy raczej sierść maja nie włos
w domu my wszyscy jesteśmy alergikami i astmatykami i mamy uczulenie na psią sierść ale dzięki temu że mamy stały kontakt z naszym "alergenem" uczulenie na niego praktycznie jest minimalne albo żadne (pies juz był jak córka się urodziła a ostatnie testy w porównaniu z poprzednimi wypadają dużo korzystniej), lekarka też nam powiedziała, że dziecko dzięki niemu w dużej mierze nabiera odporności także psiaki górąWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2013, 08:40
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanna maria wrote:agafbh wrote:polarmiś wrote:A propos piesków - ja mam dwie znajdy, przygarnięte, są wspaniałe i bardzo kundlowe z urody - sunie.
Wiesz, ja miałam kundelka, był ze mną przez ponad 17 lat, wzięliśmy go jak miałam 10 lat, zatem można powiedzieć, ze się z nim wychowałam, uważam, że kundelki to najwspanialsze i najmądrzejsze psiaki, naprawdę
tak zgadzam sie kundelki sa naprawde super moja mam tez ma taka Sabinke 13 letnia,ja juz mialam labradorke( ma8lat) zanim poznalam sie z moim mezem a on mial 2 jamniki bo jest mysliwym i tak na´m sie zrobila 3-ka.
i bardzo fajnie, uważam, ze rodzina bez psiaka jest niepełna , te stworzenia dają tyle szczęścia i radości no i pomagają w "wychowywaniu" dziecka i to w bardzo dużej mierze, poważnie, tyle razy łagodzą rożne sytuacjeinessa lubi tę wiadomość