X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka71 wrote:
    dziewczyny, wy chodzicie do "normalnego" gina, czy do kliniki leczenia niepłodności? Ja byłam rok temu (po bezowocnym roku starań) i bardzo się zraziłam...pan doktor od razu zaproponował in vitro, a widział mnie pierwszy raz na oczy...kolejny bezowocny rok starań i nie wiem czy iść tam znowu tylko do innego? zwykły gin nie może przepisać tych clo itd. ?ja już chyba bredzę ale wybaczcie mi to był 24 cykl
    To jakoś dziwnie, że od razu in vitro jeśli nie mieliście zrobionych badań.
    Gin na początek powinien Was przebadać kompleksowo i jak sobie nie daje dalej rady, bądź nie ma możliwości naturalnego poczęcia to wtedy idzie się do kliniki.
    Może poszukaj lepszego gina?

    Powiem Ci, że mój też nie miał zamiaru cyrtolić się ze mną w nieskończoność, bo po co eksperymentować na pacjentce bez końca. Ale w naszym przypadku udało się. Dobry gin to podstawa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 09:03

    bliska77, Viv78, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka71 - ja zaczęłam od ogólnego gina, na dodatek naiwnie na NFZ. Miałam wrażenie po kilku wizytach, że mam do powiedzenia więcej niż on. W końcu sam powiedział, że takie sprawy powinien poprowadzić ktoś, kto się w tym specjalizuje, a ja żebym do niego wróciła w ciąży - bo na tym to on się zna...
    Dlatego ja polecam kliniki leczenia niepłodności. Tylko zanim wybrałam swoją - dużo czytałam w necie opinii - i nie żałuję....

    Lucky - uważam podobnie jak dziewczyny - za długo się szarpiesz....

    Caffe - trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę :)

    Dorka71, caffe, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o to chodzi, że badania M mieszczą się w normie, ja mam kiepski stosunek FSH i LH, czyli niska rezerwę

    caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie

    Dorka ja swoją przygodę zaczęłam od kliniki niepłodności.. niestety tam dostaliśmy skierowanie na wszelkie możliwe badania i ja i mąż
    stwierdziliśmy wtedy, że to na razie nie na naszą kieszeń i czy oby na pewno nikt nas nie naciąga? takie miałam odczucia po rozmowie z lekarzem.. jakbym rozmawiała z jakimś akwizytorem
    byłam potem u dwóch zwykłych lekarzy ginów ale niewypał.. i trafiłam do obecnego jest spoko ale niestety mam do niego daleko
    moją siostrę ładnie "poprowadził" i w ciążę w końcu zaszła.. niestety stres ją zniszczył i po sprawie
    zwykły gin też Ci może przepisać
    Dorka71 wrote:
    dziewczyny, wy chodzicie do "normalnego" gina, czy do kliniki leczenia niepłodności? Ja byłam rok temu (po bezowocnym roku starań) i bardzo się zraziłam...pan doktor od razu zaproponował in vitro, a widział mnie pierwszy raz na oczy...kolejny bezowocny rok starań i nie wiem czy iść tam znowu tylko do innego? zwykły gin nie może przepisać tych clo itd. ?ja już chyba bredzę ale wybaczcie mi to był 24 cykl

    Dorka71, caffe, Simba, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Mamy kolejną zieloną kropeczkę :)
    Gosiu7122 Gratuluję :) :) :)

    caffe, Simba, malgos741, bliska77, Lucky, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka71 wrote:
    o to chodzi, że badania M mieszczą się w normie, ja mam kiepski stosunek FSH i LH, czyli niska rezerwę
    a Twój miał kompleksowe badania, czy tylko ogólne? Nie znam się na tym, ale dziewczyny pisały, że ogólne mogą być ok, a np. morfologia wychodzi kiepska.

    Niech może dziewczyny z doświadczeniem się wypowiedzą, bo jeszcze powiem coś źle.

    Dorka71, bliska77 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    Cześć dziewczyny :)

    Mamy kolejną zieloną kropeczkę :)
    Gosiu7122 Gratuluję :) :) :)
    czy coś CI się nie pomerdało? Gosia ma kropkę od miesiąca chyba :)

    caffe, Iwone, bliska77, Mango, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    czy coś CI się nie pomerdało? Gosia ma kropkę od miesiąca chyba :)
    No właśnie też tak patrzę, ale ja nie byłam aktywna na forum i pomyślałam, że może coś ze mną nie tak :P

    Nie pamiętam czy gratulowałam, ale w razie czego gratuluję jeszcze raz :P

    Iwone, bliska77, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    czy coś CI się nie pomerdało? Gosia ma kropkę od miesiąca chyba :)
    masz rację, ale to wiesz, ja jeszcze zaspana jestem i nie zwróciłam uwagi od kiedy jest ta kropka ;)

    caffe, samira, Bozia3, polarmiś, ania.g, bliska77, Mango, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    masz rację, ale to wiesz, ja jeszcze zaspana jestem i nie zwróciłam uwagi od kiedy jest ta kropka ;)
    Lepiej późno niż wcale ;)

    Iwone, bliska77, Lucky lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    a Twój miał kompleksowe badania, czy tylko ogólne? Nie znam się na tym, ale dziewczyny pisały, że ogólne mogą być ok, a np. morfologia wychodzi kiepska.

    Niech może dziewczyny z doświadczeniem się wypowiedzą, bo jeszcze powiem coś źle.
    Dobrze piszesz. Morfologia jest teraz jednym z najważniejszych wyników z prostych powodów - coraz więcej kogutów ma z tym problem. Jeszcze 20 lat temu wynik chyba poniżej 15 % był już poniżej normy. Teraz jest norma powyżej 4%. (Niektórzy się bronią tym, że sprzęt jest coraz czulszy i coraz bardziej dziwaczne wady budowy plemników się wynajduje, które nie zawsze oznaczają niezdolne plemniki do zapłodnienia - niemniej jednak normy są obecnie jakie są). Morfologii nie można poprawić. Mówi się też, że ważne są inne parametry - szczególnie ilość i ruchliwość - bo to można podrasować suplementami i wtedy te graniczne 4% tworzy dużo większą ilość zdrowych plemniorów. Najgorzej jest wtedy, kiedy para się rajcuje w miarę dobrymi wynikami - a po sprawdzeniu morfologii wychodzi wynik np. 1% lub 0% - wtedy nawet ilość CI nie pomoże. Ja zaszłam w ciążę przy morfologii 5% i suplementowaniu około 6 miesięcy (z czego ostatnie 3 - silnymi przeciwutleniaczami).

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    masz rację, ale to wiesz, ja jeszcze zaspana jestem i nie zwróciłam uwagi od kiedy jest ta kropka ;)
    a ja już sobie pomyślałam, że ze mną coś nie tak - przecież gratulowałam nie dawno - czyżby znowu zaszła...;)

    ania.g, bliska77, gosia7122 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Iwone Autorytet
    Postów: 3566 13984

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    a ja już sobie pomyślałam, że ze mną coś nie tak - przecież gratulowałam nie dawno - czyżby znowu zaszła...;)
    no co,zdarzają się takie sytuacje że do drugiej ciąży dochodzi później i rodzą się dzieci w odstępie ;)

    Bozia3, Mango, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kawał
    Przychodzi baba w ciąży do lekarza i mówi "a tak sobie zaszłam"

    mysza1975, Bursztyn, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwone wrote:
    no co,zdarzają się takie sytuacje że do drugiej ciąży dochodzi później i rodzą się dzieci w odstępie ;)
    raczej to niemożliwe ;)

    cyt:Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.

    Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.

    Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.

    <3 Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.

    Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowanie nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.

    Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej. <3

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira....:) przecież Iwone zażartowała :)

    samira, Iwone, bliska77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka71 wrote:
    o to chodzi, że badania M mieszczą się w normie, ja mam kiepski stosunek FSH i LH, czyli niska rezerwę
    Dorka pamiętaj, że w każdym cyklu wartości fsh i lh i estradiolu i progesteronu są zmienne - choć mają pewne tendencje ale lekami można je podrasować. Warto znaleźć ginekologa-endokrynologa leczącego niepłodność i to nie koniecznie w klinice. W klinice w Twoim wieku i nie tylko od razu zaproponują In-vitro - a tez nie w każdej! Jeśli możesz to podaj swoje wyniki badań i w którym dniu robione. A co z monitoringami? Powinnaś choć ze dwa cykle biegać na usg co by wykluczyć lub potwierdzić co tam się dzieje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 09:30

    bliska77, Dorka71, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczynki :)
    Nie moge sie dzisiaj obudzic. Wczoraj do polnocy ogladalam Wilka z Wall Street (dzieki za linki :) ) No dobry, chociaz moim zdaniem za dlugi - 3h. Niestety po raz kolejny stwierdzam, ze do kina bym na niego nie poszla i jest coraz wiecej takich filmow.
    W sprawie rozwazan na temat klinik plodnosci - ja w sumie tutaj chodze na razie do zwyklego gina, tylko od przyszlego miesiaca mamy juz sie szykowac do in vitro, wiec pewnie przekieruje mnie do szpitala w ktorym pracuje. A mnie jednak po glowie caly czas chodzi inseminacja, chociaz moj gin upiera sie, ze to bez sensu. I tak wlasnie mysle czy nie pojsc jeszcze do innego. Z drugiej strony to ten pierwszy ma cala moja historie, wlacznie z badaniem droznosci i laparo.

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze, z tego co piszecie - to miałam chyba szczęście - bo mnie nikt nie proponował in vitro. Sama raz zaczepiłam ginke tą swoją - to powiedziała, że jeśli się już zdecyduje, to tylko nie w Krakowie - bo rzeźnia. Polecałą mi Warszawę

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 27 stycznia 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    simba - jeśli CIę to finansowo nie zrujnuje - to spróbuj raz, czy dwa inseminacji - kto wie - może masz nie taki śluz itp. Ona ma mało procent skuteczności, ale przecież te12 procent jednak ma. Moja lekarka mówiła mi, żeby się tylko nie uzależniać od inseminacji. Bo kobiety bojąc się in vitro - zwlekają i robią ją po 7, czy 10 razy. Jeśli inseminacja zrobiona 2-3 razy nie działa, to raczej trzeba szukać innych dróg...

    Simba, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

‹‹ 2264 2265 2266 2267 2268 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ