35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
szczęśliwa 2 wrote:Dziewczyny o porodzie więcej napiszę jutro bo dzis już padam
Kajetan śpi
ja czuję się już ok ale poród to jeden wielki bólmój M powiedział ,że on by nie dał rady i jak ja dałam radę ?
bliska77, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:A to cos w temacie spadkow temp.i negatywnych testow
https://ovufriend.pl/wykres,ef9d90d96b9f9f4dd88d03b690f8f055.html
Wystarczy spojrzeć na wykres Bozi. On też nie jest jednoznaczny. I właśnie takie wykresy dają mi nadzieję!Bursztyn, Iwone, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymysza1975 wrote:Nie wiem jak to jest dokładnie, bo póki co na szczęście nie mam wielu doświadczeń z lekarzami, ale moim zdaniem nie liczą się procedury, tylko zwykła, ludzka, albo lepiej lekarska empatia. To, że on na usg widzi wszystko i wie co to jest, nie znaczy, że pacjent też się zna, a niektórzy chyba tak myślą.
A z procedurami to różnie bywa, bo może się skończyć właśnie takim miłym, ale wyuczonym traktowaniem człowieka (jak w infolinii). A chamowi to nawet procedury nie pomogą.
zgadzam się i dopowiadam, że pielęgniarka (moja siostra m.in.) zarabia 1500zł, a lekarz o 1 zero więcej,a na dyżurach nocnych odsypia cały dzień pracy lub uczy się do specjalizacji, a pielęgniarki niech wsadzają zapałki w oczy i czuwają...no i jeszcze są zobowiązane lepiej traktować pacjentki z prywatnego gabinetu lekarza...Więc jestem z prywatnego gabinetu, Bogu dziękować chwilowo mnie stać.
I jeszcze dodam, że koleżanka farmaceutka żaliła się , że na studiach ci z medycyny z pogardą patrzyli na tych z apteki... Są szlachetne wyjątki, ale klika lekarzy i prawników urządziła się i nie da łatwo z piedestału zrzucić, no i ta kasa.
A odnośnie Anglii, moi znajomi są przerażeni powszechną służbą zdrowia, nie stać ich na prywatne ubezpieczenia i jako pariasi, są stosownie traktowani, wracając do Polski załatwiają szybko sprawy zdrowotne i nachwalić się nie mogą.
Więc bogatemu, to i diabeł dziecko kołysze, a biednemu wiatr w oczy...mysza1975, Alis, Iwone, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola wrote:Dojrzała, tylko problem jest taki ze nie moge chodzic na zadne cwieczenia ze wzgledu na 2 poronienia, nie tak odlegle zreszta, bo zeszloroczne. Aerobik dla brzuchatych byl jedna z pierwszych rzeczy o jakie pytalam na wizycie u lekarza. Jestem raczej wysportowana i bedzie mi tego brakowalo przez nastepne kilka miesiecy, zostaje mi basen na szczescie.
kurcze słabo...bo basen to ryzyko infekcji, jest joga dla kobiet w ciąży, widziałam w księgarni, ale jak moja gin każe leżeć, to będę leżeć, a bez ruchu świruję, za duża jestem, ale zawsze miałam kondycję.
I tak Ci zazdroszczę tego zmartwienia, urodzisz i odbudujesz formę.
pozdrawiamBozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa 2 wrote:Dziewczyny o porodzie więcej napiszę jutro bo dzis już padam
Kajetan śpi
ja czuję się już ok ale poród to jeden wielki bólmój M powiedział ,że on by nie dał rady i jak ja dałam radę ?
5 lat temu kiedy ja rodziłam, też zanikały przepływy i mieli zrobić mi cesarkę. Nawet mnie do niej przygotowali, ale ja prosiłam mojego gina i anestezjologa żeby cesarkę zrobili tylko w ostateczności. Niestety wiązało się to dla mnie i podejrzewam że i dla Ciebie z ciągłym monitorowaniem KTG, kroplówkami i masażami szyjki na przyśpieszenie porodu.
Ale nie straszmy dziewczyn które nie rodziły, bo każda z nas która rodziła przeżyła poród i da się przeżyć
Każdy poród jest inny i czas porodu też, dlatego nie martwcie się na zapas.
Ból szybko się zapomina. Tzn pamięta się że bolało, ale nie pamięta się jakie było to odczucie.
megan8, dojrzała, Bozia3, szczęśliwa 2, gosia7122, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Iwone wrote:Mnie też wyrzuciła i chyba też podpadłam
Iwone lubi tę wiadomość
-
ania.g wrote:Bozia super że z maluchem ok
będzie dobrze!
Mleczko pszczele polecam. Paskudne w smaku ale ma w składzie wszystko a nawet więcej niż różne sztuczne suplementy wspomagające płodność i damską i męską.
Masz naturalne czy w kapsułkach?
Dzień dobry, miłego dnia, muszę znowu nadrobić zaległości w czytaniuszczęśliwa 2 lubi tę wiadomość
-
ania.g wrote:Hej dziewczęta
Wracając do mleczka pszczelego, najlepsze jest w czystej postaci. Niestety dosyć drogie. Nie polecam wynalazków w kapsułkach czy saszetkach bo istotny jest sposób przyjmowania a poza tym nie wiadomo co oprócz mleczka jest w składzie kapsułki i jaki to ma wpływ na same mleczko. Ja dostałam od taty w małej buteleczce i wiem że takie mleczko koniecznie trzeba przechowywać w lodówce. Polecam stronę o mleczku, sama jeszcze od nich nie kupowałam ale się przymierzam jeśli tata nie da się obsępić.
http://www.mleczkopszczele.pl/
Miłego dnia
Aha, tu jest odpowiedź. No tak, ja jestem cały dzień do tyłu
-
nick nieaktualnywitajcie
Reni, zdjęcia z psem super, sama mam ich cale mnóstwo, mój pies z córką na każdym etapie życia
Szczęśliwa, chłopczyk super, współczuję trudnego porodu ale tak jak mówisz, szybko się zapomina i patrząc na dziecko, człowiek jest pewien, ze warto było pocierpieć, teraz czekamy na mnie
trzymaj sie młoda Mamusiu
Alis, co do badań prenatalnych..cóż, miałam je robione zarówno w 2007 w ciaży z córka i teraz i moje doświadczenia są całkowicie odmienne od Twoich, badania na NFZ, przyjęta zostałam o godzinie na którą byłam zapisana, bardzo dobra opieka, rzetelna informacja,w żadnych kolejkach nie stałam, komplet zdjęć dostałam, na połówkowe zabieram płytę do nagrania, omówienie wyników testów z krwi na wizycie u genetyka, czekałam około 7 minut na krzesełku(to chyba nie tragicznie), genetyk udzielił pełnej i wyczerpującej informacji, od razu zapisano mnie na połówkowe. Także jak widać wszystko zależy od organizacji w danej placówce, ja złego słowa nie powiem.
miłego dnia laseczkiIwone, szczęśliwa 2, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry!!!
ale Wy to jesteścieod razu teoria spisku dorobiona, że Dorka taka niedobra, że wyrzuciła, że zła i paskudna i ...
dziewczynki kochane, to był wypadek przy pracy, a o szczegółach nie będę pisać bo wyjdzie, że jestem blondynka komputerowa
przepraszam wszystkie laseczki które poczuły się odrzucone
nie obraziłam się też za listę starających, żeby nie było
ja tu rzadko zaglądam po prostu, zarobiona jestembliska77, Bursztyn, polarmiś, Iwone, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość