35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiałam młodszego brata i lubiłam pić z butelki jak on. Jestem normalna. Mam kochających rodziców i świetne relacje z bratem.Bozia3 wrote:Pewnie nic. Znajomi mieli podobną sytuację - latali z tym do psychologa, który stwierdził, że chorobą to nie jest...Ale dla mnie osobiście sam widok jest nie do przyjęcia
. Ja bym nie pozwoliła swojemu dziecku korzystać do 6 roku życia z butelki ze smoczkiem - po prostu bym go odzwyczaiła od tego... Na szczęście rodziny są różne i niech każdy kieruje się sobą w wychowywaniu - ja tylko wypowiadam się w swoim imieniu....A swoją drogą to takie długie ssanie smoka, czy palca to często objaw kompensaty jakiegoś braku...ale to już inna inszość...
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo się w praniu okaże, nigdy nie da się przewidzieć jaki będzie Twój syn. ja przed narodzinami swojego miałam dwa łóżeczka - normalne szczebelkowe i turystyczne, odkażacz do butelek również, bujaczek, smoczki - nic mi się nie przydałoEwaT wrote:u mnie kurczak w sosie sweet chilli
też nie jestem za spaniem z dzieckiem ale takiego malutkiego chyba nie zostawie samego w łóżeczku...tak coś czuje że bym nie mogła
bo ja jestem mientka jeżeli chodzi o dziecionki

bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Miałam młodszego brata i lubiłam pić z butelki jak on. Jestem normalna. Mam kochających rodziców i świetne relacje z bratem.
pamiętam jak dziś że przychodziłam ze szkoły(1sza klasa) i piłam z butelki ze smokiem jak moj brat(5lat młodszy) bo mu zwyczajnie zazdrościłam, mama tylko troche powiekszyła dziurke w smoczku
ale miałam radoche
polarmiś, bliska77 lubią tę wiadomość
-
polarmisiu dajmy już spokój, przecież ja tylko wyrażam swoje zdanie. Na wszystko jest czas i miejsce - dla mnie po prostu butelka ze smoczkiem nie jest dla 6 latka, podobnie jak smoczki dla 3 latków. Te rzeczy mają swoje przeznaczenie w określonym czasie. Jeśli u Ciebie zdało to egzamin, nikogo to nie raziło, to ok...polarmiś wrote:Miałam młodszego brata i lubiłam pić z butelki jak on. Jestem normalna. Mam kochających rodziców i świetne relacje z bratem.
bliska77, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyi własnie ta kasza z mlekiem pita ze smoczka była pyszna - poł smoka mama ucinała bym sprostała swojej łapczywości.EwaT wrote:pamiętam jak dziś że przychodziłam ze szkoły(1sza klasa) i piłam z butelki ze smokiem jak moj brat(5lat młodszy) bo mu zwyczajnie zazdrościłam, mama tylko troche powiekszyła dziurke w smoczku
ale miałam radoche
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Nati, gratuluje

Bylam dzis na kawie z przyjaciolka, ta przy ktorej porodzie bylam 3 lata temu,i powiedziala mi ze jest w ciazy, 8 tydz., termin na 21.09 No i poprosila mnie znowu, zebym z nia byla przy porodzie, a ja szczerze mowiac juz nie chce...
Dodam, ze to ona chodzila do kliniki leczenie nieplodnosci, byla 6 miesiecy na clo, skonczyla brac leki w maju zeszlego roku, ale nie udawalo sie zajsc. A teraz- niespodzianka. Ma 39 lat.
Bozia3, samira, Iwone, EwaT, Nati74, bliska77, megan8, Żanet, grosza, malgos741, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
jak zwykle te terminy są różnie obliczane. Ja mam termin na 17.09 i jutro zaczynam 11 tydzien, a Twoja kumpela ma na 21.09 i jest w ósmym...Bursztyn wrote:Nati, gratuluje

Bylam dzis na kawie z przyjaciolka, ta przy ktorej porodzie bylam 3 lata temu,i powiedziala mi ze jest w ciazy, 8 tydz., termin na 21.09 No i poprosila mnie znowu, zebym z nia byla przy porodzie, a ja szczerze mowiac juz nie chce...
Dodam, ze to ona chodzila do kliniki leczenie nieplodnosci, byla 6 miesiecy na clo, skonczyla brac leki w maju zeszlego roku, ale nie udawalo sie zajsc. A teraz- niespodzianka. Ma 39 lat.
bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
no wlasnie, to samo pomyslalam, byc moze cos jej sie pokickalo. Ale ciesze sie, ze wkoncu im sie udalo.Bozia3 wrote:jak zwykle te terminy są różnie obliczane. Ja mam termin na 17.09 i jutro zaczynam 11 tydzien, a Twoja kumpela ma na 21.09 i jest w ósmym...
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
bierz przykład z koleżanki, niech teraz ona z Tobą rodzi....Bursztyn wrote:no wlasnie, to samo pomyslalam, byc moze cos jej sie pokickalo. Ale ciesze sie, ze wkoncu im sie udalo.
A swoją drogą musisz być dobra, bo skoro chce powtórzyć przy Tobie tą jazdę - znaczy, że zdałaś egzamin....
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Na temat spania czy nie spania z dzieckiem, usypiania, smoczków i nocników się nie wypowiadam, bo nie mam zielonego pojęcia jak się zachowam w takiej sytuacji, teoretyczne założenia mam szczytne, ale jestem pewna, że życie je zweryfikuje. Jednego jestem pewna nie ma idealnej matrycy co do wychowania, postaram się wykonać moje zadanie jak najlepiej, jeżeli w ogóle będzie mi dane
Iwone, EwaT, samira, Nati74, Bozia3, paszczakin, Simba, Andzia33, angela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny właśnie się dowiedziałam gdzie mieszka Trynkiewicz - Dąbrowa Górnicza ul. Kasprzaka a wiem to bo tam mieszka teściu od kumpeli z mojego pierwszego forum ,podobno w jakiś nowszych bloku socjalnym i mówiła ze tam sporo dzieci mieszka, nawet nie chce myśleć co on może zrobić
Iwone, EwaT, megan8 lubią tę wiadomość
-
Maizena to jest skrobia kukurydziana.Zagęszczało się tym mleko na zmianę z kaszą manną. Za naszych czasów często sprowadzana z CzechosłowacjiEwaT wrote:ja piłam cos co sie nazywało maizyna czy meizyna...cos na bazie kukurydzy i to było najlepsze na świecie

EwaT, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztynku to może dulą zostanieszBursztyn wrote:Nati, gratuluje

Bylam dzis na kawie z przyjaciolka, ta przy ktorej porodzie bylam 3 lata temu,i powiedziala mi ze jest w ciazy, 8 tydz., termin na 21.09 No i poprosila mnie znowu, zebym z nia byla przy porodzie, a ja szczerze mowiac juz nie chce...
Dodam, ze to ona chodzila do kliniki leczenie nieplodnosci, byla 6 miesiecy na clo, skonczyla brac leki w maju zeszlego roku, ale nie udawalo sie zajsc. A teraz- niespodzianka. Ma 39 lat.
megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Samirka na szczęście nie tak blisko nassamira wrote:Dziewczyny właśnie się dowiedziałam gdzie mieszka Trynkiewicz - Dąbrowa Górnicza ul. Kasprzaka a wiem to bo tam mieszka teściu od kumpeli z mojego pierwszego forum ,podobno w jakiś nowszych bloku socjalnym i mówiła ze tam sporo dzieci mieszka, nawet nie chce myśleć co on może zrobić


Myślę że mu nie pozwolą nikogo skrzywdzić. Poza tym on w Polsce nie będzie miał życia i pewnie emigruje
samira lubi tę wiadomość






