X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    aaalbo noszenie na rękach ..
    moja siostra cioteczna od narodzin nosiła dziecko non stop na rękach na biodrze .. dziecko tak było przyzwyczajone, że jak siadałyśmy do obiadu to bałam się że mała zupe na siebie wyleje.. jak szła na kibel to z małą bo ryk!!
    pod prysznic.. to wyższa szkoła jazdy.. czekała aż zaśnie i szybka kąpiel niestety mała się przebudziła i syrena.. mamusia musiała wyjść w pianie
    świetnie
    Widocznie to dziecko miało taką potrzebę.

    Jeden szczeniak z miotu piłuje mordę, drugi siedzi cicho, jeden szybko staje się niezależny, drugi trzyma się matki. Ten sam miot, ta sama matka-sunia, szczeniaki różne.

    megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no nie zgodzę się .. ona od samego początku popełniła ten błąd że non stop małą miała przy sobie, bo była wczęsniakiem i trzęsła się nad nią do przesady
    z drugim dzieckiem takiego błędu już nie popełniła.. sama po latach widzi, że przegięła swoją nadgorliwością..
    obiad gotujesz i masz dziecko na ręku ? powodzenia przy odlewaniu gorącego makaronu albo przy krojeniu cebuli a tam tak się to odbywało.. jakiś fotelik nosidełko? nic z tych rzeczy
    dodam jeszcze, że tata był wyłączony ze wszystkiego.. bo dziecko się darło
    polarmiś wrote:
    Widocznie to dziecko miało taką potrzebę.

    Jeden szczeniak z miotu piłuje mordę, drugi siedzi cicho, jeden szybko staje się niezależny, drugi trzyma się matki. Ten sam miot, ta sama matka-sunia, szczeniaki różne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:12

    caffe, Simba, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak zdałam do 4 albo 5 klasy podstawówki, to moi mnie puścili na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy :P Nie wiem jak to zrobili, ale teraz to ich podziwiam.
    Przyjeżdżali do mnie kilka razy na trasę i pytali czy jadę do domu, ale ja byłam twarda. I dotarłam :)

    Reni, megan8, Olena, samira, Iwone, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no nie zgodzę się .. ona od samego początku popełniła ten błąd że non stop małą miała przy sobie, bo była wczęsniakiem i trzęsła się nad nią do przesady
    z drugim dzieckiem takiego błędu już nie popełniła.. sama po latach widzi, że przegięła swoją nadgorliwością..
    obiad gotujesz i masz dziecko na ręku ? powodzenia przy odlewaniu gorącego makaronu albo przy krojeniu cebuli a tam tak się to odbywało.. jakiś fotelik nosidełko? nic z tych rzeczy
    dodam jeszcze, że tata był wyłączony ze wszystkiego.. bo dziecko się darło
    Dlatego ja planuję zakupić taki fotelik bujaczek, zeby mały mnie widział, ale żebym nie musiała go nosić na rękach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:14

    Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi też się wydają sensowne te bujaczki.. robisz swoje a przy okazji masz malucha na oku i pogadać można ;-)
    caffe wrote:
    Dlatego ja planuję zakupić taki foteli bujaczek, zeby mały mnie widział, ale żebym nie musiała go nosić na rękach.

    caffe, Simba, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    mi też się wydają sensowne te bujaczki.. robisz swoje a przy okazji masz malucha na oku i pogadać można ;-)
    Dokładnie tak do tego podchodzę :) i tym samym unikam "wzywania" mnie na każde kwilenie.
    Będzie obserwował i uczył się domowych prac ;)

    Reni, Simba, Iwone, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Widocznie to dziecko miało taką potrzebę.

    Jeden szczeniak z miotu piłuje mordę, drugi siedzi cicho, jeden szybko staje się niezależny, drugi trzyma się matki. Ten sam miot, ta sama matka-sunia, szczeniaki różne.
    to żart chyba....potrzebę ma dziecko być nieoderwanym od matki nawet na czas jej kąpieli? To nie jest potrzeba, a rozbuchanie - trzeba mieć opamiętanie w każdą stronę - tak jak pisała Iwone - rozsądku trochę....

    Reni, Simba, samira, Iwone, Niuta, Myszonek lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zaczęłam dzisiaj 25 tc. Jak ten czas leci, a roboty jeszcze tyle do zrobienia.

    mysza1975, gosia7122, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Ja jak zdałam do 4 albo 5 klasy podstawówki, to moi mnie puścili na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy :P Nie wiem jak to zrobili, ale teraz to ich podziwiam.
    Przyjeżdżali do mnie kilka razy na trasę i pytali czy jadę do domu, ale ja byłam twarda. I dotarłam :)
    no no - ostry początek :)
    ja swoją pierwszą miesiączkę dostałam na oazie na wakacjach, chyba po 4, albo 5 klasie...to dopiero miałam jazdę...

    caffe lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój młody ma dzisiaj zabieg/operację. Siedzę zdenerwowana w domu, bo w szpitalu mu nie pomogę z jednej strony, a z drugiej w moim stanie nie chcę przebywać w takich warunkach.

    Jest dzielny i radzi sobie sam teraz. Czekam na wieści zeby móc do niego pojechać, bo nie wiem kiedy to mu będą robili.

    sjoanka, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    A ja zaczęłam dzisiaj 25 tc. Jak ten czas leci, a roboty jeszcze tyle do zrobienia.
    o kurcze faktycznie leci....dopiero co miałaś bezowulacyjny cykl z zapadniętym jajem...:)

    caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no nie zgodzę się .. ona od samego początku popełniła ten błąd że non stop małą miała przy sobie, bo była wczęsniakiem i trzęsła się nad nią do przesady
    z drugim dzieckiem takiego błędu już nie popełniła.. sama po latach widzi, że przegięła swoją nadgorliwością..
    obiad gotujesz i masz dziecko na ręku ? powodzenia przy odlewaniu gorącego makaronu albo przy krojeniu cebuli a tam tak się to odbywało.. jakiś fotelik nosidełko? nic z tych rzeczy
    dodam jeszcze, że tata był wyłączony ze wszystkiego.. bo dziecko się darło

    czy do dziecko wyrosło na chama, na nieszczęśliwą osobę, jest chwiejna emocjonalnie, ma zaburzenia itp. ?

    Ja nosidełko miałam i cały czas go nosiłam, gadałam, gotowałam, tańczyłam - uczestniczył we wszystkim co robię. I mi osobiście z tym było dobrze a jemu jeszcze lepiej.
    Pierwszy wyjazd bez rodziców na dwa miesiące ale do dziadków gdy miał 4 lata, samodzielny bez rodziców w zeszłym roku.
    Cechuje go olbrzymia empatia do słabszych i zwierząt oraz jak na tak młodego człowieka olbrzymia tolerancja. Boi się ciemności i pedofila Trynkiewicza (musiał jakieś wiadomości ze mną obejrzeć), muszę mu przypominać o myciu zębów choc bieliznę zmienia codziennie i wrzuca do brudów w odróżnieniu od ojca. Pewnie wady jeszcze wyjdą ale czy to dlatego że z nami śpi? albo że go nosiłam? Zobaczymy.

    Viola, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    no no - ostry początek :)
    ja swoją pierwszą miesiączkę dostałam na oazie na wakacjach, chyba po 4, albo 5 klasie...to dopiero miałam jazdę...
    Też nie miałaś się kiedy tak "zranić" :)

    Bozia3, bliska77 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    o kurcze faktycznie leci....dopiero co miałaś bezowulacyjny cykl z zapadniętym jajem...:)
    Nooo :)

    Teraz to mam same bezowulacyjne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:30

    bliska77, malgos741, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    czy do dziecko wyrosło na chama, na nieszczęśliwą osobę, jest chwiejna emocjonalnie, ma zaburzenia itp. ?
    Polarmisiu - wszystko bierzesz jakoś mocno do siebie. Przecież nikt nie mówi, że robiłaś źle - a tym bardziej, jeśli dobrze CI z tym było, to w ogóle nie ma problemu.
    Mnie chodzi też o cierpiętnictwo, poświęcenie i nadopiekuńczość matek....Jeśli ktoś chce chwilę się zrelaksować, zająć sobą, wziąć kąpiel po całym dniu, to nie wierzę, że wyskakiwanie z wanny z pianą, bo dziecko zapłakało służy tej matce, jak i dziecku....Ona pewnie na pełnym wkurwie leciała do niego, a on nadużywał i wykorzystywał ją emocjonalnie...tak to widzę...

    samira, Simba, Iwone, Żanet lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • angela Autorytet
    Postów: 978 3687

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas leciał polski rock - on tego słuchał więc ja też
    samira wrote:
    oj ile kaset Modern Talking na Grundigu przesłuchaliśmy z bratem :)

    samira, bliska77 lubią tę wiadomość

    [img][/img]ex2btv7310kr6qnr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni,Caffe też jestem za bujaczkiem o takim,rośnie razem z dzieckiem :)

    http://allegro.pl/fisher-price-3w1-lezaczek-bujaczek-fotelik-t2518-i3950283011.html

    caffe, Reni, megan8, Iwone, malgos741 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    Reni,Caffe też jestem za bujaczkiem o takim,rośnie razem z dzieckiem :)

    http://allegro.pl/fisher-price-3w1-lezaczek-bujaczek-fotelik-t2518-i3950283011.html
    O taki mi chodzi Pani Google ;)

    samira lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze jedna rzecz- dziecko też powinno się nauczyć, że nikt - żadna inna osoba nie jest dla niego na wyłączność i w pełnej dyspozycji. Matki tak często robią - oddają się całe macierzyństwu, przestają pracować, mieć pasje itp....Potem dziecko jest wspaniale dopieszczane i zaopiekowane. Dorasta, ale często tylko fizycznie i chce tego samego w dorosłym życiu. Zaczyna sobie szukać substytutu w postaci kobiety, która podobnie jak mamusia - jest dla niego na wyłączność, na każde zawołanie - w przeciwnym wypadku okazuje taki typ skrajne niezadowolenie, agresję albo depresję....Nasza rola - matek też polega na tym, żeby dziecko Cię szanowało, uczyło się cierpliwości - a nie wyciągało z kąpieli - bo ono właśnie ma potrzebę....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 13:38

    samira, caffe, Simba, szczęśliwa 2, Bursztyn, megan8, Iwone, bliska77, Niuta, Aisab, Myszonek, Żanet, angela lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    O taki mi chodzi Pani Google ;)
    :)

    caffe lubi tę wiadomość

‹‹ 2463 2464 2465 2466 2467 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ