35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
biedrona wrote:Co ja poradze, ze jak warkoczyki zaplote, to o dowod mnie pytaja? Myslicie, ze latwo bylo to wino dla Was zdobyc?
Wiecie,że w pon siedzę w domu,dzwonek-otwarłam,dwóch facetów pyta mi się o złom,zbywam ich ,że nie mam.......a Oni mi się pytają ,,czy ojciec w domu,,zdębiałam hihihicaffe, samira, Kate 75, bliska77, Żanet, megan8, mysza1975 lubią tę wiadomość
Andzia33 -
Andzia33 wrote:Anna Maria jakoś przegapiłam że zaszłaś-gratulacje i trzeba wierzyć ,że będzie dobrze!
Dzięki
Caffe i Aga też trzymam kciuki za wasze szpitalno-rodzinne sprawy!
Andzia, gratuluję nowej-starej pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 14:39
samira, Andzia33, bliska77, Aisab lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:taa....wlasnie takiej informacji mi brakowalo, aby moj dzien stal sie jeszcze bardziej chujowy. A dzis rano myslalam, ze jest to niemozliwe....
Przepraszam Bursztynku nie chciałam Ci zepsuć dniaBursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Szczerze mowiac to ja sie w ogole nie znam na tych badaniach genetycznych, wiem tylko ze amniopunkcja jest niebezpieczna, a Anna Maria pisala o badaniu wod płodowych. Swoja droga musze sie podszkolic.
caffe wrote:Ja się nie znam, ale skoro tak, to w testach pappa chyba nie bada się wód płodowych, więc może to nie testy źle wypadły?
To tylko moje dywagacje.Andzia33 lubi tę wiadomość
-
Olena wrote:Ja za 4 miesiące też się łapię na 40, ale jakoś widzę większe pozytywy w tym artykule. Zresztą badania do tej pory zawsze mówiły o tym, że po 40 ciężko zajść, fajnie, że ktoś podburzył tą tezę.
no chyba nie do konca podburzyl, bo mowa byla o babkach do 39 roku. Pozniej to juz prochno.... -
Viola wrote:Szczerze mowiac to ja sie w ogole nie znam na tych badaniach genetycznych, wiem tylko ze amniopunkcja jest niebezpieczna, a Anna Maria pisala o badaniu wod płodowych. Swoja droga musze sie podszkolic.
Trza się podszkolić, ale dzisiaj nie mam na to siły. -
Andzia, gratulacje.
Anna Maria, na Twoim miejscu zrobiłabym te badani, żeby się nie denerwować do końca ciąży. Tym bardziej, ze prawdopodobieństwo jest dużo większe, że wszystko będzie w pożądku i rozwiejesz swoje lęki. Trzymam kciuki.
Bursztynku, na pewno te badania dotyczące kobiet po 40 są równie przestarzałe, jak te dotyczące kobiet po 30.
Przestałam się mieścić w przedciążowe spodnie i brzuch mi jakoś wywaliło w ciągu ostatnich paru dni dosłownie. Dziwnie się z takim bebechem z przodu czuję. Poza tym coś mnie pobolewa na dole. Ale za to mam wreszcie przyzwoitą fryzuręBursztyn, Pusurek, bliska77, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Ja też się nie znam, dlatego dziwi mnie, że skoro testy robi się z krwi, to jakie jest powiązanie z wodami płodowymi.
Trza się podszkolić, ale dzisiaj nie mam na to siły.bliska77, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Anna Maria - nie muszisz robić amniopunkcji.
Testy o których mówisz generalnie nie opierają się na wymiernych wynikach, określają wyłącznie STATYSTYCZNE RYZYKO, że coś jest nie tak. One nie stwierdzają, ze dziecko jest chore, ale mówią, że np. wśród kobiet, które miały taki a taki poziom bety w tym dniu ciąży ileś tam urodził dziecko z ZD.
Jeżeli usg - dziś już bardzo dokładne - nic nie wykazało, to nie powinnaś się obawiać.
Dla spokoju warto ewentualnie zrobić kontrolne usg i naprawdę DOBEREGO SPECJALISTY.
Amniopunkcja jest ryzykowna - niby ryzyko niewielkie, tylko czy na pewno warto. I pytanie podstawowe: co zrobisz z tą wiedzą jak się dowiesz?
Usuniesz? Czy nie będzie to miało wpływu na twoją decyzję?
samira, bliska77, Iwone, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Bursztyn, przecież Ty się nie wpisujesz w schematy
Głowa do góry
dzieki
mam gorszy dzien dzisiaj, pare innych klopotow, chlop wyjechal wczoraj, niewiadomo czy jutro wroci, a tu plodne dni nadchodza....
samira, caffe, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:jesli z krwi wyjdzie grupa podwyzszonego ryzyka to wtedy proponuja amniopunkcje zeby potwiedzic badz wykluczyc wady