35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:no wlasnie- juz kiedys gadalysmy na ten temat- nie ma sensu robic ryzykownego badania jesli w przypadku problemow nie planuje sie usuniecia ciazy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 14:50
-
caffe wrote:To wiem, ale nie rozumiem powiązania wyniku z krwi z wodami płodowymi. Może pozornie nie ma to związku, pewnie się mylę.
W wodach płaodowych sa komórki DNA dziecka - bada się je i stwierdza czy genetycznie jst w porządku. Można zbadać np. ZD czy Edwordsa, ale i tak wszystkich wad nie wykrywa - nie wykrywa tych rozwojowych a nie genetycznych.
Więc jakby nie patrzył i tak nie daje 100% gwarancji zdrowego dziecka.bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:no wlasnie- juz kiedys gadalysmy na ten temat- nie ma sensu robic ryzykownego badania jesli w przypadku problemow nie planuje sie usuniecia ciazy..
Chyba, że kobieta nie jest w stanie sobie tego zracjonalizować i będzie płakać codziennie na przemian z napadami histerii, zamartwiać, mieć złe sny itd... Wtedy chyba lepiej zaryzykować, bo amniopunkcja jednak w większości przypadków (chyba w ponad 90%) wyklucza wady i daje spokój. Ja bym do tego pragmatycznie podeszła. Jeśli nie byłabym w stanie się nie denerwowac, zrobiłabym badania licząc, że potwierdzą, że wszystko jest dobrze.bliska77, Iwone lubią tę wiadomość
-
Kurcze nie bylo mnie tu troche i nie wiem o co chodzi. Caffe jaki zabieg ma Twoj syn? Mm nadzieje ze nic powaznego?
Widzialam tez wpis Aggi o tacie, tez nie wiem o co chodzi, ale widze ze Aga sie denerwuje.
caffe wrote:Chyba pojadę do tego szpitala już teraz, bo mnie nosi.bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:zapraszam do ogladania dzisiejszej atrakcji na plazy
http://pho.to/4mvD9
dajcie znac czy dziala
Dzień Dobry Dziewczynki,
Panda, to może ja Cię dzisiaj w TV oglądałam, bo pokazywali tego słonia morskiego ;)z Australii
Andzia33 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnna Maria, badz dobrej mysli, ale moze lepiej zrob amiopunkcje? Bedziesz spokojniejsza jak uslyszysz " prawidlowy kariotyp meski" ( albo zenski ). Ja jestem w podobnej sytuacji, czekam ma wyniki krwi z PAPP -A, usg wyszlo bardzo dobrze, ale ten test to suma usg, bialka i beta hCG. No i wyniki maja dosc niewielki poziom bledu, bo tylko 10%. Wykrywa sie 9 na 10 chorych plodow, jest wiec najdokladniejszym obecnie badaniem nieinwazyjnym.
A amiopunkcja? Tu mowia, ze prawdobodobienstwo poronienia jest od 0,5 do 1%, w Polsce, ze do 2%. To znaczy, ze 2 kobiety na 100 traca ciaze. Nie musisz byc akurat krotas z tych dwoch...
Ja zrobie amiopunkcje, jezeli moje wyniki beda niejasne... Wole wiedziec, niz nie wiedziec...
Ale nikt sie ze mna nie musi zgadzac, oczywiscie
Alis, Kate 75, samira, bliska77, Żanet, Iwone, Lucky, Niuta, mysza1975, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:To wiem, ale nie rozumiem powiązania wyniku z krwi z wodami płodowymi. Może pozornie nie ma to związku, pewnie się mylę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 15:09
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlis wrote:Chyba, że kobieta nie jest w stanie sobie tego zracjonalizować i będzie płakać codziennie na przemian z napadami histerii, zamartwiać, mieć złe sny itd... Wtedy chyba lepiej zaryzykować, bo amniopunkcja jednak w większości przypadków (chyba w ponad 90%) wyklucza wady i daje spokój. Ja bym do tego pragmatycznie podeszła. Jeśli nie byłabym w stanie się nie denerwowac, zrobiłabym badania licząc, że potwierdzą, że wszystko jest dobrze.
Amniopuncja wyklucza wiekszosc wad w 100%, nie tylko zaburzenia chromosomalne, rowniez wady genetyczne. -
nick nieaktualny
-
Oj, źle sformułowałam myśl. Wyniki amniopunkcji dają 100% pewność. Chodziło mi o to, że w większości przypadków kobiety, które są wysłane na amniopunkcję dowiadują się, że ich dziecko jest zdrowe. Tutaj w Anglii dostałam fajną broszurkę na ten temat.
Pusurek, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Anna Maria, badz dobrej mysli, ale moze lepiej zrob amiopunkcje? Bedziesz spokojniejsza jak uslyszysz " prawidlowy kariotyp meski" ( albo zenski ). Ja jestem w podobnej sytuacji, czekam ma wyniki krwi z PAPP -A, usg wyszlo bardzo dobrze, ale ten test to suma usg, bialka i beta hCG. No i wyniki maja dosc niewielki poziom bledu, bo tylko 10%. Wykrywa sie 9 na 10 chorych plodow, jest wiec najdokladniejszym obecnie badaniem nieinwazyjnym.
A amiopunkcja? Tu mowia, ze prawdobodobienstwo poronienia jest od 0,5 do 1%, w Polsce, ze do 2%. To znaczy, ze 2 kobiety na 100 traca ciaze. Nie musisz byc akurat krotas z tych dwoch...
Ja zrobie amiopunkcje, jezeli moje wyniki beda niejasne... Wole wiedziec, niz nie wiedziec...
Ale nikt sie ze mna nie musi zgadzac, oczywiscie
a ten przypadek tej aktorki ,lekarz już kazał usuwać bo niby ZD - nie usunęła ,synek urodził się całkowicie zdrowy
no może nie kazał ale mocno proponowałWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 15:13
Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:a ten przypadek tej aktorki ,lekarz już kazał usuwać bo niby ZD - nie usunęła ,synek urodził się całkowicie zdrowy
no może nie kazał ale mocno proponował
Ale ona nie robila amniopunkcji, tylko usg. A tam wystarczy, z lekarz nie widzi kosci nosowej i mowi od razu: dziecko ma ZD...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2014, 15:20
bliska77, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCaffe, mam nadzieje, ze u syna wszystko idzie zgodnie z planem, trzymam kciuki
Jesli chodzi o amniopunkcje to gdyby byla taka potrzeba, pewnie zrobilabym ja, nawet po to zeby wiedziec na czym stoje.Żanet, Pusurek, samira, caffe, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Sam test Pappa, wykrywa tylko 60-65 % chorob genet., mam na mysli wymienione w moim porzednim poscie syndromy.
Akurat Downa, Patau i Turnera wykrywa w 90%.
Oczywiscie, nie wykrywa calej masy innych, ale jak nie bylo w rodzinie zadnych abberacji chromosomalnych, to prawdopodobienstwo jest duzo nizsze, we nie wystapia, niz wystapia. Zawsze to jednak tylko prawdopodobienstwo.bliska77, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Akurat Downa, Patau i Turnera wykrywa w 90%.
Oczywiscie, nie wykrywa calej masy innych, ale jak nie bylo w rodzinie zadnych abberacji chromosomalnych, to prawdopodobienstwo jest duzo nizsze, we nie wystapia, niz wystapia. Zawsze to jednak tylko prawdopodobienstwo.