X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    stara piosenka..mógł się bardziej wysilić
    Prosiłam żeby nie cytować ,proszę żebyś usunęła post ten pod którym to napisałaś !!!!!! mówiłam ze będę swój usuwała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 19:01

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Badania dotyczace nauki jezykow przez dzieci dowodza, ze jesli dziecko opanowalo w dostatecznym stopniu jeden jezyk, to latwiej jest mu nauczyc sie kolejnego. Dzieci mowiace od malego dwoma jezykami moga zadnego nie opanowac perfekcyjnie ( mam na mysli biegle w mowie i pismie, z wlaczeniem gramatyki i ortografii ). Oczywiscie, moga poslugowac sie nimi biegle, ale to nie to samo.
    Baza w postaci opanowanego jezyka ojczystego jest gruntem dla poznawania kolejnych.
    Duzo latwej jest zrozumiec dziecku pojecia abstrakcyjne w jezyku, kiedy jest do tego gotowe. A nauka jezyka to niestety nie tylko konkrety.
    eeeee tam..... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 19:05

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    To nie tak, że ma on same staruchy z laską niezdolne do niczego. Po prostu ma mniej już tych najsilniejszych, ale przecież jeden wystarczy. Bursztynku, jakby się każdy przejmował tygodniową przerwą - to połowy ludzkości by nie było....:)
    no niby tak :)
    moze jakis sprawny sie trafi :)

    Simba lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bo gdybys miala, to bys wiedziala, jak ciezko jest dziecku np. 9 - cio miesiecznemu zalapac, ze jablko to to samo, co apple. Dletego dzieci bilingualne mowia pozniej, bo potrzebuja wiecej czasu na ogarniecie tego. Mieszaja tez czesto jezyki, maja problemy z rozpoczeciem pisania i czytania, szczegolnie kiedy alfabety roznia sie znaczaco.
    no tak, ale koniec koncow, bilingualne czy trilingualne i tak sobie swietnie radza :)

    Panda lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    dzieci w tym wieku jeszcze nie piszą , ale pewnie będą i pisać..
    inaczej zachodzi proces uczenia się mowy a inaczej pisania
    i tak- 3 latek mówi po angielsku lepiej niż ja ...poniewaz ma akcent nie od odróznienia i nie zastanawia sie czasami nad słowami, mówi zupełnie automatycznie

    No, to troche wspolczuje, ze 3 latek mowi lepiej.

    Moja 13 sto latka jest najlepsza w klasie z norweskiego. Glownie dlatego, ze ma przyswojony na dosc wysokim poziomie jezyk polski, ktorego ciagle sie uczy w polskiej szkole. Jej kolezanka z klasy Polka, ktora mieszka w Norwegii od 10 lat, nie jest w polowie tak dobra w norweskim jak moje dziecko. Kolezanka tez mowi automatycznie, mowi biegle, ale z gramatyki lezy, bo zaimki i przydawki sa ciagle abstrakcja. Po polsku mowi srednio, nie pisze wcale.
    Takie przyklady moglabym mnozyc, bo jestem nauczycielem i pracuje w norweskiej szkole. I widze maluchy np. rosyjskie, ktore owszem, szczebiocza po norwesku, wydawaloby sie, ze dobrze, ale przy czytaniu sa zagbione, bo w domu cyrylica. Dzieci arabskie to samo.

    Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    no tak, ale koniec koncow, bilingualne czy trilingualne i tak sobie swietnie radza :)

    Zalezy, co kto uwaza za swietnie ;) Jak sobie radza w sklepie, czy pozniej na poczcie, to nie znaczy, ze znaja jezyk.
    Sorki, ale ja jestem mega przewrazliwiona na punkcie jezykow, mozliwe, ze do przesady ;)

    Tu pewnie by tez mozna zaczac definiowac, co to znaczy znac jezyk. Dla mnie jest to osoba, ktora nie tylko potrafi dogadac sie w banku czy kupic dom, ale ktora potrafi uzywajac bogatego slownictwa rozmawiac na tematy polityczno - gospodarczo - inne ;) A nam, Polakom, niestety wydaje sie, ze jak sie juz dogadamy z sasiadem zza plotu, ze ladna dzis pogoda, to znamy jezyk...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 19:12

    biedrona, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    To kiedy idziemy na tego kielicha? ;-)
    Paszczak najpierw idzie ze mną - sorry, zaklepane ;)

    biedrona, paszczakin, Andzia33 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bo gdybys miala, to bys wiedziala, jak ciezko jest dziecku np. 9 - cio miesiecznemu zalapac, ze jablko to to samo, co apple. Dletego dzieci bilingualne mowia pozniej, bo potrzebuja wiecej czasu na ogarniecie tego. Mieszaja tez czesto jezyki, maja problemy z rozpoczeciem pisania i czytania, szczegolnie kiedy alfabety roznia sie znaczaco.

    nie pisałam o alfabecie, chyba sie nie rozumiemy albo próbujesz na siłe coś udowodnic, nie wiem jak jest z jezykiem norweskim ale mam ogromne doświadczenie z j.angielskim, z uczeniem sie go samej oraz z nauczaniem go...
    chodziło mi o MOWE która jako taka jest dla mnie osobiście wyznacznikiem znajomości danego języka....to że dana osoba zna gramatyke lub ortografie i komunikuje sie nie musi oznaczać ze jej język jest odbierany jako biegły pzrez nativa- czy Anglika z krwi i kości- moja pani profesor z gramatyki porównawczej tu w PL , wyklady mialam w zeszlym roku, mówi naprawde bezbłędnie , zna gramatyke pewnie lepiej niz niejeden Anglik- i cóż z tego?, ja jej nie odbieram tzn słuchając jej musze sie naprawde skupic żeby zrozumiez co mówi, taką ma mocną polską naleciałość i założe sie że taka samo byłaby odbierana pzrez rodowitych brytyjczyków- przepraszam, może pani powtorzyc?....no właśnie wracając do dzieci, jeżeli uczą sie angielskiego jako RÓWNOLEGŁEGO języka a nie DRUGIEGO , takiej naleciałości nigdy nie słychać

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zalezy, co kto uwaza za swietnie ;) Jak sobie radza w sklepie, czy pozniej na poczcie, to nie znaczy, ze znaja jezyk.
    Sorki, ale ja jestem mega przewrazliwiona na punkcie jezykow, mozliwe, ze do przesady ;)
    oj, no przeciez nie o poczte mi chodzilo.
    Jesli jest uczone w rownym stopmniu 2 czy 3 jezykow to badania naukowe dowodza- ( pgrzebie w wykladach i podam zrodla) ze takie dzieci mowi, pisza i czytaja na poziomie native we wiecej niz jednm jezyku.
    Pozostaje mi miec nadzieje ze moje przyszle trilinguistyczne dziecko bedzie doskonale mowilo, pisalo, czytalo we wszystkich 3 jezykach :)
    P.S. no chyba jestes troche przewrazliwiona :)

    Panda lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    A nam, Polakom, niestety wydaje sie, ze jak sie juz dogadamy z sasiadem zza plotu, ze ladna dzis pogoda, to znamy jezyk...
    akurat mnie- Polce - tak sie nie wydaje
    ale ja sie nie znam ;)

    Pusurek, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    Prosiłam żeby nie cytować ,proszę żebyś usunęła post ten pod którym to napisałaś !!!!!! mówiłam ze będę swój usuwała

    zawsze możesz to zgłosić do prokuratury

    kapturnica lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    oj, no przeciez nie o poczte mi chodzilo.
    Jesli jest uczone w rownym stopmniu 2 czy 3 jezykow to badania naukowe dowodza- ( pgrzebie w wykladach i podam zrodla) ze takie dzieci mowi, pisza i czytaja na poziomie native we wiecej niz jednm jezyku.
    Pozostaje mi miec nadzieje ze moje przyszle trilinguistyczne dziecko bedzie doskonale mowilo, pisalo, czytalo we wszystkich 3 jezykach :)
    P.S. no chyba jestes troche przewrazliwiona :)

    Pogrzeb w wykladach, chociaz one sie pewnie roznia w zaleznosci od kraju. Ja pisze prace na uczelnie z nauki jezyka u mniejszosci jezykowyvj, wiec jestem ciut na biezaco z badaniami ;)

    Jak bedziesz cisnela dziecko, to i w 5 bedzie mowilo ;) Ale nie zakladam, ze w wieku lat 3 ;)

    PS. Na pewno jestem wymagajaca ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajny temat na tapecie. Troche zgadzam sie z niektorymi wypowiedziami (vide-"lajki"). A czy wiecie, ze istnieje cos takiego jak dyskalkulia w stosunku do jezykow obcych? Niewazne ile i jak dlugo, czlowiek nie jest w stanie opanowac zadnego jezyka obcego (podobnie jak w przypadku dyskalkulii ma wielkie problemy z liczeniem). Ponad to dzieci dwujezyczne to fajna sprawa, dobra inwestycja w przyszlosc (wiecej polaczen nerwowych, ergo bardziej "sprawny" mozg) pod warunkiem, ze nie maja niepelnosprawnosci intelektualnej. Wtedy drugi jezyk to bardziej balast niz skarb.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 19:20

    Pusurek, grosza lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    oj, no przeciez nie o poczte mi chodzilo.
    Jesli jest uczone w rownym stopmniu 2 czy 3 jezykow to badania naukowe dowodza- ( pgrzebie w wykladach i podam zrodla) ze takie dzieci mowi, pisza i czytaja na poziomie native we wiecej niz jednm jezyku.
    Pozostaje mi miec nadzieje ze moje przyszle trilinguistyczne dziecko bedzie doskonale mowilo, pisalo, czytalo we wszystkich 3 jezykach :)
    P.S. no chyba jestes troche przewrazliwiona :)

    powyżej dwóch to juz jest chyba multilingual ;)

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    .
    Takie przyklady moglabym mnozyc, bo jestem nauczycielem i pracuje w norweskiej szkole. .
    Zawsze mialam przechlapane u nauczycieli :)
    na szczescie nie tych akademickich :)

    Pusurek, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    chodziło mi o MOWE która jako taka jest dla mnie osobiście wyznacznikiem znajomości danego języka....

    Znajomosc jezyka to nie tylko mowa. Faktycznie, nie rozumiemy sie.

    Andzia33 lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Pogrzeb w wykladach, chociaz one sie pewnie roznia w zaleznosci od kraju. Ja pisze prace na uczelnie z nauki jezyka u mniejszosci jezykowyvj, wiec jestem ciut na biezaco z badaniami ;)

    Jak bedziesz cisnela dziecko, to i w 5 bedzie mowilo ;) Ale nie zakladam, ze w wieku lat 3 ;)

    PS. Na pewno jestem wymagajaca ;)
    tak tak, wiem, jestes na biezaco ;)
    nikt tutaj nie mowil o "cisnieciu" dziecka,tylko o naturalny toku nauki jezyka

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    powyżej dwóch to juz jest chyba multilingual ;)
    nie da sie ukryc

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewo i Bursztynku proszę o usunięcie komentarzy, postów,mówiłam ze ten post o tym co G powiedział kasuje zaraz po napisaniu ,znaczy to żeby nie komentować czy cytować go !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 19:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedrona wrote:
    Fajny temat na tapecie. Troche zgadzam sie z niektorymi wypowiedziami (vide-"lajki"). A czy wiecie, ze istnieje cos takiego jak dyskalkulia w stosunku do jezykow obcych? Niewazne ile i jak dlugo, czlowiek nie jest w stanie opanowac zadnego jezyka obcego (podobnie jak w przypadku dyskalkulii ma wielkie problemy z liczeniem). Ponad to dzieci dwujezyczne to fajna sprawa, dobra inwestycja w przyszlosc (wiecej polaczen nerwowych, ergo bardziej "sprawny" mozg) pod warunkiem, ze nie maja niepelnosprawnosci intelektualnej. Wtedy drugi jezyk to bardziej balast niz skarb.

    No i znajacy wiecej jezykow obcych rzadzej zapadaja na Alzheimera :) Bo sie im glowka wolniej starzeje ;)
    Wniosek: Jezykow uczyc sie nalezy! :D

‹‹ 2494 2495 2496 2497 2498 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ