35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucky wrote:Hej
Sorry ale mnie zalało dwa dni wcześniej, nie zdążyłam wyjąć testu
Do dooopy to wszystko
Odechciewa sie wszystkiego
Chyba sie znowu schowam do jaskini lizać rany
Witam nową koleżankę, życzę powodzenia lepszego od mojego
Jedyne pocieszenie jest takie ze koniec tamtego cyklu jest jednoczesnie poczatkiem aktualnego. Wiec za pare dni trzeba sie bedzie znow wziac do roboty.megan8, bliska77, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
makbetka wrote:witajcie
W lipcu skończę 41 lat, jestem po 2 poronieniach-(ostatnie 2 tygodnie temu), 2 in vitro i jest to walka o pierwsze dzieciątko. Nie wiem co dalej???? Poradźcie!!!!
Dalej możesz się nie poddawać i próbować do skutku. Na Forum na pewno znajdziesz u nas wsparciaKate 75, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bylam na akupunkturze (z powodu cery fatalnej- ostatnim razem w zeszlym roku pomoglo), i dostalam tez ppare igiel na pobudzenie "osrodka reprodukcyjnego"
ciekawe co z tego wyjdzie
mysza1975, megan8, samira, bliska77, Sabina, Simba, Kate 75, Myszonek, Niuta lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Bylam na akupunkturze (z powodu cery fatalnej- ostatnim razem w zeszlym roku pomoglo), i dostalam tez ppare igiel na pobudzenie "osrodka reprodukcyjnego"
ciekawe co z tego wyjdzie
To jeszcze zmobilizuj "ośrodek reprodukcyjny" Twojego męża żeby siadł na dupie i przestał włóczyć się po świecie i był pod ręką kiedy Twój "ośrodek reprodukcyjny" jest gotowy do działaniasamira, EwaT, Iwone, Bursztyn, bliska77, Sabina, Kate 75, Myszonek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
makbetka wrote:witajcie
W lipcu skończę 41 lat, jestem po 2 poronieniach-(ostatnie 2 tygodnie temu), 2 in vitro i jest to walka o pierwsze dzieciątko. Nie wiem co dalej???? Poradźcie!!!!
witaj -
Lucky wrote:Hej
Sorry ale mnie zalało dwa dni wcześniej, nie zdążyłam wyjąć testu
Do dooopy to wszystko
Odechciewa sie wszystkiego
Chyba sie znowu schowam do jaskini lizać rany
Witam nową koleżankę, życzę powodzenia lepszego od mojego
Lucky, no co ty.
Wiosna idzie - wszystko się będzie budzić do życia to i nowe fasolki wykiełkują
Iwone, megan8, Lucky, Kate 75, Myszonek, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Anieleczka wrote:Mam 38 lat. W pierwszą ciążę zaszłam w wieku 32 lat-po długim okresie starań i po zabiegu (endometrioza)udało się po 1,5 roku. Pod koniec 2013r. znowu endometrioza dała o sobie znać i to uzmysłowiło mi że jak nie teraz to kiedy-trzeba dać córeczce rodzeństwo. Bardzo tego chcę i żałuję teraz że wcześniej się nie zdecydowaliśmy bo czuję że nie będzie łatwo w moin wieku-7 lat temu nie było lekko, co dopiero teraz... To mój perwszy cykl starań więc jestem chyba na początku drogi...Oby nie była zbyt długa i kręta... Pozdrawiam Was
Witaj Anieleczka
Anieleczka lubi tę wiadomość
-
samira wrote:małgoś Polki przegrały z Holenderkami ale Holendrzy są niedoścignieni teraz w szybkim ,ale mamy srebro a w Kanadzie był brąz ,dla mnie też super
ale się cieszą,wszyscy nasi wyszli na lód
Jednie Bródka prześcigną Holendra indywidualnie i ma Złoto(ale to na pewno wiesz)
samira lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Witajcie nowe i stare dziewczęta
Promyk miałam kilka lat fretkę i nie trzymałam jej w klatce dzięki temu w domu nie śmierdziało a ona jak się dłużej do niej nos do futerka przykładało.. koniecznie ją wysterylizuj.. jak masz pytania to pytaj..
bardzo dobry wybór..
Pusurku ja jestem uzależniona od sushi ..właśnie jestem na odwyku, bo był czas, że w domu non stop robiliśmy suszarnie i mój mąż się zbuntował
promyk wrote:Od tygodnia ma juz nowa przyjaciolke -fretke o imieniu Lola. Potwierdzam fakt - fretki maja wyrazny "zapach"pizma.bliska77, Simba, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymi dzisiaj po raz pierwszy od zaciązenia włączyło się ssanie, efekt, na wadze rawie 2 kg więcej, choć wiem, że to chwilowe to bardzo mnie wkurza, bo w sumie nie zjadłam dużo tylko troszkę więcej niz dzienna wyliczona dawka, bo ja z tych jak to moja gin ujęła, że muszę mieć dietę po to żeby nie tyć a nie po to żeby schudnąć", niestety, jutro powrót do liczenia kalorii i b.wielkiego ograniczenia węgli, wyobraźcie sobie, że to moje szaleństwo polegało na zjedzeniu dwóch kawałków pizzy domowej roboty ok godziny 17 i potem tylko jeden wafelek....., niestety wiem, że węglowodanów praktycznie nie mogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2014, 22:57
samira, malgos741, grosza, Lucky, Kate 75, Bursztyn, Sabina, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj w końcu przyszła @ o 1 dn później niż było wyliczone ale się ucieszyłam bo jakby opóźniła się jeszcze o 1-2 dn to musiałabym pewnie przesunąć zabieg histeroskopii i znowu byłby m-c do tyłu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2014, 07:41
Lucky, samira, Sabina, Kate 75, Bursztyn, Iwone, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam w dramatycznie deszczowy poranek! Dzis mialam jakis koszmarny sen cesarskiego ciecia, z tym, ze dziecko bylo takie male jak teraz... Dzizas, obudzilam sie cala roztrzesiona... Pewnie takie sny to po obzarciu sie wczoraj sushi...
Milego dnia z troche lepsza pogoda niz u mniesamira, Sabina, Kate 75, Bursztyn, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:
Pusurku ja jestem uzależniona od sushi ..właśnie jestem na odwyku, bo był czas, że w domu non stop robiliśmy suszarnie i mój mąż się zbuntował
My chyba zaczniemy regularna produkcje w domuTu nie mamy zadnej knajpy sushi w promieniu 150 km, odbijamy to sobie bedac w Pl. A kochamy sushi maniacko. Dziecko moje wciagnelo wczoraj 42 kawalki! I teraz tez sie obczaja kolo lodowki widze
Mam nadzieje, ze nie zauwazy sashimi, ze jeszcze zostalo, bo to moje ulubione
Sabina, Kate 75, Simba, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam nowe koleżanki
Pusurek -co za mamcia z Ciebie, żałujesz dziecku ostatniego kawałka surowej ryby
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 20:54
samira, Kate 75, mysza1975, Myszonek, Bursztyn, Iwone, Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mysza1975 wrote:To jeszcze zmobilizuj "ośrodek reprodukcyjny" Twojego męża żeby siadł na dupie i przestał włóczyć się po świecie i był pod ręką kiedy Twój "ośrodek reprodukcyjny" jest gotowy do działania
Iwone, Sabina, Simba, mysza1975, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość