X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja. Gardło i oskrzela mnie tak bolą, że zaraz oszaleję. I nic nie mogę zażyć...

    Co do ginów - to chyba też podświadomie wybieram kobietę. Czuję się dużo lepiej i nie zastanawiam się nad tym - w co on patrzy, a co bada...Raz byłam u faceta, ale starego, więc spoko.
    Raz też poszłam do gina - bo nie było babki. Zbok - jak to mówi Polarmiś pełną gębą. Zaczął mi robić USG dopochwowe. Na początku leżałam spokojnie i czekałam cierpliwie, ale zorientowałam się po kilku minutach, że to badanie trwa i trwa, a on zatacza te kółka w środku mnie i milczy - patrzy na monitor.... Naprawdę trwało to długo dosyć - w ciszy - i wiercił mnie tym sprzętem. Już mi się zaczynało dziwnie robić i zapytałam, kiedy skończy. Skończył natychmiast, a a ja do niego już nie wróciłam...Z kobietami nigdy nie miałam żadnych przejść nie teges......

    Ja podobnie jak Aga nie cierpię takiej szarmanckości męskiej...i ciumciania po rękach szczególnie, jak również podawania płaszcza albo odsuwania krzesła - tak jakbym była niepełnosprawna...Szacunek dla mojej kobiecości to dla mnie coś innego.... Wychowany dobrze mężczyzna wie, że nigdy nie wyciąga on ręki pierwszy - nigdy, jeśli kobieta nie poda pierwsza lub nie zrobi gestu w jego kierunku. Dzięki temu unikam ciumciania, bo po prostu nie podaję swojej ręki. Dzięki temu oszczędzam mydło i nie latam co chwila myć rąk.....

    bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    w strsznym kraju mieszkasz :)

    Oj, to prawda! :D Kobiety czesto sa tu babolami, co to i pole zaoraja, i dziecko do piesi przystawia, a potem pojda na trening pilki noznej, bo sa trenerami :D
    Pamietam kiedys rozmowe z kolezanka, ktora swierdzila, ze obrazilaby sie na faceta, ktory by jej przytrzymal drzwi, bo przeciez ona ma rece i moze sama to zrobic... No mi po tej rozmowe rece to opadly, bo ona w ogole nie kapowala o co mi chodzi. Bilet do kina? Restauracja? Sama sobie zaplaci, bo ja stac. Zmienic opony w samochodzie? Sama to zrobi, bo potrafi. Juz nie chcialam pytac, czy sama sobie tez dobrze robi, bo byloby to nieeleganckie ;)
    Dlatego Norwegowie czesto i chetnie wybieraja Polki za zony, bo sa kobiece i z reguly dobrze gotuja. A tu na co dzien leci zupa pomidorowa z torebki, mrozona pizza albo inne polprodukty, ktore sie tylko do mikrofali wrzuca.

    A co do calowania w reke, to tez nie jestem fanka. A szczegolnie kiedy jest to oblesny, starszy dziad, ktory podnosi reke do swojej twarzy ( zamiast sie pochylic ) tak, ze prawie wyrywa ja ze stawu i patrzac upojnie w oczy mysli, ze jest prawdziwym gentelmanem ;)

    Bursztyn, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:

    mi sie kiedys kolege szweda udalo nauczyc podstawowych zasad grzecznosci do kobiet mimo, ze powiedzial, ze za spelnienie niektorych wymagan on by mogl w szwecji w pysk dostac.. a byly to rzeczy typu wrzucenie ciezkiej walizy na półke (znowu musialam kopiowac polskie znaki, bo dziwnie to wygladalo bez ;) )..

    Aaaa, to prawda! :D Laski leja pysk za przejawy pomocy ze strony faceta, bo to mogloby swiadczyc, ze traktuje ja jak niepelnosprawna ( jak wspomniala Bozia ) albo slabsza ( czytaj gorsza )

    A ja tam lubie, jak kolo mnie faceci skacza, a czemu nie? ;)

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak ale starsi panowie jak przychodzą to sami podchodzą i wyciągają rękę :-/ i co wtedy? skakać przez okno?
    ;-)
    Bozia3 wrote:
    Wychowany dobrze mężczyzna wie, że nigdy nie wyciąga on ręki pierwszy - nigdy, jeśli kobieta nie poda pierwsza lub nie zrobi gestu w jego kierunku. Dzięki temu unikam ciumciania, bo po prostu nie podaję swojej ręki. Dzięki temu oszczędzam mydło i nie latam co chwila myć rąk.....

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no tak ale starsi panowie jak przychodzą to sami podchodzą i wyciągają rękę :-/ i co wtedy? skakać przez okno?
    ;-)

    Podac swoja reke i uscisnac mocno, zamaszyscie potrzasajac ;) :D
    A jak to nie pomoze, to juz chyba tylko skakac przez okno :D

    paszczakin, Bozia3 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak jeszcze w sprawie mycia rąk - uświadomiłam sobie kiedyś, że dżemie we mnie rasistka, choć zewnętrznie nigdy sobie z tego nie zdawałam sprawy...ale życie zawsze pokazuje prawdę o nas...
    Pracuję w kontakcie z ludźmi. Przyszedł murzyn - przystojny, czysty w pięknej błękitnej koszuli - naprawdę aż miło popatrzeć. Porozmawialiśmy, przerobiliśmy to - co trzeba było no i on mi bardzo zaczął dziękować. Ja właśnie wtedy wyciągnęłam dłoń, a on mi ją serdecznie uściskał... Wyszedł, a ja poszłam na śniadanie - wyciągnęłam bułkę i mnie zemdliło z obrzydzenia - musiałam pobiec do łazienki umyć ręce - wtedy do mnie dotarło, że nie wiem nigdy do końca co we mnie siedzi...
    A jeszcze tak o rasizmie - dużo ludzi teoretycznie jest bardzo tolerancyjne, ale jak to powiedział mój znajomy - odkąd wyjechał do kanady do pracy i musiał osobiście podjąć pracę z arabami i murzynami - szybko mu się światopogląd wyprostował...:)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Aaaa, to prawda! :D Laski leja pysk za przejawy pomocy ze strony faceta, bo to mogloby swiadczyc, ze traktuje ja jak niepelnosprawna ( jak wspomniala Bozia ) albo slabsza ( czytaj gorsza )

    A ja tam lubie, jak kolo mnie faceci skacza, a czemu nie? ;)
    Ja lubię jak skacze koło mnie, ale w innej scenerii....;). Co do knajpy i kina się zgodzę - to miłe

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    paczcie

    http://filing.pl/32-koty-ktore-podjely-wyzwanie-ja-sie-nie-zmieszcze/
    Genialne! Koty to sa jednak zdrowo porabane :D Moj chcial wejsc dzis do buta narciarskiego, ale sie mu glowa nie zmiescila. Bardzo byl zawiedziony :D

    paszczakin lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku a tak w sprawie równouprawnienia - skoro Twój mąż wykonuje babskie rzeczy kuchenne - to dlaczego Ty nie możesz sama odebrać warzyw ekologicznych ze sklepu w niedzielę? ;)

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Oj, to prawda! :D Kobiety czesto sa tu babolami, co to i pole zaoraja, i dziecko do piesi przystawia, a potem pojda na trening pilki noznej, bo sa trenerami :D
    Pamietam kiedys rozmowe z kolezanka, ktora swierdzila, ze obrazilaby sie na faceta, ktory by jej przytrzymal drzwi, bo przeciez ona ma rece i moze sama to zrobic... No mi po tej rozmowe rece to opadly, bo ona w ogole nie kapowala o co mi chodzi. Bilet do kina? Restauracja? Sama sobie zaplaci, bo ja stac. Zmienic opony w samochodzie? Sama to zrobi, bo potrafi. Juz nie chcialam pytac, czy sama sobie tez dobrze robi, bo byloby to nieeleganckie ;)
    Dlatego Norwegowie czesto i chetnie wybieraja Polki za zony, bo sa kobiece i z reguly dobrze gotuja. A tu na co dzien leci zupa pomidorowa z torebki, mrozona pizza albo inne polprodukty, ktore sie tylko do mikrofali wrzuca.

    A co do calowania w reke, to tez nie jestem fanka. A szczegolnie kiedy jest to oblesny, starszy dziad, ktory podnosi reke do swojej twarzy ( zamiast sie pochylic ) tak, ze prawie wyrywa ja ze stawu i patrzac upojnie w oczy mysli, ze jest prawdziwym gentelmanem ;)
    no wlasnie :) calowanie w reke to byl tylko synonim szarmanckosci, dosc staroswieck przyznam, ale wiadomo o co chodzi
    jestem zdania ze chlop to mysliwy i powinien polowac, starac sie i takie tam...atawizm w sumie. Jesli sie chlopa tego pozbawi to robi sie niego ciota i tyle. Tylko nie wyjezdzajcie mi tu z jaskiniami i przemoca :) Dla scislosci: mam tu na mysli wyksztalcone w procesie ewolucji DOBRE cechy. Aha, i bez relatywizmu jesli chodzi o slowo "dobre" :)
    A ze kazda lubi cos innego, to juz inna sprawa, wazne zeby babie bylo dobrze :)

    Pusurek, Simba, megan8 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no tak ale starsi panowie jak przychodzą to sami podchodzą i wyciągają rękę :-/ i co wtedy? skakać przez okno?
    ;-)
    zakladac rekawiczki ;)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Podac swoja reke i uscisnac mocno, zamaszyscie potrzasajac ;) :D
    A jak to nie pomoze, to juz chyba tylko skakac przez okno :D
    o to to :)

    Pusurek lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    paczcie

    http://filing.pl/32-koty-ktore-podjely-wyzwanie-ja-sie-nie-zmieszcze/
    rewelacja :)

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A tak jeszcze w sprawie mycia rąk - uświadomiłam sobie kiedyś, że dżemie we mnie rasistka, choć zewnętrznie nigdy sobie z tego nie zdawałam sprawy...ale życie zawsze pokazuje prawdę o nas...
    Pracuję w kontakcie z ludźmi. Przyszedł murzyn - przystojny, czysty w pięknej błękitnej koszuli - naprawdę aż miło popatrzeć. Porozmawialiśmy, przerobiliśmy to - co trzeba było no i on mi bardzo zaczął dziękować. Ja właśnie wtedy wyciągnęłam dłoń, a on mi ją serdecznie uściskał... Wyszedł, a ja poszłam na śniadanie - wyciągnęłam bułkę i mnie zemdliło z obrzydzenia - musiałam pobiec do łazienki umyć ręce - wtedy do mnie dotarło, że nie wiem nigdy do końca co we mnie siedzi...
    A jeszcze tak o rasizmie - dużo ludzi teoretycznie jest bardzo tolerancyjne, ale jak to powiedział mój znajomy - odkąd wyjechał do kanady do pracy i musiał osobiście podjąć pracę z arabami i murzynami - szybko mu się światopogląd wyprostował...:)
    a skad sie to obrzydzenie wzielo i konkretnie do czego? :)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Bursztynku a tak w sprawie równouprawnienia - skoro Twój mąż wykonuje babskie rzeczy kuchenne - to dlaczego Ty nie możesz sama odebrać warzyw ekologicznych ze sklepu w niedzielę? ;)
    bo maz moj zabiera samochod a ja nie bede zapierdalac z ciezkim plecakiem 3 autobusami :)

    Simba lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    a skad sie to obrzydzenie wzielo i konkretnie do czego? :)
    nie wiem właśnie - trzymałam w ręce bułkę, którą to rękę on przed momentem uścisnął... - może to też jakiś atawizm....;)

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    a ja sobie uswiadomilam po Twoim tekscie, ze ze mna jest gorzej, choc nie ma to nic wspolnego z rasizmem.. po usciskaniu jakiejkolwiek reki (wylaczajac bliska rodzine) musialabym swoja umyc, zeby zjesc bulke..
    w sumie to nic dziwnego, tylko dobrze pojeta higiena :)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    bo maz moj zabiera samochod a ja nie bede zapierdalac z ciezkim plecakiem 3 autobusami :)
    aa myślałam, że masz swój samochód. Ja pod tym względem jestem bardzo niezależna - jakbym miała czekać, że ktoś mnie odwiezie, zawiezie a czasem nie przywiezie - to bym oszalała. My jeździmy dwoma - każdy swoim. A jak jedziemy gdzieś razem - no to zwykle moim - bo mniejszy i mniej pali....

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    nie wiem właśnie - trzymałam w ręce bułkę, którą to rękę on przed momentem uścisnął... - może to też jakiś atawizm....;)
    gdyby to byl atawizm to bys mu ta reke odrabala i zjadla ;)
    ze moze w Twoim pojeciu jest brudny i prymitywny? wyciera dupe lisciem? a moze choroby przenosi? no musi sie skads to brac. Warto sobie uswiadomic skad

    paszczakin, kapturnica lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A tak jeszcze w sprawie mycia rąk - uświadomiłam sobie kiedyś, że dżemie we mnie rasistka, choć zewnętrznie nigdy sobie z tego nie zdawałam sprawy...ale życie zawsze pokazuje prawdę o nas...
    Pracuję w kontakcie z ludźmi. Przyszedł murzyn - przystojny, czysty w pięknej błękitnej koszuli - naprawdę aż miło popatrzeć. Porozmawialiśmy, przerobiliśmy to - co trzeba było no i on mi bardzo zaczął dziękować. Ja właśnie wtedy wyciągnęłam dłoń, a on mi ją serdecznie uściskał... Wyszedł, a ja poszłam na śniadanie - wyciągnęłam bułkę i mnie zemdliło z obrzydzenia - musiałam pobiec do łazienki umyć ręce - wtedy do mnie dotarło, że nie wiem nigdy do końca co we mnie siedzi...
    A jeszcze tak o rasizmie - dużo ludzi teoretycznie jest bardzo tolerancyjne, ale jak to powiedział mój znajomy - odkąd wyjechał do kanady do pracy i musiał osobiście podjąć pracę z arabami i murzynami - szybko mu się światopogląd wyprostował...:)

    Oh, rasizm! Kolejny fascynujacy temat ;) Przylaczam sie do Ciebie w spostrzezeniach, ja moze mniej myje rece po kontakcie z "innymi" ;), chociaz myje rece kompulsywnie ( ot, taka maciupka nerwica natrectw ), ale widze, jak traktuje np. inne dzieci w szkole... mega nieprofesjonalne podejscie, wiem, wale sie w klate, ale nie potrafie traktowac czasem niektorych dzieci rowno...
    Mamy we wsi kilka rodzin z Czeczenii, czesc fantastyczna, dzieci dobrze wychowane, mowiace po norwesku. Sa tez 2 rodziny naprawde gangsterskie, w jednej jest 13 dzieci, nastarsze siedza w wieznieniu i poprawczaku, mlodsze sa tego juz bardzo blisko... Kradna w spozywczaku, w szkole, na treningach, leja inne dzieci, strasza, ze tata ma giwere ( zakladam, ze ma, bo to wszystko partyzanci wojenni ) i przyjdzie, i wszystkich wystrzela. Nauczyciele sa bezradni, pomoc spoleczna daje im kase, bo oni tacy biedni, a ci smieja sie w twarz systemowi...
    I ja do tych mlodszych gangsterow nie jestem w stanie podejsc jak do innych. Zauwazam, ze im mniej pomoge, jestem bardziej uszczypliwa, traktuje je ewidentnie inaczej...

    Bozia3, Andzia33 lubią tę wiadomość

‹‹ 2550 2551 2552 2553 2554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ