35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja mam dzisiaj doła
-
Witam sie wieczorkiem. Po tych wczorajszych balach dopiero doszłam do siebie. Oczywiście w sensie małej ilości snu w nocy. Nie mylić z chlaniem
A początek wczorajszego dnia tez był fatalny.
Dla przypomnienia - w środę załapałam doła po informacji że druga koleżanka jest w ciąży. Nażłopałam sie wina, poryczałam jak bóbr i poszłam spać. Rano oczy zapuchnięte jakby mi ktoś zdrowo przywalił. A przecież byłam umówiona na makijaż. Na szczęście jakoś koleżanka dała radę.
Co do samej imprezy to nawet było fajnie. Jako dowód - zdjęcie.
Ja to ta najładniejsza i z rogami. Trochę puchato wyszłam ale w rzeczywistości jestem trochę szczuplejsza. Sukienka była za duża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 18:38
Bursztyn, moremi, megan8, polarmiś, Bozia3, Żanet, efcia, sjoanka, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualny
-
Bursztyn wrote:Niuta, bardzo ladnie wyszlas, rasowa diablica
Przecież uprzedzałam że pawalam urodąbliska77 lubi tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualnyA
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 20:57
Niuta, grosza, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Niuta wygladasz jak 1000 dolarow. Miec taka zone w domu i pojechac na misje,toz to zbrodnia przeciw ludzkosci!
Też myślę że żal by było nie przekazać takich genów
Sabina, samira, bliska77, efcia, Andzia33 lubią tę wiadomość
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas. – Flora Edwards -
nick nieaktualnywitam
anna maria trzymam kciuki za badanie
Niuta super laska z ciebie
grosza współczuje samopoczucia po zabiegu :*
u mnie nic nowego ,wykres prosty jak budowa cepa
a tu coś ciekawego http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/w-dobrej-formie/news-czy-przyszla-mama-moze,nId,1111721 warto poczytać !!!
i na pocieszenie
Żona w ostatnim miesiącu ciąży. Mąż sypia na kanapie. Widząc, jak mąż się męczy, żona mu mówi: - Słuchaj, znakomicie rozumiem, co się z tobą dzieje jako mężczyzną. Idź ten jeden, jedyny raz do sąsiadki. Rozmawiałam już z nią, bo bardzo cię kocham i nie chcę, żebyś się męczył. Weźmie 60 złotych, no, ale sam rozumiesz. Facet, nie wierząc swoim uszom, bierze pieniądze i pędzi do sąsiadki. Jednak po chwili wraca: - Do 60 nie zejdzie, chce 100. - Co za suka! Jak ona w zeszłym roku była w ciąży, to ja obsłużyłam jej męża za 45!
mysza1975, anna maria, Myszonek, Bursztyn, malgos741, grosza, Sabina, Bozia3, Pusurek, bliska77, Niuta, sjoanka, Olena, Andzia33 lubią tę wiadomość