35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
33 zł za jedno opakowanie dupka, za luteinę jak byłam w ciąży to też płaciłam grosze. Dupka przepisała mi na ewentualność kiedy będzie pozytywny test ciążowy. Jak się potem okaże że clexane też drogo i bez zniżek to chyba z torbami pójdę.Bozia3 wrote:a ile zapłaciłaś za dupka? Ja nie będąc w ciąży płaciłam około 30 zł. Teraz w ciąży mam chyba jeszcze większą zniżkę - bo za 2 opakowania dupka i 6 opakowań luteiny zapłaciłam niecałe 50 zł. Za luteinę w ciąży płacę około 3zł za opakowanie - a receptę mam od prywatnego ginaMatka fantastycznej 4
-
czyli normalnie płacisz - tyle kosztuje dupek. W ciąży płaciłabyś mniej...ania.g wrote:33 zł za jedno opakowanie dupka, za luteinę jak byłam w ciąży to też płaciłam grosze. Dupka przepisała mi na ewentualność kiedy będzie pozytywny test ciążowy. Jak się potem okaże że clexane też drogo i bez zniżek to chyba z torbami pójdę.
-
No pewnie że prawda
nie wiń siebie przecież trzeba wierzyć że ją szybko wylęczą i będzie z głowy
Sabina wrote:Na razie dostała leki. Będzie brała 3 różne. Potem kontrola. Potem kolejny raz szpital i badania czy leki pomogły.
Najtrudniej jest mi się z tym pogodzić. Jak już sie przyzwyczaję, to stanie się to naturalne. Powtarzam sobie, że dobrze, że wiemy co się dzieje, wiemy jak leczyć i będzie tylko lepiej, prawda? Prawda??Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 18:04
Sabina lubi tę wiadomość
-
mój syn dzisiaj dostał uwagę w dzienniczku że "ziewa na lekcji - chyba z niewyspania" ps a wcale że nie!!!! spał normalnie 11godz on tak ma jego mózg się dotlenia i przygotowuje do wysiłku i co ja mam tej nauczycielce powiedzieć ????! hmm chyba nic jej nie odpowiem
samira, Żanet, megan8 lubią tę wiadomość
-
Powiedz nauczycielce że w ten sposób lepiej mu się myśligrosza wrote:mój syn dzisiaj dostał uwagę w dzienniczku że "ziewa na lekcji - chyba z niewyspania" ps a wcale że nie!!!! spał normalnie 11godz on tak ma jego mózg się dotlenia i przygotowuje do wysiłku i co ja mam tej nauczycielce powiedzieć ????! hmm chyba nic jej nie odpowiem
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny
-
Jeżeli chodzi o Duphaston to ciąża nie ma znaczenia, bo lek jest pełnopłatny. Koszt nie może przekroczyć 45.91zł W aptece z plusem można go kupić za 30,59zł
http://www.doz.pl/apteka/p57631-Duphaston_10mg_tabletki_powlekane_import_rownolegly_20_szt
Natomiast Luteina w ciąży chyba jest na ryczałt i dopochwowa kosztuje 3,20zł za 30 tabletek 50mg i 3,56zł za 100 mg
Doustna Luteina50 kosztuje max 9,33zł za 30 tabl.
samira, bliska77, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Dzięki Iwone. Zastanawiam się też jaka różnica jest w składzie pomiędzy dupkiem a luteiną. W aptece usłyszałam tylko że dupek jest nowszej generacjiIwone wrote:Jeżeli chodzi o Duphaston to ciąża nie ma znaczenia, bo lek jest pełnopłatny. Koszt nie może przekroczyć 45.91zł W aptece z plusem można go kupić za 30,59zł
http://www.doz.pl/apteka/p57631-Duphaston_10mg_tabletki_powlekane_import_rownolegly_20_szt
Natomiast Luteina w ciąży chyba jest na ryczałt i dopochwowa kosztuje 3,20zł za 30 tabletek 50mg i 3,56zł za 100 mg
Doustna Luteina50 kosztuje max 9,33zł za 30 tabl.Matka fantastycznej 4 -
Bursztyn wrote:ale to jest diagnoza mojego lekarza pierwszego kontaktu na podstawie obrazu usg. On nie jest ginem. Baba ktora to usg robila(tez nie gin- tylko przeszkolona w tym celu pielegniarka) powiedziala, ze jesli inne parametry typu: reegularnosc cyklu, hormony sa w normie to tenobraz wcale nie musi oznaczac PCOS. Dal mi skierowanie do kliniki plodnosci, wiec czekam na zaproszenie na wizyte. Tylko ze ja nie mam do nich zaufania. Najchetniej to posiedzialabym sobie miesiac w Krakowie i porobila rozne badania, zaliczyla gina i monitoring, ale nie moge.
może powinnaś jeszcze raz przemyśleć co jest wazne a co wazniejsze i zastanowić się czy aby napewno nie możesz?? może powiedz mężowi co Cie gnębi a on Cie wesprze w takim wyjezdzie? moja koleżanka podróżowała rok po angielskich ginach w ramach nhs az się wkurwiła...ale ona jest po 30stce...
ja bym na Twoim miejscu postawiła wszystko na jedną kartę ponieważ czas Cie goni okrutnie...no ale w sumie nie znam Twojej sytuacji
-
Nie ma za coania.g wrote:Dzięki Iwone. Zastanawiam się też jaka różnica jest w składzie pomiędzy dupkiem a luteiną. W aptece usłyszałam tylko że dupek jest nowszej generacji
Znalazłam coś takiego:
różnica między syntetycznego progesteronu jak Duphaston (Dydrogesteron) i naturalnego progesteronu?
Duphaston tabletek 10 mg dydrogesteronu, zawierają syntetyczną pochodną żeńskich hormonów płciowych progesteronu, co oznacza, że jej struktura chemiczna ściśle przypomina naturalnie produkowanego progesteronu, a zatem działa w podobny sposób. Jednak w przeciwieństwie do naturalnego progesteronu, że łatwo się wchłania i może być stosowany w postaci tabletek w stosunkowo niskich stężeniach, natomiast naturalny progesteron nie jest dobrze wchłaniana przez układ pokarmowy, a do niedawna można podawać wyłącznie w iniekcjach, a teraz nowa forma naturalnego progesteronu , który został mikronizowany (zmniejszone do drobnych cząstek tak, że jest lepiej absorbowany) jest już dostępne. Duphaston 10 można zastąpić progesteronu w leczeniu schorzeń, które są wynikiem braku progesteronu w organizmie, w tym zaburzeń miesiączkowania, endometriozy i mogą być stosowane jako część hormonalnej terapii zastępczej (HRT) System przeciwdziałania skutkom estrogenów i zmniejszenia Ryzyko raka endometrium. Jednak, w przeciwieństwie do innych progestagenu syntetycznego, dydrogesteron nie koliduje z korzystnego wpływu estrogenów, takich jak zapobieganie utracie masy kostnej i regulowania poziomu cholesterolu i nie jest chemicznie podobne do testosteronu, a więc nie ma skutków wirylizację (wywołujące cech męskich), jak, hirsutyzm lub trądzik.
ania.g lubi tę wiadomość
-
Sabina którego stopnia ma te odpływy?Sabina wrote:Niedawno wróciliśmy z córą ze szpitala. Mała ma refluks pęcherzowo-moczowy, zniszczony pęcherz i bakterie na cewce moczowej. Wymaga długiego leczenia. Jak zapytałam po szpitalu rok temu czy nie powinnam jej skonsultować, to lekarka POZ stwierdziła - po co, przecież teraz jest zdrowa? No i była, całe 10 msc zdrowa, a teraz w ciągu 3 msc 4 razy była w szpitalu. Nie mogę zrozumieć dlaczego nikt po 2 zakażeniu dróg moczowych nie dał mi skierowania do poradni tylko karmiono mnie głodnymi kawałkami, że jak ją odpieluszkuje to jej przejdzie! Straciłam rok! Może już byłaby zdrowa, a tak to może trwać kilka lat...
Wiecie, wszystkiego mi sie odechciało....
-
narazie nie ma szans, jestem w trakcie robienia kursu, nie moge go przerwac w tej chwili, praca, pies, nie da rady, byc moze dopiero w wakacje jesli znajde kogos do opieki nad psem. Oczywiscie to tylko w wielkim skrocie, bo kurs jest powiazany z przyszla praca, ewnet.doktoratem i mnostwo jeszcze innych rzeczy. Wiec narazie nie pozostaje mi nic innego tylko zdac sie na brytyjska sluzbe zdrowia.EwaT wrote:może powinnaś jeszcze raz przemyśleć co jest wazne a co wazniejsze i zastanowić się czy aby napewno nie możesz?? może powiedz mężowi co Cie gnębi a on Cie wesprze w takim wyjezdzie? moja koleżanka podróżowała rok po angielskich ginach w ramach nhs az się wkurwiła...ale ona jest po 30stce...
ja bym na Twoim miejscu postawiła wszystko na jedną kartę ponieważ czas Cie goni okrutnie...no ale w sumie nie znam Twojej sytuacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 20:13
-
Ciąża w ramach NFZ czy prywatnie – czyli co się należy „za darmo”?
http://www.sosrodzice.pl/ciaza-w-ramach-nfz-czy-prywatnie-czyli-co-sie-nalezy-za-darmo/
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=14&ved=0CEQQFjADOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.nfz-katowice.pl%2Fdokumenty%2F72%2Fkomunik-103-11-AOS-swiad_ciaz_fizjo.doc&ei=RNEUU8LiOYPNhAfRg4CgAg&usg=AFQjCNHpjG0BTcXCIvf7qqem6UZyjb73Vg&bvm=bv.61965928,d.ZG4
ania.g lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:narazie nie ma szans, jestem w trakcie robienia kursu, nie moge go przerwac w tej chwili, praca, pies, nie da rady, byc moze dopiero w wakacje jesli znajde kogos do opieki nad psem. Oczywiscie to tylko w wielkim skrocie, bo kurs jest powiazany z przyszla praca, ewnet.doktoratem i mnostwo jeszcze innych rzeczy. Wiec narazie nie pozostaje mi nic innego tylko zdac sie na brytyjska sluzbe zdrowia.
kurcze no to postaraj się chciaz w wakacje jeżeli do tej pory nie zajdziesz..
nie załamuj sie Bursztynku ja mam przeczucie że Natanek będzie
Bursztyn, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Olena wrote:Witajcie dziewuszki. Rzadko tu teraz zaglądam, bardziej z ciekawości czy są nowe ciężarówki. Jestem na odwyku od forum. Po wiadomości, że moje fsh wynosi 16 odechciało mi się starań. Stwierdziłam, że mam już dość, 1,5 roku dało mi w kość. Umawiam się do ośrodka adopcyjnego. Wybieram inną drogę i jest mi lżej na duszy i cieszę się, że coś w końcu działamy. Teraz martwię się tylko w jakim wieku dostaniemy dziecko. Bo raczej liczę na to że dostaniemy.
Pozdrawiam Was serdecznie. Będę zaglądać, ale nie czytam już tak pilnie jak kiedyś.
Olena,
Gratuluję decyzji to na pewno nie było łatwe, podziwiam Was i wspieram. Wszystko się ułoży.
Andzia33 lubi tę wiadomość
