35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
opryszczka zanim się zrobi to swędzi to miejsce (chociaż nie zawsze) powoduje ją wirus, jest bolesna (chociaż pryszcze też czasami bolą)
Bursztyn wrote:Dziewczyny,z gory przepraszam za glupie pytanie, ale jaka jest roznica pomiedzy opryszczka a duzym pryszczem?
Bursztyn lubi tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
to w ogóle zupełnie coś innego - i widać, że jej nie miewasz, bo wiedziałabyś o czym mowa. Pryszcz to pryszcz, a opryszczka - to takie bąbelki z wodą gęsto jeden obok drugiego - najczęściej pod nosem, na wargach. Na początku szczypie i ciągnie, potem te bąbelki pękają ( nie ma to nic wspólnego z pękaniem czekoladowych jaj w ustach Simby) i to boli i piecze - potem są strupki. Pojawia mi się to od lat - zawsze przy każdej infekcji....Bursztyn wrote:Dziewczyny,z gory przepraszam za glupie pytanie, ale jaka jest roznica pomiedzy opryszczka a duzym pryszczem?
Bursztyn, samira, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:to w ogóle zupełnie coś innego - i widać, że jej nie miewasz, bo wiedziałabyś o czym mowa. Pryszcz to pryszcz, a opryszczka - to takie bąbelki z wodą gęsto jeden obok drugiego - najczęściej pod nosem, na wargach. Na początku szczypie i ciągnie, potem te bąbelki pękają ( nie ma to nic wspólnego z pękaniem czekoladowych jaj w ustach Simby) i to boli i piecze - potem są strupki. Pojawia mi się to od lat - zawsze przy każdej infekcji....
Bozia wspolczuje. Ja tez cale zycie mialam opryszczki - regularnie jedna na jesien i na wiosne. W ubieglym roku przeleczylam sie Heviranem (wiem, ze Ty w obecnym stanie nie mozesz) i odpukac...Takze polecam na przyszlosc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2014, 13:35
Bozia3, bliska77, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Bozia ja kiedyś miałam na ustach przeniosła się do nosa na nos, czoło,brodę, ramiona, szyję
proponuję to miejscę dotykać tylko papierem
zanim dotkniesz śmieszną umyj ręce jak masz plasterki compeed to przyklej to nie rozniesie Ci się
współczuję
ostatnio znowu miałam w nosie dziwne i na górnej wardze..
Jedna Ci chyba na jezyku pozostala
Oprychu jeden 
Bozia3, Bursztyn, Reni lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Simba, jakiego podkladu uzywasz? Pytam, bo testowalamjuz wiele, ale zaden tak do konca mnie nie satysfakcjonuje, bo jesli fajny to za cienki i nie kryje, a jak kryje to robi straszna maske.
Uzywalam Estee Lauder Double Wear - dobry, ale troche maska i na lato zdecydowanie za ciezki
Clarins Haute tenue - niby niezly, ale kolorowka do bani. Mialam dwa odcienie i z zadnym sie nie wstrzelilam
No i teraz mam taki jak Ty chyba - Lancome Teint Idole 24h - wg mnie bardzo dobry. Ja uzywam tez puder w kamieniu Clinique Stay-Matte 101, jak juz sie swiece jak latarnia
Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
Najgorsza jest opryszczka narządów rodnych i jeśli w ogóle któraś występuje pierwszy raz.Bozia3 wrote:Dziewczyny - mam taką opryszczkę, że zaczyna się w nosie a kończy na wardze....już bym panikowała, ale z tego co pamiętam, to pisałyście, że ta groźna dla płodu - to na kaśce się ujawnia...mam nadzieję, że ta pod nosem bezpieczna jest...
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
no to widze, ze przeszlysmy dokladnie taka sama drogeSimba wrote:Uzywalam Estee Lauder Double Wear - dobry, ale troche maska i na lato zdecydowanie za ciezki
Clarins Haute tenue - niby niezly, ale kolorowka do bani. Mialam dwa odcienie i z zadnym sie nie wstrzelilam
No i teraz mam taki jak Ty chyba - Lancome Teint Idole 24h - wg mnie bardzo dobry. Ja uzywam tez puder w kamieniu Clinique Stay-Matte 101, jak juz sie swiece jak latarnia
zhadzam sie ze Double maskowaty strasznie i duzo silkikonow ma, mialam wrazenie ze mi siepo nim cera pogarszala, Clarins- nie trzmal jak obiecywalii kolory tez nie takie.
Faktycznie, Lancome jest chyba narazie najlepszy, nawet dobrze sie trzyma, moglby troszke bardziej kryc. Jesli o puder chodzi to tylko machne siellekko Terra ora Guerlaina, bo blada jestem jak trup. Ostatnio paszcza mi sie nie swieci, ale kiedy mialam ten problem to tez uzywalam tego pudru coTy. Potem diora wyprobowalam- Nude- sypki i jest bardzo dobry, rozprasza swiatlo chyba bo geba bardziej wyrownan sie wydaje
Simba lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:no to widze, ze przeszlysmy dokladnie taka sama droge zhadzam sie ze Double maskowaty strasznie i duzo silkikonow ma, mialam wrazenie ze mi siepo nim cera pogarszala, Clarins- nie trzmal jak obiecywalii kolory tez nie takie.
Faktycznie, Lancome jest chyba narazie najlepszy, nawet dobrze sie trzyma, moglby troszke bardziej kryc. Jesli o puder chodzi to tylko machne siellekko Terra ora Guerlaina, bo blada jestem jak trup. Ostatnio paszcza mi sie nie swieci, ale kiedy mialam ten problem to tez uzywalam tego pudru coTy. Potem diora wyprobowalam- Nude- sypki i jest bardzo dobry, rozprasza swiatlo chyba bo geba bardziej wyrownan sie wydaje
Tak to jest, jak sie jest zaniedbanym
Bursztyn, Bozia3, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:no to widze, ze przeszlysmy dokladnie taka sama droge zhadzam sie ze Double maskowaty strasznie i duzo silkikonow ma, mialam wrazenie ze mi siepo nim cera pogarszala, Clarins- nie trzmal jak obiecywalii kolory tez nie takie.
Faktycznie, Lancome jest chyba narazie najlepszy, nawet dobrze sie trzyma, moglby troszke bardziej kryc. Jesli o puder chodzi to tylko machne siellekko Terra ora Guerlaina, bo blada jestem jak trup. Ostatnio paszcza mi sie nie swieci, ale kiedy mialam ten problem to tez uzywalam tego pudru coTy. Potem diora wyprobowalam- Nude- sypki i jest bardzo dobry, rozprasza swiatlo chyba bo geba bardziej wyrownan sie wydaje
Ja przy ostatnich zakupach wyludzilam probki serum Sisleya na zmniejszenie porow. Musze wyprobowac ten magiczny specyfik, zanim wywale na niego 130 eur. Dorzucila mi jeszcze jakis krem-detox na noc, tez sisleya. Wiem, ze probkami nic nie zalatwie, ale chociaz musze wiedziec czy nie uczulaja. Sie zobaczy.
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
Ja wiem,ze pomyślcie ,ze wariatka jestem,ale dzisiaj muszę wsiąść pierwsza tabletkę clo i dalej mnóstwo wątpliwości .Dokuczaja mi bóle głowy plus czasami naprawdę gigantyczne migreny,a clo podobno często powoduje bóle i zawroty głowy.Ja chyba całkowicie oszaleje,jeśli jeszcze bardziej sie to poglebi.Zwariowac można.Nie wkurzajcie sie na mnie ,ze ja wciąż o tym samym,ale jedynie z Wami mogę pogadać.
polarmiś, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mialam w probkach ten detox, calkiem nizly tylko wydaje mi sie ze bardziej do tlustej cerySimba wrote:Ja przy ostatnich zakupach wyludzilam probki serum Sisleya na zmniejszenie porow. Musze wyprobowac ten magiczny specyfik, zanim wywale na niego 130 eur. Dorzucila mi jeszcze jakis krem-detox na noc, tez sisleya. Wiem, ze probkami nic nie zalatwie, ale chociaz musze wiedziec czy nie uczulaja. Sie zobaczy.
-
Bursztyn wrote:no to widze, ze przeszlysmy dokladnie taka sama droge zhadzam sie ze Double maskowaty strasznie i duzo silkikonow ma, mialam wrazenie ze mi siepo nim cera pogarszala, Clarins- nie trzmal jak obiecywalii kolory tez nie takie.
Faktycznie, Lancome jest chyba narazie najlepszy, nawet dobrze sie trzyma, moglby troszke bardziej kryc. Jesli o puder chodzi to tylko machne siellekko Terra ora Guerlaina, bo blada jestem jak trup. Ostatnio paszcza mi sie nie swieci, ale kiedy mialam ten problem to tez uzywalam tego pudru coTy. Potem diora wyprobowalam- Nude- sypki i jest bardzo dobry, rozprasza swiatlo chyba bo geba bardziej wyrownan sie wydaje
Tez uwielbiam te wszystkie Terry od Guerlain
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:mialam w probkach ten detox, calkiem nizly tylko wydaje mi sie ze bardziej do tlustej cery
Moze i masz racje. Chociaz jak sie nim na wieczor mazne, to rano nie mam jakiejs przetluszczonej skory. Po kremie chyba bardziej.
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
wenus wrote:Ja wiem,ze pomyślcie ,ze wariatka jestem,ale dzisiaj muszę wsiąść pierwsza tabletkę clo i dalej mnóstwo wątpliwości .Dokuczaja mi bóle głowy plus czasami naprawdę gigantyczne migreny,a clo podobno często powoduje bóle i zawroty głowy.Ja chyba całkowicie oszaleje,jeśli jeszcze bardziej sie to poglebi.Zwariowac można.Nie wkurzajcie sie na mnie ,ze ja wciąż o tym samym,ale jedynie z Wami mogę pogadać.
Jak sie bedziesz zle czuc to odstawisz. Raczej nie da sie tego stwierdzic jesli nie wezmiesz. A moze powinnas pomyslec o jakichs cwiczeniach relaksacyjnych? Moze to by troche zlagodzilo i bole glowy i leki o ktorych pisalas? Albo masaze?
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
tez to mialam zaproponowac, dobry pomyslSimba wrote:Jak sie bedziesz zle czuc to odstawisz. Raczej nie da sie tego stwierdzic jesli nie wezmiesz. A moze powinnas pomyslec o jakichs cwiczeniach relaksacyjnych? Moze to by troche zlagodzilo i bole glowy i leki o ktorych pisalas? Albo masaze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2014, 14:27
