WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Czuję, że tak zrobię - bo nie wytrzymam....najwyżej mnie baba opieprzy, że jestem jakaś niedorobiona- wezmę to na klatę....Bursztyn wrote:Bozia, ale wlasciwie to co szkodzi zadzwonic nawet jutro czy chocby dzis i sie zapytac?
Reni, Simba, Sabina, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie
dzięki za pamięć, wczoraj po lekarzu był jeszcze sklep itp i wróciliśmy do domu po 20 i najzwyczajniej w świecie nie miałam siły, padłam, po prostu
lekarka potwierdziła dziewczynkę, zatem jak sie nic nie zmieni i zostanie nadal dziewczynka to w lipcu przywitamy Amelkę (tak jak niedawno pisałam, krwiak niestety sie nie wchłania, jest skurczybyk i tyle, dostałam luteine 100 3x dziennie i dupka 2xdziennie, dostalam żelazo na receptę, na T nie pamiętam nazwy. Powiem Wam szczerze, ze czuję cholerną ulgę że jest już moja gin, byłam u niej chyb apół godziny, nie mogłyśmy się nagadać, w kwietniu idę do niej z córką, moje dziecko bardo chce zobaczyć siostrzyczkę na usg a pani doktor też chętnie się z nią spotka, bo ostatnio widziały sie latem.
Inessa, dużo siły Wam życzę, dobrze że macie siebie
Bozia, ja pewnie też bym dziś zadzwoniła, nerwy nie pozwoliłyby mi czkać...
Bursztyn, Iwone, samira, Simba, Bozia3, Reni, paszczakin, Sabina, malgos741, grosza, gosia7122, Kate 75, Żanet, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
staram się - ale to są dla mnie osobiście chyba najtrudniejsze badania. Ja miałam jakąś schizę zawsze co do ZD - nie wiem skąd się to wzięło, ale bałąm się bardzo w pierwszej ciąży. Wtedy nie miałam robionych badań prenatalnych, bo byłam piękna i młodaReni wrote:Bozia nie pękaj
. Ale jak się młody urodził - pokazali mi go pupą w moim kierunku i położyli na brzuchu. A ja do położnej mówię - Niech mi Pani pokaże z przodu, bo chcę zobaczyć jakie ma oczy...
. Ona myślała, że ja taka wielce kochająca i romantyczna jestem - a to po prostu chu..wa matka - chciała sprawdzić, czy oczy nie za skośne...
Teraz jestem o dziwo spokojniejsza, ale gdzieś podskórnie pierdolec został...
Simba, samira, bliska77, Pusurek, Bursztyn, Reni, mysza1975, paszczakin, Sabina, ania.g, Iwone, EwaT, malgos741, moremi, Mango, gosia7122, Kate 75, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, nerwy są zrozumiałe, pamiętam jak w styczniu zadzwoniła do mnie babka i umówiła mnie na wizytę z genetykiem, mówię ok ale czy badania są w porządku? ona mi na to, że lekarzem nie jest i może mi tylko obliczone ryzyko przeczytać i jak mi przeczytała i powiedziała, że na podstawie tego jest w porządku, to nerwy mi do tego stopnia puściły, ze się popłakłamBozia3 wrote:staram się - ale to są dla mnie osobiście chyba najtrudniejsze badania. Ja miałam jakąś schizę zawsze co do ZD - nie wiem skąd się to wzięło, ale bałąm się bardzo w pierwszej ciąży. Wtedy nie miałam robionych badań prenatalnych, bo byłam piękna i młoda. Ale jak się młody urodził - pokazali mi go pupą w moim kierunku i położyli na brzuchu. A ja do położnej mówię - Niech mi Pani pokaże z przodu, bo chcę zobaczyć jakie ma oczy.... Ona myślała, że ja taka wielce kochająca i romantyczna jestem - a to po prostu chu..wa matka - chciała sprawdzić, czy oczy nie za skośne...
Teraz jestem o dziwo spokojniejsza, ale gdzieś podskórnie pierdolec został...
Bozia3, Bursztyn, Sabina, Iwone, samira, grosza, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Amelka ładnie - choć będziesz mieć ten sam kłopot co ja - jeśli będę mieć dziewczynkę - bo ja chcę Lenkę - a teraz w koło same Julki, Amelki, Emilki i Lenki.
CO ciekawe nie wybrałam tego imienia z powodu jego popularności - po prostu kiedyś bardzo mi się spodobała Lena z "Na dobre i na złe" - ta od Latoszka, czy jak mu tam...Pomyślałam wtedy, że jeśli miałabym córkę - chciałabym taką właśnie. A teraz to imię zrobiło się bardzo popularne - podobnie jak właśnie Amelka. Teraz też dosyć często pojawia się Marlenka - też niezłe....
bliska77, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:staram się - ale to są dla mnie osobiście chyba najtrudniejsze badania. Ja miałam jakąś schizę zawsze co do ZD - nie wiem skąd się to wzięło, ale bałąm się bardzo w pierwszej ciąży. Wtedy nie miałam robionych badań prenatalnych, bo byłam piękna i młoda. Ale jak się młody urodził - pokazali mi go pupą w moim kierunku i położyli na brzuchu. A ja do położnej mówię - Niech mi Pani pokaże z przodu, bo chcę zobaczyć jakie ma oczy.... Ona myślała, że ja taka wielce kochająca i romantyczna jestem - a to po prostu chu..wa matka - chciała sprawdzić, czy oczy nie za skośne...
Teraz jestem o dziwo spokojniejsza, ale gdzieś podskórnie pierdolec został...
Ja mam dokladnie to samo... Ale u mnie to jeszcze na dokladke skrzywienie zawodowe. Jak sie caly dzien krece w tym towarzychu, to ciezko pozbyc sie glupich mysli...
Bozia3, Sabina, samira, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Dlatego mocno trzymałam kciuki za Anne MArię - ja chyba zeszłabym na zawał - a ona dzielnie czekała na wyniki. Podziwiam ją..agafbh wrote:Bozia, nerwy są zrozumiałe, pamiętam jak w styczniu zadzwoniła do mnie babka i umówiła mnie na wizytę z genetykiem, mówię ok ale czy badania są w porządku? ona mi na to, że lekarzem nie jest i może mi tylko obliczone ryzyko przeczytać i jak mi przeczytała i powiedziała, że na podstawie tego jest w porządku, to nerwy mi do tego stopnia puściły, ze się popłakłam
bliska77, Sabina, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
dokladnie tak samo mialam, bardzo lubie ta laskeBozia3 wrote:Amelka ładnie - choć będziesz mieć ten sam kłopot co ja - jeśli będę mieć dziewczynkę - bo ja chcę Lenkę - a teraz w koło same Julki, Amelki, Emilki i Lenki.
CO ciekawe nie wybrałam tego imienia z powodu jego popularności - po prostu kiedyś bardzo mi się spodobała Lena z "Na dobre i na złe" - ta od Latoszka, czy jak mu tam...Pomyślałam wtedy, że jeśli miałabym córkę - chciałabym taką właśnie. A teraz to imię zrobiło się bardzo popularne - podobnie jak właśnie Amelka. Teraz też dosyć często pojawia się Marlenka - też niezłe.... i imie bardzo ladne
bliska77, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:Kto, kto nam slonce zajumal?
I nawet specjalnie nie mialam czemu, bo weekend byl boski, jedyne co moge winic to pozabawowy zjazd (od dawna mam tak, ze jak kilka dni z rzedu imprezy alko, to pierwszy dzien bez jest jazda).
Syndrom odstawienia.
A tak w ogóle to dzień dobry!
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry w ogole! Pozdrawiam z sofy, na ktorej zalegam na zwolnieniu lekarskim. Mam niestety cala mase skurczy i zalecenie lezenia/ oszczedzania sie.
A co do corek, to u mnie Helenka, czyli tez Lenka Z tym, ze jeszcze nie wiem na pewno, czy to dziewczynka, USG polowkowe za 3 tyg.
bliska77, Bozia3, Sabina, samira, Kate 75, Żanet, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
wcale ci sie nie dziwie, ma taka sama prawie juz obsesje....Bozia3 wrote:staram się - ale to są dla mnie osobiście chyba najtrudniejsze badania. Ja miałam jakąś schizę zawsze co do ZD - nie wiem skąd się to wzięło, ale bałąm się bardzo w pierwszej ciąży. Wtedy nie miałam robionych badań prenatalnych, bo byłam piękna i młoda. Ale jak się młody urodził - pokazali mi go pupą w moim kierunku i położyli na brzuchu. A ja do położnej mówię - Niech mi Pani pokaże z przodu, bo chcę zobaczyć jakie ma oczy.... Ona myślała, że ja taka wielce kochająca i romantyczna jestem - a to po prostu chu..wa matka - chciała sprawdzić, czy oczy nie za skośne...
Teraz jestem o dziwo spokojniejsza, ale gdzieś podskórnie pierdolec został...
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia, u nas jakoś dziwnie nie ma w ogóle Amelek, jakiś czas temu pisałam o tym jak rozmawiałyśmy o imionach. U nas królują Nikole, Oliwie, Julki, Zosie, Marysie, Amelki nie znam żadnej, u córki w grupie są nawet 4 OleBozia3 wrote:Amelka ładnie - choć będziesz mieć ten sam kłopot co ja - jeśli będę mieć dziewczynkę - bo ja chcę Lenkę - a teraz w koło same Julki, Amelki, Emilki i Lenki.
CO ciekawe nie wybrałam tego imienia z powodu jego popularności - po prostu kiedyś bardzo mi się spodobała Lena z "Na dobre i na złe" - ta od Latoszka, czy jak mu tam...Pomyślałam wtedy, że jeśli miałabym córkę - chciałabym taką właśnie. A teraz to imię zrobiło się bardzo popularne - podobnie jak właśnie Amelka. Teraz też dosyć często pojawia się Marlenka - też niezłe....
Bozia3, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyz kilkuletnich dziewczynek znam jeszcze 3 Karolinki i 2 Lenki, my wybierając imię kierowaliśmy się tym żeby brzmiało najbardziej podobnie do imienia córki (ona tak sobie wymarzyła) a imię to przypadło mi do gustu, bo podoba mi się no i nie znam żadnej dziewczynki o tym imieniu
Bozia3, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
