WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    I nie przekonuje mnie argument o nadużyciach. Powinno walczyć się z nadużyciami, a nie z samą ideą. Przy okazji ostatnich przypadków na porodówkach widać, że lekarze nie potrzebują ustawy o eutanazji, żeby wyelimionować te noworodki, które ich zdaniem nie powinny żyć. Pani ordynator ze Świnoujścia uznała, że dziecko urodzone w 6 miesiącu nie ma szansy i nie udzieliła mu pomocy i tyle...
    A ja się zgadzam z Alis - podstawa to walczyc z nadużyciami i uświadamiać społeczeństwo o prawach - bo jak pokazuje historia - zakazami i nakazami za daleko się nie zajedzie.
    Ciekawi mnie jeszcze jedno zjawisko - mówi się, że w UK tak łatwo się usuwa ciąże chore - a na ulicy pełno chorych - na wózkach, jakichś ułomnych. Za pierwszym razem jak to widziałam, to byłam w szoku - bo w normalnym sklepie czułam się jak w sanatorium...W Pl albo tacy sami chorzy siedzą w domu i nie wychylą nosa poza niego albo jednak nasze społeczeństwo jest zdrowsze, pomimo nie usuwania chorych dzieci...

    bliska77, Simba, Alis, Żanet, Dorka71, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alis wrote:
    W przypadku piesków i kotków, które nie mogą przecież same decydować, wszyscy akceptują, że właściciel podejmie za nie decyzję, żeby się dłużej nie męczyły. A w przypadku ludzi, którzy potrafią wyrazić sowje zdanie i proszę, żeby pozwolić im odejść, bo ciepią, mówi się nie...
    Zgadzam się z tym, co pisze paszczakin. I nie przekonuje mnie argument o nadużyciach. Powinno walczyć się z nadużyciami, a nie z samą ideą. Przy okazji ostatnich przypadków na porodówkach widać, że lekarze nie potrzebują ustawy o eutanazji, żeby wyelimionować te noworodki, które ich zdaniem nie powinny żyć. Pani ordynator ze Świnoujścia uznała, że dziecko urodzone w 6 miesiącu nie ma szansy i nie udzieliła mu pomocy i tyle...

    Alis, Toba też się zgadzam, piszesz o pieskach i kotkach,
    ja swojemu psiakowi po 17 latach skróciłam cierpienie, bo już cholernie cierpiał, nie panował nad swoimi fizjologicznymi odruchami, bólem(potrafił ugryźć z bólu) itp, i poszłam za glosem lekarki, która powiedziała mi coś takiego "skoro przez tyle lat był z wami, obdarował was miłością, zaufaniem i odwrotnie, pozwólcie mu teraz godnie odejść", to było 9 lat temu, nawet teraz jak o tym myślę, mam łzy, spędziłam z nim 3/4 mojego ówczesnego życia, wzięliśmy go gdy miałam 11 lat, ON miał niecałe 4 tygodnie, chcieli te pieski utopic, był ze mną do mojego 28 roku życia, tylko moje jak to strasznie przeżyłam, m.in. spać po nocach nie mogłam i płakałam, nie płakałam, ryczałam że zamordowałam swojego psa ale wiedziałam, że to jedyne słuszne wyjście z sytuacji, za bardzo go kochałam, żeby pozwolić mu na męczarnie przeżywane z każdą minuta uchodzącego z niego życia...........
    i z drugiej strony - CZŁOWIEK- z Dziadkiem który m.in. gnił za życia, miał sepsę itp było p0odobnie, błagał nas żebyśmy MU pomogli........, najgorsze było to że był świadomy wszystkiego, wiedziałam, ze nic zrobić nie możemy, praktycznie dzień w dzień (na zmianę z Mamą) wychodziłam od Niego i ryczałam, bo cierpiał straszliwie a jedyne co mogliśmy zrobić to tylko patrzeć jak odchodzi w coraz większym cierpieniu i bólu, wciąż w pełni świadomy, płakał jak dziecko..... to naprawdę nie jest łatwy temat i nie oceniałabym zbyt pochopnie m.in matek dokonujących takich a nie innych wyborów
    więcej sie na ten temat inie wypowiadam, bo zbyt wiele emocji mnie to kosztuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 10:47

    Bozia3, Simba, Bursztyn, moremi, Reni, Pusurek, Alis, Żanet, samira, Viv78, Kate 75, Andzia33, kapturnica lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    A ja się zgadzam z Alis - podstawa to walczyc z nadużyciami i uświadamiać społeczeństwo o prawach - bo jak pokazuje historia - zakazami i nakazami za daleko się nie zajedzie.
    Ciekawi mnie jeszcze jedno zjawisko - mówi się, że w UK tak łatwo się usuwa ciąże chore - a na ulicy pełno chorych - na wózkach, jakichś ułomnych. Za pierwszym razem jak to widziałam, to byłam w szoku - bo w normalnym sklepie czułam się jak w sanatorium...W Pl albo tacy sami chorzy siedzą w domu i nie wychylą nosa poza niego albo jednak nasze społeczeństwo jest zdrowsze, pomimo nie usuwania chorych dzieci...
    troche pochopnie wyciagniety wniosek. Rozne czynniki trzeba brac pod uwage- u niektorych wady mogly zostaly nie wykryte, jest duzy odsetek matek ktore sie nie badaly i nie badaja, w gre wchodzi przynaleznosc do warstwy spolecznej i uswiadomienie, ludzie mogli zachorowac dopiero jako dorosli, a poza tym w PL chorzy siedza w domu bo byc moze nie sa w stanie sie poruszac? tutaj maja rozne wozki na naped elektr., iinne wspomagacze, leki dostaja za darmo albo za niewielkie pieniadze, w PL ludzie kasy nie maja czesto na podstawowe lekarstwa, wiele faktorow nalezy rozwazyc...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 10:52

    bliska77, Simba lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    troche pochopnie wyciagniety wniosek. Rozne czynniki trzeba brac pod uwage- u niektorych wady mogly zostaly nie wykryte, jest duzy odsetek matek ktore sie nie badaly i nie badaja, w gre wchodzi przynaleznosc do warstwy spolecznej i uswiadomienie, ludzie mogli zachorowac dopiero jako dorosli, a poza tym w PL chorzy siedza w domu bo byc moze nie sa w stanie sie poruszac? tutaj maja rozne wozki na naped elektr., iinne wspomagacze, leki dostaja za darmo albo za niewielkie pieniadze, w PL ludzie kasy nie maja czesto na podstawowe lekarstwa, wiele faktorow nalezy brac pod uwage.
    też tak myslę

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 13 marca 2014, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    troche pochopnie wyciagniety wniosek. Rozne czynniki trzeba brac pod uwage- niektorzyniezawsze wady zostaly wykryte, jest duzy odsetek matek ktore sie nie badaly i nie badaja, w gre wchodzi przynaleznosc do warstwy spolecznej i uswiadomienie, ludzie mogli zachorowac dopiero jako dorosli, a poza tym w PL chorzy siedza w domu bo byc moze nie sa w stanie sie poruszac? tutaj maja rozne wozki na naped elektr., iinne wspomagacze, leki dostaja za darmo albo za niewielkie pieniadze, w PL ludzie kasy nie maja czesto na podstawowe lekarstwa, wiele faktorow nalezy brac pod uwage.
    jedyne dla mnie wytłumaczenie to właśnie takie, że w PL siedzą niepełnosprawni w domu - bo innego nie widzę. Tam widziałam bardzo dużo chorych ludzi na ulicach...Generalnie zaniedbane społeczeństwo w tych niższych warstwach..zaczynając od mutantów grubasów, a kończąc na ich zębach - powykrzywianych i popsutych na wszystkie możliwe strony....Amerykański uśmiech a angielski - to jak niebo i ziemia....

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    jedyne dla mnie wytłumaczenie to właśnie takie, że w PL siedzą niepełnosprawni w domu - bo innego nie widzę. Tam widziałam bardzo dużo chorych ludzi na ulicach...Generalnie zaniedbane społeczeństwo w tych niższych warstwach..zaczynając od mutantów grubasów, a kończąc na ich zębach - powykrzywianych i popsutych na wszystkie możliwe strony....Amerykański uśmiech a angielski - to jak niebo i ziemia....
    w PL dodtakowo- wiele osob siedzi w domu bo zwyczajnie sie wstydzi wyjsc na ulice- nawet jesli moze sie poruszac. Tutaj ludziom to lata kolo dupy. Wiele rzeczy w UK mi sie nie podoba, ale jest jedna ktora doceniam: baba (moze byc tez chlop, nie ma znaczenia) w dresie, bez zebow i tlustymi wlosami - kiedy idzie do np. lekarza jest tak samo traktowana jak ta "normalna". To samo z badaniami dla babek w ciazy- oferuja badania prenatalne ale mowia tez- "jesli masz ochote je zrobic", jesli nie- nie ma sprawy. Wiec TY decydujesz. Nie do pomyslenia jest cos takiego co opisywala Nati.

    bliska77, Bozia3, Alis lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    .W Pl albo tacy sami chorzy siedzą w domu i nie wychylą nosa poza niego albo jednak nasze społeczeństwo jest zdrowsze, pomimo nie usuwania chorych dzieci...
    Zdecydowanie siedza w domach, coz, u nas ciagle ciagnie sie na nami smrodek "innosci". ZD, porazenia, inne niepelnosprawnosci zbyt dlugo byly w Polsce tematem tabu, a ludzie nimi dotknieci pozamykani w instytucjach. Jeszcze 20 lat temu dziecko czy dorosly z ZD byl dziwologiem na ulicy, jesli w ogole ktos chcial z nim na nia wyjsc. Teraz jest duzo lepiej, spoleczenstwo jest bardziej uswiadomione, znikaja, choc opornie, bariery architektoniczne. Ale nie bedziemy widziec ludzi niepelnosprawnych na ulicach w takim stopniu jak za granica, jesli ludzie ci nie beda mieli ku temu warunkow, chociazby wspomnianych wozkow, czy asystenta, ktory z czlowiekiem z ZD wyjdzie na spacer...

    bliska77, Bozia3, Bursztyn, Alis lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiem Wam też inną historię. Ja pracuję na wyższej uczelni. Studiuje u nas dziewczyna z ZD. Bardzo jej pomaga i wspiera ojciec - widać, że chyba poświęcił swoje życie dla niej...Pcha ją do przodu wszelkimi możliwymi sposobami - załatwił nauczanie indywidualne i jakoś ona daje radę. Na początku wzbudzała wielki podziw...ale potem, po wielu rozmowach z wykładowcami - podzielam ich zdanie. Jest to poroniony pomysł - nigdy ona nie będzie dobrą sekretarką, asystentką czy księgową - bankierem lub finansistą. Lepiej ukończyłaby jakąś zawodową szkołę przygotowującą ja do konkretnego zawodu, dzięki któremu mogłaby się kiedyś sama utrzymać...A tak to ją przepchną - uczelnia traci prestiż i poziom - bo jest w stanie ukończyć ją osobą z ZD. Więc z jednej strony nie można takich ludzi wykluczać- ale trzeba też zachować zdrowy rozsądek i nie śrubować im życia niepotrzebnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 11:24

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Opowiem Wam też inną historię. Ja pracuję na wyższej uczelni. Studiuje u nas dziewczyna z ZD. Bardzo jej pomaga i wspiera ojciec - widać, że chyba poświęcił swoje życie dla niej...Pcha ją do przodu wszelkimi możliwymi sposobami - załatwił nauczanie indywidualne i jakoś ona daje radę. Na początku wzbudzała wielki podziw...ale potem, po wielu rozmowach z wykładowcami - podzielam ich zdanie. Jest to poroniony pomysł - nigdy ona nie będzie dobrą sekretarką, asystentką czy księgową - bankierem lub finansistą. Lepiej ukończyłaby jakąś zawodową szkołę przygotowującą ja do konkretnego zawodu, dzięki któremu mogłaby się kiedyś sama utrzymać...A tak to ją przepchną - uczelnia traci prestiż i poziom - bo jest w stanie ukończyć ją osobą z ZD. Więc z jednej strony nie można takich ludzi wykluczać- ale trzeba też zachować zdrowy rozsądek i nie śrubować im życia niepotrzebnie...

    Eh, rodzice i ich ambicje... Nie sadze, zeby to byla samodzielna decyzja tej dziewczyny.
    Ale nie trzeba szukac az tak skrajnych historii, ja sama jestem przypadkiem mamuski, ktora juz wybrala droge rozwoju swojego dziecka ;) Coreczka bedzie lekarzem i juz! Bo mamusia nim nie jest... I tak oto klasyczne przelewanie swoich ambicji i nieziszczonych marzen na dziecko stanie sie i naszym udzialem ;) A na powaznie, chcialabym, zeby byla lekarzem, na szczescie ona tez tego chce :)

    samira lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Eh, rodzice i ich ambicje... Nie sadze, zeby to byla samodzielna decyzja tej dziewczyny.
    Ale nie trzeba szukac az tak skrajnych historii, ja sama jestem przypadkiem mamuski, ktora juz wybrala droge rozwoju swojego dziecka ;) Coreczka bedzie lekarzem i juz! Bo mamusia nim nie jest... I tak oto klasyczne przelewanie swoich ambicji i nieziszczonych marzen na dziecko stanie sie i naszym udzialem ;) A na powaznie, chcialabym, zeby byla lekarzem, na szczescie ona tez tego chce :)
    o ile jej sie nie zmienia zainteresowania i nie zostanie np. krawcowa ;)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to jest wina uczelni, jeśli zaniża się poziom, żeby komuś pomóc. Albo osoba jest w stanie zdać egzamin albo nie... Poza tym na uczelniach coraz więcej jest egzaminów testowych, gdzie wykładowca nie ma wpływu na wyniki. Więc jeśli taka osoba jest w stanie rozwiązać testy i napisać przywoitą pracę, ma prawo otrzymać dyplom. Jeśli nie, trudno... Nie powinna otrzymywac dyplomu z litości.

    Miałam nauczycielkę, która skończyła studia z pomocą koleżanek, które dawały jej ściągać i pomagały napisać pracę. No i myśmy później cierpieli, bo była po porstu niedouczona i miała prawo uczyć kolejne roczniki dzieci. Zanim się komuś da dyplom i uprawnienia, powinno się pomyśleć, że to jest poświadczenie kwalifikacji i, że niedouczona osoba będzie krzywdzić przez dziesiątki lat innych. Wyobrażacie sobie, ze niedouczony chirurg otrzymuje dyplom? W innych zawodach też można wiele zła zrobić. Tu nie ma moim zdaniem miejsca na działania charytatywne, bo szkoda wstawić 2, bo ktoś się stara.

    caffe, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • Nati74 Autorytet
    Postów: 377 757

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Nie ja wywołałam ten temat, ale że jest mi bliski podzieliłam się swoim poglądem na sprawę.


    Na zakończenie tylko jedna jeszcze uwaga: ciekawe, że generalnie wszyscy na lekarzy psioczą, wytykają im liczne błędy, pomyłki itp. itd. Natomiast bezkrytycznie wierzą, że jak będą chcieli się
    zabić to TYM RAZEM trafia na prawdziwego fachowca, uczciwego, rzetelnego i dbającego WYŁĄCZNIE o dobro pacjenta ;)

    A co do godnego umierania - polecam wolontariat w hospicjum - naprawdę zmienia optykę na ten temat - i to bardzo pozytywnie :)

    Bursztyn, caffe, moremi, Dorka71, samira, Andzia33 lubią tę wiadomość

    94d248b7cf3fad2322c1c7b41d90ec96.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    o ile jej sie nie zmienia zainteresowania i nie zostanie np. krawcowa ;)
    To dostanie szlaban na nozyczki, az sie jej znowu zachce byc lekarzem ;)

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    To dostanie szlaban na nozyczki, az sie jej znowu zachce byc lekarzem ;)
    biedne dziecko ;)

    bliska77 lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    biedne dziecko ;)

    Mamusia wie, co najlepsze dla dziecka ;) :P

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Mamusia wie, co najlepsze dla dziecka ;) :P
    hehehe :) jasne jasne ;)

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 13 marca 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Mamusia wie, co najlepsze dla dziecka ;) :P
    uciekałabym od takiej mamuśki na koniec świata...:)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati74 wrote:
    Nie ja wywołałam ten temat, ale że jest mi bliski podzieliłam się swoim poglądem na sprawę.


    Na zakończenie tylko jedna jeszcze uwaga: ciekawe, że generalnie wszyscy na lekarzy psioczą, wytykają im liczne błędy, pomyłki itp. itd. Natomiast bezkrytycznie wierzą, że jak będą chcieli się
    zabić to TYM RAZEM trafia na prawdziwego fachowca, uczciwego, rzetelnego i dbającego WYŁĄCZNIE o dobro pacjenta ;)

    A co do godnego umierania - polecam wolontariat w hospicjum - naprawdę zmienia optykę na ten temat - i to bardzo pozytywnie :)
    gdyby to wszystko było takie łatwe.......... a odnośnie lekarzy, cóż, ja nie napisałam na ich temat słowa, tym bardziej złego, akurat konkretnie ja zawdzięczam lekarzom bardzo wiele i zaznaczałam tu na forum już nie raz, pomagali bezinteresownie

    Nati74, Simba, Bozia3, samira, Kate 75, Andzia33 lubią tę wiadomość

  • Alis Autorytet
    Postów: 986 4355

    Wysłany: 13 marca 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniając temat, bardzo ładną pogodę dziś mamy :P
    Ponoć 17 stopni we Wrocławiu.

    bliska77, Bozia3 lubią tę wiadomość

    aY05p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    cynicznie patrzac, to lekarzom "nie oplacaja" sie takie decyzje, bo potem nie ma kogo leczyc.. ;)

    ale chyba dalsza dyskusja nie ma sensu, bo widocznie eutanazja w Polsce jest zdecydowanie bardziej bezproblemowa i popularna niz tu, gdzie ja jestem..
    dokładnie tak :-)

‹‹ 2626 2627 2628 2629 2630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ