35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny starajace sie, mam takie pytanie, czy Wasi panowie zazywaja kwas foliowy ? Podobno to moze pozytywnie wplynac na plodnosc i przyszla ciaze. Czy komus z Was udala sie szybciej zajsc w zdrowa ciaze dzieki temu, ze pan przyjmowal kwas foliowy lub witaminy? Moj Maz jest bardzo oporny pod tym wzgledem i uwaza, ze skoro sie dobrze odzywia, to nie ma potrzeby lykac jeszcze pastylek. A chcialabym go chyba jakos przekonac do tego. Juz tyle czasu sie staramy i niedawno poronilam
Pusurek, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
jeeeesu ale miałam wizję
matka ujarana dziecku z pieluchy się ulewa..chusta przecieka..
Bursztyn wrote:jeszcze ziolo musisz zapalicBursztyn, Pusurek, moremi, Żanet, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:my z siostrą całe życie miałyśmy psy, świnki morskiem, chomiki, myszy, kota ( w jednym czasie haha) i nic
a w wieku 27 lat odezwała się u niej alergia i okazało się, że na kota! a całe życie nic się nie działo.. a teraz i astma.. wiec gdy nic się nie dzieje to wiedz, że coś sie dzieje(córka jest pod stałą opieką pulmonologa i niestety czasem nie obywa się bez inhalacji ze sterydami ale to już w skrajnych przypadkach), najbardziej uczulona jest na orzechy i kurz no i lekarz uświadomił nam co to są alergie krzyżowe (u nas się sprawdza) jak któraś z Was jest zainteresowana to wujek google na pewno pomoże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 15:35
samira, Pusurek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:dzieki za pocieszenie, będę czujna
(córka jest pod stałą opieką pulmonologa i niestety czasem nie obywa się bez inhalacji ze sterydami ale to już w skrajnych przypadkach), najbardziej uczulona jest na orzechy i kurz no i lekarz uświadomił nam co to są alergie krzyżowe (u nas się sprawdza) jak któraś z Was jest zainteresowana to wujek google na pewno pomoże
to ciekawe ,syn ma uczulenie na miód ale nie od małego ,to przez przypadek się go nabawił ale nie może tez jeść niektórych owoców bo mówi ze mu usta puchną ale np. przetworzone może zjeść np. w cieście i może jeść cytrusowe
słyszałam właśnie o reakcjach krzyżowychWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 15:45
bliska77, Żanet lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:
Pamietam, byli kiedys u nas znajomi z 6-miesiecznym dzieckiem- jak mu zabawka spadla, to tata 15 minut ja trzepal i czyscil zanim oddal dziecku. Wtedy uznalam to za paranoje, ale kto wie, jak bedzie..
a ja wyparze meza (slowo sterylizacja byloby tutaj nie na miejscu) przed kontaktem z dzieckiem
Iwone, Żanet, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:A do mnie wlasnie dotarlo, ze bede matka hipiska.
Nosi w chuscie, nie prasuje ubranek, a dziecko spi z kotem
, fajne zdjęcie mają razem, jak córka w bujaku leży a on wkłada głowę i wącha czy oddycha, zawsze tak robił :)do dziś codziennie musi ją obudzić, inaczej dzień się nie liczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2014, 16:07
Bursztyn, samira, paszczakin, Simba, Mango, moremi, Sabina, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:to ciekawe ,syn ma uczulenie na miód ale nie od małego ,to przez przypadek się go nabawił ale nie może tez jeść niektórych owoców bo mówi ze mu usta puchną ale np. przetworzone może zjeść np. w cieście i może jeść cytrusowe
słyszałam właśnie o reakcjach krzyżowychsamira lubi tę wiadomość
-
mysle ze gdybym miala dziecko swieze to moglby mi sie berecik chwilowo zsunac na oczy i zawezic pole widzenia - to w wersjiextremalnej- wiec cholera wie czy nie zaczelabym wszystkiego odkazac w chalupie i poza nia
ale nawet gyby tak sie stalo to byloby to krotkotrwale, bo ja za leniwa jestem a takie akcie bardzo duzo wysilku wymagaja, po paru dniach lenistwo i wygoda wzielyby gore a berecik powrocilby na swoje miejsce
Reni, Simba, sjoanka, Iwone, Pusurek, Mango, Sabina, megan8, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:domy z psem zawsze smierdza, chocby miec sprzataczke dochodzaca codziennie..
Reni, Simba, Iwone, gosia7122, Żanet, Sabina, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:bardzo przepraszam, u mnie nic nie smierdzi, i zeby nie byo ze to ja nie czuje- goscie tez mowia ze nie capi- i zeby nie bylo ze goscie sa falszywie uprzejmi- po wodce zawsze mowia prawde
, nawet ostatnio koleżanka pierwszy raz do mnie przyszła i zdziwiła się ze nie czuć ze mam psa
Bursztyn lubi tę wiadomość
-
u mnie też nie śmierdzi.. pieseł jest wyprany posłania wypachnione
mieszkanie wietrzone.. ale sierścia czytaj kota zawsze wyczuję
Bursztyn wrote:bardzo przepraszam, u mnie nic nie smierdzi, i zeby nie byo ze to ja nie czuje- goscie tez mowia ze nie capi- i zeby nie bylo ze goscie sa falszywie uprzejmi- po wodce zawsze mowia prawdebliska77, Bursztyn, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Byłam u ginki
. Po krwiaku nie ma śladu, ciąża rozwija się wzorcowo - mogę zapisać się na gimnastykę i basen. Mogę współżyć i chodzić do pracy
.
Dziecko ma 10,03 cm od głowy do pupy, ginka złapała również stopę - super fotka -1,70 cm. Zrobiła też zdjęcie 3d - jaka masakreska - wygląda toto jak kijanka - paskudztwo straszne - ale pocieszyła mnie, że niedługo wszystko się zmieni...
Znam płeć na 99 %. Pisać jaka? Czy jakieś Wasze sugestie?samira, paszczakin, Simba, Iwone, Reni, Mango, moremi, gosia7122, Żanet, Sabina, caffe, Kate 75, Lucky, malgos741, Viv78, Niuta, mama78, megan8, Monia37, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Nie ma co porównywać w kontakcie dziecka malutkiego psa i kota. Pies wychodzi na zewnątrz - jest w ciągłym kontakcie z syfem zewnętrznym, nie mówiąc juz o smrodzie po deszczu. Koty są o wiele czyściejsze i domowe są pachnące. Uwielbiam się w nie wtulać - i nie uczula się dziecko od kontaktu z nimi. Samego niemowlaka ze zwierzęciem bym nie zostawiła, ale w łóżeczku dzidzia i kot podczas mojej obecności - spoko
samira, paszczakin, Pusurek, Simba, moremi, Andzia33 lubią tę wiadomość