35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
inessa wrote:Samirka dzieki za pocieszenie. Sylwia 77 mi też chcieli inni lekarze usuwać całą macice a teraz mam nadzieję,że im się uda i draństwo nie będzie narastać. A teraz zużywam 2 albo 3 paczki podpasek
Lekarze nie lubią usuwać u kobiet przed menopauzą mięśniaków, bo jest trudniej.
inessa ja jestem poltora roku po usunieciu miesniakow,w zeszlym roku wczerwcu gdzies tam byl malenki 10 mm,ale w tej chwili go nie ma prawdopodobnie wchlonal sieprzed operacja to byl dla mnie koszmar mialam macice tak powiekszona ,wygladalam jakbym byla w conajmniej 6 miesiacu ciazy.Nie mowiac juz ze mnie wszustko bolalo.Dzieki Bogu cuda sie zdarzaja i nie usuneli mi wszystkiego,w ostatniej chwili trafilam pod noz bo juz grozil mi krwotok,a to sie wiazalo z usunieciem calosci.
caffe, inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
caffe wrote:Dostałam od męża (z okazji rocznicy ślubu) naprawdę piękny bukiet kwiatów i na przegryzkę pączki i tartę ze świeżymi owocami.
Bukiet kot chciał załatwić bo do dekoracji dodali słomianą piłeczkęale woda już była wylana na komodę
Później sobie pewnie strzelę jakiegoś drinka na rozgrzewkę
caffe spoznione zyczenia rocznicowe,na smierc wczoraj zapomnialam.Wszystkiego naj na dalsze lata dla Was,przedewszystkim z calego serducha tego o co walczymy wszystkie razem.Radosci na cale zycie :*bliska77, caffe, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia77 wrote:caffe wrote:Dostałam od męża (z okazji rocznicy ślubu) naprawdę piękny bukiet kwiatów i na przegryzkę pączki i tartę ze świeżymi owocami.
Bukiet kot chciał załatwić bo do dekoracji dodali słomianą piłeczkęale woda już była wylana na komodę
Później sobie pewnie strzelę jakiegoś drinka na rozgrzewkę
caffe spoznione zyczenia rocznicowe,na smierc wczoraj zapomnialam.Wszystkiego naj na dalsze lata dla Was,przedewszystkim z calego serducha tego o co walczymy wszystkie razem.Radosci na cale zycie :*
podpisuję się - jeśli mogę oczywiściecaffe, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya w ogóle zapomniałam Wam powiedzieć, ze mój mąż jest dość poważnie przeziębiony, także w tym cyklu ze staranek raczej nici, zobaczymy, jak dziś będzie się czuł
, szkoda tylko tego 2x1 CLo i mojego organizmu
Sylwia77, inessa, anna maria, Bursztyn, grosza lubią tę wiadomość
-
Oj inessko wszystkie mamy czesto dolki kochana,ale czy nam sie uda czy nie uda jestesmy tutaj ,zeby sie wspierac i kibicowac sobie nawzajem
i prosze mi tu nie pisac,zeTobie sie nie uda,bo przez kolano
Jestes super kobitka i dlaczego by sie mialo nie udac.Caluje Cie i mocno sciskam :o*
bliska77, iza37, caffe, inessa, anna maria, angela, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Sylwia77 wrote:caffe wrote:Dostałam od męża (z okazji rocznicy ślubu) naprawdę piękny bukiet kwiatów i na przegryzkę pączki i tartę ze świeżymi owocami.
Bukiet kot chciał załatwić bo do dekoracji dodali słomianą piłeczkęale woda już była wylana na komodę
Później sobie pewnie strzelę jakiegoś drinka na rozgrzewkę
caffe spoznione zyczenia rocznicowe,na smierc wczoraj zapomnialam.Wszystkiego naj na dalsze lata dla Was,przedewszystkim z calego serducha tego o co walczymy wszystkie razem.Radosci na cale zycie :*
podpisuję się - jeśli mogę oczywiście
aga jasne ,ze takbliska77, caffe, inessa, anna maria lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny przestalam w koncu plamic,zuzylam polowe Cicatidrinu i przeszlo,moze to faktycznie moja nadzerka sie paprala.Narazie poczekam zobacze co bedzie dalej.
Milego dzionka Kochanecaffe, inessa, anna maria, angela, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwia77 wrote:Oj inessko wszystkie mamy czesto dolki kochana,ale czy nam sie uda czy nie uda jestesmy tutaj ,zeby sie wspierac i kibicowac sobie nawzajem
i prosze mi tu nie pisac,zeTobie sie nie uda,bo przez kolano
Jestes super kobitka i dlaczego by sie mialo nie udac.Caluje Cie i mocno sciskam :o*
Bardzo dobrze powiedzianeSylwia77, caffe, inessa, anna maria, angela, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
B.Crow wrote:Witam cieplutko
Niedawno wróciłam od gina.Zapytałam się go o czy mogłabym zacząć brać clostilbegyt od następnego cyklu skoro tyle miesięcy starań i na razie żadnych efektów...stwierdził że skoro mam prawidłowe owulacje to byłby w moim przypadku ostrożny bo łatwo można przestymulować i zrobią się torbiele.I nie zapisał.Dostałam tylko receptę na duphaston który będę brała już trzeci cykl.
Wiem że są dziewczyny które biorą clo nawet przy prawidłowych owulacjach,
co o tym sądzicie?
Ja własnie brałam teraz pierwszy raz CLO przy prawidłowych owulacjach, no i kochana tak jak zawsze pęcherzyk rósł do 20mm teraz jest ich dużo ale malutkie i wszystko sie rozregulowało. Lekarz powiedział, że jest w szoku bo myślał ze to pomoże a tu maszci babo placek,ale u ciebie moze być inaczej....Sylwia77, inessa, anna maria lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ale sie rozpisałyście.Jeden dzień mnie nie było i ledwo nadrobiłam "straty" hehehe.Ja od dzis mam nastawienie-co ma byc to będzie!!!Ja czekam na maleństwo juz tyle lat. Ginekolog mi powiedział, ze jak w tym cyklu nie wyjdzie, to przepisze mi jeszcze jakis preparat a potem HSG a potem to już wola boża hahhaha
caffe, Sylwia77, inessa, anna maria, angela, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
miriiam wrote:INESSA!!! Ja dopiero przyszłam a Ty mnie już straszysz że odejdę.
Jeszcze się nie zorientowałam kto jest kto. ( ja wolno jarzę)
Posiedzę tu z tobą jakby co
ja tez dopiero się wkręcam hehe i mam zamiar zostać na dłużej!!!Inessko trzymaj się z nami i naszymi przyszłymi fasolkami:)caffe, bliska77, Sylwia77, inessa, anna maria, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Dostałam od męża (z okazji rocznicy ślubu) naprawdę piękny bukiet kwiatów i na przegryzkę pączki i tartę ze świeżymi owocami.
Bukiet kot chciał załatwić bo do dekoracji dodali słomianą piłeczkęale woda już była wylana na komodę
Później sobie pewnie strzelę jakiegoś drinka na rozgrzewkę
Spóźnione ale szczere WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ kochana.Oby spełniły się Wam najskrytsze marzenia!!!caffe, Sylwia77, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA to na dzień dobry
Wyczekiwane z wielkim utęsknieniem,
wśród tylu dni i tylu godzin,
a jednak krzykiem, nie milczeniem,
ogłasza światu cud narodzin.
Miłość jedyna i największa,
zrodzona w bólu z matki łona,
lecz jest to miłość prosto z serca,
cudna, wspaniała, nieskończona.
Przychodzi na świat, aby poznać,
jego sekrety , tajemnice,
wśród tylu przeżyć, tylu doznań,
rozpocząć swoje nowe życie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2013, 07:30
caffe, iza37, bliska77, Sylwia77, inessa, Bursztyn, megan8, grosza lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Aga, Sylwia i Iza, dziękuję
Miłego dnia dziewczyny. Ja dzisiaj i jutro w domu jestem, mam opiekę na kotaDzisiaj zawożę biedaczkę na sterylizację
Ja ostatnio asystowałam w sterylizacji i kastrowałam mojego kicia.Nie jest tak źle ale po zabiegu kicia jest trochę nieprzytomna:)Ale będzie oki:)samira, inessa, anna maria, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiza37 wrote:caffe wrote:Aga, Sylwia i Iza, dziękuję
Miłego dnia dziewczyny. Ja dzisiaj i jutro w domu jestem, mam opiekę na kotaDzisiaj zawożę biedaczkę na sterylizację
Ja ostatnio asystowałam w sterylizacji i kastrowałam mojego kicia.Nie jest tak źle ale po zabiegu kicia jest trochę nieprzytomna:)Ale będzie oki:)
aj to kim jesteś z zawodu ??inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny witajcie!!!
Mam dziś lepszy humor choć pogoda masakryczna zaraz ide na rehabilitacje a potem praca.
Dobrego spokojnego dnia odezwe sie popołudniu.
Dziękuję ,że Was mam i że jestecie takie kochane i dobre.
A piszecie tyle,że ja ledwo nadrabiam
Może popołudniu dam radeDo usłyszenia
caffe, samira, bliska77, iza37, anna maria, angela, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny