35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
100 lat dla dzisiejszych jubilatek, Mysza i Aga wszystkiego co dobre, zdrówka dla was i waszych maleństw, szczęścia, pomyślności, miłości, spokoju i szczęśliwych rozwiązań
Sabina, caffe, ania.g, Bliska 77, mysza1975, Bozia3, polarmiś, Viv78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWszystkiego najlepszego dziewczynki!Kate 75 wrote:
100 lat dla dzisiejszych jubilatek, Mysza i Aga wszystkiego co dobre, zdrówka dla was i waszych maleństw, szczęścia, pomyślności, miłości, spokoju i szczęśliwych rozwiązań
Cafe już ostatnia prosta
może Twój synek i moja córka będę świętować tego samego dnia? moja coraz jest z 30 mają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 07:54
ania.g, Bliska 77, mysza1975, Iwone lubią tę wiadomość
-
Dołączam się do życzeńKate 75 wrote:
100 lat dla dzisiejszych jubilatek, Mysza i Aga wszystkiego co dobre, zdrówka dla was i waszych maleństw, szczęścia, pomyślności, miłości, spokoju i szczęśliwych rozwiązań
Bliska 77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego Mysza i Aga
ps Dzień dobry
peppapig, Bliska 77, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
wczoraj miałam chytry gestapowski plan.. Będę ćwiczyć rano!
przygotowałam gatki, chodakowską i poszłam spać..
i przegrałam tą nierówną walkę z poduszką.. w sumie od samego początku nie miałam szans
wstałam później niż zwykle.. dzisiaj drzemka była 1:15
i pytanie czy macie sposób na to, żeby wstać z łóżka.. męczy mnie to wieczne poranne spóźnianie się ( a moja szefowa nie dość, że dzieci oporządza to jeszcze obiady gotuje!) rano po przebudzeniu nie jestem w stanie ręką ruszyć.. mózg coś tam sobie już działa rozkminia a ciało śpi..o seksie nie ma mowy
latam potem jak kot z pęcherzem
masakra jakaś
Bursztyn, peppapig, ania.g, samira, Pusurek, Bliska 77, mysza1975, Sabina, Kate 75, moremi, Mega, polarmiś, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
z poduszka jeszcze nikt nie wygralReni wrote:wczoraj miałam chytry gestapowski plan.. Będę ćwiczyć rano!
przygotowałam gatki, chodakowską i poszłam spać..
i przegrałam tą nierówną walkę z poduszką.. w sumie od samego początku nie miałam szans czasem tylko mistrzowie Zen, ale tylko czasem 
Testuje wszesne pojscie spac, ale i tak nie chce mi sie rano wstawac...Reni wrote:
i pytanie czy macie sposób na to, żeby wstać z łóżka.. męczy mnie to wieczne poranne spóźnianie się ( a moja szefowa nie dość, że dzieci oporządza to jeszcze obiady gotuje!) rano po przebudzeniu nie jestem w stanie ręką ruszyć.. mózg coś tam sobie już działa rozkminia a ciało śpi..o seksie nie ma mowy
latam potem jak kot z pęcherzem
masakra jakaśWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 09:07
Mango, Bliska 77, moremi lubią tę wiadomość
-
do miszcza zen mi daleko..
wczesne pójście spać też nie działa im dłużej śpię tym bardziej jestem padnięta więc takie 6-7 godz jest ok
ja szybko śpię
Bursztyn wrote:Testuje wszesne pojscie spac, ale i tak nie chce mi sie rano wstawac...
ania.g, mysza1975, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! -
nick nieaktualnyReni kurde też mam ten problem obiecuje sobie wstane godzinke wcześniej pobiegam bo koło lasu mieszkam i prysznic machne i z dziećmi do szkoły zdążę... wiem,że się da bo tak robiłam ale coś oklapłam. Potrzebuje kopa w dupe poprostu.
Bliska 77, Sabina, Reni lubią tę wiadomość
-
mam swoja teorie na ten temat, ale nie jest ona fajna. Zauwazylam u siebie, ze jesli kiedy moja pompa dopaminowo-serotoninowa w mozgu dziala na wysokich obrotach to nie mam problemu ze wstawaniem rano. Dzieje sie tak niestety niezwykle rzadko, bo albo wtedy kiedy sie zakocham, albo kiedy mam ekscytujacy projekt do wykonania. Ale ostatnio przezywam wewnetrzny marazm, nic zlego sie nie dzieje ale i tez nic co pobudzaloby moj uklad wydzielania wewn. No. I leze w wyrze. Tzn. teraz wstalam bo musze zapylac do roboty.Reni wrote:do miszcza zen mi daleko..
wczesne pójście spać też nie działa im dłużej śpię tym bardziej jestem padnięta więc takie 6-7 godz jest ok
ja szybko śpięWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 09:16
samira, Bliska 77, Reni, mysza1975, Sabina, Mango, polarmiś, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też lubię spać...mój chłop mi mówi,że całe życie prześpie! Wszędzie zasnę...wstyd mi trochę
Aaa fakt najlepiej się zakochać...Nie chcę sie jeść,motyle w brzuchu,te sprawy,.... ja się pisze jak coś
ania.g, samira, Bliska 77, moremi, mysza1975, Sabina, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
i jej marzenie 
