35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ważne jest to, że w pierwszej ciąży nie miałaś.....bo teraz się trochę pomęczysz...na pewno nie przytyjesz i będzie potem z głowy..... Jeśli w kolejnej ciązy się powtarza, to wtedy problem na całe życie i to jest dopiero przesrane...Pusurek wrote:A ja juz w akcji: cukrzyca ciazowa.
Dostalam aparacik do mierzenia, wytyczne co do diety, skierowanie do endokrynologa przeslano do szpitala ( wizyta prawodopodobnie w przyszlym tygodniu ), wyryczalam sie i stawiam czola wyzwaniu. Zmierzylam sobie cukier ( niziutki ). Mam ucznia z cukrzyca ( ojca tez ), wiec klucie, mierzenie i liczenie weglowodanow, to raczej fraszka, choc troche zabawy z tym jest.
Zegnajcie wiec Prince Pole i inne frykaski, i mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
Pusurek, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem genetycznie obciazona, a tu jeszcze wiek do tego... Moglam sie spodziewac, ale mialam nadzieje, ze bedzie ok. Coz, biore dziedzictwo genow na klate i tyle.Bozia3 wrote:Jeśli w kolejnej ciązy się powtarza, to wtedy problem na całe życie i to jest dopiero przesrane...
malgos741 lubi tę wiadomość
-
hej wszystkim
solenizantkom życzenia wszystkiego najlepszego, chociaż obie już wylosowały sobie co lepsze losy na loterii
Aga, Myszo - sto lat!
no ja jutro podejście do testa, nie liczę na nic, bo zero objawów i jakoś tak w ogóle mizernie
Pusurku dbaj o siebie, dasz radę, ważne że w porę wyłapane i wiesz co robić, ja bym kompletnie nie wiedziała
pozdrawiam Was
mysza1975, Pusurek, samira, Sabina, malgos741, Viv78, polarmiś, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
przepraszam, Natanek mial byc mojmama78 wrote:Liczę na to że jej się zmieni tak samo jak przy Natanie była zła że chłopiec a teraz z miłości by go zjadła
! Więc jakby teraz była Nadia to jest nadzieja że będzie zadowolona... bo jak widzi różowe dzidziusie to twierdzi że są przesłodkie... 

no i znowu nie zdazylam...
Reni, mysza1975, iwcia77, mama78 lubią tę wiadomość
-
dasz rade, no i zgrabna sylwetke zaraz po porodzie masz jak w bankuPusurek wrote:A ja juz w akcji: cukrzyca ciazowa.
Dostalam aparacik do mierzenia, wytyczne co do diety, skierowanie do endokrynologa przeslano do szpitala ( wizyta prawodopodobnie w przyszlym tygodniu ), wyryczalam sie i stawiam czola wyzwaniu. Zmierzylam sobie cukier ( niziutki ). Mam ucznia z cukrzyca ( ojca tez ), wiec klucie, mierzenie i liczenie weglowodanow, to raczej fraszka, choc troche zabawy z tym jest.
Zegnajcie wiec Prince Pole i inne frykaski, i mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
trzeba mierzyc przed i po posilku?
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
powodzenia przy tescie i daj znac jak poszloLucky wrote:hej wszystkim
solenizantkom życzenia wszystkiego najlepszego, chociaż obie już wylosowały sobie co lepsze losy na loterii
Aga, Myszo - sto lat!
no ja jutro podejście do testa, nie liczę na nic, bo zero objawów i jakoś tak w ogóle mizernie
Pusurku dbaj o siebie, dasz radę, ważne że w porę wyłapane i wiesz co robić, ja bym kompletnie nie wiedziała
pozdrawiam Was -
chyba musze sprobowac tego sposobu z wieczornymi cwiczeniami bo rano to klapaBozia3 wrote:mnie nie nakręcało - kończyłam po godzinie wypompowana na maksa - potem ciepły prysznic, herbata i zasypiałam jak dziecko...a rano - jak błogo - z czystym sumieniem mogłam pospać dłużej...

Bozia3 lubi tę wiadomość
-
A gdzie ukrywasz swój wykres? Ja go nie widzęLucky wrote:hej wszystkim
solenizantkom życzenia wszystkiego najlepszego, chociaż obie już wylosowały sobie co lepsze losy na loterii
Aga, Myszo - sto lat!
no ja jutro podejście do testa, nie liczę na nic, bo zero objawów i jakoś tak w ogóle mizernie
Pusurku dbaj o siebie, dasz radę, ważne że w porę wyłapane i wiesz co robić, ja bym kompletnie nie wiedziała
pozdrawiam Was
Mango
i jej marzenie 
-
Wtam , najlepsze zyczenienia urodzinowe dla Agi i Myszy- 100 lat!
mama78- wiem co to znaczy byc jedynakiem niestety..
, poza tym imiona dzieci bardzo fajne 
A ze spaniem to jestem za panbrat???( jak to sie pisze?'?), rano kosmos ale w nocy to dopiero mam powera :)aha no i jak jest pelnia to ni holery nie zasne, zrobie nawet generalne porzadki , w domu , w garazu, na strychu i moge nawet u sasiadow kosic trawe
, ale rano to jest masakra niesety..., zamulona, zakrecona, wygnieciona- no zombie jednym slowem...
Sabina, mysza1975, Bliska 77, mama78 lubią tę wiadomość
-
Solenizantkom wszystkiego najlepszego.
Bursztyn trzymam kciuki.
Podczytuje was ukradkiem w pracy na komórce
Bursztyn, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:dasz rade, no i zgrabna sylwetke zaraz po porodzie masz jak w banku

trzeba mierzyc przed i po posilku?
Na razie mierze po, zeby zobaczyc jak spalam posilek. Przed, to gdybym miala przeliczyc posilek i podac sobie insuline.
Ale bede tez mierzyc rano, chociaz dzis mialam wzorcowy cukier.
No i licze na ta sylwetke, w zamian za klucie sie 5 razy dziennie.
iwcia77, Mega, samira, peppapig, Sabina, mysza1975, malgos741, EwaT, Simba, Viv78, Bliska 77, Kate 75 lubią tę wiadomość
-
Aga ja w poprzedniej ciąży byłam mniej więcej w Twoim wieku i do połowy ciąży spadałam na wadze 3 kg, dopiero po połowie zaczęłam przybierać. W sumie przybrałam 9 kg. Pamiętam to jak dziś, że też miałam problemy z poruszaniem się, szczególnie dalsze odcinki. W 3 trymestrze nie mogłam sobie już nawet pochodzić po zakupach.Bliska 77 wrote:wiesz, to chyba nie tylko od wagi zależy ale od ogólnego samopoczucia, u mnie tarczyca robi swoje no i ta morfologia tez nie jest najlepsza a na wadze plus 5kg już

są dni ze też śmigam a są s=dni ze na nic nie mam siły
Sabina, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek taki wynik to jeszcze nie cukrzyca, a tylko nietolerancja glukozy. Miód który zjadłaś mógł mieć wpływ.
Na pewno wyniki trzeba powtórzyć, ale nie martw się, taki cukier powinnaś zbić dietą bez insuliny.
caffe, Pusurek, Sabina, mysza1975, Viv78, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
No ja bym tez powtórzyła.Iwone wrote:Pusurek taki wynik to jeszcze nie cukrzyca, a tylko nietolerancja glukozy. Miód który zjadłaś mógł mieć wpływ.
Na pewno wyniki trzeba powtórzyć, ale nie martw się, taki cukier powinnaś zbić dietą bez insuliny.
Mnie mój gin przed badaniem powiedział, żeby dzień wcześniej nie pić słodkich soków, ani słodzonej herbaty lub kawy, nie jeść owoców.Wszystko po to żeby nie zaburzyć wyniku.
ania.g, Pusurek, Sabina, iwcia77, Bliska 77 lubią tę wiadomość








