35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Za chwilę weekend. JUpi! Przyjeżdżają dzieci mojego partnera. Chłopiec 9, dziewczynka prawie 10. No i mój syn prawie 10. Będzie zwariowany weekend. Chyba wieczorem pójdę pobiegać by się oderwać. Ciężko mi się dogadać z tą Małą. Fajnie , że za chwilę wychodzę z pracy
inessa, caffe, kate38, grosza, anna maria, samira, megan8 lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Hej Samirko,coś cichutko siedziałaś,fajnie, ze jesteś
)) Mnie wszystko wkurza, bolą mnie jajniki z przewagą lewego i chyba pójdę pokopać w ogródku bo mnie nosi:)))Czuje się tak, jakby @ miała zaraz przyleżć
((
A może nie przylezie, może to na ciążę...Nic nie wiadomo póki się nie pojawi.iza37, inessa, grosza, Mango, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:megan8 wrote:temp mi spadła ,zaczynam się denerwować na poważnie
nie wiem co myśleć
może to jakieś anomalia są, a nie ciąża
czuję strach w sobie
Megan, nie spadła znacząco, nie martw się, może skontaktuj się ze swoim ginekologiem w celu rozwiania wątpliwości i uspokojenia, może progesteron Ci przepisze, musisz być dobrej myśli
no właśnie
Megan a może byłaś na becie?inessa, Mango, samira, megan8 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:jak pięknie na dworze,macie jakieś plany na długi majowy weekend bo ja chyba jedynie do parku się wybiorę jak będzie ładnie ,może jakieś piknik albo koncert zrobią w parku Chorzowskim
podobno długi weekend ma być na północy do d.. a na południu ok
mieliśmy w planach wyjazd kilkudniowy ale z uwagi na wydatki badaniowo-zabiegowe darowaliśmy sobie.
Jeno może skusimy się na jakiś rejsik po zatoce stateczkiem; krótką wyprawę nad jeziorko kaszubskie i griilcaffe, iza37, bliska77, inessa, anna maria, Mango, samira, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Inessa, będzie dobrze zobaczysz , musicie to przetrwać cały proces adopcyjny nie jest łatwizną ale trzeba myśleć że po jego zakończeniu będziecie mieli dzidzię i ta właśnie myśl będzie was napędzać do wszystkich potrzebnych działań a i oczywiście masz nas
przesyłam moc uściskówbliska77, inessa, caffe, anna maria, Mango, samira, megan8, Bursztyn, angela lubią tę wiadomość
-
jejku ale mi sie nie chce iść do pracy , pogoda brzydka ,pochmurno a ja się rozleniwiłam hihihih I to ciągłe uwazaj na siebie nie rób tego nie rób tamtego Zyczę wam miłego popoludnia i wieczorka i przesyłam pozytywne fluidy hhi
iza37, bliska77, inessa, caffe, Mango, samira, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
samira wrote:ja ważę podobnie jak wy laseczki (oczywiście nie wszystkie
) 78kg niestety lubię słodkie i to jest problem ale jak bym nie jadła ich jakiś czas to od razu chudnę i zauważyłam ze jak jem chleb chrupki to nie mam takiego ssania w żołądku i czuję się bardziej lekko
Ja mam stwierdzone uzależnienie od słodyczyprzez Panią Doktor Grosze
hihihi
bliska77, inessa, caffe, Mango, samira, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:Za chwilę weekend. JUpi! Przyjeżdżają dzieci mojego partnera. Chłopiec 9, dziewczynka prawie 10. No i mój syn prawie 10. Będzie zwariowany weekend. Chyba wieczorem pójdę pobiegać by się oderwać. Ciężko mi się dogadać z tą Małą. Fajnie , że za chwilę wychodzę z pracy
jak dobrze,że małe mojego M są tak małe,że łatwo się dogadać,przekupić :)za to z moimi skaranie boskie ma ten chłopaczynainessa, iza37, caffe, Mango, megan8, Bursztyn, Olena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z moimi też ledwo ujeżdżam:))hehe. Jak były małe to ubolewalam, ze wszędzie z mamusią a teraz przykro mi, ze nigdzie nie chca ze mną chodzić.Więc moje drogie przyszedł czas na maluszka i tego się trzymam mocno ehh
caffe, Mango, samira, gosia7122, megan8, Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Z moimi też ledwo ujeżdżam:))hehe. Jak były małe to ubolewalam, ze wszędzie z mamusią a teraz przykro mi, ze nigdzie nie chca ze mną chodzić.Więc moje drogie przyszedł czas na maluszka i tego się trzymam mocno ehh
A to ja się ze swoim dogaduję nieźle. I wcale się nie wstydzi przyjść i przytulić jesli ma na to ochotę. Przyjdzie, pocałuje, przytuli i powie kocham cie mamo. Fajnie tak, że nie jest taki "oderwany" ode mnieinessa, Mango, megan8, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:iza37 wrote:Z moimi też ledwo ujeżdżam:))hehe. Jak były małe to ubolewalam, ze wszędzie z mamusią a teraz przykro mi, ze nigdzie nie chca ze mną chodzić.Więc moje drogie przyszedł czas na maluszka i tego się trzymam mocno ehh
A to ja się ze swoim dogaduję nieźle. I wcale się nie wstydzi przyjść i przytulić jesli ma na to ochotę. Przyjdzie, pocałuje, przytuli i powie kocham cie mamo. Fajnie tak, że nie jest taki "oderwany" ode mnie
Ja z moim synusiem tez lekko nie mam ,uparty Jet jak osiol i na dodatek nic mi nie chce powiedziec.W niedziele wyjezdza do Polski na pare dni(prawko zdawac teorie),to sobie troche od niego odpoczne;-)samira, inessa, caffe, megan8, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya mój raz tak raz tak jak chce kasy to milusi hehe ale potrafi byś słodki i arogancki ,teraz elegancik z niego bo ma praktyki w hotelu ,zawsze mówię ze jak człowiek w garniaku wygląda bo tak to bluzy ,szerokie dżinsy ,za duze podkoszulki
anna maria, inessa, caffe, megan8, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Mój syn też raz tak, raz tak. Albo mi włazi do łóżka i prosi, by go całować po stopkach, łapkach - jak mała dzidzia...albo pyskuje już jak gimnazjalista. Swoją drogą w gimnazjum to podobno niezła jazda z tymi gagatkami..
Słuchajcie - dzisiaj zrobiłam cytologie w 12dc i cały czas plamię czymś brązowym - macie takie doświadczenia? Bo ja nigdy dotychczas po cytologii nic nie miałamsamira, inessa, bliska77, polarmiś lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Aga ja poroniłam w 2009 i w 2010 roku. W sylwestra dowiedziałam sie z testu że jestem w ciąży a 8 stycznia było juz po wszystkim,byłam w 15tc
Przeżyłam to bardzo mocno ale nie poddawałam się a teraz zaczynam miewać wątpliwości, ze za stara, że mąż nie taki, że dzieci już dorosłe itd. Ale z WAMI poczułam ze warto próbować, nie poddawać się. Rozumiem co czujesz, bo czuję podobnie. Nie, nie nastawiam sie, ze nie przyjdzie@,bo wszystkie objawy sa jak co miesiąc, tylko zastanawia mnie to silne kłucie tylko jednego jajnika?
Aga moja historia jest podobna ja też poroniłam w 15 tc i długo o niej nie wiedziałam ,krwawiłam co brałam za @ a miałam krwiaka a moja pożal się Boże lekarka nie rozpoznała ciąży i hormony mi zapisywała.Ciężko jest z tym żyć ,mój synek miałby teraz dwa lata i jak czasem widzę dzieci w jego wieku to mi łzy same lecą.Teraz też wiem że się nie udało ale może jeszcze spróbuję ,zobaczymy...samira, inessa, caffe, megan8, bliska77, polarmiś, iza37 lubią tę wiadomość