35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwaT wrote:już widzę jak romans męża odświeżyłby twoje małżeństwo
Heh, po pierwsze nie mam meza, po drugie jestesmy w calkiem swiezutkim zwiazku.
Bylby glupi, gdyby staral sie znalesc fajniejsza laske ode mnie.polarmiś, Mega, Reni, mysza1975, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:trudno
zaczynam sie przyzwyczajać do gówien...
wiecie że wczoraj musialam test na HIVa robic? to podobno standardowe pzred cc?iwcia77 lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnySimba wrote:Jak mozna nie miec telewizora? A gdzie wtedy polozyc haftowana serwetke? Na czym postawic flakon ze sztucznymi kwiatami? Ja nie wiem...
Chociaz teraz to takie, panie telewizory robia cienkie, ze se juz nic nie postawisz. A moj chlop to se telewizor na scianie powiesil i doopa, serwetka poszla do szulfady.
Simba, mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:
Komunia tam wygląda znacznie skromniej i przyjemniej niż u nas..Tłoku w Kościele Katolickim nie ma...zaledwie kilkanaście dzieci, wszystkie w jednakowych albach wypożyczonych z kościoła i z drewnianymi krzyżykami na szyi...nabożeństwo tylko około 2 godzin, potem cały dzień juz wolny bez latania do Kościoła kilka razy dziennie. Przyjęcie Komunijne w ogrodzie - przy grillu, sałatkach i ciastach....Chyba tak mi się bardziej podoba...
Po mszy obiad w ogrodzie, ciasto i kawa, i po imprezie. Zero stresu, limuzyn do kosciola i odpicowanych w kosmos kiecek dla dziewczynek.
Bozia3, Simba, mysza1975, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:A mnie nie.
Owszem, nie przepadam za glupia Moniczka, ale dopuszczam tez mysl o tym, ze faceci w niektorych zwiazkach sa tak wlasnie traktowani. I nie tylko faceci. I czasem potrzebuja bodzca, zeby sie z tego wyplatac.
Widze to po swoim bracie ciotecznym. Laska go zlapala na dziecko, a potem rob co chcesz. Ksiezniczka, ktora nie wyrywala sie do pracy, ani do robot domowych, ani do gotowania. Do dziecka tez nie bardzo. Uznala, ze jest, urodzila dziecko i na tym jej misja sie skonczyla. On chodzil jak ostatnia sierota, bo ciezko mu bylo ogarnac i prace i dom kiedy z niej wracal i dziecko, ktore mu sie wpychalo w ramiona. A ta pieknosc cale dnie albo spala, albo urzadzala sobie ploty ze swoja matka, ktora prawie u nich zamieszkala, chociaz mieszkala blok dalej. Nie mowie ze to byl przypadek Pana Z, ale umowmy sie - sa ludzie, ktorzy uwazaja ze po slubie to juz NIC NIE MUSZA. W przeciwientstwie do ich drugiej polowki.
Dodam jeszcze, ze po slubie seks tez sie skonczyl. A ona po dwoch latach wygladala gorzej niz wlasna matkaSimba lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnySimba wrote:A mnie nie.
Owszem, nie przepadam za glupia Moniczka, ale dopuszczam tez mysl o tym, ze faceci w niektorych zwiazkach sa tak wlasnie traktowani. I nie tylko faceci. I czasem potrzebuja bodzca, zeby sie z tego wyplatac.
Widze to po swoim bracie ciotecznym. Laska go zlapala na dziecko, a potem rob co chcesz. Ksiezniczka, ktora nie wyrywala sie do pracy, ani do robot domowych, ani do gotowania. Do dziecka tez nie bardzo. Uznala, ze jest, urodzila dziecko i na tym jej misja sie skonczyla. On chodzil jak ostatnia sierota, bo ciezko mu bylo ogarnac i prace i dom kiedy z niej wracal i dziecko, ktore mu sie wpychalo w ramiona. A ta pieknosc cale dnie albo spala, albo urzadzala sobie ploty ze swoja matka, ktora prawie u nich zamieszkala, chociaz mieszkala blok dalej. Nie mowie ze to byl przypadek Pana Z, ale umowmy sie - sa ludzie, ktorzy uwazaja ze po slubie to juz NIC NIE MUSZA. W przeciwientstwie do ich drugiej polowki.
Dodam jeszcze, ze po slubie seks tez sie skonczyl. A ona po dwoch latach wygladala gorzej niz wlasna matka
A tak naprawde to dopiero poczatek. Ja sie nie obraczkuje po raz kolejny, zadna to gwarancja szczescia ani milosci.Simba, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my po szopingu. Zajechalam jeszcze do apteki po kolejne pudlo dla niemowlaka ( z innej sieci aptek ). A tam znowu cuda - oprocz kremow i masci jak w poprzedniej byla cala paka mokrych chusteczek ( 72 sztuki ), paczka podpasek, paczka wkladek laktacyjnych, butelka Avent, 2 smoczki, skarpetki, zabawka Fisher Price, zel dp prania, 10 pieluszek roznego rozmiaru. Nie bylo termometru, psia jego noga!
Ale buteleczkami i smoczkami to bede mogla zaraz handlowac.
Najdziwniejsze jest to, ze w aptece widzac brzuch po prostu wydaja paczke, skanujac tylko kod. Nie zapisuja komu i ile...
samira, ania.g, Simba, Bursztyn, mysza1975, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Nie było mnie 4 godziny a tu produkcja na forum jak na żadnym innym.
Byłam z psiapsiółką w nowo otwartej kawiarni w mojej mieścinie. Super miejsce, z dużym ogrodem, fajnym wnętrzem i bardzo przyjazne dla dzieci. Kurczę nawet przewijak w toalecieMożna wypić dobrą kawę, zjeść ciastko ale też są tosty, zupy i sałatki. A i wata cukrowa
Właścicielka przemiła. Można tam wyprawić urodziny dziecka. Wtedy jest nie tylko przestrzeń do zabawy ale i animatorka. Ceny również przyjazne. Zaklepałam termin na 7 urodziny młodszej we wrześniu. Nigdy nigdzie nie wyprawiałam jej urodzin a u nas w domu jest bardzo mało miejsca. Będzie miała mega niespodziankę. Ja już się cieszę wyobrażając sobie jej minę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 16:59
Pusurek, Bozia3, samira, Simba, mysza1975, iwcia77, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Pusurek wrote:A my po szopingu. Zajechalam jeszcze do apteki po kolejne pudlo dla niemowlaka ( z innej sieci aptek ). A tam znowu cuda - oprocz kremow i masci jak w poprzedniej byla cala paka mokrych chusteczek ( 72 sztuki ), paczka podpasek, paczka wkladek laktacyjnych, butelka Avent, 2 smoczki, skarpetki, zabawka Fisher Price, zel dp prania, 10 pieluszek roznego rozmiaru. Nie bylo termometru, psia jego noga!
Ale buteleczkami i smoczkami to bede mogla zaraz handlowac.
Najdziwniejsze jest to, ze w aptece widzac brzuch po prostu wydaja paczke, skanujac tylko kod. Nie zapisuja komu i ile...Pusurek, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualnyania.g wrote:Ale macie fajnie w tej Norwegii
No naprawde fajowo!
A na szopingu spotkalam znajoma, urodzila chlopca dokladnie 2 miesiace temu. Rzucilam sie wiec do wozka, zeby zobaczyc jaki duzy. Gdybym miala centymetr, to bym mu glowke zmierzyla.Ale jakis taki sie niewielki i foremniutki wydawal, ze znowu wstapila we mnie nieuzasadniona niczym nadzieja, ze urodze normalnie i ze bedzie to czysta przyjemnosc.
I niech ten stan trwa dalej!
Bozia3, samira, ania.g, Simba, Bursztyn, Żanet, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:Blondynki to henna to chyba sobie moga brwi i rzesy tylko robic.
Henna nie ma tak, ze ona tylko przyciemnia?Sabina lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny