35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie wiem gdzie beda mieszkac. Widywac owszem, potencjalne wnuki bede zabierac na narty i wspin, bo bede cool babcia. Ale zeby zyc ich zyciem, tak jak to robia niektore kobiety? Nieeee...Bozia3 wrote:czyli rozumiem, że w ogóle nie będziesz chciała widywac się ze swoimi dorosłymi dziećmi?
Pod tym wzgledem jestem chyba bardziej norweska niz polska - tu nie ma babc wychowujacych wnuki, babcie jak juz przejda na emeryture, to kupuja sobie dom w Maladze i tam mieszkaja, a dzieci i wnuki zapraszaja do siebie na wakacje, raz na jakis czas.
I maja czas dla siebie, bo 3/4 zycia poswiecily dzieciom. Jak sobie pomysle, ze bede matka na etacie do przynajmniej 55 roku zycia, to marzy mi sie emeryturka na luzie.
iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Tez go sobie obejrzałem bo mój wykres w tym miesiącu to tez gory i dolinypolarmiś wrote:https://ovufriend.pl/wykres,527269283967f3a30a76f0b028287870.html
Aprilka tutaj jest skaczacy wykres z pozytywnym zakonczeniem. daje nadzieje
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
Moja księgowa ma ok 68 lat, jak zobaczyłam że jakieś dwa-trzy lata temu pojechała do Holandii do syna i jeździła na rolkach to nie mogłam uwierzyć ale podziw pozostał.
Pusurek, Mega, iwcia77, caffe, Bursztyn, mysza1975 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualnymalgos741 wrote:Moja księgowa ma ok 68 lat, jak zobaczyłam że jakieś dwa-trzy lata temu pojechała do Holandii do syna i jeździła na rolkach to nie mogłam uwierzyć ale podziw pozostał.
No, moj tata uparl sie, z chce rolki na urodziny, zeby ze mna jezdzic ( ma 70 lat ), ale my wybilismy pomysl z glowy. Pomyka tylko na rowerze. Ale zima jezdzi na lyzwach, wiec da sie zachowywac dlugo sprawnosc.
malgos741, Mega, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
dzien dobry:)
caffe- jak ja bym tego twojego Szymusia wycmokala , taki slodziak
Reni- myslami jestem z Toba...
Aniag- czekam na pozytywne wiesci
u mnie lato na maxa a ja za chwile jade zawiezc kolezanke tesciowej na rechabilitacje, zajrze do was wieczorkiem
Mega, caffe, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja bym się dzisiaj bzyknęła z żelem (jeśli śluz słaby), sprawdź położenie szyjki macicy czy wysoko czy rozpulchniona itp. a potem zostaw męża w spokoju do poniedziałku i zrób iui.Reni wrote:Dzień dobry mam to w dupie..
Ok 17 mm
Insemka w pon ale może byc za późno wiec mam to w dupie
malgos741, Mega, paszczakin, caffe, Simba, Bursztyn, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
dokładnie tak zrób Reni...to najlepszy pomysł,,,jednak dobrze kalkulowałam z tym jajem,,,polarmiś wrote:a ja bym się dzisiaj bzyknęła z żelem (jeśli śluz słaby), sprawdź położenie szyjki macicy czy wysoko czy rozpulchniona itp. a potem zostaw męża w spokoju do poniedziałku i zrób iui.
caffe, Bursztyn, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
chcesz byc matką na etacie tylko do 13 roku zycia chlopca - haha ale optymistka....moze chcialas napisac do 65?Pusurek wrote:Jak sobie pomysle, ze bede matka na etacie do przynajmniej 55 roku zycia, to marzy mi sie emeryturka na luzie.
Bursztyn, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muszę mieć energię bo mały rozrabia. W nocy śpi, a w dzień po 15 min i pokazuje jak mu źle, tylko nie chce powiedziec dlaczego... Nie da się więc odpoczywaćPusurek wrote:Ello, o ktorej Reni aplikuje sobie tych chlopakow?
Simba, podrap te cycki, tylko ostroznie, jesli miasz tipsy
Caffe, Ciebie to po porodze jeszcze adrenalina nosi, zwolnij troche i odpoczywaj jak mozesz, bo takich wariackich dni to jeszcze kilka przed Toba.
Milego dnia dla wszystkich!
Dobrze, że nie jestem klapnięta...
Do tego wszystkiego zmokły mi w nocy uprane ciuchy małego, nie wiedziałam, że będzie padało. Zostały mu dwie pary na zmianę, muszę kombinować zeby szybko wyschły bo na bodziaki jest za zimno.
Bliska 77, Viv78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wierzę, że będzie okBliska 77 wrote:Witajcie
na początek Reni, trzymam kciuki, bądźcie dobrej myśli
Caffe, dzięki za słowa pocieszenia, mojej gin niestety nie będzie ani przy porodzie ani nawet w szpitalu ponieważ ona pracuje tylko i wyłącznie w prywatnej klinice, jesli odpukać, nic nie będzie się działo, idę do niej 23 czerwca, będę wtedy w 37 tygodniu i mam nadzieję, ze wszystko będzie ok Musisz dotrwać do tego 37 tygodnia i potem to już będzie bezpiecznie
Bliska 77 lubi tę wiadomość
-
Tym zmęczeniem się nie martw. Po prostu już tak będzie do końca ciąży. Ja pod koniec też oklapłam i było mi fizycznie ciężko. Jeszcze niecałe 1,5 miesiąca, wytrzymaszBliska 77 wrote:Aniag, dołączam się do kciukasów
a ja spadam poprasować trochę, powiem Wam, że mimo iż każdy mi mówi że wyglądam swietnie, dziewczyny w poniedziałek w pracy nagadały mi że to niesprawiedliwe tak wyglądać w końcówce ciaży i to z córka itp, czuję się juz naprawdę zmęczona, nie puchnę, nie jestem jakaś ociężała ale po prostu zajebiście zmęczona, podejrzewam, że w dużej mierze przyczyniły się do tego bardzo liczne nieprzespane noce, dzisiejsza była podobna...no nic zbieram sie do roboty bo niebawem jadę do córki do przedszkola na zakończenie roku a za tydzień piknik
Bliska 77 lubi tę wiadomość
