35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo no! A na oddziale, gdzie leza noworodki i matki przychodzila taka gwiazda jedna z druga, i brudna szmata wymiatala kurze z katow na sam srodek. To znaczylo, ze wlasnie zmyla podloge. Eh, cudowne polskie szpitale.Sabina wrote:Ja wciąż ma przed oczyma jak salowa na talerz nakładała mi palicem i łyżką kawałek mięsiwa do drugiego dania. Boże jaka ja była dzielna, zamykałam oczy i udawałam, że my tak w domu od zawsze najpierw szmata podłogę jedziemy, a potem tymi samymi ręcami nakładamy jedzonko. Samymi ręcami! Brrrrr
Bliska 77, Sabina, Dorka1979, iwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA z innych ciekawostek szpitalnych - jak wróciłam z córą po porodzie, to okazało się, że było nas troje, a nie dwoje
. Bo w torbie przywiozłam karalucha. Masakra, w domu pogotowie dezynsekcyjne, przeszukiwanie czy było tego więcej i gdzie mogą być. Spaliliśmy wszystko co było w tej torbie, tak się brzydziłam
Bliska 77, Pusurek, Dorka1979, iwcia77, samira, Simba, Mega, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
o matko, to koszmarne przeżycia, ja na tego typu robactwo jestem po prostu uczulona, na sama myśl mną trzesieSabina wrote:A z innych ciekawostek szpitalnych - jak wróciłam z córą po porodzie, to okazało się, że było nas troje, a nie dwoje
. Bo w torbie przywiozłam karalucha. Masakra, w domu pogotowie dezynsekcyjne, przeszukiwanie czy było tego więcej i gdzie mogą być. Spaliliśmy wszystko co było w tej torbie, tak się brzydziłam
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDo diabetologa sie nie dostane w ciagu miesiaca. Na pewno ze 2 razy zrobie sobie mocz i zobacze, co tam plywa. No i badanie cukru kilka razy dziennie.kkisia wrote:Bidaku a co mozesz ?
Moze jak bedziesz w Pl idz do diabetologa i posprawdzaj to jeszcze raz
A moge soczek pol na pol z woda, da sie zyc, generalnie mozna przezyc na takiej diecie. Zalezy co je reszta rodziny - dziecko obok wlasnie wcina lodowego sandwicha, ale jest w porzadku i mowi, ze ma ohydny smak.
Bliska 77, Sabina, iwcia77, Mega, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo wyobraź sobie, że ja nigdy wcześniej nie widziałam karalucha. Myślałam, że się zrzygam, Wytargałam torbę na podwórze i darłam się, że mi się teraz robactwo w domu zalęgnie, na szczęście bydle zatłuczono w porę, nie zdążyło się rozmnożyć...Bliska 77 wrote:o matko, to koszmarne przeżycia, ja na tego typu robactwo jestem po prostu uczulona, na sama myśl mną trzesie
Bliska 77, Dorka1979, Mega lubią tę wiadomość
-
a prywatnie? koszt pewnie między 100 a 150?, dziecko masz w porzoPusurek wrote:Do diabetologa sie nie dostane w ciagu miesiaca. Na pewno ze 2 razy zrobie sobie mocz i zobacze, co tam plywa. No i badanie cukru kilka razy dziennie.
A moge soczek pol na pol z woda, da sie zyc, generalnie mozna przezyc na takiej diecie. Zalezy co je reszta rodziny - dziecko obok wlasnie wcina lodowego sandwicha, ale jest w porzadku i mowi, ze ma ohydny smak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 21:26
Pusurek, Dorka1979, Mega lubią tę wiadomość
-
nie dziwie sie Twojej reakcji........Sabina wrote:To wyobraź sobie, że ja nigdy wcześniej nie widziałam karalucha. Myślałam, że się zrzygam, Wytargałam torbę na podwórze i darłam się, że mi się teraz robactwo w domu zalęgnie, na szczęście bydle zatłuczono w porę, nie zdążyło się rozmnożyć...
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMozliwe. Ale ja nawet karty ciazy nie mam. Wszystkie wyniki badan mam norweskie, nawet nie mam ich na papierku fizycznie, bo tu wszystko jest w kompie u lekarza. Ale moze sprobuje, ciezarna w Polsce nawet nieubezpieczona ma prawo do darmowej opieki lekarskiej.kkisia wrote:Pusurku jako ciezarna z cukrzyca ciazowa dostaniesz sie na bank , moja kumpela miala wizyte w ciagu niecalego tygodnia od badan , dodam ze do gina chodzila prywatnie wiec probuj

Mega lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Mozliwe. Ale ja nawet karty ciazy nie mam. Wszystkie wyniki badan mam norweskie, nawet nie mam ich na papierku fizycznie, bo tu wszystko jest w kompie u lekarza. Ale moze sprobuje, ciezarna w Polsce nawet nieubezpieczona ma prawo do darmowej opieki lekarskiej.
Wlasnie o to chodzi
a karte ci zaloza i jeszcze badania porobia
Pusurek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oczywiście w okresie wysokich cen bo urlop w lipcu. Nie planowaliśmy gdziekolwiek jechać ale moja siostra narobiła nam ochoty. Jedzie z przyczepą do Rowów. My przyczepy nie mamy, więc przeglądałam oferty w stylu kwatery itp. Domki są drogie i mało opłacalne jak mamy pojechać w trzy czy cztery osoby. Pewnie będę kopać jeszcze jutro, może coś znajdę.Bliska 77 wrote:zależy co lubisz, czego szukasz i w jakim okresie

Bliska 77 lubi tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze wino mi sie juz konczy

Nie ma to jak utopic smety
A i nie wiem czy wam mowilam ale w wolnym czasie czytam nasz watek od jego powstania i jestem juz na poczatku lutego tego roku
I mam wrazenie ze znam was troche lepiej
paszczakin, iwcia77, polarmiś, samira, Simba, Mega, Bozia3, Bliska 77, Mango, Reni, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiedzialam o takich podstawkach, dzieks!paszczakin wrote:ja mam indukcje i kocham calym sercem.. gotuje jak gaz, a tego syfu z dymienia nie ma..
na allegro kupisz podstawki pod garnki, jesli Ci nie dzialaja (musza dzialac z magnesem)
http://allegro.pl/podkladka-podstawka-pod-garnek-na-plyte-indukcja-i4251625545.html
a zwykle emaliowane stare gary na tym tez dzialaja...
Co do emalii to czytalam jakies przerazajce historie, ze emalia nieomal splynela na plyte.
Chlop montuje wlasnie plyte w blacie, mamroczac z cicha, bedziemy dzis testowac gary, te ktore mamy. -
nick nieaktualnyMam Piilu, jakas estonska odmiana, lubi wszystko lacznie z mrozem. Jakis mi sie moze lipny egzemplaszv trafil. Ale juz mi sie nie chce wymieniac na nowego...paszczakin wrote:clematisy maja bardzo roznie- niektore nie lubia slonca wcale.. trzeba sprawdzac odmiany.. wiesz jaka mialas?
Bliska 77 lubi tę wiadomość




