X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    mój mąz sie wziął za obszywanie firanek do małego :)
    ja nie dałam rady..
    Ewka po co firanki - wiesz ile kurzu to generuje i trzeba prac!

    Bliska 77, Pusurek, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Dwa razy w roku: na przelomie marca i kwietnia a potem pod koniec czerwca. Ja mam bukszpanem obsadzony plot od ogrodu bo chce sie delikatnie acz kategorycznie odgrodzic od sasiadow. Ksztaltuje go zupelnie normalnie jak zywoplot choc w tym roku gory nie przycielam bo kurwa rosnie juz 7 lat jest gesty ale nawet do polowy plota nie urosl!
    no niestety, one rosną stosunkowo wolno, my mamy przed domem pod oknami oraz tak jak ty jako żywopłot ale dopiero w drugiej linii, pierwsza wyższa to iglaki, one zasuwają, a bukszpany maja około 2 lat i są tycie czyli około 40-50cm

    polarmiś lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z innej beki. Kociary sa tu jakies? Lubicie koty Rosiny Wachtmeister?
    Z tego dola dzisiejszego nabylam sobie wisior.
    http://www.edelight.de/i/kette-rosina-wachtmeister-bei-brigitte-hachenburg-von-creativeartdesign

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Dwa razy w roku: na przelomie marca i kwietnia a potem pod koniec czerwca. Ja mam bukszpanem obsadzony plot od ogrodu bo chce sie delikatnie acz kategorycznie odgrodzic od sasiadow. Ksztaltuje go zupelnie normalnie jak zywoplot choc w tym roku gory nie przycielam bo kurwa rosnie juz 7 lat jest gesty ale nawet do polowy plota nie urosl!
    Toć pisałam - bukszpan rośnie wolno

    Bliska 77, polarmiś lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Toć pisałam - bukszpan rośnie wolno
    otóz to :-)

    Sabina lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    3 dni po porodzie to ja zamierzam jeszcze zalegac w szpitalu, z dobrym obiadkiem i odwiedzinami. Ale jak sie ogarne, to mi chlop cyknie. Ale musi byc jakis realny dead line.
    A wlasnie, ze tak wygladam! :P Bez szopa.
    Ale teraz zawaliłaś bombę : "z dobrym obiadkiem w szpitalu", bu ha ha ha ha żart stulecia . U nas na obiad w szpitalu dla kobiet karmiących podali grochówę a potem pielęgniary miały pretensje , ze dzieci płaczą. A nikt gówniary nie poinformował , ze jak karmią to nie mogą tego jeść

    Bliska 77, Mega lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Kisia przykro mi bo zapoiadalo sie dobrze. Kup winko , tez bym wypila ale nie chce mi sie isc do sklepu.



    Ja wlasnie wrocilam :)
    To co dziewczyny te co moga na zdrowie winkiem a ciezarowki soczkiem

    Nowy cykl nowe nadzieje :)

    Bliska 77, Sabina, polarmiś, Mega, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Ale teraz zawaliłaś bombę : "z dobrym obiadkiem w szpitalu", bu ha ha ha ha żart stulecia . U nas na obiad w szpitalu dla kobiet karmiących podali grochówę a potem pielęgniary miały pretensje , ze dzieci płaczą. A nikt gówniary nie poinformował , ze jak karmią to nie mogą tego jeść
    bosko!

    Dorka1979 lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorka1979 wrote:
    Ale teraz zawaliłaś bombę : "z dobrym obiadkiem w szpitalu", bu ha ha ha ha żart stulecia . U nas na obiad w szpitalu dla kobiet karmiących podali grochówę a potem pielęgniary miały pretensje , ze dzieci płaczą. A nikt gówniary nie poinformował , ze jak karmią to nie mogą tego jeść
    Ja mieszkam zagramanica. Tu tak karmia, ze glowa mala. Do domu sie nie chce ze szpitala wychodzic. :)

    Bliska 77, Sabina, Dorka1979, iwcia77, samira, Mega, Żanet lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    Ja wlasnie wrocilam :)
    To co dziewczyny te co moga na zdrowie winkiem a ciezarowki soczkiem

    Nowy cykl nowe nadzieje :)
    i tak trzymaj :-)

    kkisia, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Z innej beki. Kociary sa tu jakies? Lubicie koty Rosiny Wachtmeister?
    Z tego dola dzisiejszego nabylam sobie wisior.
    http://www.edelight.de/i/kette-rosina-wachtmeister-bei-brigitte-hachenburg-von-creativeartdesign
    Śliczny :)

    Pusurek lubi tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkisia wrote:
    Ja wlasnie wrocilam :)
    To co dziewczyny te co moga na zdrowie winkiem a ciezarowki soczkiem

    Nowy cykl nowe nadzieje :)

    Winka nie mam ale piwka się napiję ;)

    kkisia lubi tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Bozia :-)
    no jest i różyk :-)
    jakoś tak szczupło wyszłaś jak na te 91 kg :-/
    no ale łanie łanie

    p.s. suty Ci stoją ;-)
    tak jak mówisz , ja z moimi 72 kilogramami wyglądam o wiele grubiej

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja mieszkam zagramanica. Tu tak karmia, ze glowa mala. Do domu sie nie chce ze szpitala wychodzic. :)
    no fakt inna rzeczywistość, już kilka razy zabiłaś mnie opowieściami a to o kwiatach, szkole, lekarzach itp........, mój mąż kiedyś jeździł do prac sezonowych do Norwegii, brał cały urlop i siedział np 4,5 tygodni a potem sie nasłuchałam jak tam zajebiście i w ogóle

    Pusurek lubi tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malgos741 wrote:
    Winka nie mam ale piwka się napiję ;)
    To ja sobie wody chlapne, bo kuzwa nawet soczku nie moge.

    Bliska 77, kkisia, malgos741, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja mieszkam zagramanica. Tu tak karmia, ze glowa mala. Do domu sie nie chce ze szpitala wychodzic. :)
    Ja wciąż ma przed oczyma jak salowa na talerz nakładała mi palicem i łyżką kawałek mięsiwa do drugiego dania. Boże jaka ja była dzielna, zamykałam oczy i udawałam, że my tak w domu od zawsze najpierw szmata podłogę jedziemy, a potem tymi samymi ręcami nakładamy jedzonko. Samymi ręcami! Brrrrr

    Pusurek, Bliska 77, malgos741, samira, Simba, Mega, mysza1975, Żanet lubią tę wiadomość

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    To ja sobie wody chlapne, bo kuzwa nawet soczku nie moge.
    polecam wodę z cytryną, nawadnia, dostarcza wit C no i przy okazji oczyszcza organizm, nie mylić z przeczyszcza :)

    Simba, Mega lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    To ja sobie wody chlapne, bo kuzwa nawet soczku nie moge.


    Bidaku a co mozesz ?
    Moze jak bedziesz w Pl idz do diabetologa i posprawdzaj to jeszcze raz

  • Bliska 77 Autorytet
    Postów: 3464 11078

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabina wrote:
    Ja wciąż ma przed oczyma jak salowa na talerz nakładała mi palicem i łyżką kawałek mięsiwa do drugiego dania. Boże jaka ja była dzielna, zamykałam oczy i udawałam, że my tak w domu od zawsze najpierw szmata podłogę jedziemy, a potem tymi samymi ręcami nakładamy jedzonko. Samymi ręcami! Brrrrr
    a takie obrazy wymazałam z pamięci, jedyny jaki zostawiłam to biały ser i marmolada na talerzu :-)

    Sabina, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    syy2tv73m6q3ba1l.png



  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 11 czerwca 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądałam oferty wczasów nad naszym pięknym Bałtykiem. Przerobiłam chyba wszystkie opcje noclegów i mam dosyć. Ceny z księżyca.

    Sabina, polarmiś, iwcia77, samira lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
‹‹ 3629 3630 3631 3632 3633 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ