35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak widzi ,asystetka robila usg ,a p.doktor pobierala wody niewielka ilosc .pare minut poznie znowu wykonala usg zeby mi pokazac ze dziecko zyje.EwaT wrote:a czy lekarz widzi dziecko w czasie pobierania wód?
Żanet, Sabina, samira, iwcia77, Mega, Reni lubią tę wiadomość
-
jak to możliwe, że nie zalecili Ci przy takim wyniku amnio? To już teraz bez znaczenia, ale przecież właśnie po to się robi te badania, żeby przy ryzyku około 300 zrobić dalszą diagnostykę. Pełno jednak lekarzy konowałów...EwaT wrote:Pusur, chyba ogolne prawdopod.skorygowane po tescie pappa wyszło 1:303
samira, caffe, iwcia77, Bliska 77, Reni lubią tę wiadomość
-
Nie wiadomo jak to jest z tymi badaniami, bo dziś mówiła mi położna o przypadku babki która miała w tescie pappa 1:17 a w amniopunkcji że wszystko jest ok.
Rodzi dopiero we wrześniu i wtedy się dowiemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2014, 23:42
iwcia77, Bliska 77, Reni, samira lubią tę wiadomość
-
To juz teraz nie ma znaczenia, czy zalecil ktos amnio czy nie, Ewa powiedziala ze nie bylaby w stanie usunac dziecka. Najwazniejsze ze kocha Tomaszka, ze ma wsparcie meza, wiec dadza rade przez to wszystko przejsc i szczesliwie zyc dalej.
Iwone, caffe, iwcia77, Simba, Mega, Bliska 77, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyto jak mam 35 urodziny 7 sierpnia to po nich już mam za darmo ? zaraz sprawdzę który to tydzień bedzie. Kurde dziewczyny właśnie skończyłam rozmawiać na Facebooku z moją kuzynką która jest ode mnie młodsza i właśnie 12 czerwca była na inseminacji i jeszcze nie wie co i jak ale mówi że chyba nici z tego bo chyba jej się @ zbliża bo dzisiaj spadła jej temperatura a ja szybko obliczyłam ( bo oczywiście w rodzinie nikt jeszcze nie wie że jestem w ciąży ) i mówię jej że ten spadek może oznaczać zagnieżdżenie i chyba jej podniosłam humorek przed snem , ale tak ciężko się rozmawia z kimś kto chce zajść a ja nie mogę się pochwalić bo jeszcze nikt nie wieiwcia77 wrote:bylam u 3 gineksow, wszyscy podchodzili do sprawy badan inwazyjnych na wielkim luzie mowiac , ze w calej swojej karierze zawodowej nie spotkali sie z poronieniami, pisalam wczesniej , ze badania inwazyjne tak sie nazywaja bo pojawia sie igla ktora ingeruje w kosmowke lub plyn amniotyczny, wiec ryzyko jakies jest , ale niewielkie ( statystyki mowia ze na 200 kobiet 1 poronila ), moi ginekolodzy wrecz nie sa przekonani do badan z krwi, twierdzac , ze one nie daja takiej pewnosci na wykrycie wad genetycznych jak te inwazyjne...we wloszech polecaja zrobic CVS najpierw , bo je sie wykonuje do 12 tyg , ale nie jest powiedziane ze cos zobacza i trzeba badanie powtorzyc w wersji amniopunkcji do 15 tyg ciazy. tutaj kobiety maja to szczescie , ze po 35 roku zycia oby dwa badania sa darmowe a jak kobieta , ktora nie ukonczyla 35 roku zycia chce sie zdecydowac na te badania to musi zaplacic 800 euro.
iwcia77, Lucky, Bliska 77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżebyś wiedziała teściowej siostra ma córkę z zespołem downa i jej córka z tego powodu dostała rentę i wyobraźcie sobie jaki nasz kraj jest pojeba** że ona co jakiś czas musi chodzić na komisję lekarską żeby orzekli czy jej ta renta nadal się należy . Że niby co , wyzdrowieje z tej choroby ? to dopiero debileMega wrote:niestety w takim chorym kraju żyjemy ze ja sie też z wami zgadzam, z ciężkim sercem
iwcia77, Mega, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaż mnie ciarki przeszłyslash wrote:Tak zrobię pójdę jutro.
Czytam trochę rzeczy w internecie i znalazłam taki wpis na forum ginekologicznym .pl
Myślicie że to wydarzyło się naprawdę?
"moja zona jest w 6 tygodniu ciazy, od tygodnia lezy w szpitalu kiedy to pojawilo sie silne krwawienie i bole. zarodek rozwija sie prawidlowo, serce bije i cala reszta jest prawidlowa. ma w macicy krwiaka, ktory swoim obwodem przylega do zarodka. przez ostatnie 3 dni nic sie nie dzialo, dostala zastrzyki na krzepliwosc krwi.... Dzisiaj ponownie miala krwawienie. lekarz powiedzial ze krwiak sie oproznia, jutro bedzie usg. psychicznie jestesmy wykonczeni. ponad pol roku temu byla w ciazy pozamacicznej, skonczylo sie operacja.
czy ktos moze napisac cos co moglo by nas pocieszyc?
Ostatnia edycja: 03.07.2005 21:13:00
i kolejny wpis
to ja mąż, żony z krwiakiem. to co sie wydarzylo jest naprawde niewiarygodne. po osmiu dniach pobytu w szpitalu moja zona dostala silnych boli i obfitego krwawienia. zrobiono USG i lekarz stwierdzil odklejenie sie kosmowki do tego stopnia ze zarodek obumarl. przeprowadzono zabieg wylyzeczkowania. wrocilismy do domu i po tygodniu poszlismy do naszego ginekologa. poszlismy bo zone ciagle mdlilo i zle sie czula. dostala po poronieniu jakis antybiotyk i cos jeszcze i za kazdym razem gdy jadla te tabletki to pawiowala. badanie trwalo troszke dluzej niz zwykle i gdy juz lekarz skonczyl zawolal mnie do srodka zeby powiedziec mi ze moja zona nadal jest w ciązy, dokladnie tej samej w ktorej byla przed wylyzeczkowaniem i poronieniem. ciąza rozwija sie prawidlowo a serduszko dalej bije i bic bedzie. to bedzie naprawde twardziel, przetrwal tyle to nic go juz nie ruszy.
jeszcze w to nie moge uwierzyc. teraz zostala mi jeszcze wizyta w szpitalu!!!!!
Ostatnia edycja: 11.07.2005 18:14:00 "
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Niestety nie ma już w Polsce orzeczeń na stałe. W zależności od komisji trzeba co kilka lat udawadniać że z choroby nieuleczalnej się nie wyzdrowiało.Dorka1979 wrote:żebyś wiedziała teściowej siostra ma córkę z zespołem downa i jej córka z tego powodu dostała rentę i wyobraźcie sobie jaki nasz kraj jest pojeba** że ona co jakiś czas musi chodzić na komisję lekarską żeby orzekli czy jej ta renta nadal się należy . Że niby co , wyzdrowieje z tej choroby ? to dopiero debile
Nie ma znaczenia czy orzeczenie jest do celów rentowych czy poza rentowych.
Ewa żeby otrzymać zasiłek pielęgnacyjny będzie musiała przez to przejść.
iwcia77, Bliska 77, samira lubią tę wiadomość
-
Slash, smigaj jutro do lekarza.
Ewa, duzo zdrowia dla was obojga. Tez od badan polowkowych I problemu z nerkami sie tego boje. A teraz znow wyladowalam w szpitalu i chyba czeka nas zabieg.
Bliska 77, Bursztyn, ania.g, samira, Żanet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa byłam w szpitalu od poczatku ciąży,wszystko było prawie dobrze..tylko ciagłe plamienia..usg miałam co drugi dzień a bete dwa razy w tygodniu do 10 tyg ciąży..potem już usg nie dopochwowo tylko przez brzuch. Myśle że usg nie szkodzi. Ja dnia nie moglam wytrzymać zeby nie zobaczyć bijacego serduszka, jednak powstał krwiak i się nie udało, mam nadzieje że u ciebie bedzie dobrze. I trudno powiedzieć, co oznacza krwawienie,u jednych poprostu jest a czasami jest oznaką nieorawidłowości.. Trzymam kciuki, bo bardzo przeżywam z każda z Was trudne,niepokojące momenty.slash wrote:Dziękuję, a jesli jest wszystko o, to czy badanie tydzień po tygodniu nie zaszkodzi? Poprzednie badanie miałam 16czerwca
moremi, Bliska 77, caffe, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, jakaś taka rozbita jestem od wczoraj...
Alis mam nadzieje ze z małą będzie wszystko w porządku.
Ewa daj znać jak Tomaszek.
Slash zmiataj do lekarza, nie czekaj.
Wszystkim życzę miłego i słonecznego dnia.
Sabina, kkisia, Bliska 77, Bursztyn, caffe, Dorka1979, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySabina wrote:Witajcie

Wy też kiepsko spalyscie?
Tez. Mam problem z zasnieciem . Trzeci raz od 3 lat mam kilkudniowe problemy ni to z sercem ni to z oddychaniem ( nie umiem w 100 proc . Okreslic) przy zasypianiu. Mam nadzieje ze to w wyniku tej dziwnej pogody tak sie porobilo a zaczelo od migreny w sobote. Oj sypie sie.
Duzo myślę eo Ewie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 08:00
Sabina, Mega, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypolarmiś wrote:To tak jak ja. Lezalam i ciągle myslam jak ona się czuje. Czy spi czy czuwa? O czym myśli?Sabina wrote:Witajcie

Wy też kiepsko spalyscie?
Tez. Mam problem z zasnieciem . Trzeci raz od 3 lat mam kilkudniowe problemy ni to z sercem ni to z oddychaniem ( nie umiem w 100 proc . Okreslic) przy zasypianiu. Mam nadzieje ze to w wyniku tej dziwnej pogody tak sie porobilo a zaczelo od migreny w sobote. Oj sypie sie.
Duzo musle o Ewie.
Nie mogę sobie z tym poradzić.
Dziś jestem strasznie zmęczona
Mega, polarmiś, kkisia, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość











