35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry dziewczyny
Rano było super słońce, teraz widzę, że pogoda się knoci, a ja miałam w planach iść do ogródka, a wcześniej odwiedzić ogrodniczy.
Pozostanie mi wyszorować podłogę w kuchni sprawdzonym, rewelacyjnym środkiem i będzie świętobliska77, Bursztyn, anna maria, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiecie co, ja też czasem zastanawiam się czy ciągnąć to, jestem trochę tym zmęczona, nie ukrywam, ale z drugiej strony szkoda mi każdego miesiąca....
Iza, idziemy łeb w łeb, ja też od dzisiaj CLO
Dorka, wczoraj też przeorałam dokładnie pół ogródka, jutro planuję resztę, uwielbiam to, odpoczywam i relaksuję się przy tym jak przy niczym innymBursztyn, anna maria, inessa, megan8, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJolka76 wrote:Czesc dziewczynki, dziekuje za Wasze slowa. No powiem wam szczerze, ze mieszkam w Meksyku 10 lat i jeszcze nigdy mnie nic nie ukasilo, wiec jak poczulam ten bol i zobaczylam skorpiona to bylam przerazona, bol jest okropny, na poczatku jakby ktos ci wbil duza igle w skore i potem zaczyna piec i rozchodzic sie bardziej i bardziej i czujesz jak dziala ten jad. Leze caly dzien z noga bardzo obolala i marze zeby juz przestalo, no ale to chyba trwa. Dobre to ze dostalam zwolnienie lekarskie i bede mogla nadrobic czytanie na forum, wczoraj przed wypadkiem dojechalam do strony 240. Moze macie racje ze to znak, ze ten cykl nie moj, ale mi szkoda straconego czasu, no ale wierze ze wszytko sie dzieje z jakiejs przyczyny. Moze bym zaszla i potem miala komplikacje. Staram sie myslec pozytywnie. Olenko przykro mi z okazji tego wypaku, to straszne jak gina mlodzi i zdrowi ludzie, przytulam mocno!!!
Powodzenia wszytkim dziewczynkom w staraniach w tym miesiacu!!!
współczuję,człowieka pszczoła czy osa ugryzie jak boli a co dopiero takie jadowite coś a mam nadzieję ze już mniej boli !?Bursztyn, anna maria, bliska77, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:uuuua jak ucichło..
własnie się zalogowałam, zeby zobaczyć co słychać i cisza.. zajrzałam też na inne tematy forum (majowe starania) i tam właśnie wylewaja pomyje na głowę jednej z teściowych bo powiedziała, że ma nadzieję, że nie zostanie na razie babcią. Ma 39 lat. Tak sobie myslę, że chyba też bym nie chciała za 2 lata zostać babcią. Chyba jednak bycie matką w tym wieku to lepsza opcja
. 20latki chyba nie rozumieją kobiet ok 40.
znam tą historię i ta laseczkę bo pisałyśmy tez na innym forum i naprawdę ma pojechaną tą teściową ale ona urodziła syna grubo przed 20stka a oni są małżeństwem od ponad roku i to ich sprawa czy chcą mieć teraz dziecko a nie jej...chociaż ja bym teraz tez nie chciała zostać babcia jeszczei myślę ze mój syn ma na to jeszcze trochę czasu i 3razy pomyśli zaczym zacznie bara bara ( Ma 17lat )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 08:55
Bursztyn, anna maria, bliska77, inessa, megan8, polarmiś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:witajcie Dziewczynki
Dzis tez slonce!
Dla mnie slowo "babcia" to jakas abstrakcja- oczywiscie w odniesieniu do mnie samej.
Samira, a dodatkowo Ty- wygladasz jak nastolatka, i jakos nie moge sobie wyobrazic ze moglabys zostac babcia
Dlaczego Kate38 zlikwidowala konto? szkoda...
Aga, Dorka zazdroszcze wam ogrodkow
u mnie pochmurno i chłodno, po słoneczku ani śladu, zresztą wczoraj tak samo,
Bursztynku ogródek tak ale sąsiedzi.........., także bilans wychodzi na zerosamira, Bursztyn, inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja byłam w poniedziałek u gin (12 dc) pęcherzyk duży lada moment miał pęknąć trochę wcześniej niż w poprzednim cyklu testy owulacyjne w pon i wczoraj dodatnie no i ten ból jajnika po prawej stronie boli od trzech dni. Działamy i zobaczymy co nam maj przyniesie:-)
Luteinę mam brać po ustaniu śluzu bo coś ta moja druga faza krótka.
Trzymam za was wszystkie kciuki.
inessa, bliska77, caffe, megan8, anna maria, grosza, polarmiś, angela, Mango lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnypowiem wam ze ja bym chciała druga dzidzię rodzic naturalnie jak syna ,cc to jednak operacja i wiele razy słyszałam ze poważna ale po takich przeżyciach jak wasze na pewno myślałabym tak samo (chociaż mi się wydawało ze rodziłam krótko i że tak jak miło być ,ale ginka do która była przy porodzie i prowadziła ciąże powiedziała ze poród był ciężki ) wiadomo ,jak trzeba to trzeba tak jak w waszym przypadku ale nie na życzenie...od tak sobie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 09:49
Bursztyn, inessa, bliska77, caffe, anna maria, grosza, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydrugi poród w wodzie racze niemożliwy, chyba, że po tak dlugiej przerwie można nas potraktować jak pierworódki
po pierwszym porodzie hardkorowym mąż namawiał mnie 5 lat na drugie dziecko...rodziliśmy już razem w super warunkach i nie zdążyłam nawet na piłce poskakać a co dopiero do wanny...a położne maja takie sposoby żeby ci ulżyć, o których nie miałam pojęcia za pierwszym razeminessa, bliska77, samira, caffe, anna maria, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane u nas zaczyna się chmurzyć i zbiera sie deszcz ale jest bardzo duszno na dworze.
Kate38 dlaczego zrezygnowałś? Ja i tak bede pamiętać o Tobie
Patii22 to powozenia, chyba każdej która zaczeła nowy cykl powodzenia
Pamiętam o każdej z dziewcząt, widzę, że mała rezygnacja przyszła na dziewczeta troche rozumiem tyle sie starać a tu nicale ja wierzę, że w końcu każdej się uda
przytulam do serca i dobrego odpoczynku dla każdej
Na temat porodu sie nie moge wypowiedzieć bo nie rodziłam ale wydaje mi się,że to zalezy od sytuacji rodzącej i dziecka sie rodzącegosamira, caffe, anna maria, angela, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn, nie zazdroszczę samopoczucia po takim diktum...ja mam wsparcie i w dodatku zupełnie nieświadome, bo nie mówimy nikomu z mężem o naszych staraniach, a cały czas słyszymy, że powinniśmy się postarać o jeszcze jedno dziecko...fajnie czasami się posmiać w duchu...pierwsze namawiające to nasze córki!!!dobre co?
Bursztyn, samira, bliska77, caffe, inessa, anna maria, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatii22 wrote:Hej dziewczyny, ja byłam w poniedziałek u gin (12 dc) pęcherzyk duży lada moment miał pęknąć trochę wcześniej niż w poprzednim cyklu testy owulacyjne w pon i wczoraj dodatnie no i ten ból jajnika po prawej stronie boli od trzech dni. Działamy i zobaczymy co nam maj przyniesie:-)
Luteinę mam brać po ustaniu śluzu bo coś ta moja druga faza krótka.
Trzymam za was wszystkie kciuki.
to działaj, działajinessa, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Dziewczynki, muszeWam cos powiedziec, na temat stereotypow. Wczoraj rozmawialam przez tel.z moja mama o kumplu mojego brata ktory ma 39 lat i jest sam, a chcialby miec rodzine i moze poznac by go z jakas moja kolezanka.wiec zaproponowalam moja najlepsza przyjaciolke, ona tez ma 38 lat, na to moja matka: zwariowalas, on na pewno bedzie chcial miecdzieci- ona jest dla niego za stara, przeciez w tym wieku ona juz nie bedzie rodzic dzieci! No i mnie wgielo, bo ja za niecale 2 miesiace bede miala 40
Powiem Wam, ze rece mi opadly. I to sa wlasnie stereotypy ktorymi zyje wiekszosc spoleczenstwa. Z tym nawet nie da sie walczyc, za duzo dookola. Dobrze, ze nie wszyscy tacy sa.
wiesz co, aż nie wiem co powiedzieć......., niestety takie (i nie tylko w tej dziedzinie) myślenie jest bardzo krzywdzące dla znacznej grupy ludzi, no nic, trzeba wpuszczaj jednym uchem, drugim wypuszczać, to chyba jedyna radacaffe, inessa, Bursztyn, anna maria, angela, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:Dziewczynki, muszeWam cos powiedziec, na temat stereotypow. Wczoraj rozmawialam przez tel.z moja mama o kumplu mojego brata ktory ma 39 lat i jest sam, a chcialby miec rodzine i moze poznac by go z jakas moja kolezanka.wiec zaproponowalam moja najlepsza przyjaciolke, ona tez ma 38 lat, na to moja matka: zwariowalas, on na pewno bedzie chcial miecdzieci- ona jest dla niego za stara, przeciez w tym wieku ona juz nie bedzie rodzic dzieci! No i mnie wgielo, bo ja za niecale 2 miesiace bede miala 40
Powiem Wam, ze rece mi opadly. I to sa wlasnie stereotypy ktorymi zyje wiekszosc spoleczenstwa. Z tym nawet nie da sie walczyc, za duzo dookola. Dobrze, ze nie wszyscy tacy sa.
oj to tak pośrednio jakby się ciebie tyczyło a nawet nas tu wszystkich bo wiekiem jesteśmy na tym samym etapie ,ja bym się czuła jakby mi ktoś w gębę strzelił (za przeproszeniem),ach te stereotypy ehhh...caffe, inessa, Bursztyn, angela, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorka71 wrote:Bursztyn, nie zazdroszczę samopoczucia po takim diktum...ja mam wsparcie i w dodatku zupełnie nieświadome, bo nie mówimy nikomu z mężem o naszych staraniach, a cały czas słyszymy, że powinniśmy się postarać o jeszcze jedno dziecko...fajnie czasami się posmiać w duchu...pierwsze namawiające to nasze córki!!!dobre co?
u mnie namawiającą jest córcia i nawet na urodziny nic nie chciała tylko siostrzyczkę albo braciszkaa rodzice wiedzą, znają problem i wspierają ale tylko moi, bo o teściach wolę nie wspominać
moja 5cio letania córcia wie, że mamy problem, że o nią się dłuuuuugo staraliśmy i jak w każdym kolejnym cyklu wracam od mojej gin pyta: "no i co mamusiu, są szanse na siostrzyczkę albo braciszka?"......samira, caffe, inessa, Bursztyn, anna maria, angela, megan8, Mango, iza37, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorka71 wrote:drugi poród w wodzie racze niemożliwy, chyba, że po tak dlugiej przerwie można nas potraktować jak pierworódki
po pierwszym porodzie hardkorowym mąż namawiał mnie 5 lat na drugie dziecko...rodziliśmy już razem w super warunkach i nie zdążyłam nawet na piłce poskakać a co dopiero do wanny...a położne maja takie sposoby żeby ci ulżyć, o których nie miałam pojęcia za pierwszym razem
a dlaczego niemożliwy ?? ja chce tak rodzić ,jedyne przeciwwskazania to ciążą zagrożona albo wielopłodowa i jakieś poważne choroby matki ...caffe, inessa, anna maria, megan8, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:Dorka71 wrote:Bursztyn, nie zazdroszczę samopoczucia po takim diktum...ja mam wsparcie i w dodatku zupełnie nieświadome, bo nie mówimy nikomu z mężem o naszych staraniach, a cały czas słyszymy, że powinniśmy się postarać o jeszcze jedno dziecko...fajnie czasami się posmiać w duchu...pierwsze namawiające to nasze córki!!!dobre co?
u mnie namawiającą jest córcia i nawet na urodziny nic nie chciała tylko siostrzyczkę albo braciszkaa rodzice wiedzą, znają problem i wspierają ale tylko moi, bo o teściach wolę nie wspominać
moja 5cio letania córcia wie, że mamy problem, że o nią się dłuuuuugo staraliśmy i jak w każdym kolejnym cyklu wracam od mojej gin pyta: "no i co mamusiu, są szanse na siostrzyczkę albo braciszka?"......
słodziak z córeczkibliska77, inessa lubią tę wiadomość