X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Raczej coś w tym jest Caffe :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Czasami własnie ostrożność = nadopiekuńczość :P Sama się nad tym zastanawiam i modlę żeby taką nie być, bo zaczęłam zauważać u siebie takie symptomy :P Nie w odniesieniu do syna, ale takie jakieś podejście mam do mniejszych istot :) teraz "trenuję" to na kotce :P

    na kotce hehehe ...dobre, biedna kicia ;)

    inessa, Bursztyn, caffe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie się dowiedziałam ze ta kuzynka o której wam niedawno pisałam z Łodzi o 12:00 przez CC urodziła córeczkę 3000gr 53cm jupi :D
    niestety nie dostałą się na cc do tego szpitala do którego miała iść bo brakło miejsc a jest to prywatny szpital ,może jak by zapłaciła to by miejsce było ;)

    inessa, bliska77, Bursztyn, grosza, caffe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie mówili i pokazywali zdjęcia ze najstarsza kobitka która urodziła dziecko miła 70 lat a najmłodsza 5 lat :O

    inessa, Olena, caffe, megan8 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla kuzynki :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    właśnie się dowiedziałam ze ta kuzynka o której wam niedawno pisałam z Łodzi o 12:00 przez CC urodziła córeczkę 3000gr 53cm jupi :D
    niestety nie dostałą się na cc do tego szpitala do którego miała iść bo brakło miejsc a jest to prywatny szpital ,może jak by zapłaciła to by miejsce było ;)

    gratulacje dla kuzynki, jeśli ten prywatny szpital jest na szparagowej w Łodzi to ja właśnie tam się leczę

    samira, inessa, megan8, Mango lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    samira wrote:
    właśnie się dowiedziałam ze ta kuzynka o której wam niedawno pisałam z Łodzi o 12:00 przez CC urodziła córeczkę 3000gr 53cm jupi :D
    niestety nie dostałą się na cc do tego szpitala do którego miała iść bo brakło miejsc a jest to prywatny szpital ,może jak by zapłaciła to by miejsce było ;)

    gratulacje dla kuzynki, jeśli ten prywatny szpital jest na szparagowej w Łodzi to ja właśnie tam się leczę

    dzięki dziewczyny :)

    nie wiem czy to ten wiem ze prywatny i ze tylko trzy miejsca na NFZ maja ...

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    agafbh wrote:
    samira wrote:
    właśnie się dowiedziałam ze ta kuzynka o której wam niedawno pisałam z Łodzi o 12:00 przez CC urodziła córeczkę 3000gr 53cm jupi :D
    niestety nie dostałą się na cc do tego szpitala do którego miała iść bo brakło miejsc a jest to prywatny szpital ,może jak by zapłaciła to by miejsce było ;)

    gratulacje dla kuzynki, jeśli ten prywatny szpital jest na szparagowej w Łodzi to ja właśnie tam się leczę

    dzięki dziewczyny :)

    nie wiem czy to ten wiem ze prywatny i ze tylko trzy miejsca na NFZ maja ...

    no to faktycznie cienko......

    samira, inessa lubią tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Witajcie, ja dziś w pracy ..... maż z córcią w domu .....

    czemu kate38 usunęła konto????? ten cykl miał być nasz!!!!!!

    u mnie dziś tak samo ....

    samira, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    Patii22 wrote:
    Hej dziewczyny, ja byłam w poniedziałek u gin (12 dc) pęcherzyk duży lada moment miał pęknąć trochę wcześniej niż w poprzednim cyklu testy owulacyjne w pon i wczoraj dodatnie no i ten ból jajnika po prawej stronie boli od trzech dni. Działamy i zobaczymy co nam maj przyniesie:-)

    Luteinę mam brać po ustaniu śluzu bo coś ta moja druga faza krótka.
    Trzymam za was wszystkie kciuki.

    to działaj, działaj :-) ;-)

    do boju do boju :)

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Czasami własnie ostrożność = nadopiekuńczość :P Sama się nad tym zastanawiam i modlę żeby taką nie być, bo zaczęłam zauważać u siebie takie symptomy :P Nie w odniesieniu do syna, ale takie jakieś podejście mam do mniejszych istot :) teraz "trenuję" to na kotce :P

    błędów w wychowaniu nie da się uniknąć i dopiero po jakimś czasie można zobaczyć co się żle zrobiło, w przypadku mojego synka to opiekuńczość jest wskazana ponieważ spuszczenie oka z niego czsto gęsto się żle kończy :P

    caffe, inessa, samira, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Jak mieszkałam w bloku to wszyscy wszystko chyba o sobie wiedzieli, jak się przeprowadziłam do domu to nawet nie znam swoich sąsiadów, poza jednymi i mnie nie interesuje po prostu co się u kogo dzieje. nigdy mnie nie interesowało, bo w żadnych plotach nie uczestniczyłam. Ludzie zamiast zyć swoim życiem, to zajmują się innymi, a prawda jest taka, że sami na swoim "podwórku" nie dostrzegają tego co się dzieje.

    tak w klatce wystarczy 1 osoba i wszystko wiesz najświeższe wiadomości, dom - izoluje od wśćibskości gadasz tylko z tymi co chcesz :)

    caffe, inessa, samira, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Dorka71 wrote:
    Bursztyn, nie zazdroszczę samopoczucia po takim diktum...ja mam wsparcie i w dodatku zupełnie nieświadome, bo nie mówimy nikomu z mężem o naszych staraniach, a cały czas słyszymy, że powinniśmy się postarać o jeszcze jedno dziecko...fajnie czasami się posmiać w duchu...pierwsze namawiające to nasze córki!!!dobre co?

    fantastyczna sprawa, masz fajna rodzine :)
    Moja matka nic nie wie o naszych zamiarach, bo ja zawsze -nawet do niedawna- twierdzilam ze na dziecko za wczesnie ;) Wiec mysli ze nie chcemy miec dzieci. No to sobie pozwolila na wyrazenie opinii.... Moja matka ma w ogole sztywne poglady na wiele rzeczy. Dobrze, ze nie mieszkamy razem bo wyladowalabym w psychiatrycznym, i to nie jako psycholog ale pacjent, na oddziale zamknietym, bo tak potrafi czasem czlowieka wk....ic.

    czasy się zmieniają , poglądy też można zmieniać więc wszystko przez nią :D najważniejsze to nie przejmować się opiniami które nam nie pasują :P
    może tak żle by z Tobą nie było hehehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 13:05

    Bursztyn, caffe, inessa, samira, bliska77, angela, anna maria lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 2 maja 2013, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grosza wrote:
    caffe wrote:
    Jak mieszkałam w bloku to wszyscy wszystko chyba o sobie wiedzieli, jak się przeprowadziłam do domu to nawet nie znam swoich sąsiadów, poza jednymi i mnie nie interesuje po prostu co się u kogo dzieje. nigdy mnie nie interesowało, bo w żadnych plotach nie uczestniczyłam. Ludzie zamiast zyć swoim życiem, to zajmują się innymi, a prawda jest taka, że sami na swoim "podwórku" nie dostrzegają tego co się dzieje.

    tak w klatce wystarczy 1 osoba i wszystko wiesz najświeższe wiadomości, dom - izoluje od wśćibskości gadasz tylko z tymi co chcesz :)

    Dokładnie, tym bardziej że ja mam za ogrodzeniem las i jedyne z kim gadam to z ptakami i wiewiórkami :P no i z moimi psami :P

    inessa, bliska77, Bursztyn, grosza, angela, anna maria, megan8, iza37 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale tu zastój się zrobił :D

    bliska77, Bursztyn, grosza, anna maria, inessa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grosza wrote:
    caffe wrote:
    Jak mieszkałam w bloku to wszyscy wszystko chyba o sobie wiedzieli, jak się przeprowadziłam do domu to nawet nie znam swoich sąsiadów, poza jednymi i mnie nie interesuje po prostu co się u kogo dzieje. nigdy mnie nie interesowało, bo w żadnych plotach nie uczestniczyłam. Ludzie zamiast zyć swoim życiem, to zajmują się innymi, a prawda jest taka, że sami na swoim "podwórku" nie dostrzegają tego co się dzieje.

    tak w klatce wystarczy 1 osoba i wszystko wiesz najświeższe wiadomości, dom - izoluje od wśćibskości gadasz tylko z tymi co chcesz :)

    no z tym domem to też bywa różnie, u nas są wąskie działki (13m szerokie, zatem niestety nie ma takiej intymności a jak ostatnio na siatce położyliśmy płot lamelowy to skończyło się awanturą, że się izolujemy......cóż, myślę, że tak naprawdę wszystko zależy od tego jacy ludzie nas otaczają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 15:24

    Bursztyn, grosza, anna maria, inessa, caffe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 maja 2013, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    grosza wrote:
    caffe wrote:
    Jak mieszkałam w bloku to wszyscy wszystko chyba o sobie wiedzieli, jak się przeprowadziłam do domu to nawet nie znam swoich sąsiadów, poza jednymi i mnie nie interesuje po prostu co się u kogo dzieje. nigdy mnie nie interesowało, bo w żadnych plotach nie uczestniczyłam. Ludzie zamiast zyć swoim życiem, to zajmują się innymi, a prawda jest taka, że sami na swoim "podwórku" nie dostrzegają tego co się dzieje.

    tak w klatce wystarczy 1 osoba i wszystko wiesz najświeższe wiadomości, dom - izoluje od wśćibskości gadasz tylko z tymi co chcesz :)

    Dokładnie, tym bardziej że ja mam za ogrodzeniem las i jedyne z kim gadam to z ptakami i wiewiórkami :P no i z moimi psami :P

    to masz zarąbiście, my właśnie się "zagęszczamy" różnego rodzaju drzewami i krzakami ;-)

    grosza, anna maria, inessa, caffe lubią tę wiadomość

  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polarmisiu to są optymistyczne nowiny będę trzymać &&& jeszcze mocniej za udaną próbę :) :) :)

    bliska77, Bursztyn, anna maria, inessa, angela, caffe lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • grosza Autorytet
    Postów: 1985 6042

    Wysłany: 2 maja 2013, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    caffe wrote:
    grosza wrote:
    caffe wrote:
    Jak mieszkałam w bloku to wszyscy wszystko chyba o sobie wiedzieli, jak się przeprowadziłam do domu to nawet nie znam swoich sąsiadów, poza jednymi i mnie nie interesuje po prostu co się u kogo dzieje. nigdy mnie nie interesowało, bo w żadnych plotach nie uczestniczyłam. Ludzie zamiast zyć swoim życiem, to zajmują się innymi, a prawda jest taka, że sami na swoim "podwórku" nie dostrzegają tego co się dzieje.

    tak w klatce wystarczy 1 osoba i wszystko wiesz najświeższe wiadomości, dom - izoluje od wśćibskości gadasz tylko z tymi co chcesz :)

    Dokładnie, tym bardziej że ja mam za ogrodzeniem las i jedyne z kim gadam to z ptakami i wiewiórkami :P no i z moimi psami :P

    to masz zarąbiście, my właśnie się "zagęszczamy" różnego rodzaju drzewami i krzakami ;-)

    to u mnie raczej też tujkami się odgrodzimy bo zagęszczenie mieszkańców dookoła nas bardzo spore a mieszkam niestety nie w domku ale w małym ala szeregowcu i dokoła sąsiedzi jak na razie mili ale to dopiero początek :P bo niedawno się wprowadziliśmy :) :)

    samira, bliska77, anna maria, inessa, megan8, caffe, polarmiś lubią tę wiadomość

    0bfca738c07d15d024deec4f02710b8b.png
  • angela Autorytet
    Postów: 978 3687

    Wysłany: 2 maja 2013, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    iwka76 wrote:
    caffe wrote:
    iwka76 wrote:
    caffe wrote:
    iwka76 wrote:
    a ja w ten pierwszomajowy dzień leże jak łania w łóżku i leniuchuje z moją kicią nawet nie wiem jaka jest pogoda hihihih Nie wiem ale leniuchowanie mi służy , chce mi się spać i pić na zmiane już wypiłam dwa duże kubki herbatki i dalej mnie suszy . Ale cio pan doktor powiedział cytuje ,, zachowywać sie jak bym była w ciąży i leżeć dużo i odpoczywac ,, hahahahahahah i stosuje się do zaleceń . A że jestem tutaj sama to nie mam obowiązków , a na obiadek zrobię sobie fryteczki już tęsknilam za takimi pysznymi z ziemniaczków z polskiego pola i kotlecik mielony i suróweczka Pychotka już mi ślinka cieknie , ale co sie przekonałam to już mięśka z kurczaka to nie rusze bo odrazu na sam widok rwie mnie na wymioty hiihih

    Pamiętaj żeby dobrze wysmazyć to mięso, żeby surowizny nie jeść :)

    Miłego odpoczywania :)

    tak jest pani doktor Caffe hihihihihiih

    Może czasami przesadzam, ale wolę na zimne dmuchać :)

    Mnie lekarka zabroniła jeść fastfoodów bo mogą być miesa niedopieczone, wątróbki mi zabroniła i przetworów mlecznych z mleka niepasteryzowanego, itd.

    A mnie się chciało cały czas drinka. Wszędzie widziałam sklepy monopolowe i pachniało mi alkoholem. Normalnie, to alkohol może dla mnie nie istnieć, ale wtedy to bym wszystko oddała za szklaneczkę trunku :)

    ja na szczęście nie przepadam za alkoholem , a co do fastfudó tez nie jadam bo to sama chemia dla mnie i papierowe jedzenie wolę sama sobie zrobić wtedy wiem co jem i powiem wam dziewczyny jak opiekowałam się od maleństwa siostrzenicą to wolałam jej sama ugotować zupki przeciery i wtedy tez wiedziałam że zje dobrze i zdrowo a że jeszcze same miałyśmy ogródek warzywny to wiedziałam że nie ma tam chemii a w tych słoiczkach niby nic nie ma ale polepszacze smakowe i takie tam Więc życie na wiosce jest zaleta hihihhihi

    Powiem Ci ze ja pracowałam w Mcdonaldzie i co do samej chemii się nie zgodzę ,oni maja tam reżim i muszą przestrzegać procedur produkcji ,dlatego produkty są świeże mięso fakt mrożone ale za to grillowane a swoje robi panierka i smażenie w głębokim tłuszczu mięsa z kurczaka no i to ze mięso jest przetworzone chodzi ze jet to jedzenie zawierające dużo tłuszczu + sosy i to jest nie zdrowe bo w organizmie przetwarzane na zły cholesterol a on zatyka tętnice tz. nie sam on tylko powstają zatory tłuszczowe które je zatykają ...(ale jak już to lepiej zjeść tam niż w przydrożnej budzie przynajmniej smażą na oleju rzepakowym i go filtrują ) :)
    a mimo wszystko nie jestem wielbicielką takiego jedzenia :P

    A ja od czasu do czasu lubię Mc Donalda - szczególnie tortillę i lody w wafelku w polewie karmelowej mniam..

    samira, Bursztyn, anna maria, inessa, grosza, caffe, polarmiś, Mango lubią tę wiadomość

    [img][/img]ex2btv7310kr6qnr.png
‹‹ 384 385 386 387 388 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ