35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMega wrote:Witam sie kawka i słoneczkiem
szykuje sie do pracy, dzisiaj na szczęście "tylko" 10 godzin... Aniag pochwal sie co czytasz, muszę w ogóle wybrać sie do biblioteki po zapas książek do czytania na tarasie - polecacie coś? Wyjeżdżamy w czwartek późnym popołudniem a mój mąż już wczoraj spakował swoje rzeczy i torba czeka w przedpokoju
taki spragniony urlopu...
Miłego dnia wam życzę. -
nick nieaktualnyAlis wrote:Mam zamiar, ale myślałam, że może jedna butla na wszelki wypadek się przyda - do odciągania mleka i przechopwywania albo dawania wody... to moje pierwsze, wiec czuję się jak dziecko we mgle...
Mega, kapturnica, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMega wrote:najbardziej to lubie takie pomieszane - sensacja, kryminał, troche wątku miłosnego...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 10:02
-
nick nieaktualny
-
Pusurek wrote:No to pewnie czytalas wszystko Camilli Lackberg? A Marka Krajewskiego? A Olgi Rudnickiej? Jo Nesbø? ( Trylogia z Oslo ), ale cala reszta tez? O Trylogii Milenium Larssona nie wspomne.
Camilli coś tam czytałam ale pewnie nie wszystko, poszukam jutro w bibliotece
Pusurek lubi tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Alis, co to brzucho takie male?
Przeciez rodzisz zaraz!
Zaczynam sie frustrowac.nie stresuj sie
Ruszasz dzisiaj z pracami fizycznymi?Pusurek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMega wrote:Pusur w sukience twoj brzucho na pewno wyglada na mniejszy
nie stresuj sie
Ruszasz dzisiaj z pracami fizycznymi?
Przygotowuje sie jednak na walke o cc, za duzo sie naczytalam o indukcji porodu. Poza tym w 36 tygodniu to nawet wyremontowanie domu i 5 dzikich orgazmow moze nie przyniesc oczekiwanego skutku.
Wracam wiec do wariantu A, za tydzien robie przedstawienie nr 2 i wychodze z gabinetu ginekologa z papierem o cesarce.kapturnica, Mega, mandragora, polarmiś, Andzia33, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Witam sie w niedziele z nad czarnej kawy z cukrem...ale juz sie przyzwyczailam,to 8my dzien mojej diety kopenhaskiej,schudlam niecale 3 kilo,czy to duzo czy nie?jeszcze 5 dni. dzis troche chlodniej u nas chyba przelece reszte okien bo wczoraj po 4rech przy 30st sie rozplynelam i zrezygnowalam z reszty!
Mega, ania.g, Andzia33, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
AsiaPoli wrote:Witam sie w niedziele z nad czarnej kawy z cukrem...ale juz sie przyzwyczailam,to 8my dzien mojej diety kopenhaskiej,schudlam niecale 3 kilo,czy to duzo czy nie?jeszcze 5 dni. dzis troche chlodniej u nas chyba przelece reszte okien bo wczoraj po 4rech przy 30st sie rozplynelam i zrezygnowalam z reszty!
-
Bozia3 wrote:Nie baw się w Kopenhaską - bo odrobisz z nawiązką już za miesiąc....w łodości przerabiałam ze 3 razy - za każdym razem chudłam po 8 kilo, ale to efekt na chwileczkę - chyba, że masz taki cel..
,a to wydawal mi sie najszybszy i najmniej bolesny(bo raczej wszystko tam lubie) sposob na schudniecie
-
Aprilka wrote:Dzien dobry dziewczyny:) miłej niedzieli wszystkim życzę
u mnie pogoda sie popsuła
jeszcze tydzień i do polski tam powtórzę badania bo tutaj nawet wyników mi nie dali tylko te na tsh przez telefon z łaską....
Wspaniałego dnia:) -
Dzień dobry
Pochłaniam fantastykę, tak już mam od 15 lat i to jest gatunek który nigdy mi się nie znudzi. Lubię różnych autorów,starych i nowych. Zaczęło się od T. Pratchetta i jego świata dysku oraz Tolkiena. Teraz jest nowy świetny pisarz Peter V. Brett z demonicznym cyklem i Trudi Cannavan z trzema dotąd wydanymi trylogiami( na każdą trzeba czekać rok) i kolejną najnowszą pierwszą częścia którą też już przeczytałam. Wczorajsza książka to moje odkrycie ale też chyba debiut autorki Samantha Shannon "Czas żniw". Ponad pięćset stron minęło nie wiem kiedy. Sporo tego jest. Kiedyś też czytałam Jonathana Carrolla ale dawno nic nie wydał. Ulubieńców kupuję w wersji papierowej, resztę ściągam z chomika najczęściej. Nie z fantastyki ulubieńcem jest William Wharton, miałam szczęście go spotkaćChyba tyle, reszta to dosyć przygodni pisarze. A żeby było ciekawie nie lubię naszego rodzimego pisarza Sapkowskiego, albo po prostu jeszcze do niego nie dorosłam.
Czytam też sporo psychotroniki, ale to już bardzo szeroki przedział.
Ziewacie jużAlis, Simba, Mega, moremi, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Brzuch wciąż wysoko. Cycki na zdjęciu też miały być, ale sobie ovu łaskawie wykadrowało.
Pusurku, nie frustruj się, to ja tutaj się stresuję. Chłepczę wodę jak ten pies, ale jakoś nie widzę rezultatów. Poza tym do lipca przytyłam 12 kilo, a teraz waga stanęła i od 3 tygodni nic. Zrzucam na upały, ale jednak się trochę martwię. W poniedziałek znów mamy wizytę w Łodzi, więc mam nadzieję, że się dowiem, że wszystko ok. Na szczęście mała kopie systematycznie.AsiaPoli, Pusurek, Mega, malgos741, moremi, Sabina, Andzia33, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Alis wrote:Mam zamiar, ale myślałam, że może jedna butla na wszelki wypadek się przyda - do odciągania mleka i przechopwywania albo dawania wody... to moje pierwsze, wiec czuję się jak dziecko we mgle...
W każdym razie, butlę możesz kupić awaryjnie. Najlepiej taką antykolkową firmy avent.Alis, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania.g wrote:Dzień dobry
Pochłaniam fantastykę, tak już mam od 15 lat i to jest gatunek który nigdy mi się nie znudzi. Lubię różnych autorów,starych i nowych. Zaczęło się od T. Pratchetta i jego świata dysku oraz Tolkiena. Teraz jest nowy świetny pisarz Peter V. Brett z demonicznym cyklem i Trudi Cannavan z trzema dotąd wydanymi trylogiami( na każdą trzeba czekać rok) i kolejną najnowszą pierwszą częścia którą też już przeczytałam. Wczorajsza książka to moje odkrycie ale też chyba debiut autorki Samantha Shannon "Czas żniw". Ponad pięćset stron minęło nie wiem kiedy. Sporo tego jest. Kiedyś też czytałam Jonathana Carrolla ale dawno nic nie wydał. Ulubieńców kupuję w wersji papierowej, resztę ściągam z chomika najczęściej. Nie z fantastyki ulubieńcem jest William Wharton, miałam szczęście go spotkaćChyba tyle, reszta to dosyć przygodni pisarze. A żeby było ciekawie nie lubię naszego rodzimego pisarza Sapkowskiego, albo po prostu jeszcze do niego nie dorosłam.
Czytam też sporo psychotroniki, ale to już bardzo szeroki przedział.
Ziewacie już
https://www.google.pl/#q=haruki+murakami+książki&stick=H4sIAAAAAAAAAGOovnz8BQMDgwkHsxCnfq6-gWFGsmW8EoKpJZWdbKWflJ-frZ9YWpKRX2QFYhcr5OflVH5YIcWd8tvU9fi5N5oHVnrOnaXLxAoAM9kvb1EAAAA
Anne Rice jesli lubisz czarownice i wampiry, tylko tam romansow nie ma.
Ostatni przeczytalam fajna ksiazke Bill Byrson " Zapiski z wielkiego kraju" - Ameryka oczami Anglika- bardzo fajna ksiazka.ania.g, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Dla mnie jedyne prawdziwe antykolkowe to dr.Browns. Mają fajne rozwiązanie którego nie mają inne butelki. U nas dopiero po dr. Browns skończyły się kolki. Avent u nas nie zadziałał.
ania.g, Sabina lubią tę wiadomość