35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
EwaT wrote:zawsze kurwa jest sie o co martwic jednym zdaniem
jak nie łupież to zrosty
Pociesze , ze zrosty nie tworza sie od razu...Czas dziala na ich korzysc...Wiec jesli ktos w krotkim czasie planuje powtorne macierzynstwo to mysle ,ze nie ma o co sie martwic na zapas..U mnie minal kawal czasu od operacji i dlatego byla taka siecvzka..
mysza1975, EwaT, Alis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI tak do konca .... Na szczescie mam jeszcze 2 tygodnie wolnego od zmartwien wszelakich. W prace zaangazawona jestem po uszy. Do endokrynologa ide 25 wrzesnia ale ogolnie z dnia na dzien obojetnieje na staranka.EwaT wrote:zawsze kurwa jest sie o co martwic jednym zdaniem
jak nie łupież to zrosty
Bozia3, caffe, Bursztyn, EwaT lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMusze kupic kawalek zlota zamiast trzymac kase w niepewnym banku:-) biore pod pache i uc iekam do Peru!kapturnica wrote:No niestety mozna zaczac sie troche bac....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 20:34
kapturnica, caffe, Bursztyn, mysza1975, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co tu ukrywać:polarmiś wrote:Mnie tez wypuscili jak maly mial juz dobre wyniki. Mam kolezanke ktora urodzila zdrowego chlopca, wypuscili z zoltaczka i juz zdrowy nie jest.
Żółtaczka fizjologiczna: groźny nadmiar bilirubiny
-organizm mniej produkuje substancji energetycznych i białek a zatrute bilirubiną nerki gorzej pracują
-stopniowo wzrasta ryzyko powstawania skrzepów
-może nastąpić uszkodzenie komórek nerwowych mózgu
Kiedy jednak poziom bilirubiny po kilku dniach nie obniża się, a nagle wzrasta, jest to niepokojące. Gdy więc już w pierwszych dwóch dobach życia noworodka pojawi się żółtaczka fizjologiczna (stężenie bilirubiny przekracza wówczas 12 mg/dl) lub gdy zażółcenie skóry oraz białek oczu utrzymuje się przez 10-14 dni, trzeba przeprowadzić dodatkowe badania. Może wówczas okazać się, że nie jest to niegroźna żółtaczka fizjologiczna, ale skutek innej, dużo poważniejszej choroby: zakażenia uogólnionego (czyli tzw. posocznicy, inaczej sepsy), niedrożności dróg żółciowych (to żółtaczka mechaniczna) lub konfliktu serologicznego, który występuje, gdy dziecko ma dodatni czynnik Rh, a matka ujemny (jest to żółtaczka patologiczna).
polarmiś, ania.g, samira lubią tę wiadomość
-
dokładnie ten sam art. czytałam. Najczęściej tę metodę zachwalaja osoby/pracownicy firm, które taką krew przechowują. Przekonałam się o tym czytając kto się podpisał pod artykułemBozia3 wrote:ania.g dzięki za te informacje o krwi pępowinowej - w zasadzie rozwiałam już wszystkie swoje wątpliwości....
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
U mnie podobnie jak u Bozi, wskazań do cesarki brak, Mały waży ok 2500, wszystko pozamykane, ale dość luźne wiązadła i pachwiny mnie bolą jak chodzę... Kolejny raz mam także ostry napad grzybicy, tym razem nie obyło się bez natamycyny przez 20 dni, cholera mam już tego dość, to taki dyskomfort
picz swędzi, piecze i ogólnie jest nieprzyjemnie sex? co to jest sex? Paciorkowce jeszcze nie pobrane. Mam jedną dobrą wiadomość - oficjalnie jestem na zwolnieniu
caffe, Bozia3, Pusurek, ania.g, Bursztyn, samira, mysza1975, gosia7122, Sabina, moremi, Parka, iwcia77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
