35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyŻanet wrote:Jeśli chodzi o zrosty to mam też pietra, bo jak rodziłam 17 lat temu łożysko było przyklejone i musieli mnie łyżeczkować pod narkozą, ciekawe jak tam wygląda po latach...
kapturnica, Żanet, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:No mysmy wyszli po 3dniach od porodu do domu a 3dni pozniej wrocilismy na oddzial bo byl zolty jak curry normalnie...
Bozia3, kapturnica, Żanet, samira, mysza1975, Sabina, Parka lubią tę wiadomość
-
aa - dopytałam jeszcze ginki o ten moment podania znieczulenia w kręgosłup - bo pamiętam 12 lat temu, że musiałam mieć już spore rozwarcie i mocno rozkręcony poród, żeby je dostać - a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
Więc co kraj to obyczaj...Żanet, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:E tam sliski. Kazdy swoje zdanie ma. Siedze w ogrodku, pije piwo i mysle o wojnie....
Ale po tym co sie slyszy to niestety zimna wojna wraca a 3cia wojna swiatowa moze nam grozic No chyba , ze cos cara wytnie...caffe, Bozia3, polarmiś, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:No my tak samo. Wyszlismy z ok wynikami, dzien potem wrocilismy, doba pod lampa, wynik ok, kolejnego dnia wynik znowu wyzej. Jutro sie wyjasni, czy zostajemy na kolejne lampy czy nie bedzie trzeba.
caffe, Pusurek, kapturnica, Bozia3, Żanet, Bursztyn, samira, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:aa - dopytałam jeszcze ginki o ten moment podania znieczulenia w kręgosłup - bo pamiętam 12 lat temu, że musiałam mieć już spore rozwarcie i mocno rozkręcony poród, żeby je dostać - a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
Więc co kraj to obyczaj...kapturnica, Żanet, mysza1975, Sabina, moremi lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ja mam piwnicę
I dużo przetworów....jakby wybuchła wojna, to z miesiąc przeżyję w niej
Czas sie chyba zaopatrzyc w wode i suchy prowiant na wszelki wypadek......
caffe, Bozia3, polarmiś, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Co tu ukrywać:
Żółtaczka fizjologiczna: groźny nadmiar bilirubiny
-organizm mniej produkuje substancji energetycznych i białek a zatrute bilirubiną nerki gorzej pracują
-stopniowo wzrasta ryzyko powstawania skrzepów
-może nastąpić uszkodzenie komórek nerwowych mózgu
Kiedy jednak poziom bilirubiny po kilku dniach nie obniża się, a nagle wzrasta, jest to niepokojące. Gdy więc już w pierwszych dwóch dobach życia noworodka pojawi się żółtaczka fizjologiczna (stężenie bilirubiny przekracza wówczas 12 mg/dl) lub gdy zażółcenie skóry oraz białek oczu utrzymuje się przez 10-14 dni, trzeba przeprowadzić dodatkowe badania. Może wówczas okazać się, że nie jest to niegroźna żółtaczka fizjologiczna, ale skutek innej, dużo poważniejszej choroby: zakażenia uogólnionego (czyli tzw. posocznicy, inaczej sepsy), niedrożności dróg żółciowych (to żółtaczka mechaniczna) lub konfliktu serologicznego, który występuje, gdy dziecko ma dodatni czynnik Rh, a matka ujemny (jest to żółtaczka patologiczna).
Torbe na pozostanie mielismy juz dzis przygotowana, zeby nie jezdzic 2 razy, ale dzis sie nie przydala. Oby jutro tez nie...caffe, malgos741, Żanet, mysza1975, Sabina, Parka lubią tę wiadomość
-
Miśku, jakby co to i tak bombkę najpierw pierdolną w warszawkę, to nawet nie będzie czasu drzwi od chałupy odtworzyć zeby się tam przenieść... A poza tym, nieszczelna jest
kapturnica, polarmiś, malgos741, mysza1975, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Ja mam piwnicę
I dużo przetworów....jakby wybuchła wojna, to z miesiąc przeżyję w niej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 20:58
caffe, malgos741, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Tak caffe, czytalysmy to samo. Sepsy i konfliktu nie ma, zbadali od razu, watroba niepowiekszona. Pewnie przeszloby wczesniej, gdyby dobrze jadl, a nie widze ile sciaga z cycka. Dlatego teraz doje sie i widze ile zjada. Mamy na szczescie kolezanke pediatre Polke, jedna z naszej bandy, ufam jej, jesli mowi, ze mozna spokojnie wyjsc do domu do jutra.
Torbe na pozostanie mielismy juz dzis przygotowana, zeby nie jezdzic 2 razy, ale dzis sie nie przydala. Oby jutro tez nie...Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:Szczesciara. Ja ani sloikow ( mam pewnie podesle) ani piwnicy. Dlatego zapytalam Caffe bo ona najblizej .... Jakby co:-)
ale może co żywego się upoluje jakby co... ;P
kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Ja nie miałam znieczulenia w kręgosłup. Dostałam jakieś razem z oksytocyną, potem dostałam jakieś czopki, a potem jakiś zastrzyk. No i ch.j i tak bolało, ale mogłoby bardziej gdybym tego nie dostała, tak sobie tłumaczę
i mogłabym na tym znieczuleniu rodzić jeszcze ze 2 doby...
Bursztyn, caffe, samira, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
Więc co kraj to obyczaj...
Ktora chce rodzic w No silami natury?Jak widac kolejne maluchy sie szykuja, a nie pulpety.
malgos741, Żanet, kapturnica, samira, mysza1975, Sabina, moremi, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Czytałam własnie żeby dużo karmić piersią (w sensie mlekiem z piersi)nawet 8-12 razy, wtedy podobno te objawy szybciej ustępują.
I polecam reczny laktator Avent, sile ma jak 100 koni, a dyskretny, malutki, mozna w tramwacu pokarm sciagac.Ja ciagnelam dzis w aucie w drodze do domu.
Znaczy, kierowca nie bylam w tym momencie.malgos741, Żanet, mysza1975, moremi, Parka lubią tę wiadomość
-
Ja chętnie ale muszę pierw zajść
Pusurek, polarmiś, samira, mysza1975, Alis, Sabina, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017