X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanet wrote:
    Jeśli chodzi o zrosty to mam też pietra, bo jak rodziłam 17 lat temu łożysko było przyklejone i musieli mnie łyżeczkować pod narkozą, ciekawe jak tam wygląda po latach...
    Wyglada dobrze skoro zaszlas w ciaze i maly sobie tam spokojnie rosnie.

    kapturnica, Żanet, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    E tam sliski. Kazdy swoje zdanie ma. Siedze w ogrodku, pije piwo i mysle o wojnie....
    Caffe masz piwnice ?

    Żanet lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    No mysmy wyszli po 3dniach od porodu do domu a 3dni pozniej wrocilismy na oddzial bo byl zolty jak curry normalnie...
    No my tak samo. Wyszlismy z ok wynikami, dzien potem wrocilismy, doba pod lampa, wynik ok, kolejnego dnia wynik znowu wyzej. Jutro sie wyjasni, czy zostajemy na kolejne lampy czy nie bedzie trzeba.

    Bozia3, kapturnica, Żanet, samira, mysza1975, Sabina, Parka lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aa - dopytałam jeszcze ginki o ten moment podania znieczulenia w kręgosłup - bo pamiętam 12 lat temu, że musiałam mieć już spore rozwarcie i mocno rozkręcony poród, żeby je dostać - a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
    No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
    Więc co kraj to obyczaj...:)

    Żanet, samira, mysza1975 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Caffe masz piwnice ?
    Mam

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    E tam sliski. Kazdy swoje zdanie ma. Siedze w ogrodku, pije piwo i mysle o wojnie....
    Kazdyma ale nie kazdego zdanie podoba sie innym... =D
    Ale po tym co sie slyszy to niestety zimna wojna wraca a 3cia wojna swiatowa moze nam grozic No chyba , ze cos cara wytnie...

    caffe, Bozia3, polarmiś, mysza1975 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Caffe masz piwnice ?
    Ja mam piwnicę :) I dużo przetworów....jakby wybuchła wojna, to z miesiąc przeżyję w niej :)

    Żanet, Bursztyn, polarmiś, mysza1975, Alis, Sabina lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    No my tak samo. Wyszlismy z ok wynikami, dzien potem wrocilismy, doba pod lampa, wynik ok, kolejnego dnia wynik znowu wyzej. Jutro sie wyjasni, czy zostajemy na kolejne lampy czy nie bedzie trzeba.
    To dobrZe ale pilnuj i jakby co to uzyj swojego aktorskiego talentu.

    caffe, Pusurek, kapturnica, Bozia3, Żanet, Bursztyn, samira, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    aa - dopytałam jeszcze ginki o ten moment podania znieczulenia w kręgosłup - bo pamiętam 12 lat temu, że musiałam mieć już spore rozwarcie i mocno rozkręcony poród, żeby je dostać - a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
    No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
    Więc co kraj to obyczaj...:)
    Ja nie miałam znieczulenia w kręgosłup. Dostałam jakieś razem z oksytocyną, potem dostałam jakieś czopki, a potem jakiś zastrzyk. No i ch.j i tak bolało, ale mogłoby bardziej gdybym tego nie dostała, tak sobie tłumaczę :P

    kapturnica, Żanet, mysza1975, Sabina, moremi lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ja mam piwnicę :) I dużo przetworów....jakby wybuchła wojna, to z miesiąc przeżyję w niej :)
    Kurde ja mam niedaleko domu nawet ziemianke =D Czas sie chyba zaopatrzyc w wode i suchy prowiant na wszelki wypadek......

    caffe, Bozia3, polarmiś, mysza1975, Sabina lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Co tu ukrywać:

    Żółtaczka fizjologiczna: groźny nadmiar bilirubiny
    -organizm mniej produkuje substancji energetycznych i białek a zatrute bilirubiną nerki gorzej pracują
    -stopniowo wzrasta ryzyko powstawania skrzepów
    -może nastąpić uszkodzenie komórek nerwowych mózgu

    Kiedy jednak poziom bilirubiny po kilku dniach nie obniża się, a nagle wzrasta, jest to niepokojące. Gdy więc już w pierwszych dwóch dobach życia noworodka pojawi się żółtaczka fizjologiczna (stężenie bilirubiny przekracza wówczas 12 mg/dl) lub gdy zażółcenie skóry oraz białek oczu utrzymuje się przez 10-14 dni, trzeba przeprowadzić dodatkowe badania. Może wówczas okazać się, że nie jest to niegroźna żółtaczka fizjologiczna, ale skutek innej, dużo poważniejszej choroby: zakażenia uogólnionego (czyli tzw. posocznicy, inaczej sepsy), niedrożności dróg żółciowych (to żółtaczka mechaniczna) lub konfliktu serologicznego, który występuje, gdy dziecko ma dodatni czynnik Rh, a matka ujemny (jest to żółtaczka patologiczna).
    Tak caffe, czytalysmy to samo. Sepsy i konfliktu nie ma, zbadali od razu, watroba niepowiekszona. Pewnie przeszloby wczesniej, gdyby dobrze jadl, a nie widze ile sciaga z cycka. Dlatego teraz doje sie i widze ile zjada. Mamy na szczescie kolezanke pediatre Polke, jedna z naszej bandy, ufam jej, jesli mowi, ze mozna spokojnie wyjsc do domu do jutra.
    Torbe na pozostanie mielismy juz dzis przygotowana, zeby nie jezdzic 2 razy, ale dzis sie nie przydala. Oby jutro tez nie...

    caffe, malgos741, Żanet, mysza1975, Sabina, Parka lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśku, jakby co to i tak bombkę najpierw pierdolną w warszawkę, to nawet nie będzie czasu drzwi od chałupy odtworzyć zeby się tam przenieść... A poza tym, nieszczelna jest :)

    kapturnica, polarmiś, malgos741, mysza1975, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ja mam piwnicę :) I dużo przetworów....jakby wybuchła wojna, to z miesiąc przeżyję w niej :)
    Szczesciara. Ja ani sloikow ( mama pewnie podesle) ani piwnicy. Dlatego zapytalam Caffe bo ona najblizej .... Jakby co:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 20:58

    caffe, malgos741, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze ,ze ja mam kawal drogi do wawy,,,,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2014, 21:01

    polarmiś, mysza1975 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Tak caffe, czytalysmy to samo. Sepsy i konfliktu nie ma, zbadali od razu, watroba niepowiekszona. Pewnie przeszloby wczesniej, gdyby dobrze jadl, a nie widze ile sciaga z cycka. Dlatego teraz doje sie i widze ile zjada. Mamy na szczescie kolezanke pediatre Polke, jedna z naszej bandy, ufam jej, jesli mowi, ze mozna spokojnie wyjsc do domu do jutra.
    Torbe na pozostanie mielismy juz dzis przygotowana, zeby nie jezdzic 2 razy, ale dzis sie nie przydala. Oby jutro tez nie...
    Czytałam własnie żeby dużo karmić piersią (w sensie mlekiem z piersi)nawet 8-12 razy, wtedy podobno te objawy szybciej ustępują.

    Pusurek, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polarmiś wrote:
    Szczesciara. Ja ani sloikow ( mam pewnie podesle) ani piwnicy. Dlatego zapytalam Caffe bo ona najblizej .... Jakby co:-)
    Jakieś słoiki mam, ale na wyczerpaniu :P ale może co żywego się upoluje jakby co... ;P

    kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Ja nie miałam znieczulenia w kręgosłup. Dostałam jakieś razem z oksytocyną, potem dostałam jakieś czopki, a potem jakiś zastrzyk. No i ch.j i tak bolało, ale mogłoby bardziej gdybym tego nie dostała, tak sobie tłumaczę :P
    no to miałaś takie popierdółki...bo ja, jak po wariactwie 4 godzinnym dostałam strzała w kręgosłup - to myślałam, że właśnie umarłam i dostałam się do nieba...:) i mogłabym na tym znieczuleniu rodzić jeszcze ze 2 doby...

    Bursztyn, caffe, samira, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    a u Pusurka to poszło równo z oksytocyną od razu na początku....
    No więc w PL nic się nie zmieniło - nie dają od razu - tylko czekają do rozkręcenia akcji i dopiero wtedy walą igłę w kręgosłup. Jednoczesne podanie oksytocyny i znieczulenia mogłoby w ogóle ten poród zahamować...
    Więc co kraj to obyczaj...:)
    Ja dostalam znieczulenie i oksytocyne ciut pozniej. Skurcze byly monitorowane na wykresie ( jak ekg ), gdyby slably to by mi automat zmniejszyl znieczulenie. Tu wszystkie sprzety pod tym wzgledem synchronicznie dzialaly. Ale skurcze sobie rosly ladnie, ja lazilam z tymi kabelkami po pokoju, to tez im troche pomoglo. No i praktycznie nie bolalo.
    Ktora chce rodzic w No silami natury? :P Jak widac kolejne maluchy sie szykuja, a nie pulpety. ;)

    malgos741, Żanet, kapturnica, samira, mysza1975, Sabina, moremi, Parka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    Czytałam własnie żeby dużo karmić piersią (w sensie mlekiem z piersi)nawet 8-12 razy, wtedy podobno te objawy szybciej ustępują.
    Toc siedze i doje...
    I polecam reczny laktator Avent, sile ma jak 100 koni, a dyskretny, malutki, mozna w tramwacu pokarm sciagac. ;) Ja ciagnelam dzis w aucie w drodze do domu.
    Znaczy, kierowca nie bylam w tym momencie. :P

    malgos741, Żanet, mysza1975, moremi, Parka lubią tę wiadomość

  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 14 sierpnia 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chętnie ale muszę pierw zajść ;-)

    Pusurek, polarmiś, samira, mysza1975, Alis, Sabina, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
‹‹ 4156 4157 4158 4159 4160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ