35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
no właśnie - gdzie obsmarowano?paszczakin wrote:gdzie "tam"? gdzie "tam"?

Ja akurat nie mam nic przeciw innym wątkom na tym forum dla starszych kobitek..
rozumiem, że tutaj jest już trochę kołchoz i ciężko się przebić niektórym. Rozumiem też, że mogą inne osoby drażnić wpisy o istniejących ciażach, czy urodzonych dzieciach..to drażliwe tematy i każdy ma prawo na forum zakładać ile i jakie chce wątki....
chyba, że coś pomieszałam i to nie o to chodzi...
samira, kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
ale to zamawiasz komputerowo?caffe wrote:Dzisiaj małemu kupiłam ciuszki tej firmy. Mają superowe.
http://www.mayoral.pl/int/
kurcze...ja dostałam tyle ciuchów od znajomych po ich dzieciach, że mam już ich po dziurki w nosie...przestały mnie cieszyć zakupy...
zrobiłam pranie i prasowanie dla Kajtka i mam po brzegi wypełnioną całą komodę do rozmiaru 72...a reszta zalega w piwnicy w torbach....mogłabym spokojnie ubrać trojaczki
samira, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Ja moim od lat kupuję w te firmie (tylko ze nie przez internet) i uwielbiam ich ciuszki. Jakiś czas temu mało kto znał te firmę i moje dzieci dzięki temu chodziły w ciuchach których nie widziałam u innych dziecicaffe wrote:Dzisiaj małemu kupiłam ciuszki tej firmy. Mają superowe.
http://www.mayoral.pl/int/
samira, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Myślę że jesteśmy jedyne w swoim rodzajuReni wrote:Bursztyn wiedzę, że byłaś tam .. widziałaś jak Nas obsmarowano?..

Ale nie wszystkim to będzie pasowało. W każdym razie jeśli chodzi o mnie to najlepiej odnajduję się właśnie tu.
Parka, kapturnica, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
Sklep jest blisko mnie. Są rzeczywiście superowe, bardziej niż na obrazkach.Bozia3 wrote:ale to zamawiasz komputerowo?
kurcze...ja dostałam tyle ciuchów od znajomych po ich dzieciach, że mam już ich po dziurki w nosie...przestały mnie cieszyć zakupy...
zrobiłam pranie i prasowanie dla Kajtka i mam po brzegi wypełnioną całą komodę do rozmiaru 72...a reszta zalega w piwnicy w torbach....mogłabym spokojnie ubrać trojaczki
-
No ja nie miałam kogo ubierać, więc teraz się będę zachwycała.Parka wrote:Ja moim od lat kupuję w te firmie (tylko ze nie przez internet) i uwielbiam ich ciuszki. Jakiś czas temu mało kto znał te firmę i moje dzieci dzięki temu chodziły w ciuchach których nie widziałam u innych dzieci
Parka lubi tę wiadomość
-
To tak jak ja ☺ pomimo przerwy. I nie czuje ze musze się jakoś specjalnie przebijaćania.g wrote:Myślę że jesteśmy jedyne w swoim rodzaju
Ale nie wszystkim to będzie pasowało. W każdym razie jeśli chodzi o mnie to najlepiej odnajduję się właśnie tu.
moremi, ania.g, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Tam wpisy o dzieciach i ciąży najbardziej drażnią babeczke, która jest w ciąży. Ja nie znoszę hipokryzji. Mogła inny powód podaćBozia3 wrote:no właśnie - gdzie obsmarowano?
Ja akurat nie mam nic przeciw innym wątkom na tym forum dla starszych kobitek..
rozumiem, że tutaj jest już trochę kołchoz i ciężko się przebić niektórym. Rozumiem też, że mogą inne osoby drażnić wpisy o istniejących ciażach, czy urodzonych dzieciach..to drażliwe tematy i każdy ma prawo na forum zakładać ile i jakie chce wątki....
chyba, że coś pomieszałam i to nie o to chodzi...
Żanet, ania.g, caffe, Bursztyn, samira, Mega, Reni, Sabina, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Przeczytałam o co biega na tamtym wątku. Zgadzam się z Twoim komentarzem.moremi wrote:Tam wpisy o dzieciach i ciąży najbardziej drażnią babeczke, która jest w ciąży. Ja nie znoszę hipokryzji. Mogła inny powód podać

Tu też od początku nie każda była z brzuchem i zdjęć dzieci nie widziałam. Dopiero w tamtym roku tak się posypało w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
moremi, Żanet, samira, Parka, ania.g, Reni, Sabina, Bozia3, iwcia77, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
mam nadzieję, że i ja do sypie (miała być 100% statystyka dziewczyn w ciąży po 42)caffe wrote:Przeczytałam o co biega na tamtym wątku. Zgadzam się z Twoim komentarzem.
Tu też od początku nie każda była z brzuchem i zdjęć dzieci nie widziałam. Dopiero w tamtym roku tak się posypało w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
moremi, caffe, ania.g, Żanet, Sabina, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Pierwszy powód, bo "one" chcą się skupić na staraniach, a "my" to pitu pitu. Jak widać jednak po czasie nie da się oddzielić starań od przeżyć związanych z szaroscia dnia codziennego.caffe wrote:Przeczytałam o co biega na tamtym wątku. Zgadzam się z Twoim komentarzem.
Tu też od początku nie każda była z brzuchem i zdjęć dzieci nie widziałam. Dopiero w tamtym roku tak się posypało w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Drugi powód podałam wyżej i jest jeszcze glupszy niż pierwszy.
Tak naprawdę to niczym się nie różnimy (poza wskazaną hipokryzją), a wprowadzony podział jest bardzo sztuczny.
Zapomniałabym... przecież chodzi o "pierwsze dziecko". Czy muszę się od Was wypisać? ;(
samira, Parka, caffe, ania.g, Sabina, Bursztyn, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Dziewczyny, żadnych podziałów. Każde starania, każda ciąża tak samo ważne. Ja np się staram a mam już 2 dzieci , no i co? Dla mnie 3 ciąża byłaby tak samo ważna jak moja pierwsza. (Właściwie to byłaby 4 bo jedna poronilam)
caffe, moremi, samira, kapturnica, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










