35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzien doberek
Potrzebowalam resetu ale juz jestem , chlop zabral mnie na weekend do naszej samotni w Istebnej i wrocilam mega pozytywnie naladowana i nastawiona
Pusurku gratulacje maluszek slodziak
Caffe Szymus rosnie jak na drozdzach
Aga malutka zdrowa ? Nie zlapala ospy ?
Ewa Tomus sliczny a to ssanie wymiata
Paszczaku kciuki mimo resetu zacisniete
Simba jak twixy
Bursztyn wrocil z wygnania
Iwka co slychac , i dzieki za spotkanie
Samira dzieki za spotkanie
Reni bielizna cacko
Mega zaluj ze cie z nami nie bylo
Kapta sily
Sabina odpocznij na urlopie
Bozia i Ania juz duzo wam nie zostalo
Moremi nigdzie nie uciekaj
Parka kazda ciaza tak samo wazna
Jak kogos pominelam to przepraszam
A Misku twoj maz wymiata z tymi slimakamiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 18:01
samira, moremi, ania.g, Pusurek, Mega, caffe, Parka, polarmiś, kapturnica, Sabina, Bursztyn, Bozia3, iwcia77, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
Parka wrote:Dziewczyny, żadnych podziałów. Każde starania, każda ciąża tak samo ważne. Ja np się staram a mam już 2 dzieci , no i co? Dla mnie 3 ciąża byłaby tak samo ważna jak moja pierwsza. (Właściwie to byłaby 4 bo jedna poronilam)
Ps. Co jest z Mango? Obraziła się na amen? A chociaż poszła do lekarza?ania.g, samira, caffe, Parka, Mega, kapturnica, Sabina, Bozia3, mysza1975 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Parka wrote:Dziewczyny, żadnych podziałów. Każde starania, każda ciąża tak samo ważne. Ja np się staram a mam już 2 dzieci , no i co? Dla mnie 3 ciąża byłaby tak samo ważna jak moja pierwsza. (Właściwie to byłaby 4 bo jedna poronilam)
samira, Parka, Mega, Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
A ja w ciąży nie jestem mimo ze sie staram, a w tym miesiącu na urlopie naprawdę baaaardzo sie starałam. Ale nie myśle o tym 24 na dobę, 7 dni w tygodniu bo siedziałbym już zawinięta w kaftanik w pokoju bez klamek. Trzeba pogadać o czymś innym, czy to obiad, ciasto, bielizna czy ślimaki
Dzięki wam dowiedziałam sie jakie badania zrobic, na co zwrócić uwagę u lekarza, serce sie raduje ze dziewczynom sie udaje, fajnie sie czyta o pierwszych usg, biciu serduszka, pierwszych kopniakach. Zazdroszczę ale w pozytywnym sensie, nie dołuje mnie to ze inne zachodzą a ja dalej nie, wręcz przeciwnie - myśle sobie: jak jej sie udało to mnie tez sie uda. Dziewczyny jesteście wielkie!caffe, Pusurek, Parka, Żanet, ania.g, Alis, kapturnica, Sabina, moremi, samira, Bursztyn, Bozia3, iwcia77, mysza1975, Bliska 77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
moremi wrote:Kiedyś napisałam, że nie jest istotne czy to pierwsza ciąża, czy dziesiąta, czy ma się 35, czy 45 lat. Wszystkie jesteśmy na tym samym wózku i walczymy o zajście w ciążę. Jesteśmy tu, by się wspierać, pytać, podpowiadać.
Ps. Co jest z Mango? Obraziła się na amen? A chociaż poszła do lekarza?ania.g, Sabina, moremi, samira, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Parka wrote:Dziewczyny, żadnych podziałów. Każde starania, każda ciąża tak samo ważne. Ja np się staram a mam już 2 dzieci , no i co? Dla mnie 3 ciąża byłaby tak samo ważna jak moja pierwsza. (Właściwie to byłaby 4 bo jedna poronilam)
ania.g, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
kkisia wrote:Ja jestem na tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 18:35
kkisia, samira, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko zasnęło o godz.17.00, mam nadzieję, że nie na noc już poszło. 3 dni temu właśnie jak zasnął ok. 17, to obudził się rano, chociaż od 3.30 już mu było niewygodnie i się kręcił...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 18:36
Sabina, moremi, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Sabina wrote:Cześć laski
Dwa dni i urlop! Dziś zawiozlam mocz Małej do badania, bo w środę wizyta u nefrologa. Offkors jestem.już obesrana że strachu co wyjdzie
Sabina, ty też musisz po nefrologach latać? Co macie za problem? Właśnie też dzisiaj mocz małej woziłam...Sabina, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
Parka wrote:Ewa, o co chodzi z tym tyłkiem w kształcie odwróconego trójkata po menopauzie ?
tyłek więdnie, gluteus zaczyna wisieć i zmniejszaĆ sie a wałki nad gluteusem w okolicach bioder i pasa sie zwiększają i takie coś wychodzi...okropnie to wygląda, proporcje dokładnie odwrotne niż być powinnyParka, moremi, Bursztyn, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:doberek
mnie tam bielizna nie rajcuje bo co jak ją sciągniemy? porażka
stwierdziłam ze mam ciało dosłownie w ruinie i dupa mi oklapła
kupuje hantle takie do 7kg i zaczynam przysiady z obciążeniem koniecznie, jogging i jeszcze pare innych ćwiczen z hantlami na naramienne tricepsik plecki skosne brzucha plus rozciąganie w przeciwnym razie sie szybciutko zestarzeje a dupe bede miała w kształcie odwróconego trójkata jak damy po menopauzie.....strach sie bac!
Ewa, ale pytałaś się lekarza, kiedy można ćwiczyć po cesarce? Po przeglądaniu internetu widziałam, że niektórzy mówią o 6 tygodnia, inni o 4 miesiącach, a najbardziej ostrożna opcja o 6 miesiącach. Zwątpiłam trochę... -
Alis wrote:Ewa, ale pytałaś się lekarza, kiedy można ćwiczyć po cesarce? Po przeglądaniu internetu widziałam, że niektórzy mówią o 6 tygodnia, inni o 4 miesiącach, a najbardziej ostrożna opcja o 6 miesiącach. Zwątpiłam trochę...
rozumiem jeszcze klasyczne brzuszki ale reszta ćwiczzen, dlaczego nie? a jak chodze i nosze maego, piore sprzatam i sie rucham to może byc? a ćwiczenia to juz nie?Reni, ania.g, Sabina, Mega, samira, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
ależ nie
własnie teraz zarzucają, że pierdzielimy tylko o ciążach i staraniach a one mają chęć popierdolić o wszystkim i o niczym..
Bursztyn jak to się nazywa z medycznego punktu widzenia takie rozdwojenie ??
ale ok są z innej klasy maja swoją panią
moremi wrote:Pierwszy powód, bo "one" chcą się skupić na staraniach, a "my" to pitu pitu. Jak widać jednak po czasie nie da się oddzielić starań od przeżyć związanych z szaroscia dnia codziennego.
Drugi powód podałam wyżej i jest jeszcze glupszy niż pierwszy.
Tak naprawdę to niczym się nie różnimy (poza wskazaną hipokryzją), a wprowadzony podział jest bardzo sztuczny.
Zapomniałabym... przecież chodzi o "pierwsze dziecko". Czy muszę się od Was wypisać? ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 19:13
Sabina, moremi, samira, Bursztyn, iwcia77, mysza1975 lubią tę wiadomość
-
powiedz, że chciałaś napisać ..i się ruszam... prawda?
EwaT wrote:bez przesady
rozumiem jeszcze klasyczne brzuszki ale reszta ćwiczzen, dlaczego nie? a jak chodze i nosze maego, piore sprzatam i sie rucham to może byc? a ćwiczenia to juz nie?Alis, EwaT, caffe, Mega, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
-
A swoją drogą ciekawa jestem jak się potoczą dalsze losy wątku starania o pierwsze dziecko jak dziewczyny zaczną zachodzić. Co wtedy, wypad z wątku bo się już postarała? A i nie sądziłam ( widocznie jestem egoistką) że mój (lub innych dziewczyn) brzuch w awatarze lub ciążowy suwaczek może komuś przeszkadzać tak bardzo że woli nie udzielać się tutaj...
Żanet, Sabina, Mega, moremi, samira, Bursztyn, iwcia77, mysza1975, Bliska 77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
moremi wrote:Właśnie chciałam też o Ciebie zapytać
I co z Kapta?
Moremi milo ,ze pytasz o mnie.,Mimo ,ze nowa jeszcze tu jestem i malo sie udzielam czasu tu...Dlatego wywoalan do tablicy przedstawiam moja sytuacje...
Kapta zyje ale weny tworczej malo jakos w tym miesiacu....Jakas zdolowana jestem...Wiem ,ze liczba staran zadna u mnie ale ilosc miesiecy przerwy miedzy kolejnymi mnie dobijaja..Moj wyjechal w sobote ,na wszystkich swietych zjedzie na pare dni ,to optymizmem nie tryskam
Kontrolna wizyta dzis byla u gina bo cykl ze staraniami byl..Endo w 18dniu cyklu 12,5mm wiec bez clo jak najbardziej poprawne..Na lewym jajniku 28mm torbielka ,znow przetrwaly pecherzyk.Na prawym(droznym) jakis na 12mm mikrus..Podobno byl jeszcze jakis slad po peknietym pecherzyku..Ale jakos watpie w te jego duze umiejetnosci interpretacji usg..Niby temp wzrosla ,a bol owulacyjny byl 16tego, a bzyk udalo sie ejszcze 15tego...Wiem ,ze szanse sa ale jakos malo we mnie zapalu...No i kazal brac bromka po2 na dobe,..Ale jakos sie mi nie pali do haftowania i chodzenia jak zombi wiec pozostane na jednym...No i clo chyba jednak nie ejst lekiem na moje rpzypadlosci..Bo jak widze same pecherzyki rosna..Jedyne co to nie pekaja , ale to moze prolaktyna po obciazeniu uposledza lh ...
Nie chce smęcic dlatego tylko Was podczytuje kobietki,,,caffe, Sabina, Mega, moremi, Bursztyn, mysza1975 lubią tę wiadomość