35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
kapturnica wrote:No mi brakuje pary do chodzenia na silownie..Co ktorej z kumpel mowie to oczy z orbit i tekst..Po co?/szkoda kasy!! I magiczne nie chce mi sie
Pewnie przyjdzie mi chodzic:-/ samej ehhh
to samo u mnie
tylko jedna z moich koleżanek chodzi na siłkę, ale do tak drogiego klubu, że mnie po prostu nie stać na taki co miesięczny wydatek, więc został mi yuotube i słomiany zapał oraz rower ;-)ale chwilowo jestem i tak zwolniona z ćwiczeń bo jestem po laparotomii i mam prowadzić tzw oszczędny tryb życia przez 6 mies. ;-)ale po kwarantannie wypadałoby ruszyć zadek 
-
niestety aborcja jest tutaj legalna do 24 tygodnia...a wniektorych przypadkach nawet po przekroczeniu tego terminukapturnica wrote:Jak znam zycie piszesz o wyspach...No wiesz..tam abortuja plody do 16tego tygodnia i rzadko kiedy robia cokolwiek jesli jest ponizej tego terminu...Moja kolezanka pojechala w 14tym tygodniu z bolami i krwawieniem ..Blagala o ratunek a oni ze to nie Pl i nie bawia sie w ratowanie niskich ciaz..Masakra... Dodam ,ze kilka godzin pozniej poronila synka...
-
trzymam kciuki za Twoja corkeAsiaPoli wrote:witam dziewczeta,ja ledwo zywa bo pol nocy spedzilam w szpitalu z corka,wczoraj pod wieczor zaczela krwawic i miala bol brzucha i skurcze jak na @,to niby poczatek 9tego tygodnia,moim zdaniem dopiero 7my ale niech jej bedzie(ostatnia @ miala 1/07) oczywiscie siedzac tam od 8mej na emergency ,do zbadania po szla dopiero ok polnocy,no i powiedzieli ze nic niemoga zrobic ona tez sie niema obwiniac bo nic ie zrobi wiecej,jak tylko czekac,jesli jutro bedzie wieksze krwawienie albo skrzepy to ma wrocic a jesli nie no to na wtorek usg,bo jednak trzeba sprawdzic co tam sie dzieje...!i odeslali do domu,no normalnie myslalam ze wyjde z siebie.tutaj nic nie zrobia jesli to niejest juz 4ty miesiac,bo jak ma cos sie stac to lepeij niech sie teraz stanie,taka naturalna selekcja!Boze ja wiedzialam ze kobity w ciazy w tym kraju maja przechlapane ale zeby az tak!naprawde chyba sie grubo zastanawie czy chce byc tutaj w ciazy.no nic a do pracy trzeba isc...narazie
W ktorym szpitalu byliscie?
-
Witam - już się zaczęła szkoła...wydatki, wydatki i wydatki....
No ale cóż - taki lajf....
Ja jeszcze w dwupaku i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie coś się zmieni....toczę się jak pingwin pomieszany ze słoniem....
Mega, Żanet, mysza1975, Beatka.jk, Parka, ania.g, samira, kapturnica, iwcia77, moremi, Bursztyn, gosia7122, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
A tak w ogole to dzien dobry
Ponury dzien dzisiaj, nie moge uwierzyc ze jest juz 1 wrzesnia. Teraz tylko pozostaje czekac na swieta Bozego narodzenia
Bisca, bardzo mi przykro
Sabina, mam nadzieje ze uruchomisz grata
I gdzie jest reszta? Bozia, Ewka???
Alis, moremi lubią tę wiadomość
-
o,jest BoziaBozia3 wrote:Witam - już się zaczęła szkoła...wydatki, wydatki i wydatki.... No ale cóż - taki lajf....
Ja jeszcze w dwupaku i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie coś się zmieni....toczę się jak pingwin pomieszany ze słoniem....
-
jeszcze masz po drodze zaduszki...Bursztyn wrote:A tak w ogole to dzien dobry
Ponury dzien dzisiaj, nie moge uwierzyc ze jest juz 1 wrzesnia. Teraz tylko pozostaje czekac na swieta Bozego narodzenia
Bisca, bardzo mi przykro
Sabina, mam nadzieje ze uruchomisz grata
I gdzie jest reszta? Bozia, Ewka???
Bursztyn, iwcia77, moremi lubią tę wiadomość
-
ania.g wrote:Ja sobie odpuściłam bo zdecydowanie wolę czerwone wytrawne a nie ma opcji 0%. Soczek z winogron mnie nie kręci. Dwa razy robiłam podchody do jakiegoś bezalkoholowego piwa ale skład ma gorszy od coli.
Uwierz mi, musiałam, bo mnie skręcało.
ania.g lubi tę wiadomość
-
ja wczoraj wybąbiłam 2 bezalkoholowe - ale te lepsze o smaku piwa, a nie Radler, który ostatecznie smakuje jak SPrite...mysza1975 wrote:Uwierz mi, musiałam, bo mnie skręcało.
Skład na wszystkich produktach jest niezdrowy, więc raz na jakiś czas nic się nie stanie..a jaka przyjemność - gruchnąć piwko z lodówki o smaku prawdziwego piwa...
mysza1975, samira, iwcia77, moremi, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ja wczoraj wybąbiłam 2 bezalkoholowe - ale te lepsze o smaku piwa, a nie Radler, który ostatecznie smakuje jak SPrite...
Skład na wszystkich produktach jest niezdrowy, więc raz na jakiś czas nic się nie stanie..a jaka przyjemność - gruchnąć piwko z lodówki o smaku prawdziwego piwa...
O to to. Gorzej jak chodzę taka nabuzowana i marudna, bo mi się chce piwa niż jak sobie zapodam trochę chemii.
Bozia3, Sabina lubią tę wiadomość
-
no co ty? Alkohol?EwaT wrote:a ja pilam piwo ALKOHOLOWE w sobote, hehe
A mnie w sobote maz kupił wreszcie porządne kieliszki do wina
wiec moge pić
mysza1975, moremi lubią tę wiadomość
"I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik
-
A wierzę, mnie wczoraj skręciło to podkradłam mężowi dwa łyki czerwonego wytrawnego. Ale jestem okropną matką!mysza1975 wrote:Uwierz mi, musiałam, bo mnie skręcało.
Mega, mysza1975, iwcia77, moremi, Bursztyn, Parka lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
