35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Panda wrote:agafbh wrote:Panda wrote:OK przesylam dobre fluidki dla Samiry.....naczytalam sie dzisiaj ogromnie duzo emocji i milych i tych smutniejszych, badzmy dobrej mysli dzewczeta wiara przeciez czyni cuda
Ja troszke narozrabiam w sobte wieczorem impreza nam sie tak rozkrecila wodka sie lala i balwalismy do rana z tancami na stole czasami na prawde fajnie jest sie zabawic i zapomniec o calym swiecie.
Ja teraz koncentruje sie na blizniakach tak chyba Wam jeszcze tego nie mowilam ale najbardziej to chcialabym blizniaki dwoh malych slicznych chlopczykow. Skoro nie mam jeszcze dzieci to tak za jednym razem byloby superSlyszalyscie o jakims przpisie na blizniaki hahaha jakies czary mary?
Panda, czasem takie szaleństwo jest bardzo potrzebne, dobrze że się wyluzowałaś, co do bliźniaków, przy staraniach w 2007 roku przy CLO miałam cichą nadzieję na bliźniaki, beta była zarąbista... ale mam jedna wspaniała córeczkę
hej Aga to moze tym razem sie udamoj lekarz kiedys mi powiedzial ze jest szansa zaraz po dostawieniu tabletek antykoncepcyjnych ale ja je odstawilma juz ze dwa lata temu, pozniej ktos mi powiedzial ze jest wieksza szansa na blizniaki po 35 hmmmm...w rodzinie niestety nie mamy blizniat wiec genetyka raczej nie pomoze....wiec ja tylko marze o tym "zlotym strzale" bo natura przeciez jest nieobliczalna
ehhhh fajnie sie mowi, gorzej w praktyce, pozyjemy zobaczymy
ale jak ktos ma przepis na blizniaki to poprosze...
Ja mam przepis jeden jedyny, najpewniejszy: czary maryinessa, bliska77, Panda lubią tę wiadomość
-
polarmiś wrote:U mnie czarna rozpacz, nie tam płaczliwość, tylko rozpacz. Czuję, że w tym miesiącu, kolejnym, przegrałam walkę z naturą. Będę powoli odpuszczać. Jest mi smutno i źle. Przejdzie za parę dni, wiem. Ale nie mam komu tego powiedzieć bo w pracy w relacje prywatne się nie bawię, a przyjaciele daleko.
Polarmiśiu nie poddawaj się jeszcze !!!
Jeszce nie wszystko stracone dopóki nie ma @inessa, Panda, bliska77, caffe, polarmiś lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:Panda wrote:agafbh wrote:Panda wrote:OK przesylam dobre fluidki dla Samiry.....naczytalam sie dzisiaj ogromnie duzo emocji i milych i tych smutniejszych, badzmy dobrej mysli dzewczeta wiara przeciez czyni cuda
Ja troszke narozrabiam w sobte wieczorem impreza nam sie tak rozkrecila wodka sie lala i balwalismy do rana z tancami na stole czasami na prawde fajnie jest sie zabawic i zapomniec o calym swiecie.
Ja teraz koncentruje sie na blizniakach tak chyba Wam jeszcze tego nie mowilam ale najbardziej to chcialabym blizniaki dwoh malych slicznych chlopczykow. Skoro nie mam jeszcze dzieci to tak za jednym razem byloby superSlyszalyscie o jakims przpisie na blizniaki hahaha jakies czary mary?
Panda, czasem takie szaleństwo jest bardzo potrzebne, dobrze że się wyluzowałaś, co do bliźniaków, przy staraniach w 2007 roku przy CLO miałam cichą nadzieję na bliźniaki, beta była zarąbista... ale mam jedna wspaniała córeczkę
hej Aga to moze tym razem sie udamoj lekarz kiedys mi powiedzial ze jest szansa zaraz po dostawieniu tabletek antykoncepcyjnych ale ja je odstawilma juz ze dwa lata temu, pozniej ktos mi powiedzial ze jest wieksza szansa na blizniaki po 35 hmmmm...w rodzinie niestety nie mamy blizniat wiec genetyka raczej nie pomoze....wiec ja tylko marze o tym "zlotym strzale" bo natura przeciez jest nieobliczalna
ehhhh fajnie sie mowi, gorzej w praktyce, pozyjemy zobaczymy
ale jak ktos ma przepis na blizniaki to poprosze...
Ja mam przepis jeden jedyny, najpewniejszy: czary mary
a co tam bliźniaki tez mogą być to :czary mary robimy i zachodzimy !bliska77, caffe, inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
grosza wrote:caffe wrote:Panda wrote:agafbh wrote:Panda wrote:OK przesylam dobre fluidki dla Samiry.....naczytalam sie dzisiaj ogromnie duzo emocji i milych i tych smutniejszych, badzmy dobrej mysli dzewczeta wiara przeciez czyni cuda
Ja troszke narozrabiam w sobte wieczorem impreza nam sie tak rozkrecila wodka sie lala i balwalismy do rana z tancami na stole czasami na prawde fajnie jest sie zabawic i zapomniec o calym swiecie.
Ja teraz koncentruje sie na blizniakach tak chyba Wam jeszcze tego nie mowilam ale najbardziej to chcialabym blizniaki dwoh malych slicznych chlopczykow. Skoro nie mam jeszcze dzieci to tak za jednym razem byloby superSlyszalyscie o jakims przpisie na blizniaki hahaha jakies czary mary?
Panda, czasem takie szaleństwo jest bardzo potrzebne, dobrze że się wyluzowałaś, co do bliźniaków, przy staraniach w 2007 roku przy CLO miałam cichą nadzieję na bliźniaki, beta była zarąbista... ale mam jedna wspaniała córeczkę
hej Aga to moze tym razem sie udamoj lekarz kiedys mi powiedzial ze jest szansa zaraz po dostawieniu tabletek antykoncepcyjnych ale ja je odstawilma juz ze dwa lata temu, pozniej ktos mi powiedzial ze jest wieksza szansa na blizniaki po 35 hmmmm...w rodzinie niestety nie mamy blizniat wiec genetyka raczej nie pomoze....wiec ja tylko marze o tym "zlotym strzale" bo natura przeciez jest nieobliczalna
ehhhh fajnie sie mowi, gorzej w praktyce, pozyjemy zobaczymy
ale jak ktos ma przepis na blizniaki to poprosze...
Ja mam przepis jeden jedyny, najpewniejszy: czary mary
a co tam bliźniaki tez mogą być to :czary mary robimy i zachodzimy !
Poza wypowiedzeniem słów czary mary, trzeba jeszcze użyć magicznej różdżki mężainessa, Panda, angela, Bursztyn, iza37, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochane właśnie mąż przyniósł wypis ze szpitala i jestem w szoku!!!!
Oprócz mięśniaka o szerokiej szypule miałam również polipa który wogóle nie był widoczny na usg wymiary 1,5x0,7x1,0cm usunięto go całego mieśniaka kawałki zostały przesłane do badania histopatologicznego brbrbrb.
Ale w lewym jajniku pęcherzyk dominujący w środe w ub.tygodniu miał 15 cm3caffe, grosza, Bursztyn, Mango, megan8, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie kochane!
Jak tak czytam co piszecie o braku nadziei na dziecko - to widzę siebie ,mnie też przerażała bezsilność i bezradność , płacz, tęsknota za maleństwem i ogromny smutek - myślałam,że już nigdy nie będzie mi to dane , ale myślę,że tam u góry jest jakiś plan i nie można zostawić tyle kobiet pragnących dzidziusia bez niego - dlatego jestem przekonana,że prędzej czy później każda doczeka się upragnionego skarba ( z naciskiem na prędzej!!!)
Ja czekałam 7,5 roku i beznadzieja zjadała mnie w każdym cyklu , ale dziewczyny nie wolno się załamywać - musi być dobrze!bliska77, caffe, grosza, inessa, Bursztyn, Panda, Mango, iza37, polarmiś, samira, gosia7122, megan8 lubią tę wiadomość
-
caffe wrote:grosza wrote:caffe wrote:Panda wrote:agafbh wrote:Panda wrote:OK przesylam dobre fluidki dla Samiry.....naczytalam sie dzisiaj ogromnie duzo emocji i milych i tych smutniejszych, badzmy dobrej mysli dzewczeta wiara przeciez czyni cuda
Ja troszke narozrabiam w sobte wieczorem impreza nam sie tak rozkrecila wodka sie lala i balwalismy do rana z tancami na stole czasami na prawde fajnie jest sie zabawic i zapomniec o calym swiecie.
Ja teraz koncentruje sie na blizniakach tak chyba Wam jeszcze tego nie mowilam ale najbardziej to chcialabym blizniaki dwoh malych slicznych chlopczykow. Skoro nie mam jeszcze dzieci to tak za jednym razem byloby superSlyszalyscie o jakims przpisie na blizniaki hahaha jakies czary mary?
Panda, czasem takie szaleństwo jest bardzo potrzebne, dobrze że się wyluzowałaś, co do bliźniaków, przy staraniach w 2007 roku przy CLO miałam cichą nadzieję na bliźniaki, beta była zarąbista... ale mam jedna wspaniała córeczkę
hej Aga to moze tym razem sie udamoj lekarz kiedys mi powiedzial ze jest szansa zaraz po dostawieniu tabletek antykoncepcyjnych ale ja je odstawilma juz ze dwa lata temu, pozniej ktos mi powiedzial ze jest wieksza szansa na blizniaki po 35 hmmmm...w rodzinie niestety nie mamy blizniat wiec genetyka raczej nie pomoze....wiec ja tylko marze o tym "zlotym strzale" bo natura przeciez jest nieobliczalna
ehhhh fajnie sie mowi, gorzej w praktyce, pozyjemy zobaczymy
ale jak ktos ma przepis na blizniaki to poprosze...
Ja mam przepis jeden jedyny, najpewniejszy: czary mary
a co tam bliźniaki tez mogą być to :czary mary robimy i zachodzimy !
Poza wypowiedzeniem słów czary mary, trzeba jeszcze użyć magicznej różdżki męża
a ja myslalam ze zaczarowanej paleczki hahahah no dobra to widze ze przpis nam sie powoli uklada....ale sie usmialamcaffe, inessa, Bursztyn, Mango, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:caffe wrote:grosza wrote:caffe wrote:Panda wrote:agafbh wrote:Panda wrote:OK przesylam dobre fluidki dla Samiry.....naczytalam sie dzisiaj ogromnie duzo emocji i milych i tych smutniejszych, badzmy dobrej mysli dzewczeta wiara przeciez czyni cuda
Ja troszke narozrabiam w sobte wieczorem impreza nam sie tak rozkrecila wodka sie lala i balwalismy do rana z tancami na stole czasami na prawde fajnie jest sie zabawic i zapomniec o calym swiecie.
Ja teraz koncentruje sie na blizniakach tak chyba Wam jeszcze tego nie mowilam ale najbardziej to chcialabym blizniaki dwoh malych slicznych chlopczykow. Skoro nie mam jeszcze dzieci to tak za jednym razem byloby superSlyszalyscie o jakims przpisie na blizniaki hahaha jakies czary mary?
Panda, czasem takie szaleństwo jest bardzo potrzebne, dobrze że się wyluzowałaś, co do bliźniaków, przy staraniach w 2007 roku przy CLO miałam cichą nadzieję na bliźniaki, beta była zarąbista... ale mam jedna wspaniała córeczkę
hej Aga to moze tym razem sie udamoj lekarz kiedys mi powiedzial ze jest szansa zaraz po dostawieniu tabletek antykoncepcyjnych ale ja je odstawilma juz ze dwa lata temu, pozniej ktos mi powiedzial ze jest wieksza szansa na blizniaki po 35 hmmmm...w rodzinie niestety nie mamy blizniat wiec genetyka raczej nie pomoze....wiec ja tylko marze o tym "zlotym strzale" bo natura przeciez jest nieobliczalna
ehhhh fajnie sie mowi, gorzej w praktyce, pozyjemy zobaczymy
ale jak ktos ma przepis na blizniaki to poprosze...
Ja mam przepis jeden jedyny, najpewniejszy: czary mary
a co tam bliźniaki tez mogą być to :czary mary robimy i zachodzimy !
Poza wypowiedzeniem słów czary mary, trzeba jeszcze użyć magicznej różdżki męża
a ja myslalam ze zaczarowanej paleczki hahahah no dobra to widze ze przpis nam sie powoli uklada....ale sie usmialam
I trzeba dolać trochę soku z gumijagódinessa, Mango, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:Kochane coś jest nie tak ośrodek adopcyjny zażyczył sobie wypis ze szpitala!!! boje się,że nici z adocji
Panda miłej nocki
inessa kochana oni chcą tylko sprawdzić, taka jest rola urzędów. Jestem przekonana, że nie masz prawa do obaw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2013, 14:40
inessa, Bursztyn, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:To juz na dzisiaj mowie dobranoc, milego popoludnia laseczki lece pod prysznic papa czary mary boom!
Panda jak masz dobrze, mi się tak bardzo chce spać, a tu jeszcze tyle czasu do wieczora. Jeszcze siedzę w pracy ;-(inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:inessa wrote:A tak wogóle to znajomi moich rodziców 10lat się starali o dziecko i nic w końcu zdecydowali się na adopcje i znalazło się dziecko ale okazało się ,ze rodzice jego zginęli w wypadku i osierocili rodzeństwo. Nasi znajomi zdecydowali się je przyjąć jak swoje a było ich....8 tak ośmioro najstarsze jeszcze nie ukończone 18lat. Po roku znajoma urodziła synka po dwóch drugiego wspaniała 10. Bardzo się kochaja,az tak,że kilka lat temu mama zachorowała na raka już była prawie agonia lekarze wypisali ja ze szpitala. Tato ma firme przewozową dzieci i już wtedy kilku wnuków wzieli mama na łóżku do autokaru i wszyscy pojechali na Jasną Góre i ....wyprosili łaske zdrowia
Wow! To jest mocne!!! Niesamowite!
Tez sie wzruszylam..
Zawsze, kiedy mam powazny problem jade na Jasna Gore,i zawsze jakos sie rozwiazuje, dobrze dla mnie
Muszę i chcę się więcej modlić. Rozmawiam z Bogiem jak biegam po lesie. Zbyt rzadko...Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Jak to jest dziewczyny z tą prolaktyną, czy ćwiczenia fizyczne mogą ją podwyższać? Wcześniej jak biegałam parę dni pod rząd po lesie to miałam wyciek z piersi. Teraz wycieku nie mam, trochę odpuściłam z ćwiczeniami. Dodatkowo te krwawienia, były teraz ustały. Może przesadzam z wysiłkiem fizycznym. Pójdę za tydzień zbadać prolaktynę, progesteron, tsh, ft3, ft4 i przydałby się jeszcze raz estradiol. Kupa kasy!
inessa, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Kochane coś jest nie tak ośrodek adopcyjny zażyczył sobie wypis ze szpitala!!! boje się,że nici z adocji
Panda miłej nocki
Kochana zazdroszczę Ci, (pozytywnie - bo też Ci tego życzę) że już niedługo będziesz miała malutkie dziecko, powyżej roku to taki jeszcze maluszek i to już tak niedługo. U nas to szansa na takie większe dziecko, też fajnie, ale już inaczej. Możesz być tego pewna.inessa lubi tę wiadomość