X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie.
    Dzialo sie cos ostatnio waznego?
    Bozia jeszcze w 2 paku widze. Znaczy uparla sie i nie urodzi. ;)
    Ewka, pyknelas Chodakowska?

    Laski, ktore rodzily, pytanie mam. Zaczelam znowu krwawic, wyglada to jak @ i w szoku jestem. Poporodowe krwawienia mi sie juz skoczyly tydzien temu, ze wszystkimi kolorami ;) ( az do kremowej i totalnej suchosci ), a od wczoraj ciemnobroazowe i dzis zywoczerwone. Ide jutro do mojego ogolnego, bo on musi mi dac skierowanie do gina ewentualnie. Ale boje sie, ze powie, ze to normalne.
    Normalne to??

    Bozia3, caffe, ania.g, MartaDidinio, Mega, inessa, Simba, mysza1975, samira, moremi, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 16 września 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Melduje sie.
    Dzialo sie cos ostatnio waznego?
    Bozia jeszcze w 2 paku widze. Znaczy uparla sie i nie urodzi. ;)
    Ewka, pyknelas Chodakowska?

    Laski, ktore rodzily, pytanie mam. Zaczelam znowu krwawic, wyglada to jak @ i w szoku jestem. Poporodowe krwawienia mi sie juz skoczyly tydzien temu, ze wszystkimi kolorami ;) ( az do kremowej i totalnej suchosci ), a od wczoraj ciemnobroazowe i dzis zywoczerwone. Ide jutro do mojego ogolnego, bo on musi mi dac skierowanie do gina ewentualnie. Ale boje sie, ze powie, ze to normalne.
    Normalne to??
    jakoś wczesnie zwłaszcza że karmisz.....podejrzane

    pyknęłam i powiem ci że szału ni ma, chyba musze sprawdzic wersje z obciążeniami bo widziałam na yt że tez taka jest...zakwasy minimalne po tej twojej, no ale bede kontynuować

    Pusurek, moremi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam Pusur, byłam pewna że jest po pologu, potem krew wróciła i znowu przez kilka dni się saczylo. Myślałam ze to się nigdy nie skończy :-P

    Pusurek, caffe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:

    pyknęłam i powiem ci że szału ni ma, chyba musze sprawdzic wersje z obciążeniami bo widziałam na yt że tez taka jest...zakwasy minimalne po tej twojej, no ale bede kontynuować
    Tak sobie pomyslalam, ze wrazenia nie zrobi na tobie. :D
    Nowy Skalpel wyzwanie jest podobno ostrzejszy. Ale Total Fitness sa ok ( to chyba z 5 czesci po 45 min ), jak je zrobisz solidnie i uczciwie, to da sie zmeczyc.

    EwaT lubi tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 16 września 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Tak sobie pomyslalam, ze wrazenia nie zrobi na tobie. :D
    Nowy Skalpel wyzwanie jest podobno ostrzejszy. Ale Total Fitness sa ok ( to chyba z 5 czesci po 45 min ), jak je zrobisz solidnie i uczciwie, to da sie zmeczyc.
    jak czesto robisz? 2 razy dziennie?

    moremi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    jak czesto robisz? 2 razy dziennie?
    E, no... 3 razy w tygodniu, 4 jesli mam czas, ale teraz raczej nie mam. ;)
    Polajkuj jej profil na fb, to bedziesz widziala wszystkie fajne cwiczenia, ona na okraglo wrzuca sety cwiczen na rozne partie ciala np. posladki i uda nie obciazajace kolan, bo laski prosza.

    EwaT, moremi, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • Parka Autorytet
    Postów: 1411 6081

    Wysłany: 16 września 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurku a karmisz jeszcze?

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coś Mysza milczy....jeszcze mnie inne dziewczyny wyprzedzą....i Mysza i Ania..jaja jakieś...:)

    iwcia77, ania.g, inessa, ewka80, macduska, mysza1975, moremi, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 16 września 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    coś Mysza milczy....jeszcze mnie inne dziewczyny wyprzedzą....i Mysza i Ania..jaja jakieś...:)
    Bozia, przyznaj że sie zwyczajnie cykasz

    iwcia77, Bozia3, ewka80, macduska, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    napisalam ze w wiekszosci wypadkow jest ona stala ;) A nie ze zawsze jest stala :)
    stała to oznacza to samo co napisała Bursztyn - stała to np. 14 dni zawsze i niezmiennie - co rzadziej się zdarza i taka, która się może wahać np. 12-14 dni - też jest stała...obydwie macie rację....
    chodzi bardziej o to, że nie ma ona raz 12 dni a raz 23....bo to pierwsza faza daje w dupę z długością...

    Bursztyn, kapturnica, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktoś tam pytał o wysokość progesteronu....ciąże się zdarzają już od niskich wartości...ale według mojej gin dobry progesteron to od 15-18 w górę - wtedy są wartościowe i dobre jaja i dobrze się zagnieżdżają....

    kapturnica, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    Bozia, przyznaj że sie zwyczajnie cykasz
    i to jeszcze jak...:) właśnie wyszła ode mnie koleżanka z 3 miesięczną córeczką - Boże jakie cudo pachnące :) - posiedziała sobie na moim Kajtkowym brzuchu...i tak ładnie się już uśmiecha....Koleżanka oczywiście znów z detalami opowiedziała mi całą akcję porodową - jakbym ku..nie wiedziała co mnie czeka...boje się jak cholera - przede wszystkim bólu - bo wiem jak to wygląda no i tego, żeby dziecko było zdrowe i nie uszkodził go poród...

    iwcia77, caffe, Sabina, EwaT, MartaDidinio, Simba, Bursztyn, ewka80, Pusurek, malgos741, macduska, mysza1975, samira, gosia7122, Parka, moremi, Iwone, megan8, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 16 września 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    no ze zwierzakami puszczonymi samopas może być różnie
    na działce mieliśmy 3 duże psy i kota
    biegały w nocy po wsi ..bo przełaziły przez ogrodzenie
    no i wrócił jedne z łapą pokaleczoną, bo w jakieś sidła wpadł
    kot raz tydz nie wracał.. okazało się, że wpadł we wnyki.. innym razem wrócił bez oka, na krótko przed uśpieniem (14lat) stracił drugie oko.. Sierściu przed śmiercią przyprowadził swoją damę, która się w stodole okociła.
    No właśnie o to chodzi. Nigdy nie wiadomo. Dlatego mnie szlag trafia od beztroski teściów.

    mysza1975 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 16 września 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    coś Mysza milczy....jeszcze mnie inne dziewczyny wyprzedzą....i Mysza i Ania..jaja jakieś...:)
    Bozia, ja Cię proszę nie kracz. Mam taki nacisk na szyjkę przy chodzeniu że nie mogę się czwartkowej wizyty u gina doczekać. I mam nadzieję że wyśle mnie z powrotem do domu.

    Sabina, MartaDidinio, mysza1975, samira, moremi lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Bozia, ja Cię proszę nie kracz. Mam taki nacisk na szyjkę przy chodzeniu że nie mogę się czwartkowej wizyty u gina doczekać. I mam nadzieję że wyśle mnie z powrotem do domu.
    też mam taki nacisk mocny od dłuższego czasu...będzie dobrze :)

    Sabina, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 16 września 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    też mam taki nacisk mocny od dłuższego czasu...będzie dobrze :)
    To mnie pocieszyłaś :)

    mysza1975 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dzien dobry Wszystkim. Pusur tez tak mialam...I wszystko bylo ok. Bylam nawet u gina w tej kwestii... i nie zrobilo to na nim wiekszego wrazenia
    Pusurek wrote:
    Melduje sie.
    Dzialo sie cos ostatnio waznego?
    Bozia jeszcze w 2 paku widze. Znaczy uparla sie i nie urodzi. ;)
    Ewka, pyknelas Chodakowska?

    Laski, ktore rodzily, pytanie mam. Zaczelam znowu krwawic, wyglada to jak @ i w szoku jestem. Poporodowe krwawienia mi sie juz skoczyly tydzien temu, ze wszystkimi kolorami ;) ( az do kremowej i totalnej suchosci ), a od wczoraj ciemnobroazowe i dzis zywoczerwone. Ide jutro do mojego ogolnego, bo on musi mi dac skierowanie do gina ewentualnie. Ale boje sie, ze powie, ze to normalne.
    Normalne to??

    inessa, Simba, Pusurek, macduska, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 16 września 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    To mnie pocieszyłaś :)
    no bo ten nacisk nic nie znaczy....a na pewno nie oznacza zbliżającego się porodu...mam go od dawna i sama widzisz, że nic :)

    ania.g, mysza1975, moremi lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 16 września 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia, siedzisz jak na bombie ;) ale ta chwila nadchodzi, nieubłagalnie ;)

    Powiem Ci tak, to, że będzie bolało to sobie zdajesz z tego sprawę, ale ten moment położenia malucha na brzuchu - kosmiczny. I nie skupiaj się teraz w swoim oczekiwaniu na porodzie, bólu nie wyczekuj, tylko tego pierwszego momentu gdy będziesz mogła Kajtka dotknąć, przytulić :)

    I jeszcze Ci powiem, że natura chyba tak nas skonstruowała, że połowy z tego porodu nie pamiętam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 13:27

    Sabina, Mega, inessa, Simba, Bursztyn, kapturnica, macduska, mysza1975, ania.g, gosia7122, Parka, iwcia77, moremi, Bozia3, Iwone, MartaDidinio, Dorka1979 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 16 września 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Melduje sie.
    Dzialo sie cos ostatnio waznego?
    Bozia jeszcze w 2 paku widze. Znaczy uparla sie i nie urodzi. ;)
    Ewka, pyknelas Chodakowska?

    Laski, ktore rodzily, pytanie mam. Zaczelam znowu krwawic, wyglada to jak @ i w szoku jestem. Poporodowe krwawienia mi sie juz skoczyly tydzien temu, ze wszystkimi kolorami ;) ( az do kremowej i totalnej suchosci ), a od wczoraj ciemnobroazowe i dzis zywoczerwone. Ide jutro do mojego ogolnego, bo on musi mi dac skierowanie do gina ewentualnie. Ale boje sie, ze powie, ze to normalne.
    Normalne to??
    To długo miałas to krwawienie. Może jest tak jak dziewczyny piszą, że to jakiś ostatni "rzut", no albo @. Ale czy to właśnie @ to się przekonasz za 28 dni ;) Tak czy siak, albo bierzesz z Ewki przykład :P albo się zabezpieczaj i zakładaj chuopu kombinezon ;)

    EwaT, Pusurek, mysza1975, samira, iwcia77, moremi, Bozia3 lubią tę wiadomość

‹‹ 4442 4443 4444 4445 4446 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ