35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
witam! również mam 39 lat od 3 lat staram się o pierwsze dziecko i nic. zaznaczę, że jestem nowa na tym forum. udało się 1 raz ale ciąża zakończyła się poronieniem. aktualnie zbijam prolaktynę i próbujemy ale jakoś chyba tracę nadzieję,teoretycznie jesteśmy zdrowi itd. a ciąży nie ma,pozdrawiam
samira, blondynka, bliska77 lubią tę wiadomość
misza -
nick nieaktualnymisza wrote:witam! również mam 39 lat od 3 lat staram się o pierwsze dziecko i nic. zaznaczę, że jestem nowa na tym forum. udało się 1 raz ale ciąża zakończyła się poronieniem. aktualnie zbijam prolaktynę i próbujemy ale jakoś chyba tracę nadzieję,teoretycznie jesteśmy zdrowi itd. a ciąży nie ma,pozdrawiam
witaj misza -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja byłam dziś u lekarza i powiedziała że u mnie wszystko ok. @ regularna, ykresy ładne, owulacja była, ciałko żółte jest. Kazała namówić mojego T.... na badanie, ale mówi że jak mamy już razem jedno dziecko to raczej jest to jakaś blokada psychiczna i należy rok próbować "starać się" .
Wytłumaczyła mi też dokładnie jak to jest z tym TSH. Więc jak ja mam przed ciążą 2,7 to wcale nie jest to źle. TSH 1-do 1,5 powinny mieć przed ciążą kobiety które mają niedoczynność, a jak ktoś nie ma problemów to do 4 jest ok.
No nic, jak co miesiąc czekam aż "nie dostanę" @
Dziś 22 dc.samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:misza wrote:witam! również mam 39 lat od 3 lat staram się o pierwsze dziecko i nic. zaznaczę, że jestem nowa na tym forum. udało się 1 raz ale ciąża zakończyła się poronieniem. aktualnie zbijam prolaktynę i próbujemy ale jakoś chyba tracę nadzieję,teoretycznie jesteśmy zdrowi itd. a ciąży nie ma,pozdrawiam
witaj misza
Cześć misza witamy -
witam, witam! koleżanki! obseruję się dokładnie od 8 miesięcy(tj. po poronieniu) wydaje się ,że czasami śluz płodny miewam, bo wcześniej suchoty, suchoty itd...mimo regularnych miesiączek jak w zegarku, niepokoją mnie obfite miesiączki od 3 miesięcy jak tylko zaczęłam zbijać prolaktynę, dziwne jakieś to... krew jak z tętnicy a nie jak @, co o tym sądzicie?misza
-
ja biore parlodel pro spadła mi bardzo miałam w październiku 17 przed obciążeniem po 160 a teraz mam przed 3 a po 8 , w przyszłą środę idę do gina, zastanawiam się nad zmianą lekarza. po parlodelu pierwszy miesiąc czułam się okropnie teraz już się przyzwyczaiłam ale śmieję się, że jestem w przewlekłej ciąży bo co miesiąc tak się czuję, i zaczęłam miewać od tej pory bolesne miesiączki, a jak u ciebie z @ ? czy masz regularne i jak z bolesnością?misza
-
Właśnie u mnie regularnie @ jak w zegarku, nic nie boli i sama już nie wiem czy obniżać prolaktynę skoro wszystko niby w porządku, ale tyle się tu naczytałam że Castagnus tylu pomógł, człowiek się wszystkiego łapie, a dokładniej kobieta jak chce mieć dzidzi. To pocieszające że z czasem przyzwyczajamy się do tych leków. Ja do gina pójdę jak mi tsh się unormuje, bo tu u mnie jeszcze tarczyca szwankuje. Dobrze, że działasz, jak co zmień gina, jak Ci nie pasuje
-
tak dużo czytam rożnych wiadomości od starających się i myślę, że może być problem z ciałkiem żółtym, na usg pęcherzyki są ale czy pękają trudno powiedzieć, też mam problem z tarczycą taki, że mam wieloguzowatość zakwalifikowaną do operacji ale ze chcę urodzić to endo kazała się wstrzymać, natomiast tsh mam w normie i z punktu widzenia endo nie ma przeciwskazań do zajścia, ale sama nie wiem co o tym myśleć, dziś jest rok jak udało mi się zajść i cały czas analizuję jak to się stało, byłam wtedy mocno przeziębiona i kompletnie nie myślałam o "robieniu dzieci", kurcze tak trudno wyluzować, jak ja tylko odmierzam czas od @ do @ i doszukuję się objawów ciąży, może to ten stres..., że czas ucieka...misza
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyblondynka wrote:Hej dziewczyny
Ja byłam dziś u lekarza i powiedziała że u mnie wszystko ok. @ regularna, ykresy ładne, owulacja była, ciałko żółte jest. Kazała namówić mojego T.... na badanie, ale mówi że jak mamy już razem jedno dziecko to raczej jest to jakaś blokada psychiczna i należy rok próbować "starać się" .
Wytłumaczyła mi też dokładnie jak to jest z tym TSH. Więc jak ja mam przed ciążą 2,7 to wcale nie jest to źle. TSH 1-do 1,5 powinny mieć przed ciążą kobiety które mają niedoczynność, a jak ktoś nie ma problemów to do 4 jest ok.
No nic, jak co miesiąc czekam aż "nie dostanę" @
Dziś 22 dc.
to tak jak ja ,czekam i czuję się jak u dentysty w kolejce ,czy wyjdę uśmiechnięta czy z bólem...!?bliska77, blondynka lubią tę wiadomość
-
zastanawiam się jak to jest z antykoncepcją hormonalną, ja brałam 10 lat,od 4 lat nie biorę, wiem że zdania lekarzy są podzielone, czasami myślę że zabezpieczyłam się już na amen i nic z tego nie będzie. czekam z niecierpliwością na koniec cykklu a to dopiero 29 sty.za wszystkie czekające trzymam kciuki - ktoś mi powiedział, że wielkie rzeczy dzieją się w najmniej spodziewanym momencie
samira lubi tę wiadomość
misza -
Bursztyn ja mam już 41 i jestem po dwóch stratach ,ostatnio poroniłam w sierpniu .Mam już dwoje dzieci ale po poronieniach myślę o kolejnym ale na razie się nie udaje.Samira moja lekarka mówi to samo ale Ty masz piękny wykresik to może się uda.
samira lubi tę wiadomość