35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaRa wrote:agafbh wrote:KaRa wrote:Hej Dziewczynki!
Bardzo prosze napiszcie jakie badania trzeba zrobic i w jakiej fazie cyklu poszczegolne hormony powinno sie sprawdzic. Wiem ze juz ten watek byl gdzies ale nie potrafie znalesc.Prolaktyne nalezy zbadac w pierwszej fazie a progesteron po owulacji?
Witaj,
wszystko zależy od tego jakie masz problemy, myślę, że taka podstawa od której powinnaś zacząć to LH, FSH, Estradiol, AMH, prolaktyna to między 2 a 5 dniem cyklu, progesteron w drugiej fazie cyklu, oprócz tego warto zbadać tarczycę, czyli TSH, FT3, FT4 (obojętne w jakim dniu cyklu
pozdrawiam
Agafbh dziekuje bardzo za informacje. Nie wiem niestety co ze mna jest nie tak i dlaczego caly czas nam nie wychodzi.Dlatego wlasnie musze zrobic wszystkie badania. Jutro ide do lekarza. Pozdrawiam
myśle, ze te wymienione to podstawa, choć oczywiście lekarzem nie jestem ale temat wałkuje w sumie od 2005 rokublondynka, KaRa, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 08:33
blondynka, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogiebliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyblondynka wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie
a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdęsamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam
p.s. mam go od poniedziałkuWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 11:50
bliska77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam
p.s. mam go od poniedziałku
dzięki, chyba skorzystam
mój też pięknie mierzył ale do czasu niestetysamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya tu ciekawostka i naszej szyjce
Podczas kilku dni poprzedzających owulację szyjka macicy znajduje się wyżej i jest miększa (a także bardziej otwarta). Po upływie dni płodnych, szyjka będzie niżej, będzie bardziej twarda, a także bardziej zamknięta. Zmiany te można zaobserwować tylko w jeden sposób: umieszczenie palców głęboko wewnątrz pochwy.
Staraj się sprawdzać szyjkę o tej samej porze każdego dnia, gdyż jej zachowanie może się zmieniać w zależności od pory dnia.
Prowadź obserwacje zawsze w tej samej pozycji, gdyż ma ona wpływ na relatywne położenie szyjki przy badaniu.
Dobre pozycje to kucanie lub stanie z jedną stopą na stołku (albo na sedesie).
Zrelaksuj się (wraz z upływem czasu będzie to coraz łatwiejsze).
Ostrożnie włóż do pochwy dwa palce, tak głęboko, aż poczujesz opór. To jest szyjka macicy. Dotykając jej delikatnie zauważysz, że jest ona gładka, delikatna, I nieco bardziej zwarta, niż otaczające ją ścianki pochwy.
OBSERWACJA SZYJKI MACICY
1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.
3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.
4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.bliska77, KaRa, megan8 lubią tę wiadomość
-
byłam dzisiaj u lekarza i dostałąm skierowanie na laparo z histo nie wiem nawet jak dalej żeby nie przekręcic nazwy już sama zgłupiałam jeden lekarz dał mi skierowanie na polną tylko na hsg a dfrugi na laparo i coś tam jeszcze co zrobić iść na wszystko czy co byście zrobiły na moim miejscu ?anita
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:blondynka wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie
a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdę
No to pozdrów Łódź, mam tam przyjaciół
Ja Szczecin -
nick nieaktualnyanita9 wrote:byłam dzisiaj u lekarza i dostałąm skierowanie na laparo z histo nie wiem nawet jak dalej żeby nie przekręcic nazwy już sama zgłupiałam jeden lekarz dał mi skierowanie na polną tylko na hsg a dfrugi na laparo i coś tam jeszcze co zrobić iść na wszystko czy co byście zrobiły na moim miejscu ?
Ja bym zaczęła na hsg, mniej inwazyjne. Miałam laparoskopie, co prawda na pęcherzyk żółciowy, ale zasada taka sama. Napełnią Cię gazem a to potem bardzo boli, bolą zakończenia nerwów, mnie bolały obojczyki z dwa tygodnie. Jak bym teraz miała wybierać to chyba wolałabym nóż. Podobno zależy tez jak potem odgazują. U mnie to było kiepsko.
Nie chcę Cię straszyć, ja żałuje że nikt mnie nie ostrzegł. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam
p.s. mam go od poniedziałku
Na allegro niestety dochodzi z 8 zł za przesyłkę , ten tez jest dwa miejsca po przecinku.samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyblondynka wrote:samira wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam
p.s. mam go od poniedziałku
Na allegro niestety dochodzi z 8 zł za przesyłkę , ten tez jest dwa miejsca po przecinku.
jak taki sam i taniej to dobrze ale u mnie akurat nie ma takich w aptekach
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:blondynka wrote:agafbh wrote:witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania
Miłego dnia
nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie
a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdę
ja mam rodzinkę w Łodzi I niedaleko w Piotrkowie Tryb. a mieszkam w stolicy śląskaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 21:19
-
ja tez miałam laparoskopie na pęcherzyk i dlatego się boję ale wiem że hsg nie wiele też wnosi prócz drożności a tu lekaez powiedział że przy okazji od razu by usunęli z jajowodów jakieś zrosty o ile by coś takiego było , nie wiem juz sama co mam robić wiem że trzeba działąć bo czas ucieka jak to lekarz powiedział może do soboty coś sensownego wymyślę , może jeszcze ktoś mi tu podpowie co mam zrobić burza mózgów , bardzo dziękuję blondynko za pomocanita
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysamira wrote:a tu ciekawostka i naszej szyjce
Podczas kilku dni poprzedzających owulację szyjka macicy znajduje się wyżej i jest miększa (a także bardziej otwarta). Po upływie dni płodnych, szyjka będzie niżej, będzie bardziej twarda, a także bardziej zamknięta. Zmiany te można zaobserwować tylko w jeden sposób: umieszczenie palców głęboko wewnątrz pochwy.
Staraj się sprawdzać szyjkę o tej samej porze każdego dnia, gdyż jej zachowanie może się zmieniać w zależności od pory dnia.
Prowadź obserwacje zawsze w tej samej pozycji, gdyż ma ona wpływ na relatywne położenie szyjki przy badaniu.
Dobre pozycje to kucanie lub stanie z jedną stopą na stołku (albo na sedesie).
Zrelaksuj się (wraz z upływem czasu będzie to coraz łatwiejsze).
Ostrożnie włóż do pochwy dwa palce, tak głęboko, aż poczujesz opór. To jest szyjka macicy. Dotykając jej delikatnie zauważysz, że jest ona gładka, delikatna, I nieco bardziej zwarta, niż otaczające ją ścianki pochwy.
OBSERWACJA SZYJKI MACICY
1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.
3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.
4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.
Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.
no ja już w tym cyklu nie muszę badać, czekam do następnego -
nick nieaktualnyanita9 wrote:ja tez miałam laparoskopie na pęcherzyk i dlatego się boję ale wiem że hsg nie wiele też wnosi prócz drożności a tu lekaez powiedział że przy okazji od razu by usunęli z jajowodów jakieś zrosty o ile by coś takiego było , nie wiem juz sama co mam robić wiem że trzeba działąć bo czas ucieka jak to lekarz powiedział może do soboty coś sensownego wymyślę , może jeszcze ktoś mi tu podpowie co mam zrobić burza mózgów , bardzo dziękuję blondynko za pomoc
kurcze, niby sporo kobiet po hsg łatwiej zachodzi w ciążę, bo faktycznie jajowody są udrożnione a miałaś wcześniej robione inne badania?