X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2013, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaRa wrote:
    agafbh wrote:
    KaRa wrote:
    Hej Dziewczynki!
    Bardzo prosze napiszcie jakie badania trzeba zrobic i w jakiej fazie cyklu poszczegolne hormony powinno sie sprawdzic. Wiem ze juz ten watek byl gdzies ale nie potrafie znalesc.Prolaktyne nalezy zbadac w pierwszej fazie a progesteron po owulacji?

    Witaj,
    wszystko zależy od tego jakie masz problemy, myślę, że taka podstawa od której powinnaś zacząć to LH, FSH, Estradiol, AMH, prolaktyna to między 2 a 5 dniem cyklu, progesteron w drugiej fazie cyklu, oprócz tego warto zbadać tarczycę, czyli TSH, FT3, FT4 (obojętne w jakim dniu cyklu
    pozdrawiam :-)

    Agafbh dziekuje bardzo za informacje. Nie wiem niestety co ze mna jest nie tak i dlaczego caly czas nam nie wychodzi.Dlatego wlasnie musze zrobic wszystkie badania. Jutro ide do lekarza. Pozdrawiam

    myśle, ze te wymienione to podstawa, choć oczywiście lekarzem nie jestem ale temat wałkuje w sumie od 2005 roku :-)

    blondynka, KaRa, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 08:33

    blondynka, samira lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie :)

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondynka wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie :)

    a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdę :-)

    samira lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam :)

    p.s. mam go od poniedziałku ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 11:50

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam :)

    p.s. mam go od poniedziałku ;)

    dzięki, chyba skorzystam :-)
    mój też pięknie mierzył ale do czasu niestety

    samira lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tu ciekawostka i naszej szyjce :)


    Podczas kilku dni poprzedzających owulację szyjka macicy znajduje się wyżej i jest miększa (a także bardziej otwarta). Po upływie dni płodnych, szyjka będzie niżej, będzie bardziej twarda, a także bardziej zamknięta. Zmiany te można zaobserwować tylko w jeden sposób: umieszczenie palców głęboko wewnątrz pochwy.
    Staraj się sprawdzać szyjkę o tej samej porze każdego dnia, gdyż jej zachowanie może się zmieniać w zależności od pory dnia.

    Prowadź obserwacje zawsze w tej samej pozycji, gdyż ma ona wpływ na relatywne położenie szyjki przy badaniu.

    Dobre pozycje to kucanie lub stanie z jedną stopą na stołku (albo na sedesie).

    Zrelaksuj się (wraz z upływem czasu będzie to coraz łatwiejsze).

    Ostrożnie włóż do pochwy dwa palce, tak głęboko, aż poczujesz opór. To jest szyjka macicy. Dotykając jej delikatnie zauważysz, że jest ona gładka, delikatna, I nieco bardziej zwarta, niż otaczające ją ścianki pochwy.
    OBSERWACJA SZYJKI MACICY

    1. Na początku cyklu szyjka jest:
    - nisko,
    - zamknięta,
    - twarda.

    2. Gdy narastają objawy płodności:
    - wyżej,
    - otwarta,
    - miękka.

    3. Gdy zbliża się owulacja:
    - wysoko,
    - otwarta,
    - miękka.

    4. Po owulacji szyjka jest:
    - nisko,
    - zamknięta,
    - twarda.

    Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.

    bliska77, KaRa, megan8 lubią tę wiadomość

  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    byłam dzisiaj u lekarza i dostałąm skierowanie na laparo z histo nie wiem nawet jak dalej żeby nie przekręcic nazwy już sama zgłupiałam jeden lekarz dał mi skierowanie na polną tylko na hsg a dfrugi na laparo i coś tam jeszcze co zrobić iść na wszystko czy co byście zrobiły na moim miejscu ?

    anita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    blondynka wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie :)

    a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdę :-)

    No to pozdrów Łódź, mam tam przyjaciół :)
    Ja Szczecin :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anita9 wrote:
    byłam dzisiaj u lekarza i dostałąm skierowanie na laparo z histo nie wiem nawet jak dalej żeby nie przekręcic nazwy już sama zgłupiałam jeden lekarz dał mi skierowanie na polną tylko na hsg a dfrugi na laparo i coś tam jeszcze co zrobić iść na wszystko czy co byście zrobiły na moim miejscu ?

    Ja bym zaczęła na hsg, mniej inwazyjne. Miałam laparoskopie, co prawda na pęcherzyk żółciowy, ale zasada taka sama. Napełnią Cię gazem a to potem bardzo boli, bolą zakończenia nerwów, mnie bolały obojczyki z dwa tygodnie. Jak bym teraz miała wybierać to chyba wolałabym nóż. Podobno zależy tez jak potem odgazują. U mnie to było kiepsko.
    Nie chcę Cię straszyć, ja żałuje że nikt mnie nie ostrzegł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Hej
    Jestem tutaj nowa, mam 39 lat, duzo :-) i dopiero teraz postanowilismy sie zaczac starac :-)

    Witamy :)

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam :)

    p.s. mam go od poniedziałku ;)

    Na allegro niestety dochodzi z 8 zł za przesyłkę :), ten tez jest dwa miejsca po przecinku.

    samira lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondynka wrote:
    samira wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    a ja kupiłam na Allegro ten dokładnie szybka przesyłka wzięłam polecony priorytet http://allegro.pl/termometr-owulacyjny-mt-16c2-microlife-mt16c2-npr-i2930075070.html jest bardzo fajny jedynie pikanie ciche ale mierzy dokładnie ,polecam :)

    p.s. mam go od poniedziałku ;)

    Na allegro niestety dochodzi z 8 zł za przesyłkę :), ten tez jest dwa miejsca po przecinku.

    jak taki sam i taniej to dobrze ale u mnie akurat nie ma takich w aptekach :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 stycznia 2013, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agafbh wrote:
    blondynka wrote:
    agafbh wrote:
    witajcie, moja temperatura chyba mówi wszystko, owulacji w tym cyklu brak, no nic skupiam się w takim razie na diecie, może uda mi się chociaż ze dwa kilo zrzucić, od nowego cyklu znów wiesiołek, CLO 2x1 od 4 do 8 dc, mąż salfazin, oboje dalej kwas foliowy i będę czekała na wyniki badań, na które idę najprawdopodobniej 2 lutego.
    no i nowy termometr muszę koniecznie kupić, bo ten mi wariuje, niestety (np wczoraj wieczorem miałam niższą temperaturę niż rano a to jeszcze mi się nie zdarzyło)
    I wiecie co, nawet nie jest mi przykro, że znowu nic nie wyszło, jakoś psychicznie sobie ten cykl odpuściłam, bo czekam na badania :-)
    Miłego dnia

    nie wiem gdzie mieszkasz, ale w superfarmie są dobre termometry. I dotego nie drogie :)

    a dzięki za informacje, mieszkam w Łodzi, zatem na pewno znajdę :-)

    ja mam rodzinkę w Łodzi I niedaleko w Piotrkowie Tryb. :D a mieszkam w stolicy śląska ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2013, 21:19

  • anita9 Przyjaciółka
    Postów: 64 32

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez miałam laparoskopie na pęcherzyk i dlatego się boję ale wiem że hsg nie wiele też wnosi prócz drożności a tu lekaez powiedział że przy okazji od razu by usunęli z jajowodów jakieś zrosty o ile by coś takiego było , nie wiem juz sama co mam robić wiem że trzeba działąć bo czas ucieka jak to lekarz powiedział może do soboty coś sensownego wymyślę , może jeszcze ktoś mi tu podpowie co mam zrobić burza mózgów , bardzo dziękuję blondynko za pomoc

    anita
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    Dodam, ze chodzi o pierwsze dziecko.

    witaj, będziemy kibicować :-)

    Bursztyn lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    samira wrote:
    a tu ciekawostka i naszej szyjce :)


    Podczas kilku dni poprzedzających owulację szyjka macicy znajduje się wyżej i jest miększa (a także bardziej otwarta). Po upływie dni płodnych, szyjka będzie niżej, będzie bardziej twarda, a także bardziej zamknięta. Zmiany te można zaobserwować tylko w jeden sposób: umieszczenie palców głęboko wewnątrz pochwy.
    Staraj się sprawdzać szyjkę o tej samej porze każdego dnia, gdyż jej zachowanie może się zmieniać w zależności od pory dnia.

    Prowadź obserwacje zawsze w tej samej pozycji, gdyż ma ona wpływ na relatywne położenie szyjki przy badaniu.

    Dobre pozycje to kucanie lub stanie z jedną stopą na stołku (albo na sedesie).

    Zrelaksuj się (wraz z upływem czasu będzie to coraz łatwiejsze).

    Ostrożnie włóż do pochwy dwa palce, tak głęboko, aż poczujesz opór. To jest szyjka macicy. Dotykając jej delikatnie zauważysz, że jest ona gładka, delikatna, I nieco bardziej zwarta, niż otaczające ją ścianki pochwy.
    OBSERWACJA SZYJKI MACICY

    1. Na początku cyklu szyjka jest:
    - nisko,
    - zamknięta,
    - twarda.

    2. Gdy narastają objawy płodności:
    - wyżej,
    - otwarta,
    - miękka.

    3. Gdy zbliża się owulacja:
    - wysoko,
    - otwarta,
    - miękka.

    4. Po owulacji szyjka jest:
    - nisko,
    - zamknięta,
    - twarda.

    Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.

    no ja już w tym cyklu nie muszę badać, czekam do następnego :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anita9 wrote:
    ja tez miałam laparoskopie na pęcherzyk i dlatego się boję ale wiem że hsg nie wiele też wnosi prócz drożności a tu lekaez powiedział że przy okazji od razu by usunęli z jajowodów jakieś zrosty o ile by coś takiego było , nie wiem juz sama co mam robić wiem że trzeba działąć bo czas ucieka jak to lekarz powiedział może do soboty coś sensownego wymyślę , może jeszcze ktoś mi tu podpowie co mam zrobić burza mózgów , bardzo dziękuję blondynko za pomoc

    kurcze, niby sporo kobiet po hsg łatwiej zachodzi w ciążę, bo faktycznie jajowody są udrożnione a miałaś wcześniej robione inne badania?

  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Bursztyn, też mam 39 lat

    samira, KaRa, Bursztyn lubią tę wiadomość

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 18 stycznia 2013, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam już syna 9 letniego. Oj tam "wiekowa" zaraz, w każdym razie jeszcze przed 40 :-), na poważnie to też się tym martwię, ale wszystko przed nami, nie w takim wieku jeszcze kobiety rodzą.

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ