35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcaćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 08:34
bliska77, inessa, caffe, megan8, Kass lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyinessa wrote:WItajcie w nowym dniu !!!!
Panda a ja zawsze byłam z głową tysiaca pomysłow we wszystko zaangażowana, cały czas coś robiłam a teraz przez to,że nie mam pracy a ta co jest to to tylko mały zarobek (chyba na moje inne jedzenie)
a teraz brakuje mi szalonych dni, dzieci, wypadów ze znajomymi, wogóle prawdziwej pracy
A tak wogóle miałam tragiczną noc juz tak dawno nie miałam. Miałąm bardzo silny atak astmy poprostu pyli i pyl wszytsko, wczoraj wytarłam kurze a tam wszystko zielone.
Ja za tydzień zaczynam taki prawdziwy rok starań, zobaczymy co przyniesie nowy rok???
Aga tylko nas nie zostaw ?
Iza mam nadzieję,że pecherzyk urośnie i coś wspaniałego z niego wyniknie.
Pamietam o każdej już od rana tyle napisałyście, ze nie jestem wstanie do kązdej się odnieśc ale naprawde czytam i pamiętam i mocno wspieram kochane
Inessko, nie zostawię Was na pewno, nie umiałabym, po prostu
jesli chodzi o astmę, ja niestety też jestem jej "posiadaczką" tylko mnie zaszczyciła astma oskrzelowa, po mamie i babcii dokładnie od wczoraj nie daje mi żyć
mam nadzieję, że ten okres starań będzie owocny i przyniesie Ci upragnionego dzidziusiaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 08:42
Bursztyn, inessa, caffe, megan8, samira lubią tę wiadomość
-
iza37 wrote:Dzień dobry moje kochane! Byłam wczoraj na tym monitoringu i niezła zalamka hehe. Owulacji wcale jeszcze nie było, endometrium ładne,pęcherzyki (wiele) w obu jajnikach bez dominujacego, najwiekszy 8,5mm.Mam przyjsc za tydzień...Zobaczymy... Ale tak na pocieszenie-w poczekalni siedziały koło mnie dwie babki,miały w ręce swoje karty więc podejrzałam wiek,jedna rocznik70 a druga 72,obydwie w ciąży zaawansowanej!!!!Da się? Da się!!!!Normalnie miałam ochotę się zapytać jak to zrobiły hahha ale no bez przesady hahhaha
Iza a mówił lekarz ile razy będziesz miała przyjść? bo ja w następnym cyklu zaczynam
tak sobie myślę,że jak mnie przegoni codziennie przez pare dni i za każdą wizytę 100 to puści mnie z torbami
Olena, inessa, caffe, megan8 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:iza37 wrote:Dzień dobry moje kochane! Byłam wczoraj na tym monitoringu i niezła zalamka hehe. Owulacji wcale jeszcze nie było, endometrium ładne,pęcherzyki (wiele) w obu jajnikach bez dominujacego, najwiekszy 8,5mm.Mam przyjsc za tydzień...Zobaczymy... Ale tak na pocieszenie-w poczekalni siedziały koło mnie dwie babki,miały w ręce swoje karty więc podejrzałam wiek,jedna rocznik70 a druga 72,obydwie w ciąży zaawansowanej!!!!Da się? Da się!!!!Normalnie miałam ochotę się zapytać jak to zrobiły hahha ale no bez przesady hahhaha
Iza a mówił lekarz ile razy będziesz miała przyjść? bo ja w następnym cyklu zaczynam
tak sobie myślę,że jak mnie przegoni codziennie przez pare dni i za każdą wizytę 100 to puści mnie z torbami
Nie kochana, ja zawsze chodzę dwa trzy razy w ciągu cyklu i kasuje mnie tylko za jedną końcową wizytęinessa, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHm dziewczyny ,ze sie uda to wiem tylko kiedy
ku pokrzepieniu a z drugiej strony troche sie zrobiło mi smutno
moja kolezanka 43 lata właśnie mi oznajmiła ze jest w ciązy wcale nie chciała a jest
i co wiek nie przezkadza
tylko pytanie czemu jak chcemy to nie wychodzi a jak ktos sie nie stara to hop siup i jest
tak mi troche zle
ale coz trzeba isc do przodu
ja jednak sie nie mierze tylko bede sie kochac moze to cos da
a tak na serio mam juz dosyc tego zle mi z tym
sorry ze Wam tak truje ale w sumie nie mam komu powiedziec
bliska77, inessa, caffe, samira, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcać
Reni - Ty i tak modelowo serduszkujesz... z przerwą, a potem co dwa dni...bliska77, caffe, inessa, megan8, Reni, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagafbh wrote:inessa wrote:WItajcie w nowym dniu !!!!
Panda a ja zawsze byłam z głową tysiaca pomysłow we wszystko zaangażowana, cały czas coś robiłam a teraz przez to,że nie mam pracy a ta co jest to to tylko mały zarobek (chyba na moje inne jedzenie)
a teraz brakuje mi szalonych dni, dzieci, wypadów ze znajomymi, wogóle prawdziwej pracy
A tak wogóle miałam tragiczną noc juz tak dawno nie miałam. Miałąm bardzo silny atak astmy poprostu pyli i pyl wszytsko, wczoraj wytarłam kurze a tam wszystko zielone.
Ja za tydzień zaczynam taki prawdziwy rok starań, zobaczymy co przyniesie nowy rok???
Aga tylko nas nie zostaw ?
Iza mam nadzieję,że pecherzyk urośnie i coś wspaniałego z niego wyniknie.
Pamietam o każdej już od rana tyle napisałyście, ze nie jestem wstanie do kązdej się odnieśc ale naprawde czytam i pamiętam i mocno wspieram kochane
Inessko, nie zostawię Was na pewno, nie umiałabym, po prostu
jesli chodzi o astmę, ja niestety też jestem jej "posiadaczką" tylko mnie zaszczyciła astma oskrzelowa, po mamie i babcii dokładnie od wczoraj nie daje mi żyć
mam nadzieję, że ten okres starań będzie owocny i przyniesie Ci upragnionego dzidziusia
Aga widzę ,że u Ciebie też jakis impas
wiesz musimy odpuścic wiem ze trudno ale trzeba
zastanawiam się jak to zrobic jak coś wymyslę dam znaćcaffe, inessa, bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Reni wrote:tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcać
Reni - Ty i tak modelowo serduszkujesz... z przerwą, a potem co dwa dni...
Bo bez przerwy się nie da
Cześć dziewczynyMiłego dnia dla każdej z Was i lepszego samopoczucia dla tych, które mają dolegliwości
inessa, megan8, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycaffe wrote:Bozia3 wrote:Reni wrote:tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcać
Reni - Ty i tak modelowo serduszkujesz... z przerwą, a potem co dwa dni...
Bo bez przerwy się nie da
Cześć dziewczynyMiłego dnia dla każdej z Was i lepszego samopoczucia dla tych, które mają dolegliwości
ach te dolegliwości trzeba jakoś zniwelować , ja na szczęście mam tak ,że szybko mi mija więc te dolegliwości przegonię
rozmawiałam z M i powiedział ,że musze zając się czyms innym i jak nam wyjdzie to wyjdzie a jeśli nie to nie ,nie może to być moim jedynym tematem i się z nim zgadzam
muszę zając się czymś innym
czego i wam życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 09:35
inessa, Olena, bliska77, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAguś ja też rodzinnie astma no ale troche sama sobie na nią zasłużyłam bo jak okazało się ,zę jestem alergikiem raz brałam leki raz nie no i sobie weszło na oskrzela. Od nocy modle się o deszcz żeby zmył pyłki bo jest jakaś maskra z nimi.
A mi nigdy lekarz nie zlecił monitoringu nie wiem dlaczego?!
A my czekamy w tym tygodniu najpóźniej na początku nastepnego na telefon z ośrodka i sters masakra czy jesteśmy kwalifikowani czy nie brbrbrb to też mnie jakoś dołuje ale cóż nic już nie zmieniezwłaszcza swojego charakterku i nie tylko
bliska77, Olena, Reni, caffe, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszczęśliwa wrote:agafbh wrote:inessa wrote:WItajcie w nowym dniu !!!!
Panda a ja zawsze byłam z głową tysiaca pomysłow we wszystko zaangażowana, cały czas coś robiłam a teraz przez to,że nie mam pracy a ta co jest to to tylko mały zarobek (chyba na moje inne jedzenie)
a teraz brakuje mi szalonych dni, dzieci, wypadów ze znajomymi, wogóle prawdziwej pracy
A tak wogóle miałam tragiczną noc juz tak dawno nie miałam. Miałąm bardzo silny atak astmy poprostu pyli i pyl wszytsko, wczoraj wytarłam kurze a tam wszystko zielone.
Ja za tydzień zaczynam taki prawdziwy rok starań, zobaczymy co przyniesie nowy rok???
Aga tylko nas nie zostaw ?
Iza mam nadzieję,że pecherzyk urośnie i coś wspaniałego z niego wyniknie.
Pamietam o każdej już od rana tyle napisałyście, ze nie jestem wstanie do kązdej się odnieśc ale naprawde czytam i pamiętam i mocno wspieram kochane
Inessko, nie zostawię Was na pewno, nie umiałabym, po prostu
jesli chodzi o astmę, ja niestety też jestem jej "posiadaczką" tylko mnie zaszczyciła astma oskrzelowa, po mamie i babcii dokładnie od wczoraj nie daje mi żyć
mam nadzieję, że ten okres starań będzie owocny i przyniesie Ci upragnionego dzidziusia
Aga widzę ,że u Ciebie też jakis impas
wiesz musimy odpuścic wiem ze trudno ale trzeba
zastanawiam się jak to zrobic jak coś wymyslę dam znać
dokładnie, impas jak cholera, jak coś wymyślisz daj koniecznie znaćcaffe, inessa, szczęśliwa lubią tę wiadomość
-
szczęśliwa wrote:caffe wrote:Bozia3 wrote:Reni wrote:tak sobie myślę, że sobie odpuszczę sugerowanie się ovu jeśli chodzi o wyznaczanie owulacji
bo trzeci raz już zmienił termin
molestować męża będę kiedy będę chciała a nie bo trzeba
no wkurzyłam się
macie rację nie ma co się sugerować i nakręcać
Reni - Ty i tak modelowo serduszkujesz... z przerwą, a potem co dwa dni...
Bo bez przerwy się nie da
Cześć dziewczynyMiłego dnia dla każdej z Was i lepszego samopoczucia dla tych, które mają dolegliwości
ach te dolegliwości trzeba jakoś zniwelować , ja na szczęście mam tak ,że szybko mi mija więc te dolegliwości przegonię
rozmawiałam z M i powiedział ,że musze zając się czyms innym i jak nam wyjdzie to wyjdzie a jeśli nie to nie ,nie może to być moim jedynym tematem i się z nim zgadzam
muszę zając się czymś innym
czego i wam życzę
Jakbym słuchała siebie. Szukam na siłę innego zajęcia. Próbuję w sporcie, dokładnie bieganie. Strasznie się męczę jak nie mogę rozmawiać o moim jedynym marzeniu. Zadręczam M. Muszę zająć się czymś innym. To święta racja! szczęśliwa zdawaj relacje jak Ci idzie szukanie innego zajęcia.caffe, bliska77, inessa, szczęśliwa, samira, polarmiś lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Aguś ja też rodzinnie astma no ale troche sama sobie na nią zasłużyłam bo jak okazało się ,zę jestem alergikiem raz brałam leki raz nie no i sobie weszło na oskrzela. Od nocy modle się o deszcz żeby zmył pyłki bo jest jakaś maskra z nimi.
A mi nigdy lekarz nie zlecił monitoringu nie wiem dlaczego?!
A my czekamy w tym tygodniu najpóźniej na początku nastepnego na telefon z ośrodka i sters masakra czy jesteśmy kwalifikowani czy nie brbrbrb to też mnie jakoś dołuje ale cóż nic już nie zmieniezwłaszcza swojego charakterku i nie tylko
Po prostu będzie dobrze! Jestem pewna , że jesteście kwalifikowani.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 10:21
caffe, bliska77, inessa, Bursztyn, iza37 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlena wrote:inessa wrote:Aguś ja też rodzinnie astma no ale troche sama sobie na nią zasłużyłam bo jak okazało się ,zę jestem alergikiem raz brałam leki raz nie no i sobie weszło na oskrzela. Od nocy modle się o deszcz żeby zmył pyłki bo jest jakaś maskra z nimi.
A mi nigdy lekarz nie zlecił monitoringu nie wiem dlaczego?!
A my czekamy w tym tygodniu najpóźniej na początku nastepnego na telefon z ośrodka i sters masakra czy jesteśmy kwalifikowani czy nie brbrbrb to też mnie jakoś dołuje ale cóż nic już nie zmieniezwłaszcza swojego charakterku i nie tylko
Po prostu będzie dobrze! Jestem pewna , że jesteście kwalifikowani.
mówię to samoOlena, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
inessa wrote:WItajcie w nowym dniu !!!!
Panda a ja zawsze byłam z głową tysiaca pomysłow we wszystko zaangażowana, cały czas coś robiłam a teraz przez to,że nie mam pracy a ta co jest to to tylko mały zarobek (chyba na moje inne jedzenie)
a teraz brakuje mi szalonych dni, dzieci, wypadów ze znajomymi, wogóle prawdziwej pracy
A tak wogóle miałam tragiczną noc juz tak dawno nie miałam. Miałąm bardzo silny atak astmy poprostu pyli i pyl wszytsko, wczoraj wytarłam kurze a tam wszystko zielone.
Ja za tydzień zaczynam taki prawdziwy rok starań, zobaczymy co przyniesie nowy rok???
Aga tylko nas nie zostaw ?
Iza mam nadzieję,że pecherzyk urośnie i coś wspaniałego z niego wyniknie.
Pamietam o każdej już od rana tyle napisałyście, ze nie jestem wstanie do kązdej się odnieśc ale naprawde czytam i pamiętam i mocno wspieram kochane
Kochana ja Cie rozumie i bardzo wspolczuje ze sie nie spelniasz zawodowo, ale zobacz to tylko przyklad na nasze przewrotne natury zawsze jest tak ze chcemy tego czego nie mozemy miec w danej chwili, bo powaznie nie moge sie doczekac zeby przestac pracowac przynajmniej na jakis czas, albo miec jakis swoj interes. W tym momencie na razie nie mozemy sobie na to pozwolic ;( na prace nie narzekam ja po prostu wiem co bym mogal robic jakbym nie pracowala, ach byloby cudnie....tak cos czuje ze Twoje szalone dni wroca jak dzieciaki sie pojawia a to juz tuz tuz Inessa, tak ze szykuj sie kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 10:45
caffe, Reni, Bursztyn, samira, inessa lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Witajcie
ja też czytam wszystko po kolei
pamiętam o każdej z Was
Inessa współczuję Ci tej alergii. Mój pies ma AZS i widzę jak się męczy.
Moja siostra od paru lat ma alergię m.in na zwierzaki a całe życie miałayśmy psy koty i nic a teraz jej się odezwało
Mało tego u mojego taty na starość wyszło, że ma alergię na balsam peruwiański hahahah pierwsze o co zapytaliśmy jak odebrał wyniki badań to a co to do cholery jest! hahah jakiś składnik kosmetyków i detergentów
..nieźle
i jakby mało tego było chyba teraz i mama coś ma bo robi testy alergiczne
jakaś masakra
ja na razie mam tylko alegrię na pracę, poranne wstawanie, komunikacjnego wkurwa itp
hahaha dobrze ze ktos ma taka alergie jak ja, po prostu uwielbiam nie pracowaccaffe, Reni, inessa lubią tę wiadomość
-
agafbh wrote:Olena wrote:inessa wrote:Aguś ja też rodzinnie astma no ale troche sama sobie na nią zasłużyłam bo jak okazało się ,zę jestem alergikiem raz brałam leki raz nie no i sobie weszło na oskrzela. Od nocy modle się o deszcz żeby zmył pyłki bo jest jakaś maskra z nimi.
A mi nigdy lekarz nie zlecił monitoringu nie wiem dlaczego?!
A my czekamy w tym tygodniu najpóźniej na początku nastepnego na telefon z ośrodka i sters masakra czy jesteśmy kwalifikowani czy nie brbrbrb to też mnie jakoś dołuje ale cóż nic już nie zmieniezwłaszcza swojego charakterku i nie tylko
Po prostu będzie dobrze! Jestem pewna , że jesteście kwalifikowani.
mówię to samo
ja tez tak czujecaffe, bliska77, inessa lubią tę wiadomość
-
Panda wrote:Reni wrote:Witajcie
ja też czytam wszystko po kolei
pamiętam o każdej z Was
Inessa współczuję Ci tej alergii. Mój pies ma AZS i widzę jak się męczy.
Moja siostra od paru lat ma alergię m.in na zwierzaki a całe życie miałayśmy psy koty i nic a teraz jej się odezwało
Mało tego u mojego taty na starość wyszło, że ma alergię na balsam peruwiański hahahah pierwsze o co zapytaliśmy jak odebrał wyniki badań to a co to do cholery jest! hahah jakiś składnik kosmetyków i detergentów
..nieźle
i jakby mało tego było chyba teraz i mama coś ma bo robi testy alergiczne
jakaś masakra
ja na razie mam tylko alegrię na pracę, poranne wstawanie, komunikacjnego wkurwa itp
hahaha dobrze ze ktos ma taka alergie jak ja, po prostu uwielbiam nie pracowac
nie to, że jestem leniwa ale mogę leżeć i pachniećcaffe, Panda, Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Inessa będzie dobrze
p.s. zawsze chcemy to czego nie mamytaka już nasza przewrotna natura
mogłabym nie pracować ale jak byłam na zwolnieniu w domu 3 msce to nie mogłam doczekać się kiedy wrócę do pracy. eh.
jak mówię, że zrobię, to znaczy, że mówięWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2013, 11:02
caffe, Panda, bliska77, Bursztyn, samira, inessa, megan8 lubią tę wiadomość